efcia-konefcia

dziewczyny jestem chyba już mnie nikt nie pamięta........ jutro poczytam wszystko co napisałyście jak mnie nie było,chyba zajmie mi to ze 2 dni.......hehehehe kurde bele nie wiem co pisać......to do jutra,może mi wena wróci pozdro i dla wszystkich moich kochanych dziewczynek

ja się tylko przywitam,na więcej dzisiaj nie mam czasu wróciłam na forum mam ndzieję że teraz to już będę codziennie kochane dziewczyny jak dobrze ,że ekipa robi się silna.......... do dzieła,no ja to szczególnie powinnam bo póki co to mam dosyć siebie i całego mojego wielkiego cielska........uuuuuuuufffffffffff buziaki dla wszystkich i każdej z osobna papatki!!!!!!!!!

hej dziewczyny ja też zaliczyłam chorobę,a raczej zaliczam.........w wyrku nie da rady poleżeć............szkoda!!!!!!!! jestem taka gruba,że patrzać na siebie nie mogę........błeeeeeeeeeee

Aisha no co ty.........to nie ja!!!!!!!!!! tak właśnie myślę,że to spotkanie powinno mi dużo dać muszę zrobić badania tzn.cholesterol,trójglicerydy i cukier zobaczymy.......ale to dopiero za 1,5 mc.......póki co będę żyła tym,że mam wizytę i kto wie może na spotkanie pojadę deczko lżejsza........ Tobie zazdroszczę na serio że tak potrafisz to wszystko w sobie poukładać i leci z ciebie na maxa!!!!!!! na dzisiaj to tyle,spadam bo zaraz przyjdzie Pit z pracy i będziemy się odchudzać.........mam nadzieję buziaczki Aisha........trzymaj się cieplutko!!!!!!! do miłego

cześć dziewczyny pozdrowienia dla wszystkich,tak sobie czytam czytam jak Wam to dietkowanie idzie ,no no.......Aisha to jest niesamowite jak te Twoje kilogramy lecą........też tak chcę mnie to w tym szpitalu faszerowali sterydami no i popuchłam leciutko,szyja jakbym miała ze 120kg......śmiesznie wyglądałam..... tzn teraz to się już z tego śmieję ale wtedy nie było mi do śmiechu już tak mi się fajnie schudło do 68kg a tu ciach i napompowali mnie znów na 73kg.........tak mi żle nie macie pojęcia jak bardzo mnie to boli i denerwuje,ale najważniejsze że prądy,basen i masaże dają efekty dzięki za miłe słówka dziewczyny,jesteście kochane staram się bardzo ograniczać jedzenie,tzn słodycze ale u mnie w domu to ciężko bo codziennie reszta musi mieć podwieczorek więc zawsze muszę coś kupić......póki co 3 dzień bez słodyczy to chyba faktycznie tak jest,że musi przyjść ten właściwy dzień i wtedy się wie że od dzisiaj koniec i zabieram się za siebie kto wie smerfa może jutro z ranka tak właśnie mi się stanie..........hehehehe pozdrawiam i dam znać.......trzymajcie kciuki p.s. ja też lubięęęęęęę marcepana(ale tylko wersja niemiecka)

Musiaczek kiedyś brałam Cilest,a teraz jakąś nowość Yasmin ginekolorzka powiedziała,że podobno nawet powoduje spadek wagi..........ciekawe u kogo????? ale to tak jest jednym służą,innym nie........ale co do pory to ja zawsze biorę z rańca,może też powinnam wieczorkiem ?????

Anku wasa jest pyyyyyyychotka,ja ją chrupię jak mam głóg...... ;-) a tak poważnie to jest bardzo zdrowa,tak mi powiedziała kiedyś dietetyczka........tylko nie żytnie,co jest podobne do wafli ryżowych,najlepiej to 3 zboża,czy ziarna nie pamiętam bużka

