Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aleks29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam. Podczytuję Was czasami :) Mam pytanie. Jak wyglądała u Was nauka sikania na nocnik. Mój synek potrafi siedzieć nawet godzinę na nocniku i nic z tego nie wychodzi. Ubieram mu pieluchę to wtedy sika :( Z kupą też nam nie wychodzi. Jak widzę, że będzie robił, posadzę na nocnik i też nic. Chyba nie potrafi robić kupy na siedząco. Napiszcie jak oduczyłyście Wasze pociechy od pieluch?
  2. Witam. Chyba forum zamarło :(( Ja z nocnikiem jeszcze poczekam. Na razie pozbyliśmy się smoczka. Od piątku mały już śpi bez cycusia. Poszło bez problemu. Butelki też już nie używamy. Na noc jest kaszka z miseczki, rano płatki na mleku, kasza manna. Napiszcie jak u Waszych dzieci z mówieniem. U nas bardzo słabo, kilka pojedynczych słów.
  3. Ja też tu zaglądam :))) U nas jest częściowe pożegnanie z butlą. Mały na noc dostawał kaszkę z mlekiem przez butlę. Ale od miesiąca jak widzi wieczorem butlę to odwraca głowę i nie chce. Dostaje teraz z miseczki, łyżeczką. Ale czasami jeszcze je w nocy i wtedy butla jest w ruchu :)) A picie już od dawna pije z niekapka.
  4. Nie było kilku ostatnich stron i chciałam sprawdzić czy już naprawione, ale widzę że wróciło wszystko do normy :) Mój mały trochę zasmarkany, mnie chyba też jakieś przeziębienie bierze. Chyba ta pogoda tak działa na wszystkich. A jak Wasze dzieciaczki, trzymają się jakoś? :)
  5. Dziewczyny, co sie stało z naszym topikiem?
  6. Moje zęby po ciąży chyba są w dobrym stanie :) Chociaż ostatnio prawa górna 8 mnie pobolewa. Wyszła tylko do połowy i już daje w kość :( Mój Krzyś też bardzo lubi pić z gwinta, z kubeczka równie ładnie pije. Jeśli chodzi o ogórki i pomidory to obieram ze skóry. Ogórki nie bardzo mu podchodzą, ale je. Za to uwielbia pomidory, daję mu całego do rączki i tak je :) Kupowała któraś z Was rajstopki na allegro? Jeśli tak to poproszę o link, bo wybór jest duży tylko nie wiem gdzie kupię dobre gatunkowo.
  7. Makaron przepija wywarem chciałam napisać :))
  8. Pochwaliłam się, że moje dziecko nie je już w nocy i niestety od nowa wstajemy na butlę z mlekiem :( Widocznie potrzebuje dodatkowej porcji energii w nocy :)) Mój mały też śpi sam w pokoju. Nie było z tym problemu nigdy. Nad ranem jak się budzi, dostanie butlę, później smoczka i śpi dalej. Ostatnio potrzebuje też drugiego smoczka do ręki :) Ale wyciągam mu jak tylko zaśnie, sam też puści. Pieluszkę nie zawsze zmieniam w nocy. Jak je i jest "zbiornik" załadowany to przebieram. Ale nigdy nie wstaję specjalnie żeby zmienić. Jeśli chodzi o jedzenie to też je wszystko co my, czasami dam też spróbować schabowego bez panierki :) Jeśli wiem że jutro np będzie grzybowa to zostawiam mu zupkę dzisiejszą na drugi dzień. Są jeszcze rzeczy których nie może, ale generalnie je dużo :)) Nie miksuję już od dawna. Krzyś ma 13 zębów i gryzie wszystko co dostaje. Kromkę chleba je całą, nie zostawiam skórki. Lilka, ja wcześniej jak chciałam dać wywar to zagęszczałam troszkę kaszą manną lub kleikiem ryżowym. Teraz już dają normalne zupy, je makaron i przepija zupą :))
  9. Strasznie ubogo ten jadłospis wyszedł, ale nie pisałam dokładnie wszystkiego :) Dodam tylko że na śniadanie 2-3 razy w tygodniu jest jajecznica na maśle.
