toffik81

Witajcie drogie dziewczęta, jakie tu zmiany przez te pare dni:) chce dzidzie- gratuluję wspaniałej wiadomości, super, że tak szybko Ci się udało. Cześć dziewczyny! Pozdrawiam was wszystkie.Miło widzieć że dolna tabelka się powiększa. STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI................@ żaba81.................27...................5........... ..........09.03.2009 szoja...................29.................3........... ............13.03.2009 krop-eczka............23.................6............ ...........18.03.2009 labudka82............. 26..........nawet nieliczę.............20.03.2009 Klapaucius26.......... 26..................6............. .........24.03.2009 basia29................ 29.................3............ ............26.03.2009 majka242............. 28..................24............. .........02.04.2009 vindict................ 32.................3............. ............05.04.2009 Ania_29.................29.................2............ ......... .8.04.2009 karla 83 ...............25.................5......................... 08.04.2009 dula.....................26..................2.......... .............08.04.2009 bernadka82.........27...................14.............. .........??????? Ania 1982...............26................5...................... .???????? dzusta..................29.................3............ ..........???????? A.N.N.A.................31..................13.......... ...........12.05.2009 żaba81.................27...................5........... ..........???????? toffik81................28.................30........ .. ............5.04.09 Brzusiowe mamy nick..............wiek..........ilość starań......tydzień.....płeć/imię....poród Frezyjka0......29..............1...................12 .......?.....29.09.09 czuła............25..............1...................11 .......?.....03.10.2009 chce dzidzie 25......1..........3...................................listo pad poprawiłam tabelkę, dobrze, że coraz więcej z was spada na dół, ja niestety teraz nie mogę nawet mieć nadziei, bo zaczynam pracę i muszę dać sobie teraz spokój ze staraniami, szkoda, ale powodzenia życzę wszystkim :*

dziewczyny nie wariujcie, będzie dobrze w końcu, jak będziecie tak mocno się nastawiać to będzie jeszcze gorzej, ja w tamtym roku też płakałam za każdym razem jak @ dostałam, a teraz już mi przeszło. A poza tym narazie muszę odpuścić bo dostałam pracę wreszcie i teraz z tego się cieszę bo pół roku siedzenia w domu to ponad moje nerwy :) :) Pozdrawiam wszystkie, bądźcie dzielne :)

Witam dziewczyny. A u mnie jak w zegarku, 26 dzień i @ jest, mój organizm się uparł, żebym nawet nadziei przez jeden dzień nie mogła mieć :) Mam nadzieję, że wam wszystkim pójdzie łatwiej niż mnie ;) Powodzenia i owocnych starań

zgadza się, poczytaj to co wkleiłam na ten temat dwie strony temu, testy ci wykażą owulację 2 dni przed

wydaje mi się, że temp. wzrasta po owulacji bezpośrednio, więc jeżeli np dziś będziesz miała owulację, to temp. wzrośnie ci jutro

chce dzidzie- moja rada nic na siłę, jak się będziesz mocno nastawiać, to nic z tego nie wyjdzie, bo będziesz za mocno zestresowana i spięta nawet podświadomie. Ja już trochę zawodów przeszłam i wiem, że im bardziej się nastawiałam tym gorzej było, bo jeśli przytulanki były tylko w dni teoretycznie płodne to później mi się już po prostu nie chciało bo nie było po co :) I wszyscy mi radzili żebym przestała aż tak o tym myśleć to się uda, no cóż nie jest to łatwe bo podświadomość działa, ale ja już trochę odpuściłam, bo narazie muszę znaleźć pracę. Pozdrawiam was wszystkie i życzę owocnych starań :)

