Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniseed

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. nie miałam neta, bo wymieniali serwer ja sie musze wziąć za porządki świąteczne w moim pokoju, bo jeszcze nic nie zrobiłam :P :P Zycze Wam Spokojnych i Milych Świąt :) Nie przejadajcie sie :) paaa
  2. wrrr denerwuje mnie to forum :( ciągle jakieś problemy są nonka:) lepiej zjedz normalne sniadanie, a kolacje sobie podaruj :) ja sie dzisiaj zwazyłam i jest mnie o 0.6 kg mniej ;) maaaalutko ale zawsze to coś ;) mam nadzieję, że śnieg który teraz napadał, utrzyma się do śwąt i spokojnie będę mogła więcej czasu spędzić w lesie z psem, niż za stołem, podjadając placuszki :P
  3. nonka:) wow, szybko gubisz kg ale nie szalej :P i uważaj w święta ;) ja jakiegoś lenia mam i nie mogę się zmobilizować do sprzątania ;) za to oglądam sobie filmy z Heatem Ledgerem cieszę się strasznie, bo wreszcie jest mroźno i pada śnieg :) czuję, że zyję :P
  4. znowu forum fixuje :P ja wlasnie teraz szukam jakiegos fjnego przepisu na swiąteczny placek :)
  5. oglądałam niedawno program kulinarny - akurat pokazywali przepis na tartę z budyniem :) aż mi slinka ciekła :P :P no i chyba nie muszę mówić jakiego przepisu teraz szukam :P oczywiście będe musiała wypróbowac :P dziewczyny macie jakis fajny przepis na placek, ktory można upiec na święta??? coś oryginalnego :) nie żaden sernik, makowiec, piernik, itd. ech, życie babek jest jednak okropne :) wychowanie dziecka i prace domowe, to jednak jest cięzka praca. szacun dla Was dziewczyny. ja, po godzince zabawy z synem mojej koleżanki wymiękam doszczętnie. czuje sie masakrycznie zmęczona :P nawet nie myśle o tym, jakbym się czuła, gdybym musiała z nim siedzieć cały dzień :D :D :D :D za dużo energii mają takie małe berbecie :)
  6. Kenya:) ja akurat za zmieniakami nie przepadam. lubie tylko te swoje z działki :) w tym roku nawet frytki robiłam i baaardzo mi smakowały. szoke!!! bo ja nie lubie frytek :) z takich kupowanych ziemniaków bym nie zjadła :D ja gotuję zupe bez maki, bez jogurtu i bez mięsa. same warzywa :) pycha jest! niestety w sezonie zimowym, nie mam jej jak gotowac, bo warzywa są sztucznie pędzone :( ja tez mam "trochę" alergii i od godziny 14 mam zaleconą dietę wegańską ale nie zawsze się tego trzymam :P bo czasem jakiś jogurt zjem, budyń, itd ;) nonka:) stepper jest fajny :) mozna sobei na nim ładnei wyszczuplić nogi. przestrzegam tylko przed bólem kolan :O to jedyny minus stepera :) babki najgorzej jest zacząc. jak wyrobicie sobie nawyk cwiczeń, wtedy nie będziecie mogłby bez nich wytrzymac :) odwałali mi dzisiaj korepetycje, więc idę odwiedzić mojego małego bąbelka. mam dla niego prezent od mikołaja :) żeby tylko się podobał :D :D paaaaa
  7. nonka :) co to za foch? dziewczyny pewnie w pracy są i nie mają dostepu do neta albo nie mogą sobie swobodnie szaleć po sieci :) zamiast marudzić, bierz się za gimnastykę :D :D :D :D :D Kenya :) mi się wydaję, ze Tobie bardziej pomogłyby ćwiczenia i nie podjadanie słodyczy ;) co ty tam takiego niezdrowego rodzinie gotujesz????
