Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniseed

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniseed

  1. czesc babeczki :) dostalam dzisiaj orbitrek...musialam z kurierem taszczyc pake prawie 50 kg na 4 piętro...ale się udało :) mięsnie mam, więc dźwignęłam taki ciężar :P troszke rozczarowana jestem, bo instrukcja jest po niemiecku a ja ni w ząb z niemca i się mecze ze skręcaniem :) niby poskręcałam już ale coś źle chodzi...więc na nowo trzeba rozkręcac i skręcać...nóżki powinny chodzić naprzemiennie a u mnie obie jakoś tak jednakowo się pchają :( no nie wiem, coś źle zrobiłam...poza tym gigantyczny jest ten sprzęt...w porównaniu do mojego stepperka to monstrum :) jak mi się uda dzisiaj już wszystko doibrze poskręcać, to od jutra zaczynam ćwiczenia na orbitreku :) pobiegałam sobie już...mama mi powiedziała, że sylwetka mi się poprawiła, garb znika :P hihi no i dobrze :) myślę, ze jak będe biegała na razie tak 3-5 km dziennie to mi wystarczy :) może później zwiększe dystans :) yasmin :) zgadza się:) jak dla mnie beyonce gruba jest i mogłaby trochę schudnąc...no ale za sexbombę jest uważana :) tak samo j.lo ja osobiście nie lubie takich figur jak mają one no ale niektórym się podobają, nawet baaardzo :) mnie NIE! ja zdecydowanie wolę małe tyłki i do tego wysportowane, a nie wielkie, odstające, trzesace się jak galareta, do tego uda grubachne i wielkie jak dwa balerony :) popatrz na Madonne, babka prawie 50 lat ma, a jaka figura? no fakt, ze ma kase i stac ją na osobistego trenera i sprzęt do ćwiczeń :) ale dba o siebie i to się liczy :) poza tym rusza się lepiej niż niejedna nastolatka :) chciałabym w iej wieku mieć taką gibkość ciała :) yasmin :) idź, idz na te tańce :) na pewno będziecie się fajnie tam bawic :) z chęcią bym się z Wami zabrała ale niestety mieszkam na drugim końcu kraju :P chciałabym sobie trochę potańczyć, szybciej bym ciałko wyrzeźbiła :) hehe ja jak zerknęłam pierwszy raz na Tami Lee to wydawała mi się tak samo jak Twojemu M mało sexowna, mało kobieca :) bo ona raczej umięśniona i wysportowana jest :) no ale jej brzuszek bardzo mi się podoba :) i taki bym chciała mieć :) zresztą jeśli chodzi o mnie, to ja się tam nie musze nikomu podobac, ważne żebym końcu zaakceptowała siebie :)poza tym dla mnie ładniejsza jest wysportowana sylwetka niż takie krągłosci a la beyonce :) pozdrawiam
  2. jak dawno Cię tu nie było :) ja właśnie czytam o tym leku...hmmm...no nie wiem, ja bym tam nie ryzykowała :) pewnie i by sie coś schudło ale ja nie chce zatruwać jeszcze bardziej organizmu. Na pewno w jakimś sensie te tebletki obciążają żołądek, poza tym skutki uboczne też są - \"Sibutramina główny składnik Meridie powoduje m.in.suchość w ustach, bezsenność,zaparcia,urate apetytu,kołatanie serca i wzrost ciśnienia tętniczego\".. . Dziewczyny piszą, że te tabletki bardzo drogie są, ponad 300 zł :) Ja myślę, że jeśli nie masz jakieś nadwagi, nie ważysz ponad 100 kg, to nie warto niszczyć organizmu różnymi tabletkami :) Jakbym miała tyle pieniędzy na prochy, to już bym wolała iść na wizytę do dietetyka i wykupić karnet na siłownię, basen itp. Jak dla mnie nie ma lepszej diety niż MŻ lub NŻT, zmiana nawyków żywieniowych, nie podjadanie słodyczy [na prawdę, można się z tego wyleczyć!] i ćwiczenia :) dla mnie odchudzanie bez ćwiczen nie jest odchudzaniem :) mozna schudnac ze 30 kg ale później skóra wisi i obrzydliwie to wygląda :( tak więc z mojej strony opinia na temat leku - NIE RADZĘ :) ale zrobisz jak zechcesz :) na koniec dodam, że moje dwie kolezanki jeszcze w czasach LO łykały jakieś tabletki ale nie wiem jakie i zniszczyły sobie żołądek :( ja grubas też byłam ale nigdy nie chwytałam się brania tabletek :) powoli ale chudnę....nie trując sie jakimś syfem :) pozdrawiam serdecznie
