Witam serdecznie.
Wy mnie nie znacie a ja Was tak:) bo podczytywałam Was od początku, nie pisałam bo ... moze zabrzmi to dziwnie ale nie chciałam zapeszac. Kiedys pisłam na podobnych watkach i bardzo szybko odchodziłam z nich... . Ale ja nie o tym.
Moja corcia urodziła się 10.wrzesnia:) Chciałabym się Was zapytac o :
- katarek. Nie ma wydzieliny a zatkany nosek i charczy, Stosuje sól fizjologiczna, od wczoraj wode morksa i probuje aspiratorem cos wysciagnąc, ale sie nie udaje. Nic tam nie ma, jest sucho a Mała ma zatkany nosek. Boje sie ze jak pociągnę za mocno to mogę Jej uszkodzic sluzówkę albo nosek Jej opuchnie.
- przepuklina Pępkowa. Nie jest duza, jest malutka, jak Blanka się zdenerwuje to wychodzi na zew. Zastanawiam się nad plastrami ale opinnie sa rózne i nie wiem co robić. Pediatra nie kazał nic, inny wspominał o plastrach.
Czy ktoras z Was ma podobny problem?
Pozdrawiam serdecznie,