Aleks29

U nas też skóra z krostkami. Wcześniej miał tylko na buzi takie małe drobne, teraz zauważyłam że ma drobne czerwone na całym ciele. Nie ma tego dużo ale są. Lekarz przepisał maść robioną i mówił że jak wyjdzie na powietrze to powoli będzie znikać. Na buzi faktycznie widać lekką poprawę ale nadal są krostki. Ja używam proszku jelp. Nie było wcześniej z nim problemów. Myslałam żeby powoli zmieniać na normalny proszek ale chyba jeszcze poczekam. Lilka a dawałaś już krowie mleko?

Dziewczynki, forum nam zamiera :((( U nas paskudna pogoda. Leje od samego rana. Mały robi postępy w chodzeniu, już coraz mniej raczkuje. Po domu chodzi już normalnie. Trochę śmiesznie to wygląda, taki mały pingwinek :))) Dalej w nocy jedzonko obowiązkowo. Ale jakos nie mam sumienia odmawiać mu nocnej butli. Nie jest to bardzo męczące, więc póki co to wstaję. Jak ubieracie dzieci na spacer w słoneczną pogodę? Tak do 20 stopni jak było w tamtym tygodniu. Zakładacie rajstopki pod spodnie? A co z czapką, ubieracie czy nie? Ja czapkę zakładałam, bałam się o uszy. (Już 2 razy mały miał zapalenie ucha). Ale jak nie było wiatru to chodził chwilę bez czapki.

Chciałam sie tylko pochwalić, że mój synek zaczyna powoli chodzić :)) Narazie robi po kilka kroczków, ale już się odważył :)) Kurcze ale cieszą postepy naszych szkrabów :)) Miłego dnia...

Mój synek ma obwód głowy 48,5 cm i też mi sie wydaje że ma dużą głowę :)) Ciemiączko jeszcze ma niezrośnięte, dosyć spore jest. Na ospe też nie szczepiłam. Teraz mieliśmy miec szczepienie na odre, ale mały ma tochę katarku więc narazie nie pójdziemy się kłuć. Dziewczynki, podajecie jeszcze dzieciaczkom wit D? My przestaliśmy po roczku, wg zaleceń lekarza. Ale tak się zastanawiam czy to dobrze, bo jak ciemiączko jeszcze duże to może się powinno dawać. Jak to jest u Was?

Ja tez kiedyś próbowałam dawać wody i było darcie. Więc najpierw wypił troche wody a później robiłam mleko. Wydaje mi sie że roczne dziecko powinno już przesypiać nocki bez jedzenia.

Umbrelka, a Twój mały tak sam odstawił nocne jedzenie czy oduczałaś? Ja wstaję codziennie o 6 do pracy, więc jak jeszcze nockę mam nieciekawą to później padam w pracy :(( Ale pocieszam sie że w końcu kiedyś się wyśpię :))

Umbrelka, gratulacje dla synka :)) Jeszcze troche i dogoni resztę dzieci. My nocnik mamy, ale jeszcze nie korzystamy. Czasami pokazuje małemu, sadzam go w ubraniu, żeby sie oswoił. Nie chce bardzo siedzieć :(( Butelki ze smoczkiem nie odstawiamy jeszcze. Z butli pije tylko dwa razy dziennie, tzn kaszkę na noc i mleko w nocy. Chyba że dośpi do rana to wtedy też dostaje kaszkę.

AWK, ja daje normalne zupy, tzn takie jak my jemy. Czasami też gotuje osobno, zależy co jest na obiad. Jak gotuje osobno to nie solę zupy. Na dzisiaj gotowałam małemu krupnik na skrzydełku. Przyprawiłam tylko bazylią i oregano i wyszła pyszna :)) Wcale nie czuć że jest bez soli. Czasami też je na dwa dania, zupa a później ziemniaczki z mięskiem i jakieś warzywka. Przeważnie marchewka z jabłkiem lub buraczki. Dostaje także mięso mielone gotowane. Ogólnie to wcina wszystko :))

Dziękujemy :)) Imprezkę robię ale dopiero po świetach. Dzisiaj może sie winka napijemy z mężem z tej okazji :)) My chodzimy prywatnie do pediatry. Mówił żeby się pokazać ok. roczku to zbada go, zobaczy jak się rozwija. To niej jest chyba obowiązkowe bo z przychodni nie mamy żadnego "zaproszenia" :) Przypomniało mi się jeszcze coś ... Nasz pediatra zachęca nas do szczepienia na meningokoki. Czy któraś z Was będzie szczepić? Nie wiem co robić. Do tej pory nie proponował żadnych szczepionek.

