Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mirabelkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mirabelkaaa

  1. nieoczekiwana byłaś jeszcze 8 kwietnia więc jeszcze ujdzie ale i tak się stęskniłyśmy...
  2. a wiesz nieoczekiwana że przed chwilą myslałam o Tobie i o tym żeby Cię wezwać na dywanik, nawet sprawdziłam że ostatnio pisałaś 6 kwietnia.. oj nieładnie... ale doszłam do wniosku że jeszce dam Ci szansę bo już raz byłaś chyba na dywaniku u mnie :) a tu proszę jesteś!
  3. brzuch zaczyna mi juz trochę ciążyć, jak trzymam Monike na kolanach i np ubieram to mi przeszkadza, musze wyciagać ręce coraz dalej... aż się boje co to bedzie za miesiąc, dwa nie mówiąc o końcówce.. Marteczka a jak tam Twoje samopoczucie i jak sobie radzisz z opieką nad Matyldą, męczysz sie bardziej? w końcu jesteś bardziej zaawanosowana ciążowo. A czy często korzystacie z instytucji babci, dziadka, opiekunki? to pytanie do wszystkich. Ja baardzo sporadycznie, praktycznie w ogóle bo obie babcie raczej chorowite, problemy z kręgosłupem itp czasem przydałoby się gdzieś podrzucic dziecko, iśc na randkę z mężem :) ale nie ma komu... niestety...
  4. kala masz rację, dzieci szybko rosną, szcególnie jak skończą rok bo na poczatku to nie mogłam sie doczekac jak zacznie siedzic, raczkować, chodzić, taki wieczny dzidzuś wydawało mi się... a teraz rozrabia, umie bawić się z innymi dzieciakiami, dzisiaj na placu zabaw chyba ze dwie godziny bawiła sie moja mała z dwoma dziewczynkami dwuletnimi, lepiły babki, jak jedna poszła na zjeżdzalnie to te za nią itp moja mała stała obok drugiej, podchodzi ta trzecia, wchodzi pomiędzy obie, obejmuje z jednej strony ramieniem jedną zdrugiej drugą i mówi : \"no co dzieciaki\" (: Aniula napisz jak po wizycie u lekarza, co bedą Ci robili, usg, badania z krwi? tak z ciekawości czy Ty aktualnie pracujesz zawodowo jeszcze? ja też wychodzę z Moniką dwa razy dziennie teraz, rano i popołudniu, przez to teraz wczesniej zasypia wieczorem.
  5. nie to niesamowite.. znów zaczynam stronę... dziewczyny Wy chyba myslicie że ja tu siedzę i wyliczam kiedy napisać żeby sie wstrzelić w nową stronkę... zapewniam Was że to nie tak, nie miałabym na to czasu, po prostu mam szczęście....
  6. znów pusto się tutaj zrobiło... dziewczynki znów mam Was na dywanik wezwć? :) ja nie zapinam pasów w wózku ale tylko dlatego że kilka miesięcy temu się zepsuły a w sklepie gdzie kupiłam wózek nie uznali mi reklamacji, stwierdzili że jest to uszkodzenie mechaniczne spowodowane złym uzytkowaniem, wyłamałay się ząbki od zapięc..... mała siedzi w miarę spokojnie jak narazie nie było jakiejś sytuacji zagrazającej jej ale nigdy nie zostawiam jej w wózku samej ani na chwilę bo napewno by wylazła. iDĘ SPAĆ, ostatnio mała wstaje o szóstej rano....
  7. cześć już prawie po świętach.... i dobrze bo wciąż coś podjadam i jetsem tylko przez to ociężała i nic mi się nie chce... jakoś przesiedzieliśmy w domku święta, no śniadanie świateczne było u teściów ale to niedaleko więc prawie jak w domu, na zewnatrz było zimno i wietrznie więc aura nie sprzyjała zbytnio spacerom. Tyle sprzatania przed świetami i już prawie nie widac efektów... przez to ciagłe podjadanie wciąż pełno naczyń do mycia, myje, myje i.... myje... ja chce zmywarke... Dobrej nocy!!!!
