

mirabelkaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mirabelkaaa
-
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pochwalę się że zrobiłam dziś kilka słoiczków dżemu truskawkowego na zimę, mam nadzieję że się nie zepsują i umilą jakiś zimowy wieczór. Idę spać, dobranoc dziewczynki :) -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć mamusie! moja Monika raczej nieporadnie posługuje się sztućcami, chęci to ona ma ale jakoś niewiele ląduje w jej buzi, wciąz jej spada z widelca czy łyżki to co właśnie nałozyła, i w końcu je palcami :) Zupkę ja jej daję. Za to wszelkie serki, danonki, bakusie je łyżeczką ładnie, po prostu to się trzyma na łyżce. Widzę że tylko moja Monika antytruskawkowa... Byłam dzis na usg i lekarz powiedział że szykuje mi się duże dziecko... buu... jak ja je urodzę.... -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj znowu pustakami powiało... a potem będzie że mirabelka zdobywa nowe strony przez znajomości na cafe :) -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale fajnie, temat kaloszy... ja poszłam dziś po parasolkę dla małej a kupiłam własnie kalosze. Po wyjściu ze sklepu od razu małej założyłam z racji aury, latała od kałuży do kałuży, myślę że warto było zainwestować te 20 zł :) była przeszczęśliwa i cała do przebrania jak już jakos dotarłyśmy do domu. Nie znam sie na klaoszach ale chyba przypadkiem mi się udało, kupiłam takie nie za wysokie, do kolana daleko i u nas są chyba OK, w kazdym razie nie ściągała i nie spadały aczkolwiek są luźne, tak na dwie pary skarpetek. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniula już czerwiec... jak ten czas leci... jescze dwa miesiące z hakiem i będziemy mamusiami dwóch brzdąców.. .zaczynam mieć stracha że nie podołam i zaczynam juz bac się porodu, coraz więcej o tym myślę. jak było na basenie? u nas zimno i bardzo mokro, nudzilismy się dziś w domku w sumie. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Igulaa to super że wizyta w Przytulance (fajna nazwa) sie udała. Pierwsze koty za płoty... nie mamy żadnych planów na dzień dziecka, jakiś prezencik na pewno, myslę żeby małej kupić parasol taki mały, ostatnio sie jej spodobał, chodzi po domu z moim wielkim ale wszedzie nim zahacza, jest duży więc często jej spada i sie denerwuje. Myślę że wersja mini by jej przypadła do gustu. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale narobiłam błędów.. przepraszam... to przez szybkie pisanie, mam nadzieję że mnie jakos rozczytacie :) -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No niestety tym razem nie zdobyłam nowej stronki ale byłam blisko... wpis wczesniej był mój, ale gratuluję nieoczekiwanej, poajwiła się i od razu na nowej stronie. Postram się tym razem nic nie czarować :) Nieoczekiwana życzę zdrówka! A na co szczepiłaś małą? moja córcia najgorzej zniosła odre, świnke, różyczke. KIlka dni była marudna, troche gorączkowała i wysypkę jakos dostała. Reszta szczepień bezobajawowa. Aniula moaj Monika to pływczka na maksa, uwielbia wodę, zanurza głowę, polewa się kubeczkami, a z kąpieli codziennej w wannie to zawsze trudno ją wyciagnąć. Igulaa jak w żłobku? Kolorowych snów! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniula pilnuj frekwencji, pilnuj :) ja ostatnio mało zagladam bo mam mamę w szpitalu, jutro ma operację biodra, jak mąż wraca z pracy popołudniu to ja z kolei jadę do niej i z reguły jak wracam to jest po 21-ej i nie mam już siły siedziec przed komputerem. Moja mała była dzis z tatusiem na basenie i podobno była wniebowzieta. Ja chodziłam z nią dośc regularnie ale od kiedy brzuszek urósł znacznie to było mi juz ciężko i zaprzestałam tych wypraw. Mąż nie miał specjalnej ochoty ale w końcu sie zlitował widząc jak mała tęskni za basenem, jak widziła gdzieś basen w TV to ubierała buty i mówiła że ona tez idzie, jak znalazła pieluchy do pływania, karnet cokolwiek co kojarzyło jej sie basenem to podobnie. Naprawdę żal było dziecka. Po przerwie chyba z 1,5 miesiąca szalała w wodzie az miło. Igulaa szkoda że to nie ciąża... ja tez myslę małą posłać do prywatnego żłobka tak od czasu do czasu, dwa, trzy razy w tygodniu. Naprawdę jak cos nam wypada to zawsze jest problem, nie mamy gdzie małej zostawić, tzn z kim. Zawsze byłaby jakąs alternatywa... musze spróbowac, może sie uda, chociaz mam obawy, ona tylko mama i mama no ewentualnie tata :) -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja dzis tylko na chwilę, miałam strasznie latający dzień i ledwo żyję... jutro się odezwę. Igulaa gratki dla koleżanki... ale maleństwo... Dobrej nocy! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Igulaa też myslę żeby małej wyjąć te szcebelki już ale troche się boje że jak w nocy sie obudzi i taka zaspana zacznie wychodzić to jeszce się poobija przy tym. Pomyslę... -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj dziękuję za wszystkie gratulacje :) z okazji zdobycia nowej stronki ale to kolejny przypadek... szczęście, nie ma tu mojej zasługi. Mam nadzieję że nastepna stronka bedzie należała do którejś z Was :) Ja tez jestem przeciwniczką brania małej do łóżka ale tylko teoretyczną bo w praktyce jak mała w nocy płacze to zwykle szybciutko ja do nas porywam i jest od razu cisza jak zacznę ją kłaść w łóżeczku, mówić żeby sie położyła na swojej podusi to na niewiele się to zwykle zdaje, jeszcze się rozbudza i jest gorzej, wiem że ją tego nauczyłam, ona wie że i tak ja w końcu wezmę ale nie mam siły sie za to zabrać. A wszystko się zaczeło jak odsawilismy smoka, wcześniej on ja \"zatykał\" :) i spała dalej u siebie, jak smoczek poszedł w odstawkę to nie wiedziałam jak ją uspić dalej więc zabierałam do nas i działało a najgorsze że to zostało. Apetyt małej dalej dopisuje, w sumie to się cieszę. Może to skok rozwojowy, osatnio ciągle gada, w wiekszości tak po swojemu ale buzia się jej nie zamyka. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja mała mnie dziś zadziwiła ilością pochłoniętego jedzenia, cały dzień je, nie licząć sniadania i drugiego sniadania na obiad zjadła zupę jarzynową (obiad u teściów), potem przyszlismy do domu dostała drugie danie wpostaci słoiczka Warzywa z rybą, za jakis czas jadłam wczorajszy rosół z makaronem, mała też sie podłączyła i w zasadzie zjadła pół mojego talerza, potem jescze chciała banana i jogurt. Wszystko zjadła.. i jescze butelka bobo fruta, ta duża. Byłam w szoku, juz na kolacje nie robiłam jej butli bo bałam sie że peknie. Normalnie to ona je ale takie nieduże ilości, zwykle słoiczek 190 g daje jej na dwa razy, pół przed drzemką, pół po spanku. A dzis cały od razu i jescze mało było... Pozdrawiam i zyczę kolorowych snów! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) bez komentarza :) ja naprawdę nie mam żadnych chodów na kafeterii... -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nieoczekiwana mam nadzieję że posmakuje Ci ten serek, teraz się boję że jak go tak zachwalam, TY przymierzasz się do niego od czasu a jak przyjdzie co do czego to Ci nie posmakuje..Zazdroszcze wyjazdu nad Bałtyk, ja uwielbiam polskie morze. Może w przyszłym roku... u nas dziś deszczowo, rano byłam tylko na pół godzi z małą w piaskownicy, ktoś wykpoał w niej ogromną dziurę i moja mała od razu do niej wpadła, nic się jej nie stało, nie licząc tego że zjadła troche piasku niestety, wpadła głową w dół i jakoś buzie miała otwartaą przy tym, pluła, kaszlała że hej... Zmiksowłam dzis małej jogurt naturalny z bananem, wcinała że hej. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
my również ze względu na powiększającą się rodzinę tegoroczne wakacje spędzimy w domu... niestety.. tak bym gdzieś się wyrwała... -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marteczka gratuluję zdanych egzaminów! Teraz jak bym kupowała fotelik to byłabym madrzejsza :) Ten który mamy, niby firmowy, do tanich nie należał ale jest do niczego! spać się w nim nie da, mała cała poskręcana. A co wózka to nie wiem dalej, jak pytam znajomych to wiekszośc mówi że ich dzieciaczki jeżdziły w wózku do dwóch lat. Jak urodzę w sierpniu to do grudnia już niedaleko :) szkoda mi tyle kasy na parę miesięcy.... gdybym wiedziała jak moja mała bedzie sobie dawać radę na piechotę... aktualnie to sporo chodzi (najczęściej w drugą strone niż ja :) ) ale w wózkiem też nie pogardzi. Teraz chyba ja ją troche przyzwyczajam niestety do wózka bo z racji ciązy, coby małej nie dzwigać, wszędzie zabieram ze sobą wózek, nawet do pobliskiego sklepu i ona zyje w przekonaiu że zawsze pojazd na nią czeka. Potem może być ciężko... ale nie mam innego wyjścia. Wczoraj ciocia przyniosła mi pierogi z mięsem domowej roboty, MOnika zjadła cztery, jadła z taki apetytem że nie mogłam się nadziwić. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chyba już wiem jak wygląda wersja gondoli. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak Aniula dokładnie o takim wózku myślałam, bardzo mi sie on podoba, widziałam go na żywo, moja koleżanka przyjechała z takim sprzetem z Australii i bardzo sobie ten wózek chwaliła. Natomiast dzięki Tobie dowiedziałm się ze jest tez tam opcja gondoli, jakoś nie mogę sobie wyobrazic jak to wygląda, jeśli masz jakieś fotki takiego ułożenia to byłabym bardzo wdzięczna. Jesli chodzi o doczepkę to pisałam o tej której linka podała pomarańczka. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Igulaa pisz co z ta koleżanką... mam nadzieję że maluszek i mamusia wyjdą z tego zdrowi. Aniula też dużo rozmyslałam io wózkach, myslałam nawet o podwójnym, kiedys na tym topicu znalazł sie nawet link do fajnego wózka, z doczepianym siedzonkiem, wyglądał to fajnie ale to jest rozwiązanie jak dziecko juz siedzi (wózek spcerowy) musiałabym do tego czasu kupić gondolę, ap potem ta spacerówkę za 2 tys. TRochę szkoda mi tyle kasy.. na razie mam taki plan że kupujemy gondole dla maluszka i mam nadzieję że Monika da radę dreptać z nami, w sumie mam blisko na plac zabaw, do wszelkich sklepów, apteki więc może damy radę a na wieksze wyprawy bedziemy sie wybierac jak tata bedzie miał wolne i bedziemy brac dwa osobne wózki. Taki mam plan a życie to zweryfikuje. Ostatnio widziałam taka doczepke do wózka, nawet zagdanęłam troche kobiete jak się jej to sprawdza, bardzo sobie chwaliła, doczepka jest uniwersalna, starszy maluszek stoi na takim progu, trzymając się przodu wózka jedzie sobie. Nie zajmuje duzo miejsca. -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
.... przecież nieoczekiwana zdobyła tę stronę... sama widziałam... nic nie rozumiem... Marteczka trzymam kciuki, powodzenia! ja też jestem na etapie rozgladania się za wózkiem ale gondolą, po Monice nic nie zostało, tzn miałam taki odkupiony od kolezanki ale w czasie wakcji 500 km od nas zostawilismy go tam na następne wakcacje bo stwierdzilismy że nie bedzie nam potrzebny i kupimy lżejszą spacerówkę. to tylko tyle z mojej strony, kończę bo chce jeszcze trochę poprasować.. PA! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nieoczekiwana, gratulacje z okazji zdobycia kolejnej stronki, należało CI się za regularne wpisy na forum! Mam nadzieję że to choróbsko szybko odpuści i Wercia szybo odzyska formę. A co do mojego obiadu, to ser pleśniowy okragły (ilość razy ilość osób) maczam w jajku, potem bułce tartej i na patelnie, tak jak kotlety. Tylko nie za duzy ogień, bo skórka szybko się przypali, tak tylko zrumienić ładnie, do tego frytki i np sałatka z pomodorów. Obiadek szybki i smaczny aczkolwiek kaloryczny.... ale raz kiedyś mozna zaszaleć. Ser tak fakjnie wypływa po przekrojeniu na talerzu. Moja mała jescze kaszle ale poza tym jest radosna i usmiechnieta, chodzimy na spacerki, dziś byliśmy w Kalwarii Zebrzydowskiej, pochodzilismy po okolicy, malutka wybiegała się po zielonej trawce, w drodze powrotnej zasnęła w samochodzie, taka była padnięta. Jak mała zasypia to zawsze w fotelku opada jej głowa, jak auto hamuje szczególnie, nie wiem czy to normalne czy to wina fotelika. Dosłownie czasem jedziemy i trzymam jej głowę bo lata we wszystkie strony. Fotelik chicco, całkiem dobrze przeszdł testy więc nie wyglada na \"szajs\" a czy u Was taka sytuacja ma miejsce? -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam w sobotę malutka śpi, a ja robię szybki i niezdrowy obiadek; frytki z pieczonym serem pleśniowym. Niby serów pleśniowych nie wolno w ciąży ale tak mi s ie chce... mam nadzieję że usmażenie go wybije ewentualne bakterie listeriozy... Aniula, Marteczaka pozwalcie sobie na takie przyjemności? ja bardzo lubię sery pleśniowe, juz tak bardzo je ograniczyłam że więcej sie nie da. A Wy co dobrego gotujecie, pochwalcie się swoim kunsztem kulinarnym... i piszcie! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojej.. aniula się zdenerwowała.. i dobrze.. od razu trzy nowe sie odezwały. u nas ostatnio nic ciekawego sie nie dzieje i dobrze bo jak się dzieje to zwykle są to jakieś kłopoty. Moja malutka zasmarkana i kaszląca, byłam z nia wczoraj u lekarza żeby ją osłuchała kobieta czy nie ma tam nic na oskrzelach ale na sczzęście jest czysto, zaleciła flegaminke i pyrosal. Kaszle rzadko ale jak kaszlnie to tak nieładnie, na mokro. Na razie nie widze poprawy. Nieoczekiwana gdzie chodzisz do lekarza że przyjmuje w soboty? Prywatnie? napisz co jest malutkiej. No to jutra... przynajmniej Igulaa tak obiecała :) Pa! -
Termin na GRUDZIEń 2007
mirabelkaaa odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha, Aniula ja też kopniaczki i szturchnięcia czuję coraz bardziej. Jak się położe to od razu jestem atakowana, jak chodzę to nic nie czuję.