aniseed
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniseed
-
hej jak mnie wkurwiaja te reklamy na tej stronie fuuuck...ta nivea to juz przegina!!!!!!!! można cos z tym zrobić???? bo to jest z lekka żanujące już :( ilez można??? Kasia:) zaraz wyślę Ci swoją fotkę:) ja tez uwielbiam zupki:) głownie takie warzywne:) gotujemy zawsze z tego co mamy w lodówce:) mniam mniam:) ja nawet nie sole takiej zupki:) odzwyczaiłam się od soli już:) hihihi....a jeśli chodzi o drugie dania to ja głownie preferuję warzywka gotowane na parze, kasze i rybę też na parze:) czasem kotleciki sojowe albo te z soczewicy, kaszy :) dobra wracam do pisania pracy :( pozdro
-
a juz wiem czemu znowu fotki nie dostalas, bo ona znowu do mnie wrocila. co Ty mas ztak skrzynke zapchana??? wez pousuwaj stare i zbędne maile, bo inaczej nie dojdzie:) albo zaloz sobie konto na jakims pojemniejszym serwerze, typo o2.pl albo gmail.com
-
wysyalalam dwa maile, w jednym nie bylo fotki a w drugim byla. sprawdz jeszcze raz konto.
-
izulka:) zaraz wyśle pownownie zdjecie:) moze brakuje Ci w diecie więcej błonnika:) zjedz wiecej otrębów i zobaczymy, czy będzie lepiej:) ja tam nie mam problemów z WC :D a jakby co, to pije cykorię:) siemie jest zdrowe ale trzeba je dobrze przygotowac, gdzies wyczytałam tez, że nie należy go długo pić, bo źle później działa na jelita:) ale tak 3 miechy i potem przerwa:) na włosy dobrze działa:) wrecz świetnie:) ja sobie robiłam odżywkę z siemienia:) spłukiwałam tym glutem włosy:) potem były syper błyszczące:) POLECAM wszystkim!!! dobra wracam do studenckich obowiązków papapa
-
hej je też oglądałam ten program:) no ja mam nadzieję, ze dalej trzyma taką dietkę i zdrowo się odzywia, bo jakby nie patrzył, to miała 50 kg nadwagi :) izulka:) wyslałam Ci wczoraj moją fotkę ale mail mi wrócił:( i dziękuje za Twoja fotkę:) bardzo ładna i wesoła z Ciebie dziewczyna:) pozdrawiam
-
czesc padam na twarz....siedze juz nie wiem ktorą godzinę przed kompem i opracowuje pytania na exam z fiz :( rzygam już tym na lewo i prawo...leptony, mezony, hadrony, kwarki, liczby kwantowe, postulaty bohra, rownania schrodingera i masa takich innych.... jak ja sie tego nauczę?????....musze jeszcze prace przejsciową pisac.... uooo matko jak dużo materiału z tej fizy noooooo :( a mi się juz nie chce tego uczyć :( bo to wszystko takie popierniczone.... nie będzie mnie jakiś czas....nie obrażajcie się :) Asia:) mmm labradorki mrrrr....tez uwielbiam te pieski :) kupcie sobie wreszcie takiego pieszczocha:) zobaczycie jaka to radocha:) mnie tam czasem moja bestia wkurza ale i tak nie oddałabym go nikomu :) pozatym, nikt tak za mną nie szaleje i nie cieszy się na mój widok :) ok spadam....bo już ledwo na oczy patrze:(
-
heja u mnie jest bardzo dużo sniegu:) a dzisiaj jeszcze padało i padało.... :) suuuuper! cieszę się bardzo :D byłam w lesie z bestią i się super wyszalałam :D hihihi jaką ja mam radochę jak biegam po śniegu :D jestem typowym dzieckiem zimy :) nienawidzącym lata :P Kasia:) zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach :) ważne jest też aby nie popijać w trakcie jedzenia :) najlepiej albo 15 min przed albo godzine po posiłku :) ja tak robię :) wtedy się lepiej trawi papu :D ja mięsa nie jadam w ogóle i żadnych mięsnych zupek nikomu nie polecam :) Jeśli ktoś się interesuje Tombakiem, to on nie poleca też kanapeczek z wędliną :) no i oczywiście nie wolno tak obsesyjnie