efcia-konefcia

cześć dziewczyny!!!!!!!!!!! dorwałam się do kompa i piszę do Was,w końcu jest przesył....... ja dostanę qrwicy z tą firmą której usługi opłacam , conajmniej 3xdziennie nie mam neta,poczta chodzi tak jakby jej się nie chciało jeśli któraś z Was nie dostała mojego zdjęcia to meldujcie,bo pocztowy serwer powoli chodzi i czasem niby wysyła pocztę a i tak do odbiorcy nie dochodzi mniejsza o neta,tak czytam czytam wasze zmagania.....sorki nasze!!! i powiem szczerze,że ja to dopiero jestem narażona na zapachy z lodóweczki,pomyślcie sobie że muszę gotować dla mężusia i moich dwóch szkrabeczków,a to bułeczka na śniadanko z szyneczką,albo serkiem a to paróweczka ,kabanosik na ciepło a to jajeczniczka,płatki cini minis(kiedyś moje ulubione)z mleczkiem a to zupka pomidorowa,schaboszczaczek,kotleciki mielone,klopsiki, spagetti,zapiekanki ziemniaczane......to tyle co mi się przypomniało +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ja póki co się trzymam i sobie wmówiłam że mnie do słodkiego nie ciągnie i..........nie ciągnie..... ;-) ale powiem Wam że już moja mama mi powiedziała że widać że coś zleciałam i 2 koleżanki,reszta grubasów nic nie mówi pewnie zazdroszczą,a jak słucham że żle robię że tak mało jem tomi się słabo na ich widok robi........ kupiłam sobie spodenki 7/8 w rozmiarze 42 ..........byłam w szoku że do nich weszłam,pewnie numeracja nie teges........teraz tak jest..... ja póki co na basen do Aqua parku nie chodzę bo tanie bileciki mi się skończyły(5,50zł) a nie będę bulić 13zł za godzinkę,mężuś już zamówił w pracy nową partię to od pierwszego dalej daję czadu teraz jeżdżę na rowerku stacjonarnym a hula hop dałam córce mojej pracownicy,bo mi tylko miejsce zajmowało.......... dziewczyny czemu ja nie mieszkam gdzieś bliżej Was,byśmy się jakoś spotkały .......a może spotkamy się tego roku gdzieś nad morzem.......ja jadę do Jastarni.....co wy na to?????????????? pocztam jeszcze co wcześniej napisałyście bo mam malutkie zaległości,jakieś 2-3 stronki narka potem wpadnę

hej hej hej laseczki !!!!!!!!!!!!!!!!!! musiacie mi doradzić tzn. potrzebuję info napiszcie mi kiedy można jeść twarożek,chlebek razowy owoce warzywka? co rano a co wieczorkiem....... bo ja rano to sobie jem twarożek z rzodkieweczką ,pomidorek i np.jajko a potem to już nie wiem co kiedy mogę jak już teraz nie jem tej zupy to tylko jakąś marchewę i potem mnie ssie.........nie chcę doprowadzić do tego że w końcu zszamam jakąś bułę.........rozumiecie :-( MArgo nie napisałaś mi jakie ilości się je tego szpinaku i selera jakbyś mogła to proszę napisz,ta dieta trwa 2 tygodnie tak? a jak się przerwie np. po tygodniu na jeden dzień to już nie można jej dalej robić? to ja chyba poczekam tydzień i zacznę po komunii,a póki co to mało żarełka i też będzie ok.........jak myślicie? chyba wszystkie na rowerkach,albo się foliują.........nikogo niet???