  10. Witam :) Mój synek też niewiele mówi. Przeważnie coś tam po swojemu. Czasami usłyszę mama, baba. Jedyne co często powtarza to mamam (jedzenie) i be :) Jest uparty i nie powtórzy nic. Ale jak się pytam gdzie jest mama, tata, babcia, dziadzia to pokaże. Jak proszę żeby przyniósł jakieś zabawki, misia, piłkę to wie o co chodzi. Dlatego myślę że wszystko jest w porządku. Na imie też nie zawsze readuje. Dziewczyny, jak u Waszych dzieci z jedzeniem nocnym. Mój od ponad tygodnia nie je już w nocy. Myślę że już skończone wstawanie w nocy na butlę. Bo czasami muszę wstać i dać smoczka. Ale to nad ranem. Wieczorem usypia ze smoczkiem, później mu wypada albo wyciagam. Odeszła nam w ten sposób jedna porcja mleka. I nie wiem czy nie dostaje go za mało. Nasz jadłospis wyglada teraz tak: Rano ok. 8 Kanapka z wędliną, dżemem, parówka Ok 10-11 serek homo, jogurt, lub kanapka 14-15 obiad, zupa z mięskiem, ziemniaczki, jakaś sałatka, buraczki. Kolacja o 20 kaszka, 240 ml. Przeważnie kaszka 7 zbóż lub 5 zbóż z lipą. W międzyczasie jakiś owoc, warzywa, biszkopt, chrupki, paluszki. Od obiadu do kolacji jest długa przerwa, czasami tylko coś konkretnego przegryzie. Napiszcie, jak to u was wygląda. Cukierków, lizaków, czekolady nie daję. Czasami, ale to bardzo rzadko dostanie kawałek cukierka. Do picia herbata z cytryną (bez cukru), kompot, herbatka owocowa dla dzieci.
  11. Stokrotka, gratulacje dla synka za samodzielne kroczki :)) Teraz to trzeba biegać za nim. Przynajmniej poprawiamy sobie kondycję :)) A Igorek nic nie mówi, że poszłaś z nim do psychologa? Mój mały nie jest bardzo uparty, ale złości się jak mu czegoś zabraniam. Chwilę pokrzyczy, ja mu tłumaczę i powoli złość przechodzi. Jest trochę rozpuszczony, ale to efekt wychowywania przez babcię :(
  12. AWK, mój też bardzo dużo chodzi, nie lubi siedzieć :(( Wszędzie go pełno. Najwięcej energii ma wieczorem, przed samym kąpaniem. Musi się wyszaleć dopiero idziemy się myć. Ale wtedy usypia w kilka minut. Nie wiem skąd takie dzieci mają tyle siły :) Ja po 8 godzinach siedzenia w pracy nie mam już siły na nic :( Jeśli chodzi o kolejne dziecko to ja bym już chciała. Ale myślę że poczekamy jeszcze z rok, chyba że coś wcześniej wyjdzie ;) Umbrelka, nie martw się, na pewno niedługo się odważy i puści :) Wiem że się nie możesz doczekać. Miałam tak samo, tylko że mój już dawno chodzi. A nie próbuje się puszczać powoli, albo stać samodzielnie? Dziewczynki, może coś mi pomożecie. Mój mały od kilku dni budzi się w nocy i płacze. Smok nie pomaga, jeść nie chce. To nie jest taki ciągły płacz, tylko co jakis czas zapłacze przez parę sekund. Zostawiam go i w końcu usypia. Jak go biorę na ręce żeby przytulić to się rozbudza, więc muszę zostawić w łóżeczku. Miała któraś z Was takie doświadczenia? Pisałam tydzień temu o katarku i kaszelku u synka. Jednak mu nie przeszło. Bylismy u lekarza, ma jakieś delikatne szmerki w oskrzelach. Podobno to początek infekcji.
  13. My na razie nie planujemy drugiego dziecka, ale bardzo bym się cieszyła jak bym już była w ciąży. Myślę że niedługo zaczniemy jakieś starania w tym kierunku :)) Ja też podczytuję marcówki (mój synek też marcowy) i tak jedna mamusia marcowa ma już drugie dziecko. Kurcze, z jednej strony fajnie tak a z drugiej to jednak trochę męczące. Mojego małego kaszle od wczoraj, nie cały czas ale brzydki jest ten kaszel, mokry i odrywa się. Daje mu syrop prawoślazowy może mu przejdzie. A jak nie to wizyta u lekarza :(( Gorączki nie ma tylko lekki katarek. A co Wy dajecie dzieciaczkom na taki kaszel?
  14. Czyli mamy same blondynki i blondynów na kafe :))) Dziewczyny, myjecie zęby maluszkom? Jeśli tak to czy używacie pasty czy samą wodą? My mamy szczoteczkę ale narazie mały się nią bawi. Próbuje mu na sucho "myć", żeby sie przyzwyczaił.
  15. AWK, mój ja się urodził też miał ciemne. Później mu systematycznie jaśniały. A teraz ma takie jak Twój synek :)) Mam małego blondynka :))
×