myśleć o jedzeniu, bo wtedy się jeść zachciewa:) zresztą w duzym procencie ten nasz głód, to w rzeczywistości pragnienie :D wazne też jest aby nie najadać się na noc :) tak ze 3 godzinny przed snem nie powinno się już nic jeść! oglądajcie jutro o 8:20 JESTEŚ TYM CO JESZ na tvp2 :) naprawdę bardzo fajny program :) ja również jak Kasia namawiam wszystkie do ruchu!!! nic tak nie upośledza człowieka jak bezczynność!!!!!!!!!!!!!!! nie musza to być jakieś ostre ćwiczenia, ale wystarczy chociaż wyjść na spacer :) jak ktoś umie pływac, to polecam basen!!! ja marze o tym, żeby w końcu pójść na basen ale na razie to jest niemożliwe i pewnie długo nie będzie:( ale śmigam w domku na orbitreku no i z pieskiem po lesie :D jestem jak najbardziej za wymianą mailii mój to coriander@o2.pl no i fotkami tez sie chętnię wymienię, tylko się ze mnie nie smiejcie:) urodziwa nie jestem :) i tak na koniec...pamiętajcie nawet zdrowe żarcie w nadmiarze tuczy!!!!! tak wiec nie przekarmiajmy naszych zołądków:) i czytajmy etykietki na opakowaniach :D pozdro
-
Asia:) no co Ty nie spędzam tyle czasu nad książkami :) mase czasu pochłonęło mi robienie tego wstrętnego projektu z ekonometrii :) siedziałam nad tym po 5 godzin dziennie :) bleeeeeee ale dobrze, ze przynajmniej 5.0 mam :D tak na serio to dopiero w tym zaczne się uczyć...na fizykę:) w sumie to mi semestr spoko poszedł...4.5 na zmiane z 5.0 tylko ta jedna nieszczęsna 3.0 z fizy :( bleee może na examie pójdzie mi lepiej:) to Wy takie cieniuskie paluszki macie??? powiem szczerze, ZAZDROSZCZE!!!! bo ja to mam grubachne, po moim ojcu..zreszta jak sie dobrze na fotce przyjrzysz, to widac jakie obleśne sa :( ja pierścionki, to głownie kupuje 16:( ale obciach :( mam nawet grubsze paluchy niż twoj facet :( buuuuuuuuuuuu ja to jak już mówiłam na prownicji w sumei mieszkam...lasek za oknem...a w lasku pięknie jest zimą :D ach się jutro wyszaleję :) moja bestia uwielbia zimę :) wrodził sie do swojej panci ;) tak samo jak ja lubi długo spać, nie chce mu sie rano wstawać i uwielbia zimę :D oki idę lulu papapapapapa
-
hello hehehe ja tez dzisiaj zjadlam troche sernika....od kilku dni mama mi wciska do picia sok z cytryny - wyczytala o kuracji u Tombaka i tak mnie jakos zakwasilo, ze naszla mnie ochota na slodkosci :( wczoraj zjadlam kilka wafelkow, a dzisiaj sernik i 3 cukierki verbeny :P ale przejechalam sobie 11 km na orbitreku i mam nadzieje, ze spalilam czesc tych wstrętnych kalorii :) ja uwielbiam takie pasty!!!! czasem dodanie do makrelki i sera jeszcze jajko i szczypiorek :) moj ojciec to tak mocno uciera, ze powstaje taki puszek.....pycha:D jejciu jaka piękna pogoda:D nacieszyc się nie moge :) jutro mam zamair pół dnia spędzić z moją bestią w lesie brykając po sniegu :D został mi jeszcze tylko jedne exam do zdania i napisanie pracy przjsciowej II i...koniec mojego studiowania :D :D weeeheeeee :D :D :D pozdrawiam
-
hej jestem jestem...ale sesja za pasem i mam mnóstwo zaliczeń...na szczęście skonczyłam juz robic ten wstrętny projekt z ekonomterii brrrrr....został mi tylko do zaliczenia exam z fizyki i napisanie pracy przejsciowej II....ale dzisiaj odpoczywam, po całym tygodniu męki nalezy mi się relax :) co do ćwiczen...no to normalka, ze jak sie nic nie cwiczy, kondycha zerowa to poźniej sa zakwasiory....nie musisz od razu wykonywac calego zestawu wszystkich cwiczen jakie znajdziesz w necie...ale czesc i w mniejszych seriach. nikt