Kurcze, jak to zleciało :) Mój mały kończy dzisiaj roczek :)) Byliśmy wczoraj u lekarza na bilansie. Wszystko jest w porządku. Waży 9800 i mierzy 81,5 cm. Odstawiliśmy już witaminę D3. Bierzemy tylko cebion multi, po 6 kropli dziennie. Miłego dnia :))

Gratulacje dla kolejnego chodzącego :))) Mój narazie chodzi tylko za rączki. Czasami idzie tylko za jedną rękę. Ale jest trochę tchórzliwy. Jak go postawię to zaraz siada. roczku nie przydepta (to już jutro :)) ) Jeśli chodzi o wózki to my już dawno jeździmy w spacerówce. Mamy coneco traffic, jestem zadowolona z niego. Rozkłada się do pozycji leżącej i zajmuje mało miejsca w samochodzie :))

Hugusia, gratulacje :)) Super że Twoja córcia już chodzi. Mój mały tylko za rączki, sam nie chce nawet stać :( Ale doczekam się pewnie niedługo chodzenia :) Jeśli chodzi o niekapek to mamy Aventu, jak narazie jestem zadowolona. Teraz muszę kupić następny, z twardym ustnikiem.

Stokrotka, my też mieliśmy problem z chorobami. Mały miał anemię i przez to łapał wszystkie infekcje.A morfologię robiłaś?

Maggie, wcale Ci sie nie dziwię. To co lekarze wyprawiają to jest chore. Ja chodzę prywatnie do pediatry bo na NFZ to nie ma co sie wybierać :( Każda wizyta kosztuje mnie 60 zł. Ale nie mam wyjścia. Do ośrodka zdrowia w naszej wiosce nie pójdę w życiu. Może jak dziecko będzie większe, ale napewno nie z takim małym. Masz rację, trzeba walczyć o swoje, niech inni wiedzą też jaka jest prawda. Kasiu, u nas z nockami jest różnie.Czasami mały dośpi spokojnie do 3-4, a czasami budzi się o 12. Wtedy daję smoka a jak zaśnie to go wyciagam. Z jedzeniem w nocy to ostatnio nie ma problemu. Mały dośpi do 6, 6.30 i wtedy dopiero je. A kapanko ok 19-19.30, dostaje 210 kaszki na noc i wytrzyma do rana :)

Przepraszam, że sie wtracam ale chciałam o coś zapytać. U Was roczki ida pełna parą i chciałabym sie dowiedzieć czy dawaliście zaproszenia na roczek czy po prostu mówiliście kiedy i gdzie będzie? Ja mam niedługo i nie wiem co zrobić :( Pozdrawiam, kwietniówka, ale rodziłam w marcu :)

Gratulacje nowych postępów u dzieciaczków :)) Wiem jak to cieszy. Powoli dzieci wyrównają zdolności ruchowe :) U nas narazie nic nowego się nie dzieje. Mały chodzi tylko przy meblach, łóżku. Bardzo tez lubi być prowadzany za rączki. Mam pytanie, czy zakładacie dzieciom butki do chodzenia (prowadzania za raczki) po domu. Ja czasami zakładam, czasami chodzi w samych rajstopkach. Ostatnio małemu wychodzą pojedyncze krostki na buzi, schodzą po krótkim czasie. Nie mam pojęcia co to może być. Może któraś mama miała podobny problem? Proszę o jakieś rady...

Dzień dobry :)) Dzisiaj pobudka o 5.30 :(( Kurze, myslałam że w sobotę chociaż trochę pośpię... AWK, mój mały spi czasami na brzuchu, ale staram sie go nie przekręcać bo też sie busził. wcześniej miał taki okres, że cały czas by spał tylko na brzuchu, tak mu było wygodniej i nie zmieniałam mu pozycji. Zwracałam tylko uwagę żeby główkę miał na bok, żeby mógł swobodnie oddychać. Jeśli chodzi o chodzenie to u nas też ciężko, ładnie staje przy meblach, łóżku, przesuwa się po parę kroków. Chodzi też za 2 rączki, za jedną się boi, chociaż czuję że stoi wtedy stabilnie. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Przecież jeszcze mają czas :)) Z mówieniem też kiepsko, narazie baba, am, be, ba i brrruuummm, brrruuumm :) Ale nie ma sie czym przejmować, jeszcze troche i zrobią się gaduły :)) Miłego weekendu :))

My chodzimy prywatnie do lekarza i badania też robimy prywatnie. A jeśli chodzi o żelazo i ząbki to ja daje zawsze na początku jedzenia. Trochę zje, pije zelazo ze strzykawki i dalej daję jedzenie, żeby wyczyścić z buzi żelazo. Jak daje strzykawką to nie kieruję na ząbki tylko głęboko do buzi. poza tym Krzyś ma tylko 4 ząbki z przodu więc nie mają one kontaktu z ferrum.

Podobno anemia wpływa na rozwój ruchowy dziecka. Nasz lekarz nic nam nie mówił , ale bylismy raz u innej pani doktor i jak zobaczyła wyniki badań to zapytała kiedy mały sam siedział. U nas to było po 7 miesiącu dopiero. I ona stwierdziła że trochę późno i że to przez anemię. Bo u nas ta anemia ciągnęła się chyba od września, jak bylismy w szpitalu z biegunką. Już wtedy miał troche słabe wyniki.

