modar

NNN---> myslę, że Tafta podpowiada Ci, że możesz wziąć swoje skierowanie na badania, które dał CI prywatny gin, pójść z nim do lekarza ogólnego i poprosić czy mógłby te badania Ci wypisać bo to bardzo duży dla Ciebie wydatek. Może się uda. Jak chodzisz prywatnie do lekarza i nie ma On podpisanej umowy z NFZtem to badania, które Ci zleca możesz zrobić tylko odpłatnie.

Anula, skopiuj którąś z ostatnich tabelek bo w tej, którą Ty wkleiłaś to nie ma prawie wcale wieku dziewczyn. Bużka

Natulek---> jedyna rzecz prawdopodobna jaka przychodzi mi do głowy do jakiś stan zapalny jeśli chodzi o pieczenie. A nie miałaś przypadkiem nadżerki? Pamiętaj, że jak tylko jakiś objaw Cię naprawdę niepokoi to masz prawo zasuwać do lekarza. Mnie tez denerwuje ten śluz, zwłaszcza, że czasami jest trochę zabarwiony czyli wygląda na upławy. Ale nie są to plamienia, bóle podbrzusza dużo złagodniały (przynajmniej na razie bo prawdziwe rozciąganie macicy dopiero przed nami) więc nie podnoszę alarmu. Czekam na środowa wizytę i na obraz bijącego serca (albo serc :) jeśli by sie okzało, że dzidziusiów będzie więcej). Mamo Leno---> ja poprosiłam męża o zakup kremu na rozstępy w Polsce iczekam właśnie na podesłanie go. Kupił mi w aptece z polecenia pani magister Pharmaceris Dr Ireny Eris za ok. 35 zł, bodajże 200 ml. Sprawdziłam w necie i powiem Wam, że ma w zasadniczej większości rewelacyjne oceny. No i jest tani a to szczególnie ważne bo dużo będzie tego schodziło. Z tym, że pisze przy tym kremie, że jest zalecany od 4 m-ca., więc trochę się waham czy zacząć go używać wcześniej. Zatroskana1---> dlaczego usunęłaś się z tabelki? Mam nadzieję, że nie jest to nietaktowne pytanie ale ciarki mnie przeszły... Nic się nie stało? A może któraś z nas (np. ja) czymś Cię uraziła i nie chcesz być po prostu tutaj? Jeśli tak to OK, byle tylko było wszystko w porządku Kochana. Gosienka22---> a czemu Ty jeszcze nie miałaś USG? Nie chcesz już pójść? Chyba najwyższy czas na pierwsze USG. Flałer pałer---> Twoje pomysły na zawartość tabelki są the best!!! :D Jestem za :) I dzięki za uspokojenie odnośnie upławów. Piszcie, piszcie dziewczyny bo już się do Was zaczynam przywiązywać i zaczynam za Wami tęsknić!!! Cmok

Izia, Natulek ---> na czym polega to usg genetyczne? Czym sie różni od normalnego? I jakie są wskazania by takie usg zrobić? I jeszcze jedno pytanko do wszystkich: co myślicie o tym żeby do tabelki dopisać wiek/rocznik mamuśki?

Liduchna---> Ty masz wizytę DZISIAJ po południu? Daj znać koniecznie co słychać i widać.

Migotka---> jednak udało mi się podejrzeć Twoje zdjęcia :D Aureolka super wygląda :D A w ogóle bardzo wyraźne zdjęcia. Flałer pałer---> u Ciebie też fajne widoki na przyszłość :D A w ogóle to widzę, ze często pojawiają się wątpliwości co do tego kiedy powinno się robić pierwsze usg. Ja osobiście jestem zdania, że między 6 a 8 tc licząc od OM. Gdzieś na forum ale nie wiem na którym (czy u nas czy gdzieś indziej) wyczytałam, że jedna dziewczyna miała usg pierwsze w 8 tc i było na nim widać odklejanie sie kosmówki. Lekarz dał jej luteinę i w 12 tc na usg było juz wszystko w najlepszym porządku - kosmówka się przykleiła. Natomiast gdyby tego usg w 8 tc nie zrobiła to pewnie w 12 byłoby już po wszystkim. O zjawisku odklejania się kosmówki w 8 tc słyszałam jeszcze u kilku koleżanek - w każdym przypadku zauważyli to w porę i wszystko skończyło się dobrze. Tak więc nie uważajcie się za panikary jeśl pilicie na pierwsze usg. Zdrówka życzę dla wszystkich mam i ich potomstwa, no i tatusiów oczywiście :)

