aniseed
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniseed
-
a to Twoje burczenie to nie jest taka normalna sprawa:) moze ty zle laczysz pokarmy, pijesz jakies gazowane napoje? masz wzdecia?? jelita Ci zle pracuja:) przynajmniej tak mi sie wydaje:) moze za duzo w nich gazow:) pilas kiedys siemie lniane???
-
myszka:) teraz beda swieze warzywa wiec takie sobie gotuj i czyms dopraw, na pewno będą Ci smakowaly:) takie na patelnie torbeki mroznone, nie sa za dobre, ja tez za takimi nie przepadam:) ale czekam juz na swieze pomidorki, cukinie :) i bede znowu gotowala zupke warzywna i leczo :) moje menu? hmmm nie jest zbyt interesujace snaidanie:) grzanki albo grzanki plus owsianka obiad:) zwykle zupa warzywna, ewentualnie kasza z warzywami:) kolacja??? hmmm...czasem kefir, maslanka...dzisiaj akurat zjadlam 3 kanapki z rzeżuchą:P czasami wsune jakas salatke owocowa:) no i skube orzechy:P ostatnio w ogole nie mma ochoty na jedzenie:) ooo ja lubie jeszcze taki krem brokulowy:) no i kiedys tam jeszcze robilam canneloni ndziewane warzywami ale ostatnio mi sie nei chcialo:P wiatm nowa forumowiczkę:) ok, lece lulu:)
-
a dzisiaj to grzeczny byl:P mam nadzieje, ze taki jzu bedzie zawsze, bo czas ucieka, wiec trzeba szybciutko prace pisac.....szkoda, ze tego nie umiem:( no ale moze jakos dam rade:) ile Ws kosztowaly te obraczki???? naprawde piękne są:) tez bym takie chciala;)
-
pięęęęęęęęęęęęęęęęęękne te obraczki:) mmmmmmmmm.... ja niedawno wrocilam od promotora i padam...ale pocwicze trochę:) bo tak trzeba:P kupilam dzisiaj kielkownice i bede sobie kielki hodowala:D no wracam do cwiczen...
-
izulka:) no tak topik upadnie, bo tutaj nikt nie jest zainteresowany zdrowym odzywianiem. kazda z dziewczyn liczy na diety cud...poczytaj te topiki i zobaczysz, ze na wiekszosci z nich powtarzaja sie osoby...ciagle stawiaja sobie cele, schudnac tyle i tyle...i sie tak odchudzaja w nieskonczonosc nic nie chudnac, albo co gorsza jeszcze tyjac. trzeba sie wziac raz za siebie! i koniec...na pewno sie uda!!! myszka:) obrzydz sobie te slodycze albo lepiej....poczytaj na necie o ich zgubnym wplywie na organizm, o tym jakie szkody powoduja, jak przyczyniaja sie do rozwoju grzybow, plesni, sluzu w naszym organizmie, to ci sie od razu odechce ich :) nie lubisz warzyw? a chcesz sie zdrowo odzywiac??? hmmm to co ty jesz???? szukaj jakichs ciekawych przepisow na necie:) ja tak robie, potem testuje:P ja miesa nie jadam wcale, nic nie tykam...i dobrze sie czuje, nie brakuje mi go wcale:) od czasu do czasu rybe zjem, najbardziej lubie makrele wedzoną:) ja sie przygotowuje do oczyszczania watroby....bede ja oczyszczala na poczatku maja metoda tombaka...hmmmm juz sie sie nie moge doczekac... dzisiaj ide zkaupic kiełkownicę:) i bede sobie kiełki hodowała:P hihihi :D pozdrawiam
-