tu Ci nie powie jakie dokladnie ciwczenia będą dla Ciebie najlepsze bo my nie jestesmy secjalistkami fitness....cwiczenia na celulitis??? hm...najpierw zmien diete... nie lubicie zimy? ja uwelbiam i strasznie sie ciesze, ze w koncu spadl taki piekny snieg:) brykam z bestia po lesie i ciesze się jak małe dziecko:D na sanki bym poszła...ale nie mam:( Asia:) co tam u Ciebie? nie depresuj sie! takie grube obraczki wybraliscie??? mnie sie podobaja te plaskie obraczki ale takie węższe :D ale nie to ładne co ładne, tylko to, co się komu podoba, prawda? :D :D :D :D :D :D na Twoim miejscu rodziną bym sie tak nie stresowała:) moja kuzynka na swoim ślubie za świadków miała dwóch facetów:D przeciez to nie obowiązek, zeby świadkiem był ktoś z rodziny, ani że swiadkowie musza być różnej płci:) mam wyniki badan i sa w normie, wiec wszystko ze mna w porządku:) jesli by chciała robic badania cynku to jednak musze płacić, bo u mnie w przychodni nie robia tego, wiec musiałabym sie przejechac do innej prowincji i tam zabulić 20 zł:D ale na razie sobie daruje:D no dobra musze troszke odpoczać....spać mi sie chce:) buźka
-
a ja popieram professional:) w całej rozciągłości!!!! i zgadzam się ze wszystkim co napisała:) izulka:) nie martw się! na miłosc mozesz natrafić w najmniej oczekiwanym momencie:) brakiem faceta nie masz się co dołowac...takich jak my jest ze 2 miliony w naszym pięknym kraju! nie myśl o tym, nie przezywaj tego, nie szukaj nikogo na siłę....zobaczysz!!! jak to się mówi, miłośc może czasem wyskoczyć zza winkla:D nie każdy, kto ma parę jest szczęśliwy!! moje kolezanki tez głownie sparowane, dzieciate....czasu na spokanie za mną nie mają....one z wózkiem po miescie spacerują...a ja z....pieskiem:) i nie narzekam:) co ma być to będzie:) poza tym jak sama będziesz sie kochac, akceptowac i będziesz się uśmiechać, to ludzie będą Cię inaczej odbierać...nikt nie lubi smutasów!!!!! tak więc UŚMIECH proszę!!!! i zabraniam dołowania sie z powodu braku faceta!!!!!!!!!! pozdrawiam
-
mniam mniam miałam n aobiad kotleciki z soczewicy - P Y C H A!!!!!! polecam!!!! przepis znalazlam na google.pl :) mniam mniam:) jeszcze zrobimy takie z ciecierzycy :)
-
samarkanda :) a ja tam sie nie boje po lesie chodzic:) biore psa i znikam na 2 godzinki....nikt mnie jeszcze nie zaczepiał.... uwielbima las i uwielbiam po nim spacerowac i słuchać śpiewu prtaszków....świetnie mnie to relaxuje:) a co do programu, to tam mówią o tym jak się odżywaiać...pokazują na przykładach ludzi z UK jakie błędy zywieniowe popełniają, co jest przyczyną ich obecnego wyglądu, sapomoczucia, itp. oglądajcie to, bo warto!!!! :) professional:) Martyna opowiada o swoich przezyciach, wypadku, połamanym kręgosłupie, załamaniu...smierci przyjaciela....depresji....wyprawie na Everest...nie poddała się!!!!! walczy!! jest strasznie silną kobietą!!! chciałabym być chociaż w połowie taka jak ona:) mimo takich tragicznych przeżyc, podniosła się...wygrała z kalectwem...:) wspaniała z niej babka!!!! mi zostały jeszcze dwa zaliczenia - w tym exam z fizy, no i musze napisac prace przejsciową II...a czasu mało... magisterki jeszcze nie pisze, bo sie zebrać nie mogę, zresztą czasu na to nie ma...no ale do czerwca jakoś się wyrobię:P pozdrawiam
-