  3. fajna stronka....można się sprawdzać różne wskaźniki, zawartość tłuszczu w organiźmie itp. :) ->http://www.e-manus.pl
  4. czesc girls witaj honey4 :) ja już po lekkim śniadanku, zaraz zmykam na spacerek do lasku :) może troszke pobiegam, bo pogoda znośna :) wczoraj tez troszeczke pobiegałam, jak słoneczko zaszło :) widzę,że bieganie ma dobry wpływ na mnie, prostuje mi się moja zgarbiona sylwetka, no i oczywiscie sadełko spada i tzw. \"uchwyty miłosci\" się zmniejszają :) ściagnęłam z netu wszystkie ABSy, Tami Lee na brzuch i tyłek i te śmieszne ćwiczenia Pump it up :) i będę się katowała nimi :) jak rzuciłam wczoraj oczkiem na Tami Lee to mnie aż skręciło z zazdrości, zero tłuszczyku na brzuszku! ja też tak chce!!! :) fajnie wyćwiczona babeczka z niej :) Asia ja może kupię tę wagą, tylko na razie czekam aż mi orbitrek przyślą - mam nadzieję, że przyślą już jutro :) i to w nienaruszonym stanie :) alez będę ćwiczyć:) hihihihi :) a taka waga to by mi się przydała :) tylko muszę wszystkie oferty przeglądnąc dokładnie i wybrać najtańszą :) bo czeka mnie jeszcze zakup kosmetyków...wiec kasy musi mi wystarczyć :) a jeszcze sie troszkę wyżalę :( wczoraj w lesie spotkałam koleżankę i aż mnie zgięło...pogadałam z nia może minutkę i uciekłam...jaka ona ładna, zgrabna, szczupła, piękne gładke ciało...miała krótką spódniczkę i skąpą bluzeczkę, wiec wszystko było widać...aż mi głupio było przy niej stać....spierniczałam w drugą stronę najszybciej jak mogłam, żeby tylko na nią nie patrzec i się w depresje większą nie wpędzać :( powiadacie, że nudny w piratach? hmmm... ale pewnie i tak ściągne, coby tylko polookać na mojego księciunia :) ściagnęłam ostatnio rozpustnika ale nie mgoę odpalić, bo mi coś playery nawalaja ciao p.s. macie jakies fajne ebooki na kompie??? poczytałabym cosik z chęcią :)
  5. a jeszcze miałam się zapytac... dziewczyny była któraś z Was na filmie z moim księciuniem - mam na myśli Piratów z Karaibów 2?
  6. prosze bardzo :) ja się dzisiaj troszeczke próbowałam opalać na balkonie, bo do ludzi to się wstydzę wyjść :(...zaraz się ide przejśc po lesie, bo w chacie sie nie da już wytrzymać :( nudzę się i nudzę...ileż można sprzątać? :o Asia co myślisz o takiej wadze -> http://allegro.pl/item117941882_nowa_cyfrowa_waga_masa_woda_tluszcz_miesnie.html na allegro jest kilka opcji, różnią się oczywiscie ceną i kosztami wysyłki :O im niższa cena wagi, tym wyższy koszt wysyłki....cwaniaki :P papapa
  7. kuleczkaaa, Ty masz dzisiaj te imieniny nie???? jeśli tak, to WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJ... ja sie dusze we własnym domu :( duchota niesamowita, nawet kropelki deszczu u mnie nie zapowiadaja :( moze w niedziele w nocy, a jak nie, to gdzies w połowie tyg. ja piernicze, ugotuje sie na twardo dosłownie :( nie mam siły na ćwiczenia w ciagu dnia, bo nie mam jak oddechu złapać...ćwiczę wiec po 21...albo i później...o bieganiu na razie nie ma mowy...kawałek tylko przebiegne i już cała mokra jestem :( zła witamy ponownie no i jak tam było w Kanadzie??? podobalo się??? pozdrawiam uff ufffff