hej Mysia:) no tylko nie ćwicz na stepperku jak kolezanka Asi :) hehehe...jak juz będziesz wybierała sprzęt, to obejrzyj go dokladnie, wypróboj, nie bierz jakiejś taniochy, bo sie szybko rozwali:) no i lepiej wybierac sprzęt, bez takiej linki przesuwajacej się w czasie ćwiczenia, bo ona może szybko pęknąc:( acha...no i jak juz będziesz ćwiczyła, to bez szaleństw, bo bolą później kolana:) Asia:) no niezla zawodniczka, z tej Twojej koleżanki:P przynajmniej sobie szyję dobrze wyćwiczyła:P :P :P ciesze się, ze spotkanie rodzinne się udało:) przynajmniej teraz jestes w dobrym nastroju, a to bardzo wazne:) moze mama Twojego W, jak częściej będzie wpadała w odwiedziny do Twoich rodziców, to się rozrusza i będzie jeszcze weselej:) fuuuu musze dzisiaj na seminarium jechać fuuu fuuuu...zmarnuje tylko 4 godziny fuuuuuu...a mogłabym w tym czasie smigac z pieszczochem po lesie :(:( pozdrawiam milego dnia
-
witam po świętach wlasnie sie zwazyłam :D i nic nie przytyłam przez świeta:) zresztą i tak bym nie miała po czym:) tylko trochę się przesłodziłam:) ale od wczoraj od 15 jeszcze nic nie jadałam, bo za słodko mi było.... dzisiaj może coś na sniadanie zjem....pewnie jakiś koktajl i tyle.... jak kupie sok brzozowy to zaczne sobie robić takie koktajle oczyszczające :) Mysia:) taki stepper spoko jest:) ja miałam dwa i je rozwaliłam, bo tak intensywnie na nich cwiczyłam:P:P:P ok, lecę poodkurzac buźka
-
hej Mysia:) a co tam się u Ciebie dzieje?? ja mam za soba dwa steppery:) nawet fajna sprawa:) spoko modeluja tyłek i wzmacniają nogi:) http://lavira.pl/lustracja miłej zabawy:P
-
hej z tą łopatką to niewesoło jest, bo ona mnie juz tak boli ze 3 lata :( czasami bardziej, czasami mniej:( ale boli nadal:( Asia:) ale świetny gest z tymi maskotkami:) jestem pełna podziwu:)) urodzinki masz 6.04?? jak moja koleżanka:) ja tez jestem z 6ego:) ale stycznia:P:P:P tak, że STOL LAT!!!!! STOOO LAT!!!!!! niech zyyyje, zyyyyyje naaaaam!!! w zdrowiu, szcześciu pomyślnosci, niechaj zyj, zyyyyjee naaaaam!!! ASIA:) dobra lece mixować rem na karpatkę:D a sie posmieje troche z mojej mamy.......zadowolona wrociła kilka dni temu po pracy, bo poszla zamówić mazurka [ wsumie to nigdy go na swieta nie mielismy]...no i taka rozpromieniona czekała kilka dni na niego.... i dzisiaj przyniosla......aaaaa buahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha....jak go zobaczyłam, to buahahahahahahahhhhahahahahahahahah....to bardziej ciasteczko jest niz placek hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha :D :D :D :D :D posmialysmy sie troche z tego hahahahahaha :D takie maniunkie to jest hahahaha:) no to dobrze, ze sobie chociaz brytfanne piernika upiekłam:) i pcyha jest, bo dzisiaj sprobowalam:P
-
Mysia:) ja bym chciała mieć takie włosy jak Ty...no może odrobinke krótsze:) na trzecim roku miałam już dośc długie, takie do połowy pleców ale ściełam, bo się trochę z nimi męczyłam:) a to dlatego, ze mam je bardzo gęstę i strasznie gorąco mi z nimi było:) poza tym nie są proste, tylko takie pofalowane troche :) treaz mam takie do karku...ale szybko mi rosną, więć zapuszczam:) tez o nie staram się dbać:) oodzywek sklepowych nie stosuję ale jakoś nigdy nie miałam z nimi większych problemów, nie rozdwajają mi się, są zdrowe i błyszczące:) do tego nigdy ich nie susze suszarką...w ogole to może w ciągu jakichś ostatnich 7 lat suszyłam włosy z 10 razy, w tym kilka jak byłam u fryzjera:P :P
-