cześć dziewczynki mam troszkę czasu to sobie czytam kafeterię i niektóre wpisy to mnie tak śmieszą,że szok........lubię czytać te tematy na uczuciach Musiaczek ja tak właśnie podejrzewałam,że to ta dietka plaż południowych............ale jestem w ciężkim szoku że tylko 1 kg schudłaś,bo ja chciałam od jutra ją zacząć........i co teraz??????? perespektywa 1 kg na 2 tyg mnie chyba nie cieszy........ale może spróbuję a co mi szkodzi,ile wytrzymam to wytrzymam.....tylko co ja bez tego chleba zrobię to nie wiem,widzicie jaka ja durna jestem,już się martwię że o chlebie będę myśleć..........chyba lepiej by było przejść na 1000kcal to można sobie pozwolić na ciemny chlebek na śniadanko........no przemyślę to dzisiaj wieczorkiem przy piwku........hehehehe do juterka dziewczynki Margo moja mama była w tamtym roku w Turcji,a teściowa miesiąc temu.......popytam je dokładnie co i jak i Ci napiszę

Anku------> ty chyba cierpisz na bezsenność!!!!!!!!!!! co do szkolnych przyjażni to bywa różnie,wiem po sobie miałam przyjaciółkę z którą 5 lat w technikum chemicznym się przyjażniłam,potem 2 lata studiów na farmacji byłyśmy razem(ona zrezygnowała) a teraz mnie na ulicy nie poznaje.........inna sprawa,że jakiś rok to już jej nie widziałam,ale czasami dowiadujesz się czegoś w co ciężko uwierzyć,tylko dlaczego ma się do mnie nie odzywać..........może jej wstyd że pracowała w Skodzie i skubnęła tygodniowy utarg za który kupiła sobie mieszkanie,że ją za to wywalili dyscyplinarnie z roboty(musiała oczywiście to oddać),że nie mając za bardzo za co utrzymać tego mieszkania i oddawać kasy pracowała w agencji,że się ogólnie niezbyt dobrze prowadzała.... tylko że to chyba nie jest moja wina,że tak się życie różnie układa i nie powód żeby się odwracać na ulicy i mimo (kiedyś) moich prób pogadania z nią........słyszę......sorki chyba się pomyliłaś bo my się nie znamy.......i co ty na to?????? z jednej strony mi jej szkoda,a z drugie to niekoniecznie bo sama sobie zgotowała ten los.......za który teraz jej wstyd....albo....... ************************************************************************************ Maryśka ale Ci fajnie że nie czujesz głodu,ja bez tego chleba to się czuję qurde niedojedzona jakaś ale mam nadzieję,że koło poniedziałku to już zapomnę o jego istnieniu,,,,,, Margo z Ciebie to szalonka kobitka,serio jesteś debeściara!!!!!!!!!

Marguś ale to co sałatki też nie mogę czy chodziło ci o ketchup,musztardę jakieś dipy????

jeszcze jedno i spadam.......... ta dietka by mi pasowała bo podobnie jem w ciągu dnia,tylko kabanoski czasami się podwiną ;-)

Marguś ta dietka to chyba z kosmosu co???????? 15kg w 3 tygodnie.......no no chciałoby się,jakbym tyle schudła to by było już poniżej 60kg i byłabym najszczęśliwsza na świecie tyle to chyba mogą schudnąć laski co ważą ponad 100kg bo wtedy jest z czego szybko zrzucić..........ale kto wie,może warto spróbować.......

nooooooooo dziewczynki jestem szczęśliwa,że tak ładnie zapisałyście stronkę aż mi się mordka uśmiechnęła Musiaczek Ty musisz zmienić towarzystwo na normalne laski a nie tylko modelki co nic nie jedzą i cię do dołu wpędzają ;-) ja póki co napadu nie miałam,dzisiaj wywaliłam do kosza płatki których gódzia nie lubi,bo się obawiam że jakby mnie co tknęło to mogłabym się na nie skusić........a po co........ zapobiegliwa jestem jutro grila robimy w dosyć dużym towarzystwie więc znów bedą kiełbaski,karkóweczka itd. a ja bidna co mam patrzeć????????? zjem sobie jaką chudziutką kiełbaskę i tyle,a no i sałatki dużo zrobię to się zapcham i mnie nie ruszy jak będą szamać pieczony chlebuś z masełkiem czosnkowym........ uffffffffffffff jak goraco,ja z dnia na dzień stwierdzam że nienawidzę takich upałów,podziwiam Was że możecie leżeć na plaży i nic Was nie rusza,ja to się chowam zawsze w cieniu.....ale to dziwne że do solarium lubię chodzić.....bez sensu no nie????? pozdrawiam dziewczynki miłego dnia

