Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga208

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny jestem z wami cały czas tylko rzadko osttnio mam czas zeby cos napisać. U mnie z dietą róznie raz przestrezgam a raz nie ale teraz na wiosne jest mi łatwiej bo jets duzo warzyw a j auwielbiam zielelninę ostatno zajadam sie szpinakiem mało tego ze odchudza to jeszcze ma duzo żelaza. Pozdrawiam serdecznie i trwajcie dziewczynki trwajcie!!!
  2. Witam moje drogie Panie!!!NArazie sie trzymam i sa efekty HURRA :-)) spodnei z zeszłego roku mi spadają sa za duże. I tak sobie myślę że teraz schudnę jeszcze więcej bo ślub coraz blieżej i troszkę się stresuję a do tego jeszcze studia( i obrona pewnie we wrzesniu) i prac. U mnie jest tak ze mam duzo zajeć to nie chce mi sie jeść. Pozdrawiam!!!!!
  3. Hej!!! Ale sie dzisiaj fatalnie czuję :-(( mam okres i wszystko mnie boli i przez to pracować mi się nawet nie chce . Tak sobie myślę że to przekora losu jutro wyjeżdżam na wekeend do Londynu a tu @ ale do jutra to może mi się polepszy samopoczucie. Ale dieta do przodu wczoraj wytrzymałam i ostatni posiłek zjadłam o 17.00 (obiad razem z kolacją) Miłego dnia !!!! Do usłyszenia po powrocie!!!
  4. Super jest ten topik, musimy sie wsperać bo to daje siłę a może wymienimy sie zdjęciami żeby nam sie lepiej rozmawiało co wy na to???? Jabłuszo super ze masz prace cieszę się niezmiernie!!!! :-)))) Cosmopola jak ty rano wstajesz ja to mam codzienneie problem zeby wstać codziennie sobie obiecuję że wstanę 10 minut wcześniej i nic z tego a poźniej biegiem do pracy żeby sie nie spoźnić ;-0
  5. Witam!!! U mnie dzisiaj pogoda o niebo lepsza niż wczoraj od rana słoneczko i cieplutko aż chce się żyć :-))) Popracuje sobie dzisiaj na świeżym powietrzu spalę przy tym troche kalorii i połączę przyjemne z pożytecznym . wczoraj sobie posiałam wrzywka zeby mieć swoje :-))) a ja uwielbiam zieleninę. W tym tygodniu czuje sie jak balon ale to przed okresem więc zrozumiałe :-(( A dzisiaj w pracy na drugie śniadanie śledziki( sama zrobiłam pyszne) Miłego dnia i mam nadzieję że w niedzielę na wadze będzie mniej!!!
  6. a gdzie się podziała reszta grupy Tequilki coś nie słychać , Curarach sie nie odzywa co jest dziewczyny :-)))
  7. Witam!! I ja jestem u mnie dieta powoli do przodu chociaz wczoraj troche odpusiciłam i zjadłam kawałek tortu ale nie mogłam sie oprzeć tak myslę ze może też bym sobie zrobiła taki dzień oczyszczajacy.... ale nie wiem czy dam radę. Pozdrawiam
  8. mimi..... jak czytam tabