Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kocica Pręgowana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kocica Pręgowana

  1. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Niebieskooka, meczy mnie to rzucanie :D Gosiaj, Jesli chodzi o krytyke, to on wlasnie za to byl taki kochany, ze byl otwarty na krytyke - zawsze sluchal moich uwag i nie tylko moich potulnie jak baranek. I bardzo czesto sie do tej krytyki stosowal, Wystarczylo mu powiedziec, co jest nie tak, on naprawde wyciagal wnioski - zero gwiazdorstwa. A teraz jakby diabel w niego wstapil. Nie chodzi o kiepskie teksty - i tak nie byly jego, i i tak niezbyt wiedzial o co mi chodzi , bo nie zna dobrze jezyka. Mysle, ze chodzi o to, ze on daje upust swojej zlosci na mnie, ze tak konsekwentnie go odrzucam - to raz, a dwa, on mnie po prostu prowokuje do kontaktu. Woli jednego jadowitego maila ode mnie, niz moje milczenie. Bo kazdy mail to KONTAKT a on o to wlasnie walczy - zeby nie tracic ze mna kontaktu. Bo ja daze do zerwania calkowitego, a on dalej mnie \'nie chce puscic\'. Tlumaczenia to sprawa drugorzedna, chociaz i tak z jego otoczenia jestem pewnie najbardziej kompetentna - nie dlatego, ze taka jestem super, ale z racji mojego wyksztalcenia, doswiadczenia i tego, ze mam w pracy mnostwo Brytoli, ktorzy moga moje tlumaczenia sprawdzic i skorygowac. On teraz ma kolowrot z nagrywaniem i do tego stres pewnie przeze mnie :/ To tez sie przeklada na jego podejscie... Ale on uwaza, ze lepiej sie klocic, niz nie miec kontaktu. Kiedys - tylko raz sie chyba poklocilismy, to mi napisal, ze byl... zachwycony, ze takie emocje miedzy nami...
  2. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Gosiaj - studiujesz amerykanistyke - a bylas w USA? Poziom edukacji na zenujaco niskim poziomie, wiedza ogolna kiepsciuchna... Sama pisownia amerykanska jest dowodem na niedbalosc jezykowa... Stany, to miejsce, ktore przez ostatnich iles wiekow asymiluje rozne kultury, stad Amerykanie angielski maja wypaczony ale sa tez duzo bardziej tolerancyjni na bledy jezykowe, niz Brytyjczycy. Dlatego kiepskie teksty przejda... Dlatego moze na studiach z pisania zajecia mielismy z Brytolami, Australijczykami, a Amerykanie byli np od konwersacji... Akurat mi niedawno jeden Brytol opowiadal, ze ma rodzine w USA (m. in. dwoch kuzynow w jego wieku - on ma 30 lat) i ze w glowie sie nie miesci jak sie rozni poziom edukacji w UK a w USA. Ja Amerykanow wielu poznalam jak pracowalam w szkolach jezykowych i tez uwazam, ze Brytole sa duzo bardziej edukowani... A z kolei porownujac Polakow i Brytoli - u nich edukacja stoi slabo :) Mi nie robi, czy pisownia i wymowa amerykanska, czy brytyjska (zreszta nie istnieje angielszczyzna idealna, taka jak w BBC). byle konsekwentnie albo - albo. A teksty, ktore on mi przyslal zawieraly tak straszne bledy gramatyczne, tak prostackie slownictwo, ze wygladaly, jakby je pisal sredni gimnazjalista czesto uzywajacy w tlumaczeniach slowniczka kieszonkowego... Zalamalabys sie, ze ktos w ogole SMIAL podeslac te teksty zespolowi, ktory istnieje w kraju od prawie 20 lat, ma swoja pozycje na rynku i nagrywa wlasnie bodajze 16-sta plyte (liczac DVD i Best-y). Zenada! Wygarnelam mojemu, ze te teksty sa tak kiepskie,ze nie ma co poprawiac, trzeba pisac od podstaw. Pokazalam mu losowo wybrane zwrotki z zenujacymi bledami... Byk na byku, do tego banal po prostu... A on nagle zaczal sie do mnie burzyc, ze to dobre teksty,ze inni uwazaja ze sa OK (OK to po angielsku MOZE BYC, ale bez rewelacji w polskim jezyku OK jest duzo bardziej pozytywne). Z jednej strony mam mu pomagac, a z drugiej nie mam tych tekstow krytykowac... Tak sie nie da! Ale cud sie zdarzyl i Brytol w pracy do mnie przyszedl, powiedzial, ze nie ma co robic i sie wezmie za te teksty. Uffffffff... Ale i tak mi wstyd,ze mu takie gnioty wyslalam, pomysli jakie oszolomy i cieniasy to pisaly... Sam jeden z tych tesktow bardzo skrytykowal... A tekst pisany niby przez Amerykanke... Dla mnie tez wygladal zenujaco...
  3. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Ho, ho, Niebieskooka - pogratulowac !
  4. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Wecie co, dziewczyny? Z ta miloscia, to jest dziwnie. Ja sie tak rzadko zakochuje (moja srednia to raz na 10 lat - ale tak porzadnie mnie trzepnie :) ), ze nawet jak to ma byc niespelniona, czy nieszczesliwa milosc, to sie ciesze, ze w ogole jest. Zanim poznalam mojego, to kompletnie nie wierzylam w milosc, po prostu zapomnialam, jak to jest. A teraz widze, ze jest, istnieje. Byleby nie dac sie jej oglupic, czy omamic... Kochac trzeba madrze - nie tylko dzieci, ale partnerow tez. Zeby nie zniszczyc kogos i zeby nie zniszczyc siebie...
  5. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Gosiaj - wlasnie pic polega na tym, ze mi nie chodzi o to,zeby mi powiedzial TE slowa - on je zawsze powie, jak zobaczy,ze chce odejsc. On musi zupelnie zmienic swoje podejscie. Chodzi o to,zeby zaczal wreszcie okazywac mi uczucia bez okazji (nie ma mi codziennie slodzic, niech cos szepnie na uczho chociaz raz na miesiac, czy to tak duzo???) i zeby wreszcie reagowal na moje Kocham,a nie milczal, czy zmienial temat. Tu chodzi o zmiane jego podejscia, a nie deklaracje. On liczy na to, ze mi powie,ze kocha, ja do niego wroce i znow bedzie po staremu, czyli ja mu bede slodzic, a on NIC. I znowu bedzie z jego strony tylko branie ciepelka, co jet zreszta dla iego baaardzo mile i wygodne. Tak nie moze byc, bo to co najmniej podejrzane i dziwne! Musi byc jakas rownowaga w zwiazku. Ja go caly czas podejrzewam o to, ze mnie nie kocha :( Jakos mu to czasem przejdzie przez gardlo - jak odchodze. Ale spontanicznie,albo od siebie - NIGDY mi nie powiedzial. Przez ponad rok znajomosci.. To po co chcial powaznego zwiazku? Mi na poczatku przez mysl nie przeszlo, myslalam,ze facet chce poflirtowac i tyle... Nawet nie chcialam sie pakowac w zwiazek... Ivunia - ja musze mu zrobic te tlumaczenia, bo on jest ufny jak dziecko i juz dwa razy dal sobie wmowic, ze ktos umie robic tlumaczenia, a efekt byl oplakany... Po prostu czuje sie za to odpowiedzialna, pozniej bede miala gdzies. To jest jego czwarta plyta w tym roku, w przyszlym na pewno nie bedzie tak szalal, ale najwazniejsza, bo nie goscinna, nie solowa, tylko jego ukochanego zespolu, z ktorym sa jak rodzina - to tez dla nich robie. Ale juz niedlugo, juz nagrywaja, wiec lada dzien trzeba bedzie wokale polozyc, wtedy teksty tez beda pisane/dopracowane. I bede wolna!!!! Chyba,ze cud se zdarzy i on mnie jakos przekona (dzis poskypujemy). Ale w tej chwili nie widze szansy... Ale cuda sie zdarzaja, bo u mnie w pracy najpierw oficjalnie mnie poinformowali, ze strace prace, a po 2 tygodniach dali mi umowe na stale i to ze wsteczna data!!! Czyli nawet skrocili mi probny, polroczny kontrakt. Mam stala prac w UK i moge sie juz ubiegac o kredyt na mieszkanko w Polsce!!! A jak dostane kredyt, to bede odkladac na powrot do kraju! Moze to mi dodaje skrzydel... Bo niedawno bylam chora, bez pracy, bez faceta... Na razie odzyskalam prace ;)
  6. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Gosiaj, ja wiem, ze on ma do powiedzenia, pewnie powie, ze kocha i bedzie mnie bral na litosc itp... Ale to w ogole nie zmieni sytuacji, bo on tylko czeka, zebym do niego wrocila i dalej bedzie po staremu, czyli ja mu powiem Kocham , a on zmieni temat... Zawsze jak sie kochamy mam ochote u to szepnac, ale sie boje, ze mi nie odpowie, po prostu nie znioslabym tego!!! Zaczynam miec fobie i uraz. Juz sama nie mam ochoty mu tych slow mowic,a caly czas mu tego nie szczedzilam. To nie jest normalne... Wiem, ze to \'tylko\' slowa, ale dla mnie slowa sa wazne i tego nie zmienie, nawet nie mam zamiaru. To nie ja jestem dziwna, tylko on - nigdy z zadnym facetem nie mialam takiego problemu. Mam nadzieje, ze jutro wreszcie porozmawiamy.Juz ponad miesiac sie meczymy. Mam na maksa dosc. Nawet mi sie tu na forum nie chcialo zagladac - bo i po co rozdrapywac rany... Dam znac jak sie cos zmieni.
  7. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Czesc, kobietki! Ivunia - ja jestem w kiepskiej kondycji i fizycznie i psychicznie. Czekam w koncu na ostateczna rozmowe, bo do niego nic nie dociera i mnie prosi o Skype\'a . Ja juz jestem na maksa zmeczona ta sytuacja, juz chce miec spokoj :( Ciezko bedzie, wiem...
  8. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Rany, szatynki to maja dobrze. Ja na blond szans nie mam, nawet na rudy... Jedyne co, to ciemny braz albo czarny. Nie mam wyboru, bo wlosy nic nie lapia, a odbarwiac nie chce, bo strasznie slabe, no i moj kolor jest bardzo konkretny i boje sie,ze juz mi nie wroci po jakichs silnych zabiegach... To z tymi zmianami moze sie przydac tez teskniacym - facetowi nie zaszkodzi jak przyjedzie do bardziej zadbanej, wysportowanej kobitki i dostanie amciu z nowego przepisu ;) Ech, wlasnie rozmawialam z moim przez telefon; teraz w rozglosniach radiowych Kaczory robia czystki - zmieniaja sie dziennikarze, obsadzaja swoimi przydupnikami. Nawet w redakcji muzycznej (on ma swoj program autorski).Dowiedzial, sie, ze ma program odwolany do konca roku. Czyli juz pewnie na zawsze, bo ludzie nie beda mogli skuchac, nie beda listow pisac... Tyle lat zdobywal sluchaczy, a teraz wszystko szlag trafi :( Co sie dzieje w tej Polsce :( Uklady, ukladziki. Jedni drugich wygryzaja,a nikt nie pomysli o skutkach... Najgorzej w instytucjach, gdzie stolki obsadzaja - nie wazne jak kto pracuje, tylko jakie ma uklady... Angel - Ty w pracy teraz?
  9. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Hej,Angel U mnie bez zmian, on nagrywa ( ciekawe co mi napisze na okladce...), wiec nie ma czasu na Skype\'a. A mi zalezy na Skypie, bo juz chce to definitywnie skonczyc... Zal mi tego zwiazku, bo facet jest swietny, ale ten jego uraz jest dla mnie nie do przejscia. Za pare tygodni bede w kraju i sie z nim nie zobacze :( Ciezko mi, ale mysle, ze on sie nie zmieni. Czasem jeszcze mam nadzieje, ze jak poteskni, to do niego cos dotrze. Wiem, ze ciezko z nim zerwac, bo on mi powie, ze i tak bedzie czekal i znow zrobi do mnie podchody :) Ale ogolnie bardziej mi ten topik przypomina o nim ;) Dalej mam megagrype, ale kuruje sie w domku, bo mi dali umowe o prace na stale z wsteczna data i moga mi skoczyc teraz! To tyle newsow. Ogolnie staram sie pozytywnie podchodzic do zycia. Ostatnio wiecej i zdrowiej gotuje, kompletuje ciuchy, bo za malo wagi przywiazuje do wygladu, planuje wlosy sciac (juz mam fryzurke wybrana). Czyli skupiam sie na sobie, bo ja taki typ jestem ladnej kobitki ale niezbyt zadbanej. Jeansy, sweter, minimum makijazu. Wlosow nie farbuje, nie krece .... Ale mam ciemnobrazowe wlosy i brazowe oczy, wiec to dosc konkretny wyglad. Inaczej bym byla w 100% szara mysz... Ogolnie - bardziej pracuje nad soba, rowniez nad swoim lenistwem, balaganiarstwem... Nawet nie wiecie ile jest rzeczy, ktore w sobie mozna poprawiac! Doskonalic siebie i ulatwiac zycie sobie i innym...
  10. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Hej A wiecie co? Zaczynam obojetniec i miec to wszystko gdzies. Chcialam mu dac szanse,zeby przez Skype\'a mogl sie wygadac, bo to nie rozmowy na maile, ale on juz nagrywa, wiec siedzi ciagle w studiu. I dobrze, jak czlowiek pracuje, to nie mysli duzo o problemach. Ja jestem coraz bardziej na NIE. Wlasciwie, to juz chcialabym sie dogadac na 100% ze koniec, zeby bylo jasno i prosto. Moze tu chodzi o moja dume, ale jesli on sie upiera,ze \'na wszystko jest czas\' (co slyszalam rowniez w marcu), to niech znajdzie sobie albo supercierpliwa babe, albo taka ktora bedzie miala w d... czy on ja kocha, czy nie. Fanke niech sobie wyhaczy - one nie oczekuja wzajemnosci (he,he ale on sie obraza,jak mu takie teksty rzucam). Ja mam i swoja dume i jakies poczucie wartosci. Jesli mysli,ze go bede kochac psia miloscia, to sie bardzo myli. Czesto mam wrazenie, ze on nie jest gotowy na powazny zwiazek... Do tego jakis uraz i glupie wnioski, przez co kazda kolejna kobieta ma przechlapane. Ja jestem Bogu ducha kobitka ktora go kocha, jesli nie umie o mnie zadbac i mnie zatrzymac przy sobie, to niech spada :P
  11. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    No, ale widze, ze u Ivy sie dobrze wiedzie - i dobrze, bardzo sie ciesze! :)
  12. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Oj, Iva - nie wiem z tymi mailami, to raczej nie robi z jakiego kraju sa wysylane, bo mail do sasiada moze zahaczyc o serwer w Japonii :))) Nie poradze Ci, niestety. Skorzystajcie z innej skrzynki/skrzynek mailowej. Kurcze, zdycham tu, powinnam naprawde z tydzien polezec, wykurowac sie... Ale naprawde nie moge :( Wole nie wiedziec ile osob zaraze - w windzie w biurze, autobusie... No, ale nie mam wyjscia. Moj ukochany ponownie mnie poprosil, zeby poskypowac, bo ciagle mailujemy... Zgodzilam sie, bo u nas to tak jest, ze ja jestem gadula jak pisze, a on jak mowi. Niech ma szanse sie wygadac, poslucham. Ale na nic nie licze szczerze mowiac. W ogole jestem bardzo zmeczona i zniechecona tym wszystkim. Zaczynam obojetniec...
  13. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Jesssssssu, coraz gorzej sie czuje... Megagrypa i megaangina, choc ta druga troche lepiej, bo biore antybiotyki i juz nie boli... A jutro musze do pracy... Nie moge chorowac ani dnia, taki sobie wymyslili \"aneks\" do umowy - szok... Moj ukochany wczoraj mnie mocno zachecal, zebym zaczela sie z nim wiecej kontaktowac. Przemoglam sie i w rezultacie mam dola... Ja juz nie wiem, czy on mnie w ogole kocha, przeciez jak dwoje ludzi sie kocha, to nie ma przeszkod,zeby byc razem... A my sie nie mozemy dogadac... Ostatnio to juz nie widze zadnego innego wyjscia, jak rozstanie. I kazda rozmowa o tym, to jalowa dyskusja i rozdrapywanie ran... Zaluje, ze z nim rozmawialam. Juz chce miec z glowy te jego tlumaczenia tekstow (tekstow piosenek), nie zostawie go na lodzie przeciez. Ale jak tylko skoncze, to zrywam kontakt, nie potrafie sie z nim przyjaznic, bo zbytnio jestem zaangazowana... Przestal mnie cieszyc przyjazd do Polski - co z tego,ze przyjade, jak sie z nim nie zobacze... Masakra... Znow sie rozgadalam, sorry...
  14. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    myszulinda, my tu nawet za \'nieswoimi\' mezczyznami tesknimy :D Co nie znaczy,ze oni sa zajeci...
  15. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Angel - ile masz latek? Ja w tym roku skonczylam 29. A dzisiaj tez leze i zdycham... Dobrze,ze od razu pobieglam do lekarza. dostalam antybiotyki,ale i tak mam do anginy mega grype :(
  16. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Gosiaj, poczekac trzeba... :( Tylko, ze ja po jednym gosciu 5 lat singlowalam. Miedzy 21 a 26 rokiem zycia - nawet nie spojrzalam, nie poflirtowalam z innym tak bardzo mialam dosc. No, ale nie sadze, zeby mi sie cos takiego powtorzylo...
  17. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Hej, kobietki! Ano zyje jakos. Mam dzis kosmiczna angine - lekarz zapisal antybiotyk :( Niestety,musze chodzic do pracy, bo moga mi nie przedluzyc kontraktu nawet za 1 dzien choroby!! Na szczescie jest jakas szansa,ze w pracy zostane, bo juz na mnie kadry krzyzyk stawialy, a teraz odkrecaja... Bede wiedziala na pewno za pare tygodni, czy na bruk,czy umowa na stale... To drugie mnie bardzo interesuje, bo chce wreszcie kredyt na mieszkanie zaciagnac... Z moim facetem bylo twardo, ale poczytalam w Internecie, wiem, ze maja coraz wiecej materialow na plyte, a ja mu zalegam z tekstami! To mu dzis wyslalam jedno tlumaczenie. Brytole mi sprawdzili i jestem dumna jak paw, bo jedyne, co bylo zle, to tylko za malo \'the\' w zdaniach :) Kurcze, co trzecie slowo, to \'the\' - dziwnie to wyglada, ale skoro tak ma byc... Nie odpisal mi jeszcze, chyba juz jest w rozjazdach, w koncu prawie weekend. A moze nie chcial... Ale znajac jego, na pewno napisalby \'dziekuje\'. Jeszcze mam pare innych tekstow; moze jak rusze z nimi i je skoncze, to juz bedzie w 100% rozstanie... Tak dziwnie, ale nie znam wiarygodnych anglistow,zeby mu polecic.Moze dlatego, ze mnie na studiach strasznie pilowali - zwalszcza z wymowy i pisania. Wymowe pewnie tez bede z nim musiala przecwiczyc na Skypie... Na razie nie wyobrazam sobie tego :) Moze niech mi mp3 przysyla... Iva - co z Twoja praca? Napisz cos wiecej, chyba, ze nie chcesz.
  18. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Iva, Ty chyba z moim sztame trzymasz ;) Poki co, zadna sila mnie nie zmusi, zeby sie do niego odezwac. On probowal wiele razy, ale w koncu na moje bardzo wyrazne zyczenie odpuscil. Jeszcze mi na sile wyslal zdjecie swoje z pieskiem (wlasnie sobie kupil szczeniaczka Collie)... Ma go kto kochac - on ma istny zwierzyniec w domu ;) A ja sie ucze zyc inaczej. Jeszcze jestem w szoku, ale nawet to fascynujace - ta wolnosc. A uparta jestem - bo jestem Bykiem :) Jak przyjade do Polski, to pierwsze co, to zetne wlosy. On uwielbia dlugie, a mnie wkurzaja - za duzo pielegnacji. I moze pofarbuje... On lubil moj naturalny kolor...
  19. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Ach i Gosiaj! Dopoki sprawa jest swieza nadal polecam - rozmawiac i rozmawiac. Pytac, odpowiadac, probowac zrozumiec, przedstawic swoj punkt widzenia... Najwazniejsze to wyeliminowac niedopowiedzenia. A z drugiej strony Mnie zycie nauczylo, ze moze czasem warto zrezygnowac z milosci... Mam taka kolezanke, ktora po prostu uwielbiam za to, co zrobila: zakochala sie bezgranicznie w facecie, on tak troche sie zachowywal jakby byl zainteresowany. Ale byl zonaty... Nigdy mu nie powiedziala, co do niego czula, przez rok plakala, chciala z soba skonczyc, ale nie dala po sobie poznac,z go kocha. A naprawde mogla go zdobyc. Nie rozbila malzenstwa, choc ja to wszystko bardzo duzo kosztowalo. \'Odchorowala\' swoje, wyszla na prosta. Po jakims czasie stworzyla normalny, fajny zwiazek. A moral tej historii? Niemoznosc bycia z ukochanym to nie koniec swiata i warto zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem, nawet jak trzeba oberwac po dupsku od zycia...
  20. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Angel -dziekuje za wsparcie. U nas aniol, to byl taki szczegolny znak, bo poznalam go napisalam do niego w sprawie wlasnie plyty z aniolem w tytule i nasz piewszy pocalunek (he, z zaskoczenia mnie cmoknal, skubany!) byl w knajpce Pod Aniolem... Ech... Iva- ladnie mi wygarnelas, lubie taka szczerosc. Masz duuzo racji, ale ja naprawde nnie moge zniesc jak facet, ktory mnie niby kocha,tego nie mowi... Widzisz - \'niby\', bo nie dowierzam. A te jego czyny to do szalu mnie doprowadzaja! Na kolejnej okladce plyty - dam reke i noge uciac- bedzie jakas dedykacja dla mnie, typu \'straconej milosci\', czy \'kobiecie , ktora wciaz kocham\'... To jest baaardzo w jego stylu. I na to ma odwage a na sms-ka maila,czy slowa go nie stac??? Nie rozumiem! Boje sie, ze on tylko bardzo CHCE mnie kochac - bo mu pasuje charakterem, bo podobam sie z wygladu, bo go wspieram, pomagam w pracy, wypelniam jego pustke zyciowa. A tak naprawde nie kocha, dlatego mu te slowa nie moga przez gardlo przejsc. Ja mam swoja dume i nie bede tkwic w zwiazku, gdzie ja kocham jak wariatka, a on...nie wiadomo. I nie wiadomo nawet, czy sie kiedykolwiek na 100% przekonam. Przeciez w zwiazku musi byc zaufanie, a ja ciagle watpie... Mi nie wystarczy raz, czy dwa powiedziec. Ale raz na miesiac juz bedzie OK... To nie musza byc TE slowa i prosto w oczy... A nie sadzisz Ivunia, ze to dziwne, jak mu mowie Kocham, a on milczy? Dla mnie to upokarzajace...
  21. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Oj, Gosiaj, to widze, ze mamy sporo wspolnego... Ja jeszcze jestem w szoku - to trzeci dzien bez kontaktu z Nim. A ja go tak kocham :(
  22. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Gosiaj - to znaczy, ze Twoj chce sobie zrobic przerwe, jak daleko, a schodzic sie , jak razem w Polsce? Bardzo nieladnie... Albo rybki, albo... akwarium... Ja bym mu postawila ultimatum... I czas do namyslu. Ale ja zbyt \'zerojedynkowa jestem\'... Albo kochaj albo rzuc, nie ma polsrodkow. Szkoda zycia, szkoda nerwow... Ale na pewno warto jak najwiecej rozmawiac - wyjasniac, pytac, tlumaczyc swoj punkt widzenia. Ja sie zdecydowalam na koniec,bo juz sie ciagle powtarzalismy i nikt nie chcial odpuscic. Juz nie bylo nic nowego do dodania i utknelismy w martwym punkcie. Ale jesli Wy macie niedopowiedzenia, to warto,zebys podjela z nim dialog!
  23. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Angel - swiete slowa - co ma byc to bedzie. Byle by bylo po mojemu :P A propos dzwonienia po pijaku - moj raz mi pisal smski po pijaku. Smiesznie, bo sie usprawiedliwial. On rzadko pije i unika picia wsrod nieznajomych, czy publicznie... Wtedy sam poszedl do pubu na koniaczek. I napisal mi,ze sie lekko wstawil, ale bylo mu to potrzebne :) Coz, wszystko jest dla ludzi - byle z umiarem. Troche mnie martwi,ze jak zaczely sie nieporozumienia, to on mi napisal,ze za czesto pije... Przeze mnie :( Prosilam,zeby przestal... Ale nie bedzie chlal ani mial ciagow, bo musi dbac o gardlo no i duzo musi autkiem jezdzic...
  24. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    perdu Kocham go bardzo :( Co z tego,ze skacze kolo mnie, jak nie umie na moje \'Kocham\' powiedziec \'Ja Ciebie tez\'. Albo pyta mnie,czy kocham - ja mowie,ze tak i mu slodze,a jak ja mu zadam takie pytanie,to on nie chce odpowiedziec! Jak mam sie czuc? Rozmawialam z nim juz dawno. Rok prawie jestesmy razem. Chcial wtedy,zebym mu dala czas... Co pare miesiecy sie buntowalam,czasem czesciej... Mowilam,ze jak mi nie bedzie okazywal uczucia, to mu uciekne... Obiecywal,ze to sie zmieni,ale nic sie nie zmienilo... On dokladnie wie, co mnie boli, ale nie chce nic zmieniac, bo jemu wygodnie - dawalam mu naprawde ogrom ciepla, dowartosciowywalam go. Typem lowcy on nie jest, chociaz kazdy facet ma jakis instynkt. Ja bylam jedna z nielicznych,ktore na niego nie lecialy, nawet nie bylam jego fanka jak go poznalam (on jest rockmanem). Byl zachwycony jak mnie poznal, bo fankom wcale nie chodzi o Niego,tylko o gieroja ze sceny (ktorym przeciez na codzien nie jest!) i to najlepiej zeby go zaliczyc,albo opowiadac kumpelom,kogo wyhaczyly... U mnie nie bylo tego - owszem, uwazam,ze jest jednym z naj w naszym kraju i ze jest profesjonalista - ma ogromny talent i wyksztalcenie muzyczne. Ale nigdy go nie traktowalam jak muzyka,tylko jak przyjaciela, a potem mezczyzne... No, ale on od razu chcial ze mna byc - poznalismy sie przez Internet, on nawet nie wiedzial jak wygladam, a juz mi pisal,ze cos mu intuicja podpowiada... Przede mna byl 2 lata sam, a wczesniej byl nascie lat z jedna kobieta, ona jego zostawila... Jest naprawde normalnym, fajnym facetem. Ma troche uraz do kobiet, ale ja za to nie mam zamiaru cierpiec. Masz racje,ze kazdy ma wady,ale nie umiem zrozumiec i zaakceptowac tego,ze facet ktory mnie kocha nie umie mi tego powiedziec. Prosilam - chociaz raz na miesiac, chociaz glupie \'Ja Ciebie tez\'... obojetne czy w smsie,mailu, czy przez telefon, nie musi mi osobiscie w oczy mowic... On nie moze sie przelamac. Po roku juz nie ma co sie ludzic,ze mu sie odmieni. Poddaje sie,nie mam sil :( On znow chce nawiazac kontakt, dazy do tego,zeby bylo po staremu. Ja na taki jednostronny uklad nie wroce i koniec. Dzis znow mu powiedzialam,ze nie chce juz nim kontaktu... Jutro lub pojutrze znow sie zaczna podchody - nawet nie wiecie jak mnie to meczy :(
  25. Kocica Pręgowana

    pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

    Dzieki, dziewczyny, za opinie. Iva - ja nie oczekuje, ze on bedzie zabiegal o mnie, bo on zawsze o mnie zabiega. Ja sie nawet teraz opedzic od niego nie moge, moze cos pomoze ostatni sms,zeby dal mi juz spokoj, bo juz wszystko sobie wyjasnilismy... Moj problem polega na tym,ze na dluzsza mete nie moge zaakceptowac tego jego niemowienia/niewyrazania uczuc... Limit mojej cierpliwosci dawno sie skonczyl. Jak mi tego nie mowi, to jakby nie kochal... Takie moje odczucia. Poza tym on jest idealny - super przyjaciel, swietny kochanek, czuly... \'Skacze\' kolo mnie caly czas, traktuje mnie jak kogos wyjatkowego. Ale na dobra sprawe, kazdy facet ktoremu wpadne w oko sie tak zachowuje. I wcale nie oznacza to, ze kocha. Taka juz jestem, ze musze byc na 200% pewna, ze kocha. Bardzo duzo mu dalam emocjonalnie i jesli on nic z tego ciepla nie odwzajemnia, to robi sie brak rownowagi w zwiazku. A rownowaga uczuciowa w zwiazku, to najwazniejsza rzecz - zeby jedno sie nie czulo pokrzywdzone... W ogole, w przyrodzie musi byc rownowaga :) Znow sie rozgadalam na topicu... Coz - czekam, az odsapne sobie od tego wszystkiego, poukladam w glowie i zobacze co dalej. Singlowania sie nie boje. I tak niepredko z kims bede, bo musze sie najpierw z tego wyleczyc... Najgorsze, to opedzac sie od niego (te tlumaczenia cholerne i o nim wpisy do Wikipedii musze poprawic). No i pewnie za pare dni znow bedzie probowal... Oj, ciezko mi!
×