karolinkaiw
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witajcie dziewczyny :-) Można dołączyć do Waszego grona? ;-) od jakiegoś czasu obserwuję forum i dłuuuugo się zbierałam żeby w końcu się odezwać :-) Dzisiaj minął mój 16 dzień z zelixą... na początku byłam pełna obaw /skutki uboczne/, ale zupełnie niepotrzebnie :-) początkowo nie widziałam żadnych efektów /tzn. apetyt się gdzieś ulotnił ale nic poza tym/. A dzisiaj... założyłam spodnie rozmiar mniejsze :-D yupppi! Niestety nie mogę się pochwalić sukcesami \"wagowymi\" bo nie posiadam tego cudownego urządzenia, ale na oko zmiany już są widoczne. Chcę schudnąć z rozmiaru 44 do 38... czasu mam niewiele, bo tylko do września ale mam nadzieję że się uda :-) trzymajcie za mnie kciuki, a ja będę duchem z Wami :-) niedługo będziemy piękne zgrabne i seksowne ;-)
-
Witajcie dziewczyny :-) Można dołączyć do Waszego grona? ;-) od jakiegoś czasu obserwuję forum i dłuuuugo się zbierałam żeby w końcu się odezwać :-) Dzisiaj minął mój 16 dzień z zelixą... na początku byłam pełna obaw /skutki uboczne/, ale zupełnie niepotrzebnie :-) początkowo nie widziałam żadnych efektów /tzn. apetyt się gdzieś ulotnił ale nic poza tym/. A dzisiaj... założyłam spodnie rozmiar mniejsze :-D yupppi! Niestety nie mogę się pochwalić sukcesami \"wagowymi\" bo nie posiadam tego cudownego urządzenia, ale na oko zmiany już są widoczne. Chcę schudnąć z rozmiaru 44 do 38... czasu mam niewiele, bo tylko do września ale mam nadzieję że się uda :-) trzymajcie za mnie kciuki, a ja będę duchem z Wami :-) niedługo będziemy piękne zgrabne i seksowne ;-)
-
Witajcie dziewczyny :-) Można dołączyć do Waszego grona? ;-) od jakiegoś czasu obserwuję forum i dłuuuugo się zbierałam żeby w końcu się odezwać :-) Dzisiaj minął mój 16 dzień z zelixą... na początku byłam pełna obaw /skutki uboczne/, ale zupełnie niepotrzebnie :-) początkowo nie widziałam żadnych efektów /tzn. apetyt się gdzieś ulotnił ale nic poza tym/. A dzisiaj... założyłam spodnie rozmiar mniejsze :-D yupppi! Niestety nie mogę się pochwalić sukcesami \"wagowymi\" bo nie posiadam tego cudownego urządzenia, ale na oko zmiany już są widoczne. Chcę schudnąć z rozmiaru 44 do 38... czasu mam niewiele, bo tylko do września ale mam nadzieję że się uda :-) trzymajcie za mnie kciuki, a ja będę duchem z Wami :-) niedługo będziemy piękne zgrabne i seksowne ;-)
-
Witajcie dziewczyny :-) Można dołączyć do Waszego grona? ;-) od jakiegoś czasu obserwuję forum i dłuuuugo się zbierałam żeby w końcu się odezwać :-) Dzisiaj minął mój 16 dzień z zelixą... na początku byłam pełna obaw /skutki uboczne/, ale zupełnie niepotrzebnie :-) początkowo nie widziałam żadnych efektów /tzn. apetyt się gdzieś ulotnił ale nic poza tym/. A dzisiaj... założyłam spodnie rozmiar mniejsze :-D yupppi! Niestety nie mogę się pochwalić sukcesami \"wagowymi\" bo nie posiadam tego cudownego urządzenia, ale na oko zmiany już są widoczne. Chcę schudnąć z rozmiaru 44 do 38... czasu mam niewiele, bo tylko do września ale mam nadzieję że się uda :-) trzymajcie za mnie kciuki, a ja będę duchem z Wami :-) niedługo będziemy piękne zgrabne i seksowne ;-)
-
Witajcie Dziewczynki! Obserwuję to forum od dłuższego czasu i jakoś nie mogłam się zebrać, żeby do Was dołączyć :-) Dziś mój 11 dzień z zelixą 15. Podobnie jak większość, po przeczytaniu ulotki byłam pewna obaw... ale stresowałam się chyba niepotrzebnie :-) skutki uboczne przez pierwsze dni to tylko lekki ból głowy. Na początku apetyt miałam raczej normalny, jadłam mniej ale nie widziałam specjalnej poprawy. Natomiast teraz... apetyt poszedł w zapomnienie, jem bo coś trzeba jeść :-) a zazwyczaj jest to jogurt z otrębami, jajko na twardo i oczywiście bogaty w błonnik jabłko :-) Niestety nie mogę pochwalić się efektami wagowymi- nie posiadam tego magicznego przedmiotu do ważenia :-/ troszkę widać po ubraniach, ale nie wiem czy spodziewałam się takiego efektu, chyba wolałabym większych osiągnięć :-/ planuje schudnąć ok 15 kg... A jak jest u Was? Centymetry ubywają czy też idzie to w takim żółwim tempie jak u mnie? Buziaki dla Was i mam nadzieję , że przyjmiecie mnie do swojego grona :-)