  8. hehe ja zawsze wszystkie projekty oddawałam w ostatnim terminie :) pozniej sobie obiecywałam, ze bede robiła je systematycznie ale nic z tego :D :D :D a co do moich planow sylwestrowych hmmm chyba sie wybiore z psem do lasu, zeby nie szalał po domu w trakcie wystrzałów :D :D jaka u Was pogoda? u mnie deszczowo, czyli sennie :( ja chce żeby juz spadł śnieg :)
  9. ja dopiero zasiadłam do kompa :) na razie sie obijam :P posmigam po necie, a dopiero wieczorem wezme się za ćwiczenia :) Kenya:) hehe ja dzisiaj popatrzyłam na ptasie mleczko w sklepie ale nie kupiłam :P hihi bo ja tez je uwielbiam i pewnie od razu bym zjadła całe ;) co dwa dni sie wazysz? toz to obsesja :( nonka:)rob sobie rozne sałatki, gotuj wrazywa na parze :) przyzwyczajaj organizm do zmian, a waga na pewno Ci spadnie :) tylko sie nie załamuj, jak w pewnym momencie stanie na jakis czas :)
  10. pocwiczylam troche, a teraz poczytam cos i idę spać :) paaaaa
  11. Yasmin:) co dobrego pieczesz???? narobiłaś mi smaka na domowe ciasto :D u mnie dzisiaj znowu tarta szpinakowa na obiad :D mniam. dietetyczna to ona nie jest :( ale za to jak smakuje :D mniam mniam :D :D :D nonka:) jak tam dieta? nie łapią Cie jakieś zachciewajki? ja podczas diet zawsze miałam ochote na co, czego normalnie bym zjeść nie mogła, np. na kanapki z szynką :D :D :D pozdro
  12. Nonka:) Ty sie mozesz zważyć po tygodniu diety SB - bo jesli będziesz przestrzegała reguł, waga powinna już pójśc w doł. Codziennie sie nie waż, ani teraz, ani później. Możesz wpaść w jakąś obsesję, a jak waga nie będzie spadała, będzie to, całkiem prawdopodobnie, powodowoało u Ciebie jakieś frustracje i zniechęcenie do odchudzania :) mi ważenie wypada gdzies za tydzień albo i póżniej. Musze zerknąc do mojego notatnika ;) ;) ;)
  13. Asia:) Ja Ci zaraz dam....nadwagi nie mam ale przydałoby się troche zrzucić, bo mam dośc nieproporcjonalne ciało. Wszystko odkłada mi się na brzuchu, tyłku i udach :( ręce mam za to chude jak patyczki. Więc możecie sobie wyobrazić jak to wygląda :) dlaczego chce podrobe? bo słabiej pachnie i nie trzyma tak długo :) a ja niestety jestem okropnie wrażliwa na zapachy i często mi się ciemno przed oczami rob, jak ktos wyperfumowany koło mnie stoi :O porażka! u mnei w województwie nie ma tych aptek. jak mieszkałam w stolicy, to czasem odwiedzałam jedną. fajny wybor tam mają :) no coś niedoczytałam tak jak trzeba, dlategopisałam o sylwku. hehehe a jak byście sami zostali w domu, to tesciowa nie przezyje tego?? mozecie ja odwiedzic w drugi dzien swiąt ;) nonka:) codziennie to zdecydowanie za często. myslę, ze raz na dwa tyg. byłoby w zupełności OK. Wczesniej ważyłam się i mierzyłam raz w miesiącu - zawsze tego samego dnia i też było ok, do czasu aż w ogole przestałam się ważyć :P lecę sprzątać :D pa
  14. kurcze, nie wyszło :( nick --------wzrost waga ---------wyjściowa --------waga końcowa aniseed ------172 ----------------------65 kg----------------59 kg
  15. spoko :) mozemy nawet zrobić taką tabelkę - podac wzrost i wagę obecną oraz upragnioną. wracając do SB, ja doszłam do III fazy ale i tak mnie potem zgubiły słodycze. Wyrobiłam sobie wtedy paskudny nawyk, że po obiedzie musiałam zjeć kawałeczek ciasta albo jakieś ciasteczko :( porażka :( na szczęsci się juz go pozbyłam, nie mniej jednak słodycze lubie:( jak nie widze to nie mam na nie ochoty i za nimi nie tęsknie. Jednak jak ktoś w domu kupić cos, to nie przejdę obojętnie :( buuuuu tak jak dzisiaj :( wsunęłam kilka paluszków w czekoladzie, a teraz piję miętkę jak stara babka :P sprawdzam czy uda się zrobić ładną tabelkę: nick wzrost waga wyjściowa waga końcowa aniseed 172 65 kg 59 kg
×