professional:) co Ty gadasz??????? wez no sie uspokoj!!!! kup sobie książkę Martyny Wojciechowskiej...!! od razu staniesz na nogi!!! albo posluchaj jej w radiu BiS:) kochana trzeba BYC TWARDYM, nie MIĘKKIM!!!!! :):):):):):):) nie szukaj na siłę dziury w całym, nie obwiniaj sie za coś czego nie zrobiłas!!! głowa do góry!!! wyjdz na spacer, uśmiechnij się:) ja staram sie nie mysleć o tych moich guzkach, torbielach, czy co to tam jest...mam nadzieje, że się jakoś same wchłoną:) za dwa tyg ide ponownie na badanie tarczycy i tez o tym nie myślę, zeby nie ściagac złych myśli!!!! pozatym na koniec dodam, że POZYTYWNE MYŚLENIE działa CUUUUDA!!!!!!! ja tez czesto mam skłonnoci do samodołowania się....[wpędza mnie w doł moj wygląd...dpokłądniej moja skóra]....ale żeby o tym nie myślec, biorę sie za gimnastykę:) i szperam po necie iinfo na temat zdrowego odzywania itp. :) treaz taka piękna pogoda u mnie, więc zmykam do lasku pobiegac trochę.... pozdrawiam pees. dziewczyny oglądacie w niedziele rano na tvp2 program - jesteś tym, co jesz? OGLĄDAJCIE!!! co prawda jest o 8 rano teraz ale mozna wstac...wczesniej emitowali o 10 :D mozna się duuuuzo ciekawych rzeczy dowiedziec :)
-
hello :) professional:) glowka do gory:) ja tez sie borykam z sesja...ale DAMY RADĘ! to moja ostatnia zimowa sesja (tej wiosny)....przykro mi z powodu przyjaciółki...tak czy siak, moim zdaniem ona nie była prawdziwą przyjaciółką...a co do toribieli, to ja je tez mam:( i mam jeszcze mastopatyczna lewą pierś :( izulka:) kochana, nawet zdrowie żarełko w nadmiarze tuczy:D nie objadaj się na noc:) pij herbatkę, soczki...i nie myśl o jedzonku, to uczucie glodu samo minie:) kociak2007 :) witaj:) ja bym nie polecala batoników muesli, bo one strasznie duuuuzo cukru maja w sobie -tak samo jak platki fitness ktore reklamuja na odchudzanie buahahaha] mozesz sobie sama takie muesli w domciu zrobic:) z platkow owsianych, otrebow, owocow suszonych - morele, rodzynki, troche orzeszkow no i lyzki miodu:) ja ostatnio na kolacje zjadam saltke z jablka, banana i kiwi - dzisiaj dorzucilam 2 lyzeczki jogurtu naturalnego, no i 2-3 krazki ryzowe :) mniam mniam....a ojciec narobil maaaaase soku....z jablke, marchewek...pyyycha:D bede piła i piła:) ja jutro na obiad robie kotleciki z soczewicy:) robila ktoraś z Was??? zobaczymy co mi tam wyjdzie:D pozdrawiam
-
wiem wiem...ale wpadlam na pomysl z badaniami za późno...musiałam zrobic badania na tarczyce, wiec pomyslałam, ze przy okazji zrobie sobie inne ale nie wiedziałam, ze będą takie drogie...na cynk wezme skierowanie, bo szkoda mi wydawac 20 zł.
-
uff...pospałam troche i za godzinkę sie biore za cwiczenia, bo w tym tyg. nie miałam kiedy cwiczyć:( :( Mysia:) dostałam fotki!!! dzieki!! naprawdę schudłas na buzi!!!! i masz wspaniałego kotka:) miałam podobnego ale był bardziej puchaty:D ale mały zdrajca poszedł na panienki i już do mnie nie wrócił :( płakałam jak małe dziecko:( :( ja jak przytyję, to od razu widac to na buzi:) najszybciej chudnę z biustu i nóg, najwolniej z brzucha:( ale kazda z nas jest inna i dlatego jedne z nas szybciej chudna z tyłka, inne z bioder, a jeszcze inne z brzuszka... a tego buraka z fizy nie moge sobie olac, chociaz bardzo bym chciała. exam musze zdac, bo inaczej nie będę dopuszczona do obrony pracy:( cholera, miałam z nim zajęcia na 2 roku tez z fizy i tez był exam...ale takiej sieczki nie robił...ech może go kobieta rzuciła i się na nas wyżywa;) byłam ostatnio na badanich :) badałam zelazo, magnez i potas i jestem ciekawa wyników...na cynk mi juz kasy nei starczyło, bo 20 zł kosztowało jego badanie:( no a jutro kupię sobie tran, bo mam strasznie przesuszoną skóre...teraz póki co, łykam omega3 :) chociaz nianwidze łykać czegokolwiek.... buźki