agutex:) dzięki za odpowiedź:) ja sobie dzisiaj w koncu posprzątałam swoją twierdzę :P jutro tylko odkurze całe mieszkanko i mogę zacząć świętowanie:P ufff na widok tych placków już mi ślinka cieknie:) chyba za duzo napiekłysmy:) dzisiaj mixowałam ciasto na babke piaskową i chyba za długo mixowałam, bo mi się taki puszek zrobił:P ale mam nadzieje, że jednak dobra będzie ta babka:P dzisiaj jest post, wiec jadłam tylko dwa razy dziennie:) jutro tez poposzczę...zeby zrobić miejsce na placuszki:P a od wtorku znowu pościmy :P i spalamy kalorie:P hihihihi dobra spadam poćwiczyc trochę bo mnie łopatka boli:( za długo w Kosciele stałam....kurde jak mnie teraz tak boli, to ciekawe co będzie z akilka lat??? fuck fuck..i to nie wiem od czego mnie tak boli:( czy ją przeziębiłam, czy coś innego....byłam na rehabilitacji, badała mnie tam doktorka ale nic niepokojącego nie znalazła:( hmmm...dziwne:( pozdrawiam
-
jak ja sie fatalnie dzisiaj czuje:( glowa mnie boli od samego rana:( i w ogole gdzieś mi tak w bok ucieka:(....zmierzylam ciśnienie i mam 106/58 a puls 54 :(...no nic ale biore sie za jakies porządki, moze mi przejdzie...bo od leżenia plackiem nic dobrego nie będzie...pozdrawiam
-
ja cie kręce....oczywiscie ICH!....uuuu matkooo..taki byk....:(
-
zła:) bo w tym wszystkim nie chodzi o to, zeby wyglądac jak modelka, miec 180 cm wzrostu i wazyć 50 kg, miec duuży biust i piekne kręcone blond włosy :P :P trzeba mieć w sobie to COS!!! :D jestes sympatyczna, dogadujesz sie z facetami, wiec ok:) no i moze ih kręca takie, ktore uwielbiaja poszalec za kierownica:P POWODZENIA :) idę sobie jutro pobiegać, bo mnie cos depresja dopada:(:(:(:(:(:(:(:(:( ale to juz ten czas się zbliża....najgorszy w moim zyciu....:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( idę lulu papapa
-
hej Asia:) Ty sie tak nie stresuj i nie sciągaj na siebie złych mysli. Myśl pozytywnie:) wtedy będzie OK :) zła:) jak tam examin??? agutex:) powiedz no mi jak dlugo jest ważny kurs prawka??? tzn ile lat po skonczeniu go mozna jeszcze zdawac prawko?? no dobra lece robić piernik...potem musze odwiedzić koleżankę i i jej małego szkrabika:D pozdrawiam
-
cindy:) ile Ty masz wzrostu, ze chcesz schudnac do 47 kg?? 150????? troche sie niepokoje o Ciebie:( a zdjecia rzeczywiscie straszne:( raz bylam na jakiejs "wystawie" odnosnie aborcji...o matko.....brrrr
-
hej taka ladna pogoda, to nikomu nie chce się tutaj wpadac :P ja sie nie obzeram, trochę cwicze, dotleniam się spacerując po lesie:) poza tym to mi się nic nie chce robić, a już najbardziej nie mogę się zmobilizowac do pisania pracy mgr :( zła:) ja lubie takie kupne sałatki:) typu grecka, sycylijska:) bo mi się nie chce takich w domu robic:P poszukaj po necie jakichś przepisów na wiosenne sałatki:) dostosujesz sobie przepis do gustu smakowego:) dobra idę spac pozdrawiam
-
hej z moimi oczami jzu lepiej...ale niedobrze mi po kroplach ktore dostalam, bo mi kurde do gardla splywaja:( a wciskam tylko jedna kropelę do każdego oka..ciekawe co by było, jakbym musiała wciskac ich więcej? :(brrrr kremowka:) no co zrobic...mnie tez najszybciej z biustu poleciało, a najgorzej z sadla :( ja sobie smigam na hulahopie i pewnie teraz to juz w ogole mi biust całkowicie zaniknie:P ufff, wykąpałam dzisiaj psiura:) taki piękny, błyszczący, pachnący teraz jest:) mm az miło pogłaskac:) co tam pieczecie na swieta??? my planujemy babke piaskowa, piernika, karpatke [bo to moje ulubione ciasta, moze malo swiateczne] no i mama chce kupić kawałek mazura:) ale o zadnym obiadaniu nie ma mowy:) dobra wracam do kręcenia kółkiem, papa
