majaaa021

W moich stronach tez jest tak, ze swiadkowie nie sa po slubie. Druzba tez. Przesady przesadami,biore je tak na pol serio z przymruzeniem oka,ale nie powiem bo chyba bede przestrzegac w czasie slubu zabobonow:)

wlasnie, moj narzeczony mieszka na wsi, jest to rodzina z tradycjami i bardzo mi sie to podoba. Wesele bedziemy mieli typowo wiejskie, tez mi to odpowiada. Nie wiem co z tymi starostami.a jesli chodzi o druzbe to chyba para mloda decyduje o tym czy chca czy nie..my chyba bedziemy mieli bo mamy duzo mlodych osob w rodzinie i mysle ze fajnie by to wygladalo.

aaanula wlasnie ja tak chcialam, swiadkowie w kosciele a starosci na sali. musze to przemyslec i spytac tesciowa jak ona to widzi.dzieki:)

My tez zalatwiamy sobie wszystko powoli. Mam jednak maly problem bo wybralismy z narzeczonym sobie juz swiadkow a tesciowa mowi ze jak sa starosci na weselu to ze juz swiadkow nie ma. i wlasnie nie rozumiem tego,moglby mi ktos to wyjasnic, bo niby starosta musi byc po slubie i sa to osoby starsze.juz sama nie wiem co teraz robic bo chcialam miec swiadkow. help;)