-
heja padam na twarz ze zmeczenia:( nie wyspałam się w nocy porzez te wichurę wrrr ale teraz to nadrobię....poszperam trochę po necie i zaraz idę lulu:) muszę odpocząć i się zregenerowac. wiecie jaka sieczke u nas z fizy koleś zrobił...na 36 osób a grubie nie zaliczyło kolosa 28!!!! i tak prawie w kazdej grupie porobił. w kazdym badz razie wyszło, ze ponad 70% osób nie ma zaliczenia. Do tego sobie powymyslał, ze Ci którzy dostali wiecej jak 10 pkt mogą pisac kolokwium ratunkowe, a reszta nie wiadomo kiedy.... FUCK! a z tego nas czeka jeszcze exam!!! nie wyobrazam sobie tego:( reszta przedmiotów jeszcze jakoś przeleci...ale ta fiza.....:(:( fuck, 5 rok....zostal nam tydzień nauki, a koleś sobie takie jaja robi!!!! w każdym bądź razie już naskarzylismy na niego do dziekana:P ech....studiowania mi sie zachcialo:P yasmin:) a co u Ciebie????? kiedy się bronisz???? dobra ide spać.... papap
-
hej nie mam czasu na pisanie bo mam mase roboty, sesja za pasem wiec trzba oddawać wszystkie zaległe projekty, sprawozdania, bronić to wszystko...do tego uczyć sie na normalne zaliczenia... musze zdobyc 17 zaliczen wiec jestem zajeta...kiedys sie tam pojawie:( Asia:) bardzo ladne te obraczki:) margit:) sto lat!!!!!!!! stoooo laaaaat!!!!! ja tez mialam niedawno urodzinki:D dobra lece do kolezanki robic projekt...papapa
-
wrrr a ja sobie na noc zjadlam sledzika i orzeszki...wrrr ale od jutra juz sie to nie powtorzy:) witam nowa kolezankę!!! i od razu na wstępie pisze, ze GŁODÓWKA to nie jest metoda na SCHUDNIĘCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestes młodziutka wiec spokojnie zbędne kg mozesz spalić poprzez ruch:) o żadnych głodówkach nie myśl. głodówke można przeprowadzic w celu oczyszczania organizmu [ja taką bedę robiła, gdzies tak 10dniowa] ale do niej się trzeba przygotowac! a nie tak z dnia na dzien...przestać jesc! jesli ktoraś z Was jest zainteresowana taką głodówką to polecam seriws -> www.glodowka.pl kochana, nie ma się co załamywac! tylko trzeba sie brać za siebię i ani się obejrzysz a będziesz szczuplejsza:) odchudzanie troche potrwa, nie ma się co załamywac, bo organizm się będzie stopniowo przyzwyczajał do nowego trybu życia - tego lepszego...ale jak się tylko wykarzesz silną wola, to na pewno wygrasz!!!!! jak bedziesz miała jakieś pytanka, to wal smiało, postaramy się pomóc:) Asia:) no cóż u nas w kraju zawsze panuje takie pomieszanie z poplątaniem...te same przepisy sa interpretowane roznie....w ogole jakies takie wszystko pozakręcane...ja tak nienawidze chodzic do urzędu, ze az mnie skręca na samą myśl o tym brrrr dziewczyny gdzie jestescie??? wracajcie!!! wszystkie!!!!! buźka
-
hej Asia:) moj piesek nie przytył:) on ma talie osy:) żre jak nie wiem co a chudziutki jest:) na serio troche przytyłam, wazyłam się:( ale ja zawsze w zime przybieram tak ze 2-3 kg:( no i zauwazyłam na nogach coś jakby celulitis wrrr skąd to sie znowu bierze??? wrrrr....dzisiaj znowu się wymasuję bańkami do czerwoności, potem moim mini rolleticem:) jeszcze musze kupić dobry balsam nawilżający:) Asia:) spokojnie wytrzymasz nie popijając po posiłku:) jeśli będzie Ci się chciało bardzo pić, to zwilż sobie usta:) ja zawsze staram się pić przed posiłkiem... poza tym wyczytałam w moich książkach, że to nasze dziwne