  8. Dziękuję za zyczenia! Wam również dziewczynki życzę zdrowych, spokojnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Wielkiej Nocy! MY byłyśmy do święcenia dzisiaj, mała dumnie niosła koszyczek, w kościele ksiądz porządnie ją \"chlapnął\", akurat zamoczył swoje kropidło :) mała do wieczora to przeżywała, na widok koszyczka teraz pokazuje na głowę i mówi chlap :) :)
  9. Marteczka takie zwykłe dorosłe baletki tylko rozmiar 22, takie do zwijania :) są wygodne bo dostosowuja sie do stopy. jak znajdę jakiegoś linka to wrzucę. To widze że buciczki jeśli chodzi o rozmiarówkę to mamy podobnie a mi sie jakoś wydawało że ma taka dużą stope.
  10. Co do bucików to ja właśnie kupiłam małej adidaski, tak w średniej klasie 70zł w smyku, są fajne, wygodne, na rzepki, łatwo się je zakłada. Jak wracamy ze spceru to Monika od razu siada, prawie w progu, musze ją przesuwać żeby dzwi zamknąc :) i sama je zdejmuje, szczególnie lubi odpinac rzepy, jak zdejmie oba buciki to bije sobie brawo... moja smerfetka... Adidaski są fajne ale nie pasują do sukienek zbytnio... przekichane z tymi dziewczynami :) a na swieta kukpłam taka fajną, elegancką sukienkę więc znów muszę jakieś butki kupić. A jaki rozmiar kupujecie bucików, moja mała nosi 22, ale adidasy kupiłam nr większe.
  11. zrobiło sie wiosennie i nasze dzieciaczki wyruszyły na podbój świata, plac zabaw, hustwaki, spacery i ... guzy niestety. Moja malutka tez uwielbia dzieci, im wieksze ich skupisko tam podąża. Dużo czasu spędza w piaskownicy a ja z nią, po czym w domu mamy pół kilo piasku, nie wiem jak ona to robi ale dzis piasek miała nawet w pampersie i to sporo. Nie jestem przeciwniczką smoczków, gdyby nie kolejny dzidziuś to pewnie Monika do dzis by go miała ale jak widzę jak dzieci w piaskownicy siedzą czy na hustawce a w buzi smoczek to mam jakis niesmak. Pozdrawiam Was dziewczynki, ostatnio rzedziej zagladam bo mam urwanie głowy w domu ale po swietach będzie lżej...
  12. ja to mam fuksa do nowych stronek :) :) :)
  13. DOPISYWAC SIĘ DZIEWCZYNKI PROSZĘ Mirabelka.............Monika...........19.12.2007....... .. .Kraków Nieoczekiwana......Weronika........19.12.2007.......... Kalisz Igulaa...................Kuba............19.12.2007..... ......Bielsko-Biała Wiola....................Kinga...........26.12.2007..... ......Gdańsk Madziunska..........Szymon...........01.01.2008......... .Gdynia Marteczka..........Matylda............09.12.2007........ ..Tarnów
  14. a co do nocnika to siada na nim chętnie ale tylko i wyłacznie w ubraniu :)
  15. Właśnie zauważyłam że są już grudniówki 2009... niesamowite jak ten czas leci.. jeszcze troche i będziemy na wnuki czekać ;)
  16. Stronka mirabelkowa... podoba mi się :) Do mnie dzis w końcu przyszła wiosna, rano było jeszce chłodno ale poppłudniu super, nawet lżejsza czapeczka, nowo zakupiona się dziś przydała. Ponad trzy godziny byłyśmy na spacerku, w tym połowa z tego w piaskownicy, było tam trochę dzieciaczków i wszystkie się razem bawiły, każde zabawkami drugiego :) jak Monika była zadowolona, nawet mama ją nie ineresowała, właściwie tylko przeszkadzała chyba.... U mnie jeśli chodzi o porządki świąteczne to tak średnio, nie jest najgorzej ale nie ma tez czym sie chwalić, najgorsze to mycie balkonu... dużego... po całej zimie nieużywany... ale nie mogę się doczekac aż go wypucuje i bedzie mozna z niego korzystać. Uwielbiam takie pachnące pranie i wywietrzoną pościel. Dziewczynki-założycielki dopiszcie się do naszej skromnej tabelki, raz że bedzie nam raźniej i weselej z Wami a dwa ja np. tak nie do końca kojarze jak sie nazywaja Wasze bąbelki.