  8. yasmin :) to chłopak nacieszył oko pięknym widokiem zapewne :D masz rację! trzeba umieć się dobrze sprzedać! ja sie własnie tego obawiam najbardziej, bo ze mnie to taki dzikus i wypłoch :( musze popracować nad sobą, nie tylko nad wyglądem ale również nad pewnością siebie! w tych czasach ciężko jest takim szarym myszkom :( trzeba być odważnym i przebojowym :) ach jak to łatwo powiedzieć... :o kuleczkaaa no zamówiłam i zobaczymy co mi tam przyślą :) pozdrawiam
  9. a to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji imienin ja byłam na imieninach u babci :) i zjadłam sobie troszke sernika i sałatki :) ale specjalnie obiadu nie jadłam :) no zwazyłam się i zmierzyłam i jest mnie troche mniej :) zresztą babcia mi powiedziała, że jak tyczka wyglądam, ani tyłka nie mam ani biustu :P teraz troszke odpocznę, a później ćwiczonka, masaże itp. :) papa
  10. Asia nie depresuj się, bo i nam będzie smutno :) pracę znajdziesz na pewno! ja sie pytałam koleżanki z Wrocka, ona pracuje w orange i tam poszukują pracowników terenowych ale nie wiem czy by Ci takie coś odpowiadało. W każdym badz razie na paliwo kase sie dostaje okolo 480 zł miesięcznie :) i jezdzi sie po firmach i reklamuje uslugi orange. lekka praca to na pewno nie jest, zwazywszy ze Ty już do czegoś podobnego zrażona jesteś :( ale próbojj! nie poddawaj się!!! na pewno coś w końcu znajdziesz :) na basen sie możesz zapisac...raz na tydzień...:) zreszta nie wiem ile tam u Was baseny kosztują :) dora ja to si elece wazyć i mierzyć....:) pozdrawiam
  11. oooo gdzie Wy jestescie??? byłam w bidronce i kupiłam ananaska ale juz dzisiaj nie będe jadła :) kupiłam podusiaki z toffi, jadla ktoraś z Was? pyszne sa :D hihi zjadłam kilka teraz i jest mi niedobrze, bo troche za słodkie są :) w ogole to zjadłam tez kilka czeresni i popiłam mlekiem, ciekawe czy mnie brzuch bedzie bolal? :P moze mnie chociaz porządnie przeczysci hehehe jutro wielkie ważenie i mierzenie :) no zobaczymy, czy się bedzie z czego cieszyć :) a sie tak zapytam jeszcze, dziewczynki do peelingu kawowego używacie jakiejś najzwyklejszej kawy czy coś lepszego kupujecie? jak dla mnie peeling z kawy rewelacyjny jest i spłyca rozstepy, ktore niestety mam :) a i jeszcze jedno...Arleta musze Ci przyznać rację co do olejów :) ja gdzieś też czytałam, że nawet masełkiem mozna sie smarować i potem nie będzie żadnych rozstępow :) nie trzeba wydawac kasy na jakies drogie kosmetyki, wystarczy się posmarować czymś tanim, a efekt będzie i tak lepszy :) ja np. czasami smaruję ciało olejem kokosowym i mam o wiele lepsza skórę w dotyku niż po posmarowaniu jakimś balsamem :) chociaz na dłuzsza metę smarowanie się olejami nie jest wskazane, bo wysuszają skórę :) jeszcze jedno słowko odnosnie rozstępów...wyczytałam gdzieś, że jak sie rozstępy robia, to w organizmie brak witaminy C :) ja jak byłam chora, brakowało mi witamin, zaczełam tyc i wtedy mi się własnie to paskudztwo porobiło :( buuu pozdrówka dla każdej z Was
  12. hihi mnie sie podoba imię Arleta, mialam koleżankę o takim imieniu :) takie niespotykane, nietypowe, a ja lubię takie imionka :D nie jadłam nigdy takiego surowego ananasa :) ale kupie :) mam nadzieje, ze nie bedzie pryskany :) bo nie chce później cierpieć :) wiesz, ja to nie mam w chacie co robic, wiec ćwicze :) lepsze to niż siedzenie i gapienie sie w tv albo siedzenie przed kompem :) dziewczyny powiedzcie mi czym te orbitreki się różnia : kolorem??? [nie liczac ceny buahahahaha] 1. http://allegro.pl/item115759653_okazja_profesjonalny_orbitrek_magnetyczny_buffalo.html 2. http://allegro.pl/item116790111_bardzo_ladny_orbitrek.html 3. http://allegro.pl/item115607307_super_orbitrek_buffalo_reunion_za_niska_cene.html
  13. sportsmenki :) hann :) nic Ci nie będzie od jednej małej kromeczki :) co innego jakbyś jakiegoś kurczaka wpałaszowała na noc :) czasem lepiej coś zjeść, niż sie głodzić a później gdzieś zemdleć :) ja chleb jadam tylko na śniadanie, robię sobie codziennie dwie grzanki z chleba razowego i tyle :) ja na szczescie nie lubie białego pieczywa, wiec nie jadam :) obiad jem tak po 15, a potem tylko kolo 18 zjem krążka ryżowego albo pieczywko chrupkie :) na sniadanie do grzanek albo jajko jadam albo robie jakaś sałątkę z warzyw tudzież jedno warzywko zjadam :) Arletha:) to Twoje imię?? bardzo ładne :) podoba mi się :) dzięki za przepis :) ja wlasnie myslałam o takim odżywczym shake\'u :) trzeba się czymś wzmocnić żeby mieć siłe do ćwiczeń :) poza tym wazne jest dobre odzywianie, żeby później włosy nie wypadały i jakieś inne choróbska się nie przyplątywały :D otręby są bardzo zdrowe i zawieraja dużo błonnika :) trzeba je jeść :D ja zawsze je mieszałam z płatkami owsianymi :D pyyyyycha :D hihihi ja pamietam jak pierwszy raz poszłam na fitness do klubu...wyszłam po godzince ćwiczeń cała mokra, bordowa i ledwo oddychałam :) do domu na rzesach dotarłam ledwo kumająca :P ja też lubię ćwiczyć w grupie ale u mnie nie ma fitnessów wiec musze sobie sama radzić :) a bieganie sobie chwalę! zajebista sprawa! ja juz widze efekty! z tym, że 45 min w takim upale nie dałabym rady biegac :) ja to tak max 20 no czasem 25 min i padam :) te upały mają być do połowy sierpnia ale jak się ochłodzi i nie będzie już zakazu wstępu do lasu to ruszam na trasę powazniejszą :P a te ananasy to z puszki jesz, czy kupujesz cały owoc? ja sie przyznam szczerze, że dla mnie za słodki jest i nie mogego zjesc :) przynajmniej takiego z puszki :) no lece sprżatać, a póxniej stepperek i ćwiczenia sadełka :) koleżanka mi fajne ćwiczenia podesłała kiedyś na mail i mam je zamair dzisisaj wypróbowac :) porozsyłałabym Wam je z checią ale niestety nie mam tego na poczcie a buuu :( buźka
  14. oooo maly mistejk :O powino być margit84 zamiast Arwen :) pozdro
  15. ooop sorki za literówki :O ...za szybko pisałam :o :P
  16. ja juz wrocilam z biegania....przy takiej pogodzieni zrobienie kilku kóleczek po lesie to nie lada wyczyn dla mnie :( ledwo oddycham teraz ufff zaraz zabiore się za ćwiczenia, a potem peeling i inne zabiegi kosmetyczne :P powinnam sie wydepilowac dzisiaj ale mi się już nie chce :( kuleczkaaa:) ja uwielbiam być w domu sama, jestem typem samotnika i czuje komfort jak nie ma w chacie nikogo :) marzy mi sie własne mieszkanie :) mmmm kurcze jak ja bym chciala już warzyc mniej niz 60 kg :) doczekac sie nie moge. potem i tak trzeba sie bedzie pilnowac, zeby znowu nie przytyc :( zebym tylko nie stala sie niewolnica wlasnego ciala :( buu pozdro
  17. wiem wiem yasmin :) ale jak się nudze, to wyciągam wagę i sprawdzam co mi tam wskazuje :) wielkie ważenie i mierzenie u mnie jak zwykle 26ego :) zobaczymy, czy ubyły mi jakieś cm :) pozdrawiam pa ide oglądać tour de france, bo ileż można siedzieć przed kompem i plaszczyć ten tyłek? wrrrr