dziewczynki tzn. Margo i Musiaczek!!!!!!!!!!!!!!! miejmy nadzieję,że szybko reszta wróci z urlopów bo póki co smutno u nas ...................... ja póki co się trzymam waszych zaleceń,wczorja nic innego co wskazane nie zjadłam,no tyle że ryba była pieczona a nie gotowana przetrwałam dzień na nektarynie,kefirze,2 kawałkach ryby z sałatką,wieczorkiem jeszcze raz kefir.......męczy mnie chlebuś jak robię dla rodzinki a to śniadanko,a to kolacyjkę..........że też to cholerstwo tak pachnie!!!!!!!!!!!!!! ale nie poddam się trzymajcie się laski i miłego dnia,ja zaraz z maluchami na działeczkę spadam może opalę trochę moje ciałko córki młynarza.....jestem taka blada że szoczek.........

no dziewczynki moje kochane w końcu ktoś coś napisał!!!!!!!!! Margo czekam na fotki od Ciebie,powieszę sobie na lodówce chyba bo Twoje odchudzanie jest dla mnie przykładem.......... no się cholera powstrzymać wieczorkiem nie mogę od chłodniutkiego redd`sika malinowego po upalnym dniu.........pocieszające (choć w małym stopniu) jest to że waga stoi.......dół już zakopałam,ale pojawia się co wejdę na wagę.......staram się nie przejmować :-) musiaczek lody są pychotka ale jak dla mnie to wogóle nie chłodzą.... mnie to się jeszcze bardzioej chce pić,jak wsunę lodzika ;-) Anku sama mi ostatnio pisałaś,żeby nie tak ostro.........spoko miej to w tyle,nie ma się co przejmować w końcu z naszego topiku to ja jestem najgrubsza i najmniej skuteczna w dietkowaniu......... miłego dnia dziewczyny........znowu upał ja pierd.........

no witam laseczki ja mam to samo Musiaczek z wieczorami,tylko że wtedy piwka mi się chce po upalnym dni no i polegam.......... cały dzień grzecznie a wieczorkiem dupa blada no i z tego tytułu mam doła,że ogólnie do dupy jestem,niesumienna (nie wiem jak ja te studia skończyłam) nie mam silnej woli itd. to żadne użalanie się nad sobą,tylko stwierdzanie faktów moja mama mówi że efelty diety widać po miesiącu,to jak ma być u mnie widać jak ja miesiąca nigdy wytrzymać nie mogę......... chyba mnie rozwali........serio!!!!!! dziewczyny gratuluję Wam z całego serca tych mniejszych rozmiarów,ale wiecie co może to jest tak........ bo w przyrodzie nic nie ginie,tylko zmienia właściciela(tak mówiła moja doktor od chemii) więc skoro wy chudniecie to ja....... ale nie na szczęście ja nie przybieram tylko stoję w miejscu......tyle pocieszające......bużka dzisiaj piwa nie piję..........ale drineczkiem jak mężuś zrobi nie pogardzę ;-)

aaaaaa zapomniałam!!!!!! co do dzidzi to popieram starania,mnie się udało po 1,5 miesiąca od ślubu.......i jak pisze Margo jeśli chcesz mieć więcej niż jedno (polecam!!!!) to starać się żeby różnica wieku była malutka,ale najpierw skombinuj sobie brzusio potem będziemy dalej radzić!!!!!!!!co do tycia,to potrafisz się kontrolować z żarełkiem to przytyjesz tyle co potrzeba,zobaczysz będzie dobrze