  17. Musiałam trochę popisać żebyście nie miały wątpliwości że zasłużyłam na nową stronkę.
  18. CZy zaczęłyście już jakieś porządki świąteczne? ja jestem na razie na etapie planowania.... chociaż wczoraj zrobiłam porządek w szafie córci, z ilu ona rzeczy juz wyrosła.... niektóre ubranka to wydaje mi się że kupiłam wczoraj a juz za małe. No dobra idę juz spać........PA!!
  19. O!!! i niechcący złapałam nową stronkę. SUPER!
  20. sorry ze poprzestawiane literki w moim powyższym wpisie ale jak szybko piszę to tak jakoś mi się dzieje.
  21. Niby jest cieplej, sniegu nie ma ale wciąz trezba nosić te ciężkie kurtki, czapki, szaliki a njagorsze jest błoto, szczególnie na placu zabaw, nie da sie tam wejśc bo człowiek po kolana umorusany, kółka od wózka... lepiej nie mówić... a moja Monia jak zobaczy plac zabaw to od razu chce tam iść, ostatnio nieżle się buntuje jak tak po prostu przejadę obok, więc tak chodzę po osiedlu żeby wszystkie omijać i ciężko mi tak spcerować bo u nas sporo tych placów zabaw a ona nawet z daleka go wypatrzy i pisk, ręka w kierunku placu i mówi: TAM! TAM! Husiu! Ostatnio hustałam ją z mężem na ręczniku, była wniebowzieta, teraz wciąż łazi do łazienki, ciągnie z wieszak aręcznik, rozkłada na podłodze, kładzie się i ponagala rodziców do roboty... chciał człowiek zrobic dziecku pzryjemność, to sie wkopał, wciąz chce sie hustać... już myslę czy jakiejś huśtawki nie kupić... śpijcie smacznie dziewczynki!
  22. Igulaa udanego wypoczynku! Zazdroszczę! Marteczka u nas tez cała rodzinka ma być na M, ja Małgorzata, mąż Mariusz, córcia Monika i bedzie Michałek, nazwisko tez mamy na M :) Nieoczekiwana doskonale Cie rozumiem z tym smokiem, odkąd moja malutka przestała go uzywac taka jakaś dorosła mi sie wydaje, strasznie brakuje mi tego widoku bobaska ze smokiem, taka słodka była z tym cmokaniem go... ale cóż..... My dzisiaj byłyśmy pierwszy raz po zimie w piaskownicy ale mała sie cieszyła, nie chciała z niej wyjść. Gdyby nie ten wiatr to byłoby całkiem przyjemnie dzisiaj na dworze. pa!!!!!!
  23. No dziewczynki gratuluję twórczości, kolejna stronka i punkt dla Marteczki a tak na marginesie to strasznie mi sie podoba imię Matylda, chciałam tak nazwac swoją córcię ale męzulkowi nie pasowało... Ja myslałam że jak napiszę że moja Monika ma 16 zębów to Was zadziwię a tu nici, widzę że sa lepsi, zaskoczona jestem że Kubus Iguli ma ich 18.. z tego co się orientuje to już chyba komplet. Róznie jest z tymi zębami, jak widać to sprawa indywidualna, prędzej czy późnie i tak wyjdą wszystkie. Nieoczekiwana zyczę powodzenia i sukcesów w akcji WOLNY DZIÓB, skoro mała nawet nie zauważyła braku smoka to chyba znaczy że nie była z nim tak strasznie związana i może pójdzie gładko. Napisz jak minęła nocka. Wiecie że w wekeend przestawiamy zegarki?
  24. Ale się ułożyłyśmy w tej tabelce, chyba przypadkiem nam wyszło w kolejności pojawiania się maluszków na swiecie. Ja też już idę spać, jescze szybka kapiel i do łózeczka... bo jutro znów o siódmej pobudka... żeby chociaż tak bez przerwy do rana pospać.. marzenia... już sie mała kręci... PA!!!!!!
×