Ktoś mnie usunął z tabelki :( :( :( Nola---> w którym Ty jesteś tygodniu? Ja myślę, że jak poczeksz ten tydzień to Tobie to nie zaszkodzi, a przynajmniej będziesz miec pewność. Jeśli jest choć cień szansy to czemu od razu rezygnować? ... Zatroskana---> dzięki :) A w ogóle to co Ty tak z ukrycia? Może się zaczernisz? Feel---> sorki, że skracam nicka ale lubię sobie tak ułatwiać ;) Taki ze mnie leniuszek. Ja miałam ostatnia @ 16.04, pierwszy test wyszedł mi pozytywny 11.05 i drugi 14.05. A @ powinnam dostać właśnie 14 przy moim cyklu. A ja dziewczyny jestem juz po pierwszej wizycie u lekarza i usg, zupełnie z zaskoczenia. Podobnie jak wiele z Was mnie też od jajeczkowania cały czas pobolewa brzuch dołem, głównie jajniki. Wczoraj na noc poszłam do pracy i zaczełam się denerwować bo ból lewego jajnika stał się dość uciążliwy. Najbardziej mnie bolało przy zmaianach pozycji (wstawanie, siadanie) i to było takie silne kłucie momentami. Ja mam za sobą dwie nieudane ciąże i jeszcze parę razy miałam torbielki w jajnikach na skutek nieprawidłowego jajeczkowania (po prostu nie pękł pęcherzyk w jajniku na czas i zrobiła się torbielka), a w dodatku raz torbielka rozerwała mi lewy jajnik. Nie było to operowane, zrosło się samo po opanowaniu krwotoku wewnętrznego ale on teraz jest w trochę innym miejscu - tak bliżej środka brzucha i prawdopodobnie do czegoś przyrośniety np. do jelita i jeszcze w środku jajnika porobiły się zrosty. No i zaczęłam się denerwować czy się coś nie popierdzieliło. W mońcu stwierdziłam, że lepiej pojechać do szpitala i usłyszeć, że jest wszystko w porządku niż gdybym miała coś przegapić i potem żałowac. Zbadali mnie, zrobili usg zewnętrzne, badanie moczu na HCG i krwi morfologię i beta HCG. W usg na razie nie widac pęcherzyka ale to bardzo wczesna ciąża więc jeszcze ma prawo być \"niewidzialna\", poza tym usg ok. Mocz na HCG pozytywny. Beta HCG będę miała wyniki w pn bo nie czynne było laboratorium, które to robi i od rzau w pn robimy drugie beta HCG. Póki co lekarzowi nie podobał się ten ból, na tę chwilę wygląda na to, że ma on związek z tymi zrostami lewego jajnika. Badania beta HCG po pierwsze potwierdzą ciąże, a po drugie - zobienie drugiego badania w odstępie dwóch dni wykluczy ciąże pozamaciczną i potwierdzi prawidłową wewnątrzmaciczną. A potem będziemy spokojnie czekać na usg, które oczywiście będzie miało oczekiwany przeze mnie prawidłowy obraz. NIe dopuszczam innych myśli do głosu bo innych możliwości nie ma. Pumka---> a Ty mieszkasz z mężem w Irlandii? Czy jesteście w rozłace? Ja też za ganicą obecnie. Całuje mamusie obecne, przyszłe i staraczki

Witam. Męża firma wykupiła pracownikom (i na życzenie ich małżonkom i dzieciom) opieke medyczną w LUX MEDzie. Opieka obejmuje m.in. prowadzenie ciąży, a to nas w tej chwili bardzo interesuje ponieważ jestem w 9 tyg. Obecnie jestem za granicą ale wkrótce wracam do kraju i jak się tylko ogarnę po powrocie muszę się zalogować u jakiegoś lekarza, porobić wszystkie badania itd. W takiej sytuacji chcę od razu iść do lux medu i żeby od pierwszej wizyty lekarskiej w Polsce najlepiej do porodu prowadził mnie już jeden lekarz. Piszę do Was ponieważ nie znam w LUX MEDzie żadnego gina, a może któraś z Was zna i mogłaby mi szczerze polecić kogoś. Oczywiście cenne będą równiez uwagi negatywne. Mieszkam w Warszawie więc interesują mnie placówki LUX MED w tym mieście, wszystko jedno która przychodnia, byle lekarz był godny polecenia. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.