Znalezione na temat pomiarów temperatury i testów przy okazji: Pomiar temperatury ciała Temperatura ciała kobiety podnosi się zaraz po owulacji i na podwyższonym poziomie pozostaje przez około dwa tygodnie. Dlatego, mierzenie temperatury w trakcie cyklu miesiączkowego może pomóc w określeniu dnia największej płodności. Aby pomiary były wystarczająco dokładne, powinnaś mieć termometr z podziałką zawierającą dziesiąte części stopnia Celsjusza. Termometry takie są do nabycia w aptece. Wyniki każdego pomiaru (codziennie rano, zaraz po wstaniu z łóżka) należy zapisywać tak, że powstaje wykres zmian temperatury. Pomiary zwykle rozpoczyna się od pierwszego dnia krwawienia miesiączkowego. Aby wyniki były pozbawione błędu, przed pomiarem zawsze dokładnie strząśnij termometr. Zapewni ci to prawidłowy odczyt. Zwyżka temperatury o pół stopnia, w drugiej połowie cyklu znaczy, że wystąpiło jajeczkowanie, a brak wzrostu temperatury świadczy o braku owulacji. Jeśli zaszłaś w ciążę, temperatura pozostanie podwyższona, jeśli nie - spadnie do poprzedniej wartości na początku krwawienia miesiączkowego. Główną niedogodności tej metody jest to, że temperatura rośnie po owulacji, czyli wykres nie jest przydatny do planowania pożycia w pierwszym miesiącu obserwacji. Ale prowadzenie takich pomiarów przez kilka miesięcy pozwoli Ci na poznanie okresu, w którym występuje owulacja. Daje ci to także możliwość wyznaczania dni płodnych i dni niepłodnych. Testy płodności Pomiary temperatury zwykle nie stanowią dużych problemów ale trzeba je wykonywać codziennie o tej samej porze. Dla kogoś, kto jest niesystematyczny, lub ma nieregularny tryb życia, metoda ta jest bardzo trudna do realizacji. Inną dostępną metodą określania momentu owulacji jest nowy test owulacyjny, dostępny w większości aptek. Zasada, dzięki której możliwe jest określenie dnia owulacji, to określanie stężenia hormonu przysadki mózgowej, nazywanego luteotropiną (LH). Hormon ten jest wydzielany w dużych ilościach, w 24-48 godzin przed owulacją. Zestawy te są podobne do testów ciążowych. Obserwacja (załączonych) pasków zmieniających kolor zaraz przed rozpoczęciem okresu płodnego pozwala ci na stwierdzenie, że twoje ciało przygotowane jest do zajścia w ciążę.

Ja chyba nigdy nie miałam takiej wagi jak czuła:( chociaż przy 178cm wzrostu to mogłoby dziwnie wyglądać :)

aled- ja już mam te hormony i USG, ale obawiam się że HSG chyba nie zechcą zrobić bez skierowania od gin, no bo w sumie takich badań chyba nie robią dla widzimisię pacjentki. Zresztą nie wiem nie pytałam, muszę najpierw znaleźć jakiegoś dobrego lekarza u siebie, żeby nie jeździć do tej Warszawy

aled- nie każde badanie drożności udrażnia jajowody, bo jeśli tylko zrobi Ci HSG to nic Ci to nie da poza wiedzą :) bo przy tym tylko podają kontrast i oglądają czy przechodzi dalej czy nie. Zazwyczaj urożniają przy laparoskopii, ale to już jest zabieg bardziej inwazyjny i rzeczywiście bardzo bolesny, trzeba się zaopatrzyć w dobrze środki p/bólowe :(

aled- wspominasz o udrożnieniu jajowodów, a sprawdzałaś czy są niedrożne? Robiłaś jakieś badania?

bernadka82- nie przejmuj się tym, faceta jest czasem lepiej leczyć niż nas. Mój miał jeszcze gorsze wyniki, było niecałe 20% prawidłowych plemników, a poza tym było tylko 10% ruchliwych i tylko 10% przeżyło 24 godz. lekarz nam powiedział, że nie jest problemem zwiększenie ilości z ruchliwością gorzej. Ale teraz już jest całkiem dobrze bo prawidłowe się zwiększyły do 60%. A poza tym pomyśl, że tak na dobrą sprawę wystarczy jeden :) Nie przejmuj się, będzie dobrze :)

Tu nie chodzi o zawiść, że ktoś jest w ciąży. Ja też tak miałam, dwa lata temu w mojej pracy 7 dziewczyn zaszło w ciążę praktycznie jedna po drugiej, dziewczyny się śmiały że moja kolej jak zaszło 5 dziewczyn z grafiku przede mną, ale jakoś mnie ominęło i poszło dalej. Te które zaszły zdążyły już powracać z urlopów a ja dalej nic :(

dzisiaj odbieracie wyniki od razu? Dziwne, to nie będą robić testów na żywotność?

a w lubelskim jest pięknie, narazie trochę mroźno ale piękne słońce, wczoraj tez tak było, więc pewnie za 3 godziny będę się mogła wygrzewać na balkonie :)