-
Kasia:) stooo lat! stooo laaaat!!! niech zyje, zyje naaaaaaam! niech zyyyyje nam, w zdrowiu, szczesciu, pomyslnosci i niechaj zyyyje nam!! zła:) gratuluje!!! i czekam na truskawki:) ale mi smaka zrobilas:) Asia:) a do d...z tym promotorem. jestem w lesie s praca, a powinnam juz miec polowe programu napisanego...nei idzie sie dogadac z tym bucem:( al ejakos to musze przezyc. dzisiaj bylam u okulisty, bo juz nie moglam normalnie patrzec, no i mam zapalenie spojowek i cos nie tak z rogowka...dostalam krple i masc no i musze troche odpoczac od kompa, bo mi galy wyplyna na wierzch :( :( buźka
-
a co do tej wagi, to ja nie wiem:) ale myślę, ze tak z 50 kg:) wazne są wymiary, zebyś się z nimi dobrze czuła :)zeby sadło nie wsytawało spod bluzki:) tyłek i nózki były jędrne i lekko umięsnione:) Ty się tam nie wczytuj w posty niekórych dziewczyn, które przy wzroscie 178 waża 50 kg i się dalej odchudzają:) odchudzac należy sie z głowa, a nie z pisemkiem kolorowym w łapach....patrząc na komputerowo przerobione modelki:P poza tym, nie kazda z nas ma taką figurę, zeby nadawala się na modelkę:) duuużo zalezy od budowy ciała:) jesli jestes drobnokoscista, to bedzisz wazyła mniej:) ja mam znajomą, ktora przy moim wzroscie, wazy ponad 5 kg mniej ode mnie, ale ja przy niej jestem szczuplejsza:) a to z tego względu, ze ona raczej jest drobna, a ja do filigranowych nie należę :P mam...męską budowę ciała..... poza tym ja sporo cwiczyłam i mi się ciałko ujędrniło i fajnie uksztatowało, a ona nie cwiczy ....tylko się obżera słodyczami:P no ale wazy mniej.....hehe co za niesprawiedliwosc ;););):P:P:P a i jeszcze....siła też wazy:P a ja silna babeczka jestem:P:P:P:P papapa
-
hej kochane nie odzywałam sie, bo w koncu zabrałam sie za pisanie pracy magisterskiej:) muszę się sprężac, bo jestem jeszcze w polu a czas goni :( u mnie ze zdrowym odzywianiem ok:) pilnuję się i nie mam ochoty na inne niezdrowe rzeczy, zreszta nawet takich w lodówce nie mam:) zrobiłam zakupki w sklepie ze zdrową zywnoscią i czekam na przesyłkę:) zamówiłam sobie m.in. żurawinki i będę je dodawała do porannej owsianeczki:D myszka:) ja wiem, ze mam wadę wzroku, bo noszę okulary ale ona mi się nie powieksza tylko w jakas inna stronę idzie, kiedys nosiłam szkła z cylindrami:) dziwnie to brzmi ale wada mi się nie pogarsza a ja coraz gorzej widzę. na wtorek byłam umówiona u okulisty ale niestety isc nie mogę, bo muszę jechac do promotora i mam nadzieję, ze zalatwię u niego to co chcę, bo inaczej mu przywalę:P a do okulisty pojdę w czwartek:) dzisiaj obudziłam się z bólem oka...patrze a tu jęczmień...fuck fuck....jak na zlosc....a ja musze tyle przy kompie siedziec bo przeciec magisterka sama się nie napisze :( a ze pisze program komputerowy, wiec prawie caly dzien siedze przy kompie, garbie się i wzrok tracę ale to nie znaczy, ze zaniedbuję cwiczonka:) smigam na hulahopie:Dspaceruję z psem po lesie, dotleniam się :D dzisiaj nawet pobiegałam trochę:) taka piękna pogoda, wymarzona do biegania:) muszę sie jakoś relaxowac i regenerować, bo bym inaczej wymiękła przy tym kompie:( i co jakiś czas musze wstawac i rozprostowywac ramionka:D bo mnie łopatka boli:( :( buuuu na dzisiaj to juz koniec...idę spać...bo za długo siedzę przy kompjutrze :( pozdrawiam
