anik...

JMS to faktycznie duzo. Kurde straszne sa te koszty. W naszym przypadku wiekszosc pokryja rodzice bo nas by nie było w zyciu stac na taki wydatek. Gdyby rodzice tez nie mieli to po prostu bysmy zrobili cichy, skromny ślub i tyle, ale skoro rodzice sie zdeklarowali ze maja kase itd to robimy wesele. A jak jest w twoim przypadkujesli mozna spytac? kto pokrywa koszty?

myaja dasz rade, zobaczysz. U mnie na roku było sporo dziewczyn w ciązy, miały mężów, prowadziły dom i swietnie dawały rade. Głowa do góry:)

Jezeli chodzi o studia to ja zrobiłam licencjat i musiałam ze względów osobistych przerwac szkołe i niewiem czy kiedykolwiek do niej wróce a moj w tym roku sie broni. Witam nowa forumowiczke:) Ja tez płace 150zl od osoby, a za zespół 2700. Jestem z okolic warszawy i niestety im blizej stolicy tym drozej. U nas ceny sal na 2010 to od 180-200zl za osobe,a za porządny zespół ok 4000. Ja bede miec zespół ze sląska- byłam na weselu na którym grali i bardzo nam sie spodobało

Dotin pewnie masz troche racji, ale dla mnie decyzja o slubie to tak powazna sprawa ze nie podjęłabym jej znając kogos pół roku. Chociarz z drugiej strony przeciez ślub jest przewaznie rok lub wiecej po zareczynach, wiec i tak jest czas zeby sie poznac. Tu wiele zalezy od ludzi, ich dojrzałosci, sytyuacji, wieku i wielu innych rzeczy. Prawda jest taka ze czasem bedąc z kims poł roku mozesz znac go o wiele lepiej niz inna kobieta bedąc z kims 2 lata, to wszystko zalezy od bardzo wielu czynników. Ale jesli chodzi o mnie to ja bym raczej po takim czasie nie chciała zareczyn. Ja z moim narzeczonym jak sie zaczelismy spotykac mielismy po 19lat.... no prawie 20, a oswiadczył sie mi w wieku 23- po 3 latach bycia razem. wiadomo ze jak sie ma 20 lat to troche wczesnie na takie deklaracje. Ale jak np ludzie zaczynaja sie spotykac w wieku 30, wiedza czego chcą, są dojrzali itd to czemu nie

NORMALNA sliczna sala!!! Pozwole sobie zaprezentowac moją http://www.alami.com.pl/galeria.html myaja smiało wklejaj link to ocenimy i moze cos doradzimy:) Nieprzejmuj sie. naprawde duzo zalezy od przystrojenia, oświetlenia, dekoracji na stołach itp. Jak sie ktos postara to z nieciekawej sali mozna wyczarowac cos slicznego

Ja z moim narzeczonym zaręczylismy sie po 3 latach bycia razem w wieku 23 lat. Mysle ze wiek ma tu spore znaczenie bo inaczej mysla ludzie ktrórzy np zakochuja sie w sobie w wieku 30 lat a inaczej gdy ma sie 18. Ja tez bym sie raczej nie zdecydowała na slub po pół roku. Moje wesele bedzie na ok 90-100 osób

Ja pytała ksiedza w styczniu o zarezerwowanie terminu to powiedział mi ze jeszcze zawczesnie. Ale po swietach znowu sie do niego pofatyguje. Mój termin to 05.06.2010 a godzina najbardziej by mi pasowała 17.

lolippopp dzieki za wpisanie do tabelki:)

w naszym przypadku gosci z daleka jest niewiele i pomieszcza sie u mnie i w domu rodziców mojego narzeczonego. Tylko dla orkiestry trzeba wynając pokój bo przyjezdzaja ze sląska, a ja jestem z okolic warszawy.

Witam kobietki. No niestety to prawda ze wesele to koszmarne koszty, przynajmniej jak dla mnie. Nie zarabiamy tyle zeby sobie to wszystko sami sfinansowac, rodzice pokryją wieszkosc. Ogólna łączna suma w naszym przypadku to ok 25000-28000. Wesele bedzie na ok 90-100 osób jednodniowe ( bez poprawin)

Jzeli chodzi o obrączki to my bysmy chcieli tez jakies proste, bez ozdób ale białe złoto połączone z żółtym. Jezeli chcodzi o suknie to jak ogladam to podobaja mi sie wszystkie, ale jak pomysle ze miałabym jakąs wybrac to zadna mi nie pasuje, normalnie koszmar. Cos czuje ze zanim wybiore jakąs suknie to chyba oszaleje:) Napewno wiem ze niechciałabym takiej bardzo szerokiej

oleum mi osobiscie bardziej podoba sie ta druga suknia, sliczna jest

Ja kierowałam sie przy wyborze sali po prostu własnym doswiadczeniem, tzn bylismy na weselu u kolegi na sali którą teraz wybralismy, bardzo nam sie wszystko podobało. Ogladalismy tez inne sale, ale w koncu i tak wybralismy tą.

bardzo fajna sala. Wiesz ciezko powiedziec, chyba lepiej zeby było luzniej niz za ciasno. Chociarz jak mają byc pustki to tez niefajnie. Pamietaj ze na weselu są takie momenty kiedy wszyscy goscie wychodzą na parkiet i musza sie tam bez problemów zmiescic np pierwszy taniec, jakies konkursy

Fajny pomysł z tym wystrojem po staropolsku. My bedziemy mieli taki mały akcent- wiejski stół. Wielki drewniany stół z takim drewnianym daszkiem ubrany po staropolsku z wędzonymi wędlinami, kiełbasami, ogórkami kiszonymi z beczki, smalcem z glinianego garnka, wiejskim chlebem, miodem itp. Bedzie sobie stał gdzies pod scianą i kazdy kto bedzie miał ochote moze podchodzic i sie częstowac.

Zrobiłam 4 testy w tym cyklu. Pierwszy był negatywny w drugim ta druga kreseczka juz była ciemniejsza a trzeci wyglądał na pozytywny ( to było wczoraj), dzis zrobiłam kolejny test i znowu jest negatywny, Co to moze oznaczac??? Ze owulacja juz była??? Czy w danym cyklu wystarczy ze tylko jeden test wyjdzie pozytywnie???