cześć dziewczyneczki gratulacje dla zdających egzaminki JESTEŚCIE WIELKIE do *AISHA* ----> kochana to przeze mnie sorki sorki sorki w moim mailu jest ta jagodzianeczka która Cię kusi zdjęcia dostałam od Słoneczka,Marcichy i Brzoskiwnki a reszta to co?????????? dawać na maila dziewczynki muszę pooglądać Wasze śliczne bużki fajnie jest pisać do kogoś jak się już go kojarzy z twarzyczki co u mnie?????? wymiarów nie podam bo mam okres i chyba jestem nabita jak balonik czuję się fatalnie,dawno nie miałam takiego spadku formy dietkę trzymam tzn. mniej jedzenia i zdrowiej,bo kolejnej kapuścianki już nie gotowałam.......tak czytam czytam i może też bym spróbowała z tą norweską??????? Jezu tylko napiszcie jak zrobić ten szpinak bo jak go robiłam przy kopenhaskiej to nie był zjadliwy i ile tego trzeba wszamać........Margo pomóż i napisz mnie jest mało na topiku bo jak to ja mam mało czasu,jak jest pogoda to przesiaduję na podwórku z maluchami i tak cały czas wieczorkiem jestem tak padnięta że często zasypiam z laskami jak je lulam,nawet nie mam kiedy się zafoliować...........uuuuuuuuuuuu ale się użalam,sorki już nie będę buziam Was wszystkie mocno i czekam na Wasze fotki ,mój mali niezmiennie kusi AISHĘ Jagodzianka03@interia.pl AISHA powiedz ile ty schudłaś na tej głodówce bo nie doczytałam!!!! dziewczynki dzięki za fotki ja też Wam cosik podeślę ale proszę się nie śmiać........a propos śliczne z Was laseczki,kiedy ja taka szczuplutka będę?????????????????

*AISHA* moje wymiary wszystki -2cm Margo na serio kromeczka chlebusia i nic więcej szok no nie?????? ale teraz na serio laseczka nieziemska, pocieszyła mnie trochę o też po dziecku miała taką oponą pod pępkiem jak ja.......i już nie ma.....nic nie ćwiczyła dobra na dzisiaj koniec akcji \"parówka\",ale Wam powiem że ja mam czasem uczucie jakby mi tlenu brakowało jak jestem taka zafoliowana......hehehe ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ zapomniałam Wam napisać że dzisiaj dostałam kolejnego kopa do smukłej sylwetki dzwonił mój kumple z podstawówki i w czerwcu mamy spotkanie klasowe po 15 latach.......muszę być laseczka żeby się chłopak miło zdziwił,bo kiedyś coś tam do siebie mieliśmy i pewnie się spotkamy na imprezce.....no no motywacja pierwsza klasa.... ;-)

cześć moje kochane dziewczyneczki wreszcie się dorwałam do kompa wczoraj miałam taki młyn,że zupy nawet nie zdążyłam ugotować moja mama troszkę żle się czuła i na mnie spadł obowiązek przywiezienia wszystkich potrzebnych rzeczy do sklepu........... wcale się nie pogniewałam bo przynajmniej odpoczęłam psychicznie od moich maluchów,jak wróciłam po 14(od 8 jeżdziłam) to już nie było sensu gotować zupy........tak stwierdziłam..........nic prawie wczoraj nie zjadłam o 11 jabłko ok 17 czerwoną paprykę....... Margo to dzięki Tobie zaczęłam szamać paprykę,kiedyś to nie lubiłam bo mi się cały czas bekało..... ;-) niezłe jedzonko wczoraj zaliczyłam no szok!!!!!!! dzisiaj z rana znów jeżdziłam ale już wróciłam szybciej i ugotowałam zupę.......................Jezu całkiem inny smak,serio normalnie bardzo mi smakowała,zjadłam dzisiaj 2 talerze tzn.miseczki i serek wiejski ze szczypiorkiem........KONIEC wiecie co ja chyba jakaś chora jestem czy cóś.........tak mało szmania........ :-) oczywiście diety kapuścianej ściśle nie przestrzegam,tak jak MArgo bo dzisiaj miałam mieć dzień bananowy,co niekoniecznie mi pasowało a po drugie jakoś tak nie chce mi się jeść to i zmuszać się nie będę ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ MARCICHA gratuluję że dostałaś tę robotę,spóżnione ale szczere teraz to im dopiero pokażesz co????? a i kosmetyki na pewno się przydadzą.........już je masz......... ;-) zaufaj nam !!!!!!!! MIKI 24 witamy,fajnie że napisałaś skoro śledziłaś topik to chyba musiałaś co????????? ciężko się nie odezwać a propos dziewczyny ciekawe ile nas osób obserwuje my sobie nie zdajemy chyba sprawy,że motywujemy jeszcze innych nam nieznanych do działania.......nie???????? któraś z Was pisała że wyjeżdża do kumpeli i się martwi że nie da rady.......najgorsze jest tłumaczenie wszystkim z osobna,że się nie ma na coś ochoty........bo to przecież niemożliwe(tak mówią zawsze).......TY nie masz ochoty nie wierzę,nie mów że się odchudzasz...... znowu????? ........ jak mnie taka gatka słabi no szok teraz najważniejsze schudłam 2kg.........więc ważę 76kg..........Jezu makabra!!!!!!!! w centymetrach ubyło mi po 2cm wszędzie,to chyba git jak myślicie?????????????? mówią szczerze to jestem bardzo zdziwiona,że tyle schudłam tym bardziej że miałam małą chwilkę........no może dzień zwątpienia ========================================================= dzisiaj spotkałam kumpelę której nie widziałam ok roku i oczom nie mogłam uwierzyć...........szczuplutka no szok więc ją pytam>>>>>>>Aśka co zrobiłaś......ona.......prawie nic nie jadłam 2 miesiące.......schudła 14kg.......rano kromeczka chlebusia dużo ciepłaej herbatki i wody mineralnej i to wsjo........a jaki kiedyś żarłok z niej był byście nie uwierzyły.......za szkolnych lat jak nam otworzymi MACA to potrafiłyśmy zeżreć zestaw Big Mac i potem bekać........co teraz jest dla mnie niewyobrażalne znowu się rozpisałam,gaduła ze mnie i tyle.....spadam laseczki idę się foliować......bużka duża dla wszystkich