-
hej ja tylko na sekundke :) zwazyalam sie dzisiaj i waga bez zmian a tu swieta idą musze schudnac ze 2 kg do tego czasu :P mam nadzieje, ze mi si euda, boprzez te prace mgr nie chce mi sie jeśc :) spadlo mi 1.5 cm w tali:) ale maaaalo...musze tam zrzucic z 5 cm najmniej:P ale smiagam na hulahopie, wiec licze na to, ze się uda:D dzisiaj pobiegalam trcoeh z bestia po lesie, bo taka piekna pogoda była, w sam raz na bieganie:) nie objadałam się, więc luuuuz :) jutro jade do promotora i jak mu sie znowu cos nie spdodoba, to chyba mu walne:) co troche wymysla cos nowego, przeinacza to co wczesniej gadal, mozna kręcka dostac. ok pokręce jeszcze troche kółkiem i wracam do robienia aplikacji:( pozdro
-
hej ale piekna pogoda dzisiaj:) polatałam z bestią 2 godzinki po lesie:) hihi rano ćwiczyłam 20 min na hulahopie:) hihihi ale mi się to podoba:) musze się chyba pgraniczyc z orbitrekiem, bo mam takie łydki jak hercules:( a feee :( treaz sobie robię zkaupki na necię...no i przy okazji Was odwiedzam:P martelinka:) Ty musisz jesc! nie mozesz stosowac zadnych rygorystycznych diet:) bo jesteś jeszcze młodziutka i rośniesz, więc musisz dostarczac organizmowi odpowiednich składników:) witamin, minerałów, itp:) po prostu zmniejsz porcje jedzenia...i odstaw słodycze, słodkie i gazowane napoje, fast foody i przede wszystkim postaw na RUCH!!!!!! no nie wiem ile Ty wazysz i mierzysz ale podejrzewam, ze zadnej otyłosci nie masz :) musisz sie po prostu duuuużo ruszac, cwiczyc i zapomniec o obżeraniu się:) i na pewno schudniesz:) pij wodę mineralną niegazowaną z niską ilością sodu! :) jak będziesz miała ochotę na cos słodkiego, to zjedz banana, winogrona albo jakieś inne owoce:) czipsy co najwyzej bananowe albo jabłkowe i tego typu słodkości. batoniki i czeklady podaruj komuś innemu :P- wrogowi ;);):P śniadanie zjedz pełniejsze, energetyczne:) kolację leciutką:) no i nie wierz reklamom, zadne produktu typu light, czy muesli fitness Cię nie odchudzą:) zacznij czytac etykietki kupowanych produktów:) pozdrawiam
-
nudne??? no wiesz, nie w kazdej szkole jest dostep do silowni i basenu:) u mnie zajecia z wfu tez nie były jakies rewelacyjne:) ale nie nudziłyśmy sie nigdy:) albo się grało w siatkę, albo w dwa ognie, czasami baba nam robiła tory przeszkód na wyscigi:) zawsze się ok bawiłyśmy. w LO to samo, głownie w siate grałyśmy:) ale zawsze przed tym jakaś rozgrzwka była:) wielu osobom takie minimum ruchu by pomogło:) kilka minut przy drabinkach, jakieś skłony, itp. Ty chociaz w domu ćwiczyc, a reszta siedzi przed tv i pożera kolejną paczkę czipsów... poza tym, to czasy się zmieniły, u mnie w LO nie było jeszcze mody na tipsy, ostre makijaze itp. i się nikt na wfie nie przejmował, ze mu się tam paznokietek ułamał:P czy make up rozmazał:P śmiac mi sie chciało z jednej takiej wypowiedzi wuefisty, bodajże w wydarzeniach hahahahaha :) teraz nauczyciele mają z Wami przechlapane:) mąż mojej koleżanki uczy wfu w gimnazjum i ona mi czasem opowiada, co tam teraz się wyprawia....ech....