My robilismy osobno żelazo, nie ma tego w ogólnej morfologii. Umbrelka, u Was dopiero początki, krwinki są niewiele poniżej normy. Pytałam lekarza odnośnie żelaza i zębów. Mówił że nie dzieje się po nim nic, ząbki sie nie psują. Wcześniej były inne leki i faktycznie działały niekorzystnie na zęby. Ja też od początku dawałam buraczki, brokuł, mięsko itd :) Czytałam gdzieś że jak dzieci mają gwałtowny wzrost to wtedy organizm nie nadąża z produkcją czerwonych krwinek. Może też organizm źle wchłaniać żelazo z pokarmów. A ja ferrum daję razem z cebionem multi (3 krople). Lepiej się wchłania z wit. C. Umbrelka, a byliscie już u lekarza?

U nas były delikatne szmery na serduszku. Lekarz mówił że to może być z infekcji lub z morfologia coś nie tak i kazał zrobic badanie. Szmerki same zniknęły ale przy okazji wyszła anemia. Bo Krzysiu nie widać było żeby mu coś dolegało, cały czas jest w ruchu, bawi się. Widocznie każde dziecko inaczej reguje na choroby. Maggie, jak sie będziecie kłuć to zrób małemu morfologie. nawet tak dla siebie, zobaczysz czy wszystko jest w porządku. Będziesz spokojniejsza :))

Umbrelka, my walczymy właśnie z anemią:(( Podobno anemia w tym okresie bardzo często występuje u dzieci. My dajemy żelazo, ferrum lek, wit. B6 i kwas foliowy. Do tego codziennie daje mu na obiadek coś co zawiera dużo żelaza. Tzn wątróbka drobiowa, szpinak, buraczek czerwony, brokuł, żółtko. Mamy za sobą miesiąc kuracji, jeszcze przez 2 tyg mamy brać żelazo i później zrobimy badania kontrolne. Dzieci z anemią tracą odporność i często łapią infekcje, dlatego musisz uważać. Ale nie martw się, wyjdziecie z tego :)) Jak masz jakieś pytania to pytaj śmiało :)) A jakie dokładnie masz wyniki, jeśli oczywiście możesz podać. U nas żelaza było 29.26 (norma 59-158), HGB 9.5 (norma 14-18), HCT 28.2 (norma 40-54).

Kurcze, udało sie stronę w końcu przeskoczyć :)) Dziewczynki piszcie, bo fajnie się czyta o postępach dzieci, nawet o problemach. Zawsze można sie czegoś nauczyć. A ja czuję już wiosnę, która działa na mnie bardzo optymistycznie :))

Ja podaje witamine D, 3 krople dziennie. Mały ma jeszcze duze ciemiączko. Umbrelka u mnie też zaczęło się od pełzania do tyłu. Było dokładnie jak u Ciebie, czasami stawał na kolana i się bujał, jakby chciał "wystrzelić" :) Nie pamiętam dokładnie po jakim czasie przeszedł do raczkowania, ale chyba ok. 3 tygodni. Tak więc u Ciebie już coraz bliżej :)) Doczekasz się niedługo :) Jeszcze zatęsknisz za tym okresem kiedy siedział w miejscu. Później trzeba za nimi latać cały czas... Ale ruch to zdrowie :))

Witam :) Nick................ ......Data ur...........Imię..........Waga.......zeby Umbrelka82................26.o3............Adam..... ....9200....2 Bobasekm..................26.03............Lenka..... ....9000 Aleks29.....................30.03............Krzyś...... .... .9500.....4 hugosia.....................02.04..........Paulinka..... ....9200......4.... MaggieBlue............... .04.04...........Wojtek.........9800.......8.... Stokrotka 1234...........12.04...........Igor..............8750 Lilka79......................19.04...........Ola........ .......10000......6... moni-k.......................27.04..........Zuza........ .....10450......2 Sunny9......................28.04.........Nikodem....... ....8900.....7.... AWK.........................22.04..........Szymon....... ......12000....6... kasia cieszyn...............10.04.........Michałek............1195 0.....6 Liczba zębów już 4 :) Waga tez trochę ruszyła. Maggie, my chodzimy od początku prywatnie do pediatry, wizyta "tylko" 60 zł :( Ale niestety państwowo nie ma do kogo iść. Ciężko ich nazwać lekarzami. Ehhh, szkoda słów Dziewczyny, jak śpią Wasze dzieciaczki w dzień? Mają jedną czy 2 drzemki? Mój czasami śpi raz, czasami dwa razy. Napiszcie też jak wygląda jedzonko maluchów i co jedzą (jakie przyprawy, zioła dajecie). U nas wygląda to tak: rano kaszka 180, później chlebek, serek i spanko. Koło południa obiadek, później trochę mleko i spanko. Wieczorek ok19 kąpanko i 210 kaszki.