SmutnaMamaDziewczynek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SmutnaMamaDziewczynek
-
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
fungidia JESTES WIELKA!!!!! Jeszcze nikt, nawet najdrozszy gastrolog, u jakiego bylam :) nie udzielil mi tylu informacji na temat tych swinstw. Bardzo, bardzo Ci dziekuje! Jesli chodzi o droge zakazenia, to nie mam pojecia :( Za granica z nimi nie bylismy, od jednego pediatry slyszalam, ze ten szczep wystepuje na uchwytach wozkow w hipermaketach, drazkach, itp - nie mam pojecia czy to moze byc prawda. Apropo wzajemnego zarazania sie.... Nie pisalam o tym wczesniej, bo temat dzieci jest dla mnie w tej chwili wazniejszy, ale w naszym przypadku grzybica dotyczy rowniez mnie i meza. Wszyscy przechodzilismy kuracje, jak latwo przewidziec - nieskuteczna. Kto dal temu poczatek - nie wiem. Dziwne jednak jest to, ze nie posiadamy identycznych szczepow. Starsza corka najpierw miala: c. albicans i rugose, po 1,5 msc kolejne badanie - c. lusitaniae, pozniej rugosa i lusitaniae, kolejne to samo j/w nastepne tylko lusitaniae i ostatnie - grzybow nie wyhodowano - nie wierze - do powtorki Mlodsza: pierwsze - nie wyhodowano nastepne j/w przy kolejnym - c. rugosa i parapsilosis (zapomnialam o tym dziwnym szczepie :( pozniej - nie wyhodowano ostatnie c. rugosa Ja: pierwsze c. albicans nastepnie c. lusitaniae Jesli chodzi o wzrosty, to u dziewczynej juz sa grzyby to zawsze jest obfity +++, u nas z mezem roznie: slaby, sredni lub wysoki. Innych wymazow nie mielismy robionych, ale tak czytalam o tych waszych bialych jezykach i grzybicach jamy ustnej - to u nas jest delikatnie bialy nalot - jest go niewiele. Jesli chodzi o inne wyniki badan - morfologie dziewczynki maja dobra, badania odpornosciowe sprawdzaly poziom limfocytow krwi pelnej metoda cytometrii przeplywowej z uzyciem przeciwcial monoklonalnych (cokolwiek by to znaczylo:) i one wyszlo w normie ( te testy miala mlodsza coreczka - starszej profesor stwierdzil, ze nie potrzeba robic A z tym wyrastaniem z grzybow to podobno jest tak: uklad odpornosciowy dojrzewa ok 6 roku zycia i po tym czasie organizm sam sobie radzi z wieloma chorobami. Probiotyki dostaja obie na stale juz od dluzszego czasu . A jesli chodzi o podnoszenie odpornosci, to starsza jest po kuracji ribomunylem, immunogukanem i obecnie dostaje biostymine i tran Mlodszej profesor kazal podawac na razie jedynie tran, a w czerwcu chce jej cos zaaplikowac - aby we wrzesniu, gdy pojdzie do przedszkola, miala gotowa dawke podniesionej odpornosci. Nie wiem jak z tymi pasozytami, ale nie zauwazylam aby im sie robily czerwone krostki po zjedzeniu slodyczy... Bardzo dziekuje wszystkim za uwagi, wszystkie sa dla mnie bardzo cenne. Z naturalnymi srodkami zawsze warto probowac, nie maja takich skutkow ubocznych.... Jesli chodzi o Stalowa Wole, to mamy do niej kawalek :) Dziewczynki obie sa alergikami i mamy dobrego alergologa (wedlug mnie), ktory sie nimi zajmuje, ale namiary chetnie sobie zapisze :) -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
nutko jak to pasozyty???!!! pisalam, ze starsza corka miala wykonywane badania w tym kierunku i nic nie wykazaly, teraz mam zamiar zrobic je mlodszej. Czy uwazasz, ze to moga byc jednak pasozyty???? Doczytalam, ze ten vernicadis nie dziala na grzyby :( A teraz daje im 3 krople dziennie citroseptu (nie wiem czy to sluszna dawka???) -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
fungidia gdzyby Ci sie udalo znalezc troche szczegolow na temat szczepow tych grzybow bylabym niezmiernie wdzieczna :) Co do odpornosci dziewczynek, to mlodsza jest pod opieka poradni zaburzen odpornosci, miala wykonywane szczegolowe badania, okazalo sie , ze wszystko jest w normie. W naszym przypadku problem nasilil sie w zeszlym roku, gdy starsza coreczka poszla do przedszkola. Od 1 wrzesnia do ok 15 stycznia nie bylo ani jednego dnia, w ktorym mala bylaby 100% zdrowa. W tym czasaie przeszla mase chorob, 5 antybiotykow. Wykryto u niej alergie (IGE calkowite 260), teraz czekamy na dalsze badania, ma poczatki astmy oskrzelowej, itp. Nie chce sie zaglebiac w szczegoly, bo to b. dlugi temat. Ta starsza natomiast jakos sie trzyma w tym przedszkolu, przeszla kilka infekcji - ale to jest standard w 1 roku przedszkola. Bylam z nia rowniez w poradni zaburzen i pan profesor stwierdzil, ze u niej nie ma problemow. Dziewczynki w miedzyczasie przeszly krztusiec, podobno choroby zakazne bardzo oslabiaja odpornosc?! I tak mi sie wydaje, ze w polaczeniu z tymi