Maryśka!!!!!!!!!!!!!!! jesteś piękna na tych zdjęciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! boska o boska kobietko!!!!!!!!! ale ten twój ma szczęście Ci powiem

no w sumie weszłam w historię i mam resztę mojego tekstu więc wklejam reszta tekstu była odnośnie mojego zdania na temat jadłospisu i diety Monti.... Aisha może mogłabyś mi główne zasady przybliżyć możesz na maila żeby nie zanudzać taki jadłospis jak jest na tej stronce to chyba nie dla mnie bo są tam i fasola i soczewica to chyba bardzo rozdymające rzeczy co??? nie wiem co można na tej diecie jeść,co z czym można a co nie,no szok.........ale oglądałam foty tych babek co pochudły na tym to na serio widać że dietka jak najbardziej skuteczna no to co laski spadam,nie będę przynudzać..........a przy okazji kopnijcie mnie w dupę,tak mocno żeby mi się znów zachciało działać,bo jakaś taka oklapła przez te upały jestem,że hej!!!!!!!!!!!! pozdrawiam Was i buziaki trzymajcie się nie wiem o której MAryśka mówiła \"tak\" ale cały dzień o niej myślę, na serio.......myślę........Wy pewnie też

gdzie wszystkie????????????????? no wiedziałam,jak ja jestem to nikogo nie ma!!!!!!!!!!!!! chyba nie jesteście wszystkie na weselichu u Maryśki ;-) ? Maryśka najlepszego dla Ciebie i mężusia Margo kociku jak ja Ci zazdroszczę no nie masz pojęcia,ja się qurna zebrać jakoś nie umiem,nie wpierdzielam chleba,makaronu i ryżu tylko warzywka,owoce gotowaną padlinkę(maluto) i waga mi stoi chyba muszę zacząć się ruszać,postanowiłam od jutra znów wsiąść na kółko i będę jeżdzić tak jak wcześniej,no i w poniedziałek będą bilety na basen to zacznę pływanie........całe szczęście ,że nie tyję bo bym już świra dostała,waga stoi jak stała więc nic się nie zmieniło mierzyć siuę nie mierzyłam,bo i po co jak na wadze tyle samo codziennie. tak Wam powiem że chętnie przeszłabym na tę dietę Monti... coś tam,ale ja cholera w sumie nigdy się nie odchudzałam przed dziećmi a teraz jakoś moja wiedza tajemna na temat odchudzania jest mizerna,a i z braku laku(czasu) czytam po łebkach na tym formu o diecie,ale jakoś ciężko kapująca jestem Aisha może mogłabyś mi główne zasady przybliżyć

cześć dziewczyny tak sobie chodziłam po necie i powiem szczerze że jestem w szoku że laska piszę iż po tej diecie chudła 2kg na tydzień a ile tego żarcia miała no szok poczytajcie same http://forum.montignac.com.pl/viewtopic.php?t=645 dużo jedzenia na serio,moja kumpela się teraz odchudza podobnie jak tam,ona zawsze pochłaniała dużo jedzonka jak przeczytałam jej dietę to 1dzień rozłożyłabym coniajmniej na 2 a ona daje radę z tymi ilościami.......no szok!!!!!!!! lecę na działkę laseczki poprzypalać ramionka bo jeszcze słonko wysoko buziaczki dla was