uczucie głodu, to przeważnie nie głod a właśnie pragnienie:) dlategojak będzie Ci sie chciało jeśc, to wypij sobie herbatkę :) ja przynajmniej tak robię i rzeczywiście działa:) ale żeby tutaj nikomu nie przyszło na myśl, ze ja nic nie jem:D jem, jem:) ale staram się nie rozciągaż żołądka:) w tak naprawdę to nasz zołądek nie jest wielkich rozmiarów:) tylko my sobie go tak rozpychamy do granic możliwosći:) bierz się kochana za gimanstykę!!!!! poćwiczysz troszke:) i zobaczysz jaka laska będziesz na własnym ślubie:) masz super motywację!!!!!!!!!! kuleczka:) również gratuluję:( ja na ślubach się nie znam:) ale na pewno na forum znajdziecie mnóstwo przydatnych informacji dotyczących ślubu:) pełnu tutaj takich topików:) ja mogę wtrącić tylko tyle, ze za weselami nie przepadam:) ale jak juz bym miała wybierac, to wolałabym takie skromniejsze przyjęcie, niż jakąś wiejską bibę na prawie 200 osób:D reszte kasy wolałabym wydać na mieszkanie:) WASZE ZDROWIE:D yasmin:) ja raz zęba wyrywałam i mnie pani pochwaliła, ze taka dzielna byłam:) dzielniejsza niż niejeden facet:D może dlatego, ze jestem wytrzymała na ból:) pocierpisz troszke z tymi ząbkami ale później będziesz miała rewelacyjny uśmiech:) kurcze...znowu wichury u mnie.....i jeszcze deszcz pada, a ja sie musze z chaty zmywac, bo ksiądz po kolędzie chodzi:) nie chce żeby pies go zaatakował, dlatego wybywam na godzinke.... buźka
-
yasmin:) wiemy....i wcale sie na Ciebie nie obrazamy:) zawsze mozesz tutaj wpadac, zeby oderwac sie troche od rzeczywistosci, odreagowac...jestes jeszcze na świezo z tym wszystkim i na pewno jest Ci cięzko:( ale musisz byc dzielna:) zycze Ci duzo sił i wytrwałości:) podczytuj tez czasem topik \'smierc bliskiej osoby\' tam na pewno otrzymasz duzo wsparcia:) co prawda wirutalnego...ale nawet takie pomaga:) zyczliwych slow nigdy dosc! pees. u Was tez takie wichury???? u mnie w nocy tak wialo, ze malo co mi okna nie powypadaly ;)
-
witam miłe panie:) najpierw... yasmin:) ja sie wcale nie gniewam, nie mniej zrobiło mi sie przykro:) wiem, ze jestes teraz troche rozdarta, pewnie nie możesz sama znaleźć sobie miejsca i sama nie wiesz czego chcesz, nie możesz myśli pozbierac:) rozumiem to:) i wcale nie mam ci tego za złe:) jednak, mysle, ze wrocisz do nas, jak tylko się troche pozbierasz, prawda? ja z Twojego poprzedniego postu wywnioskowałam, ze masz do Nas może nie tyle pretensje, co zal, ze nie pisałyśmy gdzie jesteś, co tam z tobą... większosc z nas czekała na Twoj pierwszy krok:) i tak jak Mysia napisała, wiemy, ze z kuleczkaa znasz się troche lepiej, czesto gadacie na gg, przez telef, wiec sama wiesz, reszta z Nas nie wiedziała jak zareagowac, zeby Cię nie urazić, irytowac... ja wiem, ze jestes teraz zła na cały świat...i ta Twoja złośc, az sie poza net przelewa i az szczypie Nas w oczy.... no miałam zrobić kotleciki z cicierzycy ale nie zrobiłam, bo moja mama ugotowała z niej zupkę:) ale pyszna była:)kupilam soczewice zielona i z niej tez bedziemy jakas pyszna zupke gotowac:) Asia:) gratuluję:) no no no...niedlugo się bedziemy bawiły na wirtualnym weselu....zrobisz jakis wieczorek panienski co??? ja tez sie biore ponownie za odchudzanko, bo mi sie troszke przytylo:P pomasuje sie dzisiaj banieczkami chińskimi, zeby lepiej ujędrnic ciałko:) dobra lecę...papapapa
-