wszystkimi antybiotykami grzybica ukazala sie w jak najgorszej formie :( Na poczatku naszej walki z grzybami temat troszke bagatelizowalam, wplyw naszej gastrolog, to ona podeszla do tego dosc lekko. Twierdzila, zreszta nadal tak uwaza, ze dziewczynki moga po prostu z tego wyrosnac. Inna opinia to taka, ze byc moze towarzyszy grzybom inna choroba, ktora blokuje wyleczenie grzybicy. i tak np. lamblie,. pasozyty podobno moga miec taki wplyw. Starsza coreczka miala w tym kierunku robione badania, nic nie wykazaly. Co do mlodszej mam sie zglosic po skierowania i rowniez je porobic. Jesli chodzi o wrazliwosc grzybkow to dziewczynki dostawaly wszytskie leki, ktore mozna bylo podac w warunkach domowych, pozostale maja na tyle silne dzialanie, ze podaje sie je w przypadku hospitalizacji. Furgizonu nie dostawaly, a jest napisane, ze na amphotericin b szczep jest wrazliwy. Fungidia jak na Ciebie ten lek wplynal i czy jest to bardzo silny lek, no wlasnie i jak to jest w przypadku tak malych dzieci??? Dziewczynki dostawaly kilkukrotnie nystatyne, fluconazol, flumycon, kreon (przez kilka miesiecy), jednoczesnie oczywiscie byla dieta. Nic to nie dalo. Pozniej odstawilam leki, zrezygnowalam z diety - jesli chodzi o objawy nic strasznego nie zaczelo sie dziac, jednak grzyby jak byly, tak nadal sa. Ostatnio zaczelam szukac na wlasna reke, stad tez moja obecnosc tutaj :) Zobaczymy, jakie beda tego efekty:) -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
An Dy dziekuje! Jakby Ci sie udalo ponaciskac tego tate, a on by sobie cos przypomnial, to bylabym wdzieczna. Sluchaj, a moze dysponujesz jakimis adresami, gdzie moglabym znalezc informacje na temat tych wrednych szczepow grzybow: rugosa i lusitaniae??? -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziekuje za odpowiedz na mojego posta. Martwi mnie, ze Wy rowniez malo wiecie o tych grzybach - to musza byc chyba jakies wyjatkowe swinstwa, skoro wystepuja niezmiernie rzadko??? Chcialam zaznaczyc, ze dziewczynki nie maja drastycznych objawow, czasami pobolewa je brzuszek, przelewanie w brzuszku, bulgotanie i sporo gazow. Poza tym jedna robi kupki zbite, twarde, druga bardziej plynne o nieciekawej konsystencji (przepraszam za takie opisy :). Przeczytalam rowniez, ze grzyby moga rowniez wplywac na nastroj, mlodsza coreczka zaczela kiepsko sypiac, jest placzliwa - to chyba moze byc rowniez efekt grzybicy??? Sluchajcie a co myslicie o terapii ParaProtex-em w przypadku tak malych dzieci? Slyszalam, ze w polaczeniu z innymi wspomagaczami typu: OxyMan, AcZymes, Nopalin, itp... daja naprawde swietne efekty. AnDy: Czy moglabym prosic o namiary na tego lekarza ze Zdunskiej Woli? I czy dziecko Twoich znajomych zostalo przez niego wyleczone, jak to wygladalo, itp?????? Przepraszam, ze tak marudze, ale juz powoli mam dosc....zreszta sami wiecie jak to jest. Zreszta dorosly czlowiek jest w stanie zrozumiec sens diety i koniecznosc wyrzeczen, a tak malym dzieciem nie mozna calkowicie ograniczyc diety, to jest po prostu nie ludzkie! Od tygodnia zaczelam im podawac na wlasna reke Citrosept, nie wiem czy to cos da??? Ale zaszkodzic nie powienien. -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
SmutnaMamaDziewczynek odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Witam! Jestem tu po raz pierwszy, ale z tego co sie zdazylam zorientowac dysponujecie niesamowita wiedza na temat grzybic, w zwiazku z tym licze na Wasza pomoc. Temat grzybicy dotyczy glownie moich dzieci. Z grzybica w ukladzie pokarmowym walczymy od 1,5 roku, byla cala seria lekow, ostra dieta i kolejne leki, itd.... Grzyby okazywaly sie odporne na wszystko. Pomimo tego, ze dziewczynki dostawaly leki wrazliwe na dany rodzaj grzyba {zgodnie z wykazem w antybiogramie}, to ten niestety okazywal sie za kazdym razem odporny. Po ponad roku walki odpuscilam, zrezygnowalismy z lekow, diety, itp., byla to sugestia lekarza. Ostatnio znowu zrobilismy badania, no i te swinstwa nadal sobie zyja i miewaja sie calkiem dobrze {wzrost jest obfity}. Nie wiem co mam z tym dalej robic??? TYm bardziej, ze grzyby, ktore maja dziewczynki, roznia sie od tych, o ktorych piszecie Wy i wiekszosc innych specjalistycznych stron. Moje coreczki maja candida rugosa i candida lusitaniae. Moze Wy wiecie co to za rodzaje grzybow, skad sie biora i jak z nimi skutecznie walczyc????? Dodam tylko, ze dziewczynki maja 2,5 roku i 4 lata - w zwiazku z tym nie kazda metoda leczenia moze byc w ich przypadku zastosowana. Z gory dziekuje za kazda informacje, pozdrawiam