moja waga jest firmy SOEHNLE kupiłam ją w Macro wyglądała zajefajnie i to mnie skusiło grube przeżroczyste szkło,duży czytelny wyświetlacz, wynik miga po \"dokładnym\" zważeniu.......hahaha.....ma jeszcze antypoślizgowe podkładki i to wszystko jak widać nie wszystko co jest ładne jest ok...... Margo to co robimy z tą wstrętną zupą.......mniam mniam dobry serek też bym zszamała.........żarutję.......albo nie.....??????? ;-)

czesc laseczki no dzisiaj 3 dzień na kapuściance,ja ok.....dzisiaj owoce i warzywa powiem szczerze że mało jem tej zupy postaram się dzisiaj więcej tak ze 3-4 talerze,bo podobno tam pisze im więcej zupy tym większe spalanko jutro ugotuję nową zupkę i mam nadzieję że będzie lepsza,wiem że nie powinnam tego robić ale sie wczoraj zważyłam i mam -1kg,to chyba dddduuuuuużżżżżżżżaaaa przesada że można schudnąć 5 kg pierdoły wypisują i tyle dziewczyny mam pytanko czy surowego ananasa mogę dzisiaj zszamać,mama mi wczoraj kupiła dla osłody życia hahahaha ja już po baseniku,teraz zbieram się na rower,muszę wykorzystać że mój facet idzie na popołudnie,on chyba dzisiaj stwierdzi że nie żartuję tym razem pozdro pozdro dziewczynki Margo wielkie dzięki za maila....

dziewczyny wiecie co,najbardziej to współczuję tym matkom Jezu jak one muszą cierpieć..........obwiniają się za tę chorobę,to jest najgorsze co może być jak widzisz że dziecko sobie nie radzi,a Ty nie jesteś w stanie mu pomóc napiszcie potem jakie jest wasze zdanie na ten temat bo bardzo jestem ciekawa

hej laseczki,ale się cieszę że sama na kapuściance nie jestem Margo fajnie że ty też......... ja już zszamałam 2 talerze zupy i 1 jabłko wiecie co będzie mi brakować że nie można twarożku ,ale co tam zjem za tydzień........ :-) na stronce pisze że zupa powinna starczyć na 2 dni,u mnie to chyba na 3 spoko będzie,ale chyba troszkę za długo gotowałam bo warzywka troszkę za miękkie........spoko za 3 dni zrobię już dobrze,a póki co zjem ten garniec........ waga -5kg to chyba nierealne,choćby 3kg będzie ok........no nie? ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ no to bużka dziewczynki bużka a nawet dwie

