mirabelkaaa

dopisz się mamo wiki :) Mirabelka.............Monika...........19.12.2007....... .... Kraków .........................Michałek.........17.07.2009 Nieoczekiwana......Weronika........19.12.2007.......... Kalisz Igulaa...................Kuba............19.12.2007..... ......Bielsko-Biała ..........................10tc.............termin 02.04.2010 Marteczka..........Matylda............09.12.2007........ ..Tarnów ........................Malaika............15.06.2009 Grudnioweczka2007....Kubuś........04.12.2007............ Kielce ariaska.................Dawid...........26.11.2007...... ......Kielce Aniuladoniula.......Erik..............12.12.2007........ ....Sztokholm ..........................Alan..............29.08.2009 Arla...............Mateusz...........13.12.2007.......Ka towice Igulaa który to już tydzień, uaktualnij tabelkę brzuchatko :) jak się czujesz? czy wiesz już czy to chłopiec czy dziewczynka?

no w końcu nowa stronka, cos ta poprzednia opornie nam szła.. nieoczekiwana masz jakieś złe doswiadczenia ze szczepieniem Werci czy tak po prostu za dużo czytałaś :) wiesz też nie jestem zwolennikiem szczepienia na wszystko ale te pneumokoki jakoś mnie przekonują a własciwie przekonuje mnie fakt że w całej Europie to szczepienie jest obowiązkowe oprócz PL i chyba Rumuni. Mój Michałek jakiś zakatarzony.... weekend ma być bardzo snieżny.... dziekuję za zyczenia!

a ja mam dzisiaj urodziny... :) może któraś zrobi mi prezent i zajrzy tu dzisiaj... :)

puk puk dziewczynki gdzie sie podziewacie? cześć matimamo, tzn wikimamo :) jako podczytywaczka Waszego forum troche Cię kojarzę, bardziej Twój nick niż Twoje losy, a już myslłąm że nasze forum umrze a tu jescze są posiłki, odzywaj się czasem a nawet codziennie wikimamo. Aniula wróciłaś już ze świąt, odezwij się?! ja zamierzam w przyszłym tygodnu zaszczepić moją córcię na pneumokoki, po drugim roku wystarczy jedna dawka więc nie zamierzam już więcej kusić losu :) szczepiłyście Wasze maluszki od początku?

nieoczekiwana gratuluję samodzielnych wypieków, ja niestety poszłam na łatwiznę i torta zamówiłam w cukierni ;) urodziny Moni były fajne ale zdecydowanie skromniejsze niż "roczek" był mój brat z żoną i sąsiedzi zaprzyjaźnieni, taka mała imprezka. Czy wasze szkraby mają dużo zabawek? ja juz nie mam gdzie ich trzymać, w większosci są to prezenty, najbardziej nie lubię pluszaków, Monia się nimi nie bawi, tylko się poniewierają...

ruch jak w Rzymie, jeden śpi, drugi drzemie ... to ja jako pierwsza witam w Nowym Roku i życzę wszystkim mamusią szczęsliwego roku 2010! przede wszytkim więcej wolnego czasu bo pewnie z tego powodu tak rzadko tu zaglądamy. Moja mała zaczęła tak ładnie mówić że hej, buduje całe zdanie, odmienia je prawidłowo, taka z niej papuga że czasem najchętniej bym jąwyłączyła :) ale słodka jest niesamowicie a Michałek ją uwielbia, jak ją zobaczy to od razu usmiech dookoła głowy. W minioną niedzielę mielismy chrzciny małego, było bardzi fajnie i niniejszym zamknelismy "sezon imprez" czyli: mikołajki, urodziny Moni, święta, nowy rok i chrzciny :) teraz posucha do Wielkanocy. Marteczka jak się czujesz? mam nadzieję że wszystkie choróbska dały Ci juz spokój. Aniula jak po swiętach w PL? Jak tam nasza ciężarówka Igulaa? I co słychać u zapracowanej nieoczekiwanej?

oczywiście "nie wszystkie" miało być :)

patrząc na tabelke mamy w szeregch czterech chłopców i cztery dziewczynki. Niestety niewszystkie mamusie do nas zagladają a szkoda...

cześć Arla, nie myślałam że jeszcze ktoś do nas dołączy... super.. chyba posiłki nam się przydadzą bo widze że krucho z frekwencją... mi ostatnio brakuje czasu na wszystko... napisze wiecej w wolnej chwili bo oczka mi sie już kleją... Arla pisałaś już na tym forum? ze "starymi" grudniówkami? Przepraszam za okreslenie stare ale nie wiem jak inaczej to ująć.. wiecie o co mi chodzi...

Aniula że też Was też choróbska dopadły... a może to grypa żołądkowa była... ja kupiłam w sklepie ciastoline, takie zwykłe 4 kolory w pudełkach za 15 zł i musze powiedzieć że jest o niebo lepsza od plasteliny ponieważ jest miękka, nie trzeba sie meczyć i wyrabiać tego aby cos uformować, Monika sama się więc umie nia bawić, minusem jest to ze poszczególne elementy (np; oczy, rece ludzików :)) się nie lepią do siebie. A co do piaskoliny to na razie nie kupuję, jak głępiej sie wczytałam to zestawy zawieraja niecały kg piasku czyli moim zdaniem bardzo mało, zrobisz dwie babki i nie ma piasku, zeby naprawde fajnie się tym bawić trzeba kupić sporo dodatkowych tubek i w rezultacie wyjdzie troche kasy za to. Teraz jestem na etapie kupienia małej na Mikołaja lalki takiej smiejącej się, płaczacej, reagującej na dotyk i cos tam jeszce :)

moja Monika siku robi do nocnika a kupke tylko i wyłącznie do ubikacji :)... też wymysliła :)

zastanawiając się nad ciastoliną znalazłam cos takiego jeszcze: http://www.allegro.pl/item796545896_at_8_kolorow_plastynka_lepsza_niz_ciastolina.html Marteczka jak zdrówko? jak maluszki?

Nieoczekiwana wysłałam Ci zaproszenie i przekazałam namiary na Ciebie Aniuli. Dzięki! Fajnie tak pooglądac z kim sie pisze :) Nieoczekiwana tajemnicza z Ciebie kobieta, nick nieoczekiwana... orginalny, email impertynencja... zastanawiajacy :) dobra zmykam, bo oczy mi się zamykają... aha i owocnych starań ale najważniesze żeby było miło ;)

A pewnie że mi się Doniu spodobał, co ma facet dżwigać, sama mówiłaś że rzadko jeździcie do PL bez bagazów, niech więc życie Mu lekkie bedzie tym razem:) ja Moni daję jeszcze modyfikowane ale krowie też nie jest jej obce (budyń, nalesniki itp) Igulaaa nie masz konta na n-k? jak Ty się "uchowałaś" :) trudno, proszę o zdjecia na maila więc, malgosia@2-0.pl nieoczekiwaną też prosze... zdrowe Wasze dzieci? monika walczy z katarem.

Aniulka stwierdziłam że nie bede Ci gitary zawrać z tą piaskoliną, niech Twój Doniu jedzie sobie spokojnie do PL, bez balastu, ja zarobie 10 zł A a Wy bedziecie to nosić, chodzić na poczte, stac w kolejce, wysyłać.. dla kaprysów jakiejś mirabelki :) zamówie sobie na allegro... tym bardziej że zaczynam się łamać pomiedzy piaskolina a ciastoliną... pamietam że mam Ci maila wysłać nowe fotki MIchałka ale.. może jutro... najnowsze sa w aparacie jescze, nie chce mi sie ich teraz zgrywać... lecę na Mam Talent.. może Erik tam bedzie ;) Igulkaa szkoda że nie wiemy co tam w Twym brzuszku zamieszkało.. ale trudno.. poczekamy, poczekamy....

aniulka a masz moze jakiegos linka, jak wyglada ta ciastolina którą zamierzarz "handlować" :) ja tez kiedys robiłam ciasteczka owsiane i były pyyyszne ale niepamiętam co tam dawałam do nich, musze odnaleźć ten przepis, przede wszystkim mało pracy i zdrowa przekąska.

dziewczynki my z Aniulą już po pierwszych "oględzinach" na N-K, jest co ogladać... ho, ho....

aniulka wysłałam Ci zaproszenie.

a nieoczekiwana znowu zniknęła... to chyba jest kobieta widmo :) pojawia się i znika.

oj biedna ta nasza Marteczka... a kysz paskudztwa wszystkie od NIej! Igulaaa pisz szybko co sie dowiedziałaś na usg? ile mierzy maluszek i czy ujawnił swoją płeć, ja nie pmiętam dokładnie ale na pewno wcześniej niz w 20-tym tyg dowiedziałm się że to synek ale była to wersja tak na 60 % a w 20 tyg sie potwierdziło. Monika lubi sie bawić plasteliną... czasem.. a czym się rózni ciastolina od plasteliny :) ???.... no nie wiem.... ja myslę zeby na MIkołajiki kupić jej piaskolinę, czy polecacie? któryś maluszek ma cos takiego? I myslę żeby skombinowac jakiegoś "prawdziwego" Mikołaja który to przyniósłby prezenty. Aniulka nie zazdroszczę płaczów Alanka, Michałek jest raczej spokojnym dzieckiem a ostatnio smiejącym sie do wszystkiego i wszystkich ale czasem jak go najdzie to potrafi dac taki koncert że po kwadransie mam dość. Super pomysł żebyśmy odnalazły się na n-k, też chetnie poogladam Wasze maluszki. Podam swoje namiary przez pocztę malgosia@2-0.pl, (piszcie kto chce) próbowałam Cię znaleźć Aniula ale bezskutecznie bo chyba znam Twoje imię i nawet nazwisko :) kiedys podałaś swojego e-maila i on chyba zawiera takie dane.

