pielegniareczka2012
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pielegniareczka2012
-
Ja dzis znow zaczynam odchudzanie, przez weekend majowy bylo duzzzzo jedzenia, ale tez biegalam wiec sie powiedzmy ze wyrownalo Dzis mam za soba 11km, wypilam dwie kawki z mlekiem i zjadlam pulpety z kasza gryczana, jest super dluuugo trzyma i nie jest sie glodnym. Powiedzcie mi czy olej kokosowy jest bardzo wyczuwalny w jedzeniu i czy normalnie mozna na nim smazyc? I Czy jest lepszy podczas odchudzania niz oliwa z oliwek?
-
bede musiala ta diete troche zmodyfikowac, czasami pracuje w nocy i nie wyobrazam sobie nic nie zjesc o 19, jak musze byc do 7 rano na nogach...
-
Kleosia..tez mam ochote na norweska, w niej jest duzo jajek a one swietnie syca,co przy moim bieganiu dlugodystansowym jest b.wazne.Musze sie mocno zastanowic na tym swoim menu, bo wlasciwie b.dlugo juz biegam, a nic nie schudlam, wiec chyba bardzo niewlasciwie sie odzywiam...
-
Zawuazylam ze jak nie jem dluuugo slodyczy to mi ich nie brakuje..ale jak tylko kros mnie poczestuje i poczuje ten smak to mam przez dluzszy czas ciagotki,czyli u mnie zasada jedzenia slodyczy z umiarem nie dziala.
-
Witam,chwile mnie nie bylo:) Nie mam wagi wiec nie wiem czy schudlam,ale kolezanki mowia ze tak,pewnie bieganie tez robi swoje.. Na weekend wyjezdzam wiec ciezko mi bedzie dietkowac...chodz postaram sie jesc tyko bialko i warzywa...od poniedzialku robie diete dukana,tylko musze do tego czasu ulozyc jakis rozsadny jadlospis,i co najwazniejsze prosty i taki,a to nie bedzie latwe...:/
-
Marlenka,tez myslalam o wadze,ale to sie chyba u mnie nie sprawdzi..za duzo jem poza domem.Dzis zjadlam 4 jajka...i na koacje mam jedna kielbaske biala z pomidorem. Dzis kolezanka mi pow.ze schudlam,na wadze nie widac ale bieganie jednak robi swoje...jajka jeszcze mi sie nie znudzily,ale zastanawiam sie czy aby nie za duzo ich jem..
-
Dziewczyny,trzymam za Wsa kciuki!, Bedzie dobrze,medycyna medycyna,a natura czasami robi swoje,wiem ze stres bardzoooo nebatywnie wplywa,i to jak sie bardzo chce... Ja nazrazie sie opieram by miec dzidziusia ale tez sie boje ze jak zachce to nie bede mogla...:/
-
Witam Was:) Ja dzis na sniadanko, omlecik z truskawkami i jagodami plus kawka z mlekiem:) Faktycznie, malo dietkujemy, ja od jutra do swiat planuje jesc tylko bialko:)
-
chyba jakies przesilenie nas dopadlo...ja dzis tez srednio dietkowalam, przebieglam 10 km, ale totalnie bez sil...
-
Ten ostatni post nie wiem skad sie wzial...:/
-
Dziewczyny,nasz pierwszy dzien to byly swieta,wiec musimy do swiat wytrwac:-)
-
Dziewczyny,czy Wy macie jakies sposoby na rozstepy?
-
Ja dzis mialam sporo wpadek z jedzeniem:/ zla jestem strasznie..chyba zajadam stres:/ Za 10 dni mam urodziny, moglabym jeszcze zrzucic z 2 kg... Jutro szykuje sie na bieganie,ostatnio zrobilam 10 km ale zle mi szlo,strasznie wilgotne powietrze bylo i nie mialam czym oddychac. Mam fajny przepis na obiad. Rozijamy piers z kurczaka,gotujemy jajko na trwardo,przyrzadzmy szpinak,rozsmarowujemy na rozbitej piersi szpinak i zawijamy wczesniej ugotowane jajko. Oczywiscie wersja normalna to obtoczyc w bulce i na patelke ale ja postanowilam ze zrobie w piekarniku na naczyniu zaroodpornym:-)
-
Niestety nie mam wagi, ostro zaczela isc w gore odkad zaczelam duzo biegac, no i moj maz mi ja schowal, zebym nie zrazila sie do biegania:)
-
Lady, mamy nawet tyle samo wzrostu. Ja kiedys warzylam 60 i wszyscy mi mowili ze wygladam zle:/ a Ty chcesz 58 ? Ale sama zobaczysz kiedy bydzies wygladac najlepiej:) Ja dzis zjadlam 2 parowki, 2jajka, kasze kus kus z gotowanym mieskiem i troche brukselki, teraz wybieram sie pobiegac, mam w planach ok 10 km:)
-
Ja robie z dwoj jajek, mieszam je wylewam na DOBRA patelke, dzieki czemu nie muszevdodawac tluszczu, pozniej na jedna polowke daje owoce i przykrywam droga polowka i jeszcze proche sie smazy i juz:) wlasmieniam owoce, truskawki i jagody mam zamrozone takze zawsze pod reka, czasami daj*****ana, wtedy jest najbardziej sycace.
-
Ja juz po kawce i omlecie z jagodami- pychotka:) na obiad mam miesko z kasza gryczana, planuje pozniej jesc tylko jogurty. Strasznie mi to bieganie podkreca apetyt. Ale wiem ze biegaja trzeba trzymac rowniez diete. Bo stwierdzenie ze jak biegasz to mozesz jesc wszystko nie jest prawdziwe, bo moj maz z takiego zalozenia wychodzi:/ Musze jesc duzo bialka, precz ze slodyczami i chlebem:) Jutro zrobie sobie na obiad marchwianke, ostra- zeby podkrecala metabolizm.
-
Lady, fajne przepisy, szczegolnie ten sernik mi pasuje:) Dzis nie zgrzeszylam:) Caly dzien bialko:) Jutro siedze w pracy 12 h ale mam juz zapas jogurtow :) Nastepny trening biegowy w niedziele :)
-
Smutnali gratuluje! Chyba jestes najwtrwalsza z nas:-) Ja dzis mam dzien bialkowy, rano kefir i 2 jajka, nie mam jeszcze pomyslu na obiad...Marlenka, bo tu o to chodzi,ze jesli wykonujemy zawsze ten sam zestaw cwiczen to organizm sie do tego przyzwyczaja...trzeba zmieniac intensywnosc i czas... Ja teraz biegam 3 razy w tyg przez conajmniej godzine, bo krotkie wybiegania codziennie nie dadza efektow...bo przeciez tluszczyk spala sie po 40 minutach biegania:-) Ja ostatnie dwa dni tez sobie na za duzo pozwolilam....ale dzis juz basta:-)
-
Smutnali pieknke dzis jadlas,ja jutro chyba pojde w Twoje slady:-) U mnie na odwrot-cwiczenia super mi wychodza, dieta bardzoooo kiepsko,ciagnie mnie do slodyczy i buleczek:/ Musze miec jogurt zawsze pod reka to wtedy sie nie biore za przypadkowe slodycze. Na kolacje zjem jajecznice z pomidorkiem:-)
-
Lady rewelacyjne sa te przepisy za ktore strasznie Ci dziekuje, bo czasami brak mi pomyslow. Ja dzis zajdlam, 2 serki homogenizowane, kawa, ryba z piekarnika z mozarella i cytryna plus surowka:) Na kolacje kusza mnie kabanosiki:/
-
Witam.Witam:-) Ja po polmaratonie, swietna impreza,dalam rade w calkiem niezlym czasie:-) ubranie od razu luzniejsze. Dzis zjadlam tylko cheeseburgera przed biegniem i loda po, narazie mam okropnie scisniety zoladek ale planuje na kolacje zjesc jajka zeby sie miesnie zregenerowaly :-) od jutra miej dietetycznie i biegam 5,7 i 13 km,wiecej treningow uwazam za zbedne,niechce sie nabawic kontuzji....
-
Ja dzis calkiem niezle sie spisalam, na kolacje tylko jogurt:) Marlenka, co do cwiczen to chyba najlepsze bylyby dlugieee spacery albo pilates:) Niestety jak sie dlugo cwiczy to czesto zdarzaja sie kontuzje. Ja niestety tez nadwyrezylam noge i musze w sobote bede musiala biegac z tabletka przeciwbolowa, bo mam straszny bol piszczeli:/ Na sniadanie planuje zjesc omleta z pieczonymi jablkami i cynamonem. Mysle o zrobieniu dukanowskiego sernika:)
-
Obiad: kasza gryczana, gotowane mieso i buraczki, ide na noc do pracy wiec zabieram 2 jogurty. W sobote polmaraton, mam nadzieje ze dam rade a i pewnie cm bedzie mniej:)
-
Wegle na sniadanie sa ok, spalisz w ciagu dnia, wydaje mi sie ze pozniej tak nie ciagnie do slodkiego. Ja na sniadanie omlet z jagodami :)