cześć dziewczyny.........ja już wczoraj nie pisałam bo zadzwoniła psiapsiółka żeby się wybrać na piwko...........no to mnie dwa razy mówić nie trzeba.........i wróciłam o 1 w nocy........w miarę normalna lekko mi się w łebku kręciło i do domu przywiozła mnie POLICJA!!!!!!!!!!! bo jak wychodziłyśmy to akurat przejeżdżali chłopcy od Pita z roboty więc na taksę nie musiałam wydawać. Dawno się tak dobrze nie bawiłam ale dzisiaj rano łebek bolał oj bardzo.......nie z powodu alkoholu bo tego nie było bardzo dużo ale z fajek bo wybakałam chyba z pół paczki..........a w sumie nie palę!!!! Margo co do działki to kupiłam za 2700zł facet chciał 3500zł ale powiedziałam,że więcej dać niż 2500zł nie mogę no i jakoś się dogadaliśmy........ta cena to wielka okazja jak za działkę,u mnie na osiedlu są nawet po 20tys!!!!!!!!!!!!!!! kiedyś mieliśmy działkę i mama ją sprzedała 5 lat temu za 2tys a jak byłam na działkach tydzień temu i pytałam gościa czy by nie odsprzedał to mi powiedział że chce 17 tys. a w sumie nic na działce się nie zmieniło!!!!!!!!!! ceny są z kosmosu ta nasza nowa jest trochę daleko ale mamy rowery i samochód więc co mi tam,no i roboty bedzie co niemiara ale powoli wszystko się zrobi.......szkoda kasy na niby super działkę,a i tak zrobisz po swojemu prześlę ci fotki tej działki,tylko się załamać można jak się patrzy ale ja się nie martwię i za rok to będzie działeczka jak marzenie i ja ją może opchnę za 20 tys. a co mi tam!!!!!!!!!!!!! mam wiele pomysłów na zagospodarowanie terenu,oczywiście bez grządek itd. same ładne sukulenciki,iglaczki i kwiaty będzie ciacia zobaczycie!!!!!!!!! specjalnie porobiłam zdjęcia żeby potem mieć dowód mojej wykonanej pracy co do Gódzi to kolana pożdzierane i pełno siniaków,ona mało chodzi w spódniczkach wolę jej zakładać cieniutkie spodnie za kolana bo przynajmniej jak wyrżnie to jakoś to przechodzi bokiem,ale wczoraj wyjechała przez basen,bo Pit sprawdzał czy nie ma dziur no i się poślizgnęła,sądzę że jak ja bym tak rąbła to by nie było za wesoło a ona spoko 5 minutek i było po płaczu no to spadam laski bo muszę śniadanko jakieś wsunąć....tzn jajeczko,bo nic innego nie przejdzie mi przez gardło

witam moje drogie!!!!!!!!!!!!!!! Margo jesteś śliczna i zgrabna,powinnaś mi wcześniej fotki wysłać a nie ściemę walisz od początku.........oglądam oglądam i co widzę,laska jak się patrzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cholera potem napiszę bo Gódzia się wywaliła i ryczy muszę ją poprzytulać

no dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!! nareszcie wszyscy są w komplecie macie pojęcie jak wielka jest siła AISHY...... od razu wszystkie do boju,nastawienie pozytywne i tak trzymamy nie powiem że na urlopach miałyśmy być zgrabne i powabne....cóż ale póki co trzeba się cieszyć,że to co straciłyśmy nie wraca a co za tym idzie odchudzałyśmy się zdrowo i rozsądnie ja nie piszę ile mam bo od ostatniego ważenia nic w dół ale też nic w górę,a grzeszków było sporo........wiadomo ale mój Pit sukcesywnie chudnie i widać już po nim że ma 5kg mniej 3 dni temu kupiliśmy działkę,cena okazyjna więc nie było się co zastanawiać ale roboty dużo a nawet b.dużo,ale się cieszę przynajmniej nie będę się musiała włuczyć po osiedlu z maluchami tylko zrobię im placyk zabaw na działce i będzie git. piaskownica,basenik i zjeżdżalnia już są więc mam trochę spokoju i mogę się delektować słoneczkiem mając maluchy na oku dzisiaj pada deszczyk więc siedzimy w domciu,mam nadzieję że jutro już będzie ok....... no to zaczynamy nową wojnę z naszym sadełkiem laseczki jaka strategia????????? chyba jak dawniej co? co komu pasuje i będzie dobrze........ dziewczynki może nasz topik ruszy z kopyta i znowu będziemy miały co czytać a wogóle to Aisha i Margo proszę mi przesłać zdjęcia i to szybko bo się pogniewam!!!!!!!!!!!!!! trzymajcie się laski aaaaaaaaaaaa jeszcze jedno zaczęłam dzisiaj pić ten błonnik o którym kiedyś pisałyście,żebym tylko piła systematycznie bo z tym u mnie cieńko to powinny być jakieś efekty w dopingu odchudzania

no dziewczyny witam Was Smerfa dostałam zdjęcia,ale sobie pooglądałam jaka słodziutka to malutka.........a brat!!!!!!!!!!! przystojniaczek ja nie mam na nic czasu bo non stop coś muszę robić byłam wczoraj na zakupach i jak zwykle nakupiłam dla męża i dziewczyn a sobie tylko 1 bluzeczkę............norma spadam bo jadę na działkę do kumpeli potem się odezwę buziaków 102