cześć dziewczynki witam wszystkie \"stare\" i nowe nabytki naszego topiku ja jak to ja z braku laku(czasu)mało się udzielama na wizji,ale póki co trzymam się jakoś........... :-) zupę ugotowałam więc zaczynam pierwszy dzionek na kapuściance, zobaczymy jak mi pójdzie.........smerfetka mam nadzieję że jutro do mnie dołączysz póki co wogóle nie chce mi się jeść,bo zupa ma taki zapach że szkoda gadać,ale wlałam malutką miseczkę i właśnie jem,tak żeby jeść........chyba ta dieta w moim przypadku będzie skuteczna przez niejedzenie niczego,bo jedzenie czegoś co niekoniecznie jest smaczne jest bez sensu........więc lepiej wogóle nie jeść jak dobrze że już dzisiaj byłam na basenie,od razu lepiej się czuję wczoraj jeżdziłam na rowerze i było bardzo sympatycznie nawet już się nie przejmuję że mam wielki zadek i że ktoś kto jedzie za mną może być przerażony że nic nie widzi.......hahahaha pozdrawiam dziewczynki i miłego dnia a co do grzechu Margo to myślę że żadnej kary nie będzie bo ona po prostu chciała sprawdzić jak to jest kiedy się popełni grzeszek,w końcu wszystkie miałyśmy takie doświadczenie oprócz niej,no i aishy ale ona jest poza konkursem dobra spadam laseczki idę do parku z Liwką........papapapa miłego dnia

cześć dziewczyny ANKU jak ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!! widzę że podjęłyście mój wczorajszy pomysł tzn. dzień płynny ja przeżyłam jak najbardziej ok!!!!!!!!! po południu poszłam na rowerek z obciążeniem jakieś 15kg było,bo córcia + fotelik zmachałam się niemiłosiernie,jak dojechałam do miasta na rynek to mi się łapki trzęsły.........hahahaha.......dobrze że pracuje na rynku moja koleżanka to mi kawusię zrobiła.......spowrotem też nieżle,bo zrobiłam niezłe koło........razem wycieczka trwała 3h z 40 min przerwą na kawusię......... dzisiaj boli mnie dupcia........hehehe ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ MARGO 37 jesteś wielka !!!!!!!!!!!!!!! ja też potrafię się powstrzymać od słodyczy,z resztą pamiętasz jak pisałam że jak nie jem to nic kompletnie nie jem,to mój najlepszy sposób na odchudzanie,ale TY potrafisz się oprzeć ciachom codziennie..........no nie musisz pokazywać palcami kto zgrzeszył wiem wiem ja najbardziej ........ :-( :-( :-( :-( dzisiaj dnia na płynach nie robię bo na obiadek rybka,więc nie odpuszczę przyjemności........ale jutro jak najbardziej może to będzie dobry sposób na odchudzanie.........co drugie dzień na wodzie i sokach warzywnych i owocowych fit....jak myślicie dziewczynki? jak oglądałyście wczoraj \"narodziny piękna\" czy jak to leci nie wiem to ja mam podobny brzuchol jak ta młoda laska,tylko mniejszy mam właśnie taką fałdkę wiszącą,co mi została po ciąży i powiem szczerze że wątpię że się to wchłonie moje wielorybie wymiary podam troszkę póżniej bo gdzieś zapodziała mi się miara.......idę szukać póki co bużka dla Was dziewczyny i miłego dnia......