  18. hellou lejdiz kuleczkaaa :) nie załamuj się! nie poddawaj się! każdej z nas jest tutaj ciężko :o ja już walcze z tymi moimi kilogramami 4 rok...no i jest tego mniej i w ogóle lepiej od ćwiczeń wyglądam :) ćwicz! ćwicz!! cwicz!!! i nie poddawaj się! dla mnie najlepszym lekarstwem na depresje jest bieganie! :) uspokja mnie :) czuje się taka lekka po nim :) poza tym podczas biegania wspaniale się chudnie i spala tłuszcz :) więc jak masz gdzie biegac, to pobiegaj :) chociaż troszeczkę :) no i wsiadaj na orbitreka!!! niech się nie kurzy! bo jak się zdenerwuje, to przyjade do Ciebie i go zabiorę dla siebie :D Asia :) uooo ale zdziertusy :) ja jednak poczekam na promocje w biedronce :) na razie się waże na tej mojej wspaniałej wadze, która za każdym razem inaczej wskazuje :) raz mi wskazała 15 kg, raz 50 kg, kiedyś 113 kg :D buahahaha ale jeszcze działa :) mnie to już jakaś mania ogarnęła, bo czasami staję na niej 2 razy dziennie :o zjadłam wczoraj kawałeczek tej czekolady i co? już po kilku godzinach mnie obsypało :( ja nie wiem który składnik czekolad ma taki zły wpływ na moją skórę :(...moment a ja już w syfach cała :( buuuuuu nawet cukierka w czekoladzie zjeść nie mogę :( Arwen :) jak ja Ci zazdroszczę tych tańców :) sama bym z wielka chęcia poszła :) jak nie na tańce, to może na jakieś sztuki walki :) [kiedyś kolega mi powiedział, że dobrze boxuje hihihihihi bo go kiedyś pobiłam:P] moi sąsiedzi to pewnie już mają mnie dość :) tych moich podskoków w pokoju i innych wygibasów przy muzyce :) hehehe ale ja mam to gdzieś :) ćwiczyć musze i już :D yasmin :) szukaj sobie jakiejś innej pracy, bo się wykończysz :) nie ma to jak miła atmosfera w pracy, szkole, czy gdziekolwiek, no nie? człowiek wraca do domu zrelaxowany, spokojny :) a nie cały w nerwach :) wyciągnij na spacer swojego M :) do parku, czy nad jakieś jeziorko, stawik :) no nie wiem, co Wy tam macie :P pospacerujcie, ptaszków posłuchajcie i sie zrelaxujcie...albo poleżcie razem na zielonej trawce :) albo znowu na basen się wybierzcie i do sauny :) pozdrawiam
  19. no i nikogo nie ma :(... pobiegałąm sobie ale jak wróciłam do domu, to popełniłąm małe grzeszki :( a miałam nci nie jeść :( moja mama ma dzisiaj imieniny no i....ojciec kupił wielgachna czekolade i miód pitny :) czekoladki wziełam pół kawałeczka...wiem, nie powinnam! odcierpie to jutro ...kilka herbatniczków dodatkowo pochłonęłam no i of kors miodu pitnego odmówic sobie nie mogłam :o kurde....ale zaraz bede cwiczyc :) hihihi dziewczynki macie moze na kompie program do wybierania fryzur cosmopolitan virtual makeover? podobno był dołaczony do jakiejs gazety :) dobar spadam ciaoooo
  20. kurczaczek...chyba za duzo zjadlam...odpoczne troszke i zmykam do lasu pobiegac :) Asia:) nie boję sie kleszczy :) kilka razy sie do mnie doczepiały ale teraz ostatnio nie...teraz to albo juz ich nei ma albo jest mniej :) na poczatku wakacji moj piesek przynosil po kilka kleszczy a teraz nic :) mnie denerwuja muchy latajace nad głowa...a reszta owadow do przezycia :D naleśniczki...mniam mniam...dawno nie jadalm ale jakos nie mam ochoty :) ale lubie z serem a najbardziej z miodem :) nie wiem dlaczego ale ja zawsze moglam zjesc max 2 nalesniki, wiecej jakos zmiescic nie moglam :) z czekolada nie probowalam chociaz pewnie wysmienite sa....ale ja czekolady nie moge wiec o nalesnikach z nai moge zapomniec :D yasmin kochana :) jedz cos, bo nam znikniesz :( niech Ci kochas pokroi nalesniczki w mini kosteczki i takie jedz:) ja pamietam jak mi mama tak robiła hihihi jak jeść nie chcialam hihihihi :) Asia :) wiesz co? ja tez sobie kminie nad jakas dietka...i chyba sie zdecyduje na montignaca. w tej diecie mozna jesc owoce :) poczytaj sobie -> http://montignac.miniportal.pl/ a gdzie reszta dziewcząt??? hejjj bebeczki....