-
hej u Was tez tak dzisiaj wieje wiatr? w nocy spac nie mogłam, bo tak awichura była:) dzisiaj to samo:) ciepło jest na dworze ale ten wiatr jest koszmarny. w lesie sie tak drzewa uginają, jakby zaraz miały popękac:( nie podoba się Wam fotka??? ;P :P Rtd:) ćwicz, ćwicz na orbitku:) bedziesz się mogła wtedy odstresowac:) Asia:) pewnie sie coraz bardzej stresujesz....ja skoki tez oglądałam:) bo lubie:P :P :P nie widze w tym nic \"niesmacznego\".... Satia:) dobrze jesz....znaczy się, nie musisz zmniejszac ilosci, mozesz troche wiecej nawet.O ile dobrze pamiętam, to b. młodziutka jesteś:) wiec musisz dbać o swoj organizm. moze twoje koleżanki naczytały się kolorowych pisemek z dietami cud, 5 kg w tydzień, bez wyrzeczeń...może uznają tylko diete 300 kcal plus 5 godzin fitnessu dziennie... rób swoje i nie oglądaj się na innych. wystarczy czasami poczytać topiki w dziale diety, co tam laski wyprawiają, to ludzkie pojęcie przechodzi...wszystkie odchudzac się chcą, ale zadnej sie nie chce cwiczyc, wiec skacza z topiku na topik i się odchudzaja niewiadomo który juz raz....nie maja zapału do cwiczen ale zapał do odchudzania, ktory konczy się po 2 dniach....i sie uzalają nad sobą, ze ona taka i owka,a ze juz nei wie co robic ze soba... a jakby sie tak raz, a porzadnie do roboty wzięła, tood razu by było efekty widać:) oglądałyscie w tv reportaze o tym jak nasz młodziez cwiczyc na wfie??? ktore przeciez nie tak dawno byłam w podstawówce i u nas nie było czegos takiego! zdarzało się, ze ktoś nie cwiczył...ale nigdy nie było tak, zeby 80% osób nie cwiczyła:) ale wtedy nie chodziło az tyle wielorybów do szkoły [przepraszam za określenie]...i nikt na drugie sniadnaie nie wsuwał czipsów i batonów:D robi nam sie strasznie leeeeeeniwe społeczeństwo:) i tylko patrzeć, jak będzie tak samo jak w USA:( Kasia:) i jak tam sprawa z koleżanką? dzisiaj jest piękny dzień, Dzien życia:) cindy:) ja za swoje płaciłam 6 zł:) mam takie grube:) i tez takiego samego koloru jak Twoje:) dzisiaj juz 20 min na nim smigałam:) i coraz bardziej mi sie to podoba::) wieczorkiem pokręce tak ze 30 min:) w pon się wazę i mierzę i zobaczymy, cyz coś mnie ubyło:) jak chcę mieć talię!!!!!!!!!!!!! yasmin:) wpadaj do Nas! i nad wspieraj!!!!!! służ swoją radą! kuleczka:) WRACAJ! zła:) a Ty to gdzie????? hmmmmmm......wracaj wracaj!!!!! buźka