-------> Margo37 mam do ciebie prośbę napisz mi (jesteś specjalistką od warzywek) jakie warzywka jeść żeby szybciej poszło...... troszkę żałuję tego wyjazdu,mimo że widziałam się z koleżanką którą dawno chciałam zobaczyć,to jestem zła że kolejne kilogramy które pewnie już miałabym za sobą(chćby ze 2)po tym tygodniu,to teraz zaczynam na nowo,a czasu nie ma za wiele......... dzisiaj płynny dzień choćby nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba cały tydzień poświęcę na jedzenie tylko warzyw , nabiału i rybek tzn. twarożku , kefirku, tuńczyka i pangi jak myślisz powinno szybciej zlecieć co??????? skakankę już zaliczyłam,sprzątanko też,teraz spacerek z moimi maluchami(to też nieżle daje) jestem pozytywnie nastawiona na nową wojnę z moim żołądkiem i tuszą........ mam nadzieję że będzie dobrze!!!!!!!!!! ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

dziewczyny moje kochane RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ------------------------------------------------------------------------------- witam Was wszystkie trochę mnie nie było,bo trafił mi się wyjazd do znajomych mój ślubny miał kilkanaście nadgodzin do wybrania,co zamienił na wolne dni,plus wolne ustawowo i pojechliśmy............... moja dietka padła od razu po przekroczeniu granicy,w pierwszej knajpie zamówiliśmy jedzonko tzn.zapiekany serek+surówka ja bez frytek oczywiście....... jak dojechaliśmy do Pragi to już kaplica,moja przyjaciółka zaczęła szykować jakieś dziwne potrawy....... :-( wiem wiem to wszystko tzn.wyjazd w niczym mnie nie usprawiedliwia,ale tak mi głupio że nie wiem co napisać jak ostatnio pisałam na topiku to się matrwiłam że na zakupach będę jadła ciacho,co akurat bez problemów przeszło i wypiłam tylko smaczny świeżutki soczek z grepefruita............a tu taka porażka ------------------------------------------------------------------------------------- ten wyjazd pozbawił mnie szansy na dalszą utratę wagi,całe szczęście ze te kilogramy nie wróciły a i troszkę w rozmiarach się pozmieniało ale jak ja takim tempem będę chudła to do następnych wakacji może zdążę dlatego od dzisiaj powtórna próba odchudzania i proszę mnie tu dopinogować..........jeśli mogę Was o to prosić..........PLISSSSSSSSS pamiętacie jak dobrze mi szło.....na basen od poniedziałku bo mąż ma ranną zmianę a po południu wyskoczyły mi inne obowiązki dzisiaj robię dzień płynny,tzn. woda i sok wielowarzywny FIT (2szt.) od jutra zaczynam walkę o dalsze kilogramy mój hlua hop czekał cały tydzień na mnie zobaczymy co z tego wyjdzie.........pozdrawiam serdecznie no mam nadzieję że jeszcze o mnie całkiem nie zapomniałyście buziaków 1000 dla Was i gratuluję wszystkim laskom spadku wagi i mniejszych rozmiarów ========================================================

hej dziewczyny dzisiaj ja jestem a Was nie ma????????? Margo 37 cześć,zrobiłaś mi smaczek na ten twarożek chyba jutro sobie zrobię jak się trzymasz.........bez problemu?czy coś oprócz kotlecików Cię dzisiaj kusiło?

cześć dziewczyny dzisiaj jestem wcześniej ja mam tylko 160cm wzrostu mieszkam w Tarnowskich Górach to na śląsku..... mam sprawę do ---------->masażystki gd kochana proszę napisz mi jakieś podstawy diety dla grupy B bo chciałabym troszkę tego spróbować.......wiem że nie mogę pomidorów,soku pomidorowego kurczaków a co mogę??????????????????????? i mam pytanie czy wielką oponę poniżej pępka tzn.na brzuchu można \"wklęsnąć\" :-) masażem........poszłabym na jakiś tylko nie wiem jaki............ doradż kochana bo ta opona to moja największa zmora a inne dziewczyny proszę o propozycje ćwiczeń dla mnie spróbuję wykombinować troszkę czasu i poćwiczyć,chociaż nie za bardzo lubię i dlatego chodzę na basen,bo nie lubię się pocić........ ;-) dzisiaj zjadłam po baseniku śniadanko płatki+kefir--------> standard dużo wody dla ochłody.......... 2szt. frytek z McD.... bo oczywiście mojej Gódzi nie można odmówić jak częstuje.......chciałam wypluć jak nie patrzyła,ale stwierdziłam że to by było przegięcie...... bez przesady no nie? obiad 16.40 gotowany filet z kurczaka(choć nie powinnam i niekoniecznie lubię) ale ryby w moim zamrażalniku nie było+surówka mam jeszcze ugotowane jajko to sobie zostawię jak mnie przypyli głód........ hehehe nie dam się no i wypiłam 2 herbatki slim figura i jeszcze chyba soku warzywnego się napiję i to wszystko chyba nieżle mi idzie jak myślicie......... martwi mnie że w piątek jadę do Silezji na zakupy z moją psiapsiółką i jak znam życie i ją to będzie mnie zmuszać do jedzenia jakiegoś ciacha........wiecie jak to jest.......2 koleżanki,kawka,ciasteczko i pierdu pierdu........ pozdrawiam Was.............aaaaaaaaaaa zapomniałam kupić hula hop ale pojadę jutro na miasto i kupię,tylko się zastanawiam jak ja tym będę kręcić skoro mam w obwodzie tyle co to koło....... hehehehe wieczorkiem jeszcze wpadnę poczytam,bo tyle piszecie że potem nadążyć nie umiem z czytaniem buziam Was wszystkie i trzymam kciuki za spadek wagi......nie formy tak bym chciała szczupłą być,szczupłą być,szczupłą być dla wszystkich ślę 100 -uszków za to że jesteście