  21. dziewczynki :) Asia :) są u Ciebie w biedronce te wagi? bo u mnie nadal nie ma :( no jak ja chcę kupić, to nie ma złośliwość rzeczy martwych :o Ja sobie wczoraj troszke pobiegałam :) rozbiegałam się i tak biegłam i biegłam...lało się ze mnie, to się w końcu zatrzymałam :) dzisiaj też mam zamiar iśc pobiegać...obiecałam sobie, że codziennie pobiegam, chociaż niewielki dystans ale muszę przebiec :) żeby mnie tylko straż leśna nie przyłapała :P Dzisiaj taki upał pfeeee pies mi wymięka...nawet po lesie spacerowac nei chciał :) stanął w miejscu i musiałam go do domu zaprowadzić :) i biedactwo teraz leży na kafelkach i śpi :) zaraz spadam poćwiczyć na stepperku i pooglądam przy okazji tour de france :) oglądacie? ja uwielbiam to :) ci wszyscy kolarze mają takie fajniutke chudziutkie rączki i nózki :) ja raz spacerowałam po lesie i przejechał koło mnie drogą taki chłopak...trenował sobie....aż mnie zatkało jak go zobaczyłam :) wysoki był a taki chudziutki :) rączki jak patyczki, nóżki to samo :) tak sie zastanawiałam kiedys czy nie potrenować troszkę...wiem, że mięśnie ud strasznie się powiekszają...ale co tam... no ale mój rowerek się zepsuł i plany poszły w odstawkę :( no ćwiczmy, ćwiczmy :) laski będziemy jak nie wiem co :) no przynajmniej zdrowsze i sprężyste :P buźka
  22. kuleczkaaa :) ale Ci zazdroszczę:) ja nad morzem nie byłam bardzo długo :( i w tym roku tez na pewno nie pojadę :( ale może za rok, jak się juz doprowadze do takiego stanu, żebym bez krępacji mogła ubrać strój kąpielowy :) smaruje sie różnymi mazidłami i mi się ta skóra troche poprawia :) wypadałoby się poopalać trochę, o nie dość że mam super jasną karnację to jeszcze sie w tym roku nie opalałam i jestem bledziuka :( zresztą i tak się nie lubię opalać a opalenizna się mnie wale nie trzyma...niestety :( ja bym chciała mniej więcej taki fryz -> http://www.salonfryzur.pl/fryzury_1391-3.html tylko ja mam dośc gęste włosy i mi się podkręcają, wywijają wiec pewnie by mnie tak nie obcięli :) zastanawiałam się nad grzywką ale taka z ukosa, bo w prostej bym wyglądała tragicznie :o oo albo taka http://www.salonfryzur.pl/fryzury_1326-3.html no nic...szukam dalej :D
  23. * powinno być ZĘBY a nie ŻEBY :D
  24. hejaaa ja sie wczoraj upociłam przy cwiczeniach jak nie wiem co :) lało sie ze mnie :) dzisiaj juz sobie troszke pobiegałam ale malutko, bo troche słońce za mocno grzało a mi się niedobrze robiło jak biegałam [na wymioty mi się zbierało] wiec nie chciałam ryzykowac :) pójdę jeszcze pobiegać później jakby co :) no i oczywiście wieczorkiem partia ćwiczeń :) teraz mi zalezy na zrzuceniu kilku kg, wiec wychodzi na to, że mam ćwiczyć codziennie, a jak już dojde to tej wymarzonej wagi, to zacznę ćwiczyć żeby sobie ładnie mięśnie ukształtować :) upiekłam w piatek z mama ciasteczka orkiszowe i sobie je troche podjadam ale nie za duzo :) muszę się pilnowac i walczyć ze swoimi słabościami :) zaraz idę sobie rozpisać na karteczke wszystkie cwiczonka jakie będę wykonywała i ich ilośc, bo ja to czasem zapominam o czymś...a tak, to będę pamiętała o wszystkim :) tak się jeszcze zastanawiam nad jakąś dietką...z jakiego jedzenia by tu jeszcze zrezygnować...hmmm?? :o wiecie co...tylko się nie denerwujcie...ostatnio to miałam ochotę sprowokowac jakieś wymioty...ale nie umiem :( kurdeeee nooo a tak bardzo bym chciła schudnąąąąąąąć więcej... już mi dosłownie obija... :o :o :o
  25. hello ale tutaj cisza....gdzie Wy jesteście? ja się nudzę.....jak zwykle :o Asia to fajnie, że ta waga dobrze wazy, w poniedziałek ją kupię bo teraz jej nie ma no i mam nadzieje, że będę zadowolona z niej :) pobiegałam troche wczoraj, dzisiaj...zaraz zabieram się za ćwiczenia :) pozdrawiam
×