Gratki Aniula za zdobycie nowej stronki!!!! Postarałaś się... :) z taką ogromną wiedzą antykoncepcyjną to TY raczej nie masz szans na trzeciego dzidziusia :) krążek podskórny,implant podskórny... nic nie wiem o takich metodach a spiralka... ona ponoć nie dopuszcza do zagnieżdzenia się zapłodnionego jajeczka.... sporny temat... ale jesli tak jest to miałabym dylemat moralny. Aczkolwiek każdy sam roztrzyga co jest dla niego dobre, bo dobrze jest kiedy sami ponosimy odpowiedzilnośc za swoje czyny. ja na razie zostane przy tabletkach... a jak tam Alanek? Michałek robi sie juz coraz słodszy, zaczyna łapać grzechotki, jeszce mu to nieporadnie wychodzi ale liczą się chęci :) A w ogóle to Monia szybciej się rozwijała tak porównując, lepiej i szybciej trzymała główkę, łapała szybciej zabawki. Michaś taki jeszcze "noworodkowy" :) trochę. pa!

Igulkaa jestem z Krakowa, mieszkam po drugiej stronie miasta niż park wodny ale może pomyslimy o jakimś spotkaniu na wiosnę bo teraz to nie chce się spacerować albo może pobawimy sie w parku wodnym.... aha Ty przecież ciężarna jesteś i na wiosnę rodzisz :) Aniula ja też nie wyobrażam sobie kolejneo dzidziusia :)) od prawie miesiaca biore cerazette ale nie wiem jak bedzie dalej z tymi tabsami, od póltora tygodnia plamię po nich... na razie to wydaję kasę na tabletki, na podpaski a kochać sie i tak nie mogę... Ginka powiedziała żebym podczas plamień brała podwójną dawkę, czyki dwie tabletki, zrobiłam tak wczoraj i przedwczoraj i plamienia się znacząco zmnieszyły, zobaczymy może zanikną.... jak nie to nie ma sensu ich brać... pozostaje celibat :) wiecie niby te tabsy są dla matej karmiących ale jakos nie moge sie pozbyć uczucia że faszeruje po troche swojego synka jakimiś hormonami.... ale nie mam wyjścia... no tak są jeszcze gumki ale jak o nich pomyslimy to obojgu nam sie odechciewa seksu.

Oj Igulkaa ale miałaś przejścia... brr... nie zazdroszczę. Mam nadzieję że Kubuś dzielnie zniesie chodzenie w gipsie. Ja nigdy w życiu nie miałm nic w gipsie ale myslę że to nieciekawe doznania. hmmm... Igulkaaa byłas w kRakowie? w jakiej części miasta masz siostrę? Nieoczekiwana trochę mnie zaskoczyłaś tymi przygotowanaimi bożonarodzeniowymi ale masz rację.. święta tuż, tuż i jeszce urodzinki naszych szkrabików dodatkowo. My jeszce w grudniu planujemy chrzest Michałka.

cześć! dzięki Igulkaaa że zmieniłaś mnie trochę na posterunku :) ostatnio jakos ciężko mi było znaleźć czas na komputer... też mam problem co robic z dzieciakami jak leje. Najgorsze jest to że Monika jak nie wybiega się na dworze to gorzej zasypia, wieczorne zasypianie ciagnie się i ciagnie, wciąz wychodzi z łózeczka, ato siku a to kupka, ato piciu a to lali buzi na dobranoc.... bylismy dzis z wizytą u mojego brat i bratowej, mała ładnie mówi ciocia a z wójkiem miała problemy, jakoś jej ciężko było to wymówić... do dziś.. wołała za moim bratem "jujek" :) :) w ogóle ostatnio zrobiła sie towarzyska, gdzie idziemy z wizytą to nie chce wracać, każe się mi ubierać i samej iśc do domu :) Garderoba zimowa powoli się kompletuje, właściwie nie mamy jeszcze bucików. Aniula fajny pomysł z ocieplanymi kaloszami, szczególnie na aktualną słotę. A jak sprawuje sie Twój wózek podwójny? jesteś zadowolona?

nieoczekiwana, aniula, marteczka na dywanik!!!!