YASMIN :) wiem, ze jesteś pod wplywem emocji...moze nie czujesz sie najlpiej psychicznie ale nie masz prawa tak pisac!!!!! rowniez czuje sie dotknieta Twoim postem. To ze nic tutaj nie psze na Twoj temat, to wcale nie znaczy, ze o Tobie nie mysle!!!!!! nie chcialam Cie po prostu ani denerwowac, ani zmuszac do niczego... to zdanie \"tak naprawde co Was obchodzi jakas dziewczynka pokrzywdzona przez los?\" jak dla mnie jest ironiczne.... nie mysl tak, ze my nie przezywamy tego co się stało. Kazda z nas to przezywa, kazda z nas dotknęła Twoja tragedia, tylko, ze kazda z Nas to przezywa na swoj sposob. nie zawsze wiemy jak sie zachowac w danej sytuacji... wiesz, moze czas nie leczy ran ale przyzwyczaja do bolu. wiem, ze jest Ci trudno i będzie tak przez dlugi czas ale musisz byc dzielna. strasznie mi przykro z tego powodu co sie stalo i szczerze Ci wspolczuje:) i w pewnym sensie zazdroszcze, ze było Ci dane miec takiego tatę:) bo ja tak naprawde, to nie wiem kim jest ojciec...a juz tym bardziej, taki ktory jest przyjacielem dla swojego dziecka. Towj tata byl, jest i bedzie zawsze przy Tobie:) Jego blask zawsze bedzie oswietlal Ci droge i ogrzewal i dodawal sił w najtrudniejszych momentach:) będzie czuwał nad Toba jak dobry Aniołek:) w kazdej chwili będziesz odczuwała jego obecnośc. Ja mam tak z moim dziadkiem...często czuje, ze jest przy mnie, czuje zapach szpitalny, ktory towarzyszyl mu w ostatnich chilach zycia. mimo, ze od jego smierci minelo 21 lat, to ja ciągle czuje, ze jest przy mnie. Poza tym yasmin:0 niejestesmytylko zaaobsorbowane ani odchudzaniem, ani cwiczeniami.....i sama pisalas, ze na tym topiku mozemy wylewac wszystkie swoje zale, emocje...na kazdy temat... i nie piszemu tutaj ciagle o odchudzaniu....ale glownie, bo taki temat topiku. w kazdym badz razie znamy sie juz troche i chyba sie polubilysmy, mniej lub bardziej, wiec mozemy sie zawsze pozwierzac...prawda???? margit:) zazdroszcze wyjazdu do Szwecji. Bylam tam kiedys przejazdem i bylam zachwycona! zreszta moze nie jestem obiektywna...ale ja KOCHAM skandynawie!!!! i marze o przeprowadzce tam:D Asia:) pamietaj jeszcze, zeby nei popijac posilkow od razu po jedzeniu! bo wtedy oragnizm lepiej trawi papu:) pij albo na kilkanascie minut przed posilkiem albo z godzinke po :) kuleczka:)jakos tam napisałam te fizyke...ale ciezko bylo.....nie wiem czy zdam...sie okaze pozniej....ale czeka mnei jeszcze exam z tej fizy....grrrr....ja jestem raczej umyslem scislym:) i nei mialam nigdy problemow ani z matematyka aniz z fiza....za to polskiego i historii nei znosilam - szczegolnei w LO bleeeeeee i zlle je wspominam bleeeeee dobra wracam do nauki..... pozdrawiam
-
ja sliwki suszyłam najpierw w piekarniku, a pozniej w suszarce do owocow:) pyyycha wyszły:) chyba wiecej zjadlam podczas suszenia:D mniam mniam...uszylam rowniez jabluszka:D ja uwielbiam sliwki i moglabym je jesc codziennie:D professional:) jesli masz takie schizy zolądkowe po takich potrawach, to ich po prostu nie jedz, bo mogą Ci szkodzić:) ja tez nie jadam mięsa...w ogole...wyeliminowalam je calkowicie z jadlospisu jakis czas temu i wcale mi go nie brakuje:) ale ja lubie od czasu do czasu zjesc kotleciki sojowe albo te z kaszy gryczanej, ktora wrecz uwielbiam:D mozesz rybki jakies jesc, jesli lubisz:) a pieczywko jadam tylko razowe....na zakwasie pieczone:) no i od czasu do czasu pieczywko chrupkie Wasa no i moje uluuuubione krążki ryżowe:D mniam mniam:D myslalam kiedys nad tym, zeby sobic kupic jakies papu na naturo.pl kupowalyscie tam???? pozdrawiam