MARGO 37----------->ja mam to samo z jedzeniem tak jak pisałam lubię świeże pieczywko,no kto nie lubi??????? i jak sobie mówiłam tylko 1 kromeczka z masełkiem to potem zrobiły się z tego 3 kromeczki.......znam ten ból,a karminadle tzn.kotlety mielone też lubię........mniam mniam ja się nawet oduczyłam oblizywać łyżki,wiem wiem brzmi brzydko ale tak jest że jak się karmi dziecko to zawsze mamunie oblizują łyżki żeby nie kapnęło żarełko......to jest bardzo głupie przyzwyczajenie teraz na serio nie wiem co mi się stało,że na nic nie mam ochoty oprócz mojego męża......... spadam idę do niego..........może trochę spalę kalorii.........do juterka dziewczynki........śpijcie słodko

dziewczyny jeszcze jedno ,bo nie wyszłam ale zaraz idę............. napiszcie mi czy odchudzałyście się kiedyś zgodnie z grupą krwi ja mam B,podobno dużo nabiału by mi pasowało,lubie lubie jak najbardziej........ a wogóle co myślicie o tych płatkach fitness,czy warto to jeść bo ja tak jakoś się na to przeżuciłam i codziennie rano po basenie to wcinam z kefirem,ale jeśli jest to niezbyt dobre to piszcie bo ufam Waszej wiedzy..........pozdrawiam chyba kupię sobie też ten Garnier skoro w Naturze jest w promocji to zobaczymy,ja mam z firmy A.T.W. kupiłam na necie i jak się smaruję systematycznie to fakt jest ok,skórka gładziutka jutro poczytam Wasze posty........... dla wszystkich karaluchy pod poduchy....... papapapappa

-------------> *AISHA* kochana jesteś ty to powinnaś zostać PIERWSZĄ POCIESZYCIELKĄ na kafeterii kto się zgadza dziewczyny???????????????????? wiecie co ja dzisiaj normalnie tak dałam czadu z ograniczeniem jedzenia,że jak laski usnęły to tak myślę myślę myślę,że zjadłam dzisiaj:rano po basenie garstkę płatków fitness z kefirem 0%,jabłko,no i teraz też garstkę płatków fitness z kefirem 0%......... chyba trochę przesadziłam....... zawzięłam się i kurde blaszka wogóle zapomniałam że mam jeść,nawet do mózgu mi nie dochodzą informacje,że możeby coś zszamać.........ale to chyba niekoniecznie dobrze co dziewczyny???????????? tak sobie myślę,że mi nie zaszkodzi jak trochę pogłoduję,widocznie mój organizm nie ma na nic ochoty........oprócz mojego mężusia :-) co do baseniku to chodzę codziennie jeśli mój mąż ma do pracy na popołudnie,tzn.ten tydzień chodzę.........potem w następnym tygodniu to będę mieć trochę problem ze zorganizowaniem czasu na basen,ale staram się jak mogę i powiedzmy na tydzień jestem 3-4 razy..........więc reasumując to 2 tygodnie w miesiącu chodzę codziennie,a 2 tygodnie chodzę co drugi dzień teraz czekam na męża i spróbuję jeszcze skoczyć troszkę na rowerek........trochę póżno,ale zrobię 5 razy osiedle i będzie ok..........duże jest osiedle ddddduuuużżżeeee i do tego pod górkę .........hehehehehe wiecie co dziewczyny chcę żebyście mi napisały co sądzicie o takim marnym spadku mojej wagi,bo to chyba jest trochę nienormalne co????????? moja młodsza córka ma pół roku (1 maja) to chyba już wszystko powinno ruszyć z kopyta,hormony już w równowadze itd. jem mało,piję dużo wody,herbatki zielonej i czerwonej i co??????? po pierwszej ciąży to dopiero na pierwsze urodziny Jagody wróciłam do wagi sprzed ciąży,to może teraz też tak będzie czekam na wasze opinie......liczę na Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! plisssssss co do imion moich córeczek to pierwsze imię tzn. Jagoda to wymyśliłam ja,a Oliweczkę wybrał mój mąż......chciał żeby była Jagoda i Malina ale jakoś takoś nie widziało mi się ale Oliweczka jak najbardziej byłam za...........a do 7 miesiąca Oliweczka była Kacperkiem.......potem pokazała swoje prawdziwe damskie oblicze w skrócie mówimy na nie Gódzia (ew. Jaga) i Liwka dobra to lecę na ten rower,bo mój piękny właśnie wrócił

jestem już kompletnie wkurzona oto moje wymiary do naszej tableki,jak widać poniżej jestem jak najbardziej przodującą w obwodach..........i póki co nikt mi tego nie odbierze BRZUCHOLEK u innych zwany talią 92cm BIODRA 113cm UDKO 65cm i co ktoś jest lepszy ode mnie

cześć dziewczyny jakoś długo mnie nie było,bo chyba ze 3 dni.......... mam tyle do przeczytania,ale się cieszę że mamy ten topik bo jestem pełna optymizmu,że mi się uda ładnie wyglądać na komunii mojej chrześnicy........... :-) jeszcze mam miesiąc więc powinno być ok zaległości poczytam jak maluchy pójdą spać Balooooniku pozdrawiam i wszystkie dziewczynki \"startujące w konkursie\"na najlepszy powrót do figury oczywiście też!!!!!!!!!!!!!!! powiem szczerze że troszkę się wkurzyłam na moją wagędzisiaj rano bo po niecałym tygodniu pokazała tyle ile pokazała,może to przez okres?????????? cóż tak sobie to tłumacz.....wiem wiem........ no ale same rozumiecie jakoś muszę się pocieszyć jutro z ranka znowu basenik,potem rowerek stacjonarny no i jakoś dam radę.............ale myślę że najbardziej mnie odchudzają spacery z moimi córciami,bo muszę pchać niezłą ilość kilogramów tzn.wózek ok 10kg,Jagoda na podstawce ok 14kg i Oliwka w wózku ok 8kg........jeszcze wszędzie mam pod górkę hahhahaha to się liczy podwójnie no nie???????? jak dochodzę na górkę do kumpeli to mi się wydaje że z 10kg zrobiłam.......jeszcze słonko daje czadu........no no kto wie może niedługo zmieszczę się w moje jeansy sprzed ciąży pozdrawiam dziewczyny trzymajcie się

nooooooo jestem pod wrażeniem ja mam jakieś 20kg do przodu po obu siążach czy mogę się przyłączyć.........ostatni topik na jakim byłam padł :-( to jak można?????????? dla wszystkich tak na dzień dobry ja dzisiaj póki co zjadłam płatki fitnes z kefirem i wypiłam 2 szklanice wody mineralnej.......to chyba dobrze.......o 12 zjem 2 kiwi to startujemy piszcie co jecie i co robicie bo ja muszę mieć żródło motywacji pozdrawiam wszystkie nienawidzące sadła

dobranoc słodkich snów ja napiszę coś jutro bo też idę nynać