nie ja mam troje dzieci i jestem szczęśliwą mężatką!!!!!!
a troje bo nigdy sztucznie nic nie robiłam aby zapobiegać. Ale wierzę że więcej nie będzie bo bardzo się staram. Ostatnia wpadka zaliczona ze względu na chorobę mężą. Ha długo był w szpitalu i nie całkiem jeszcze był sprawny!!! ha ha ha. I mamy syna!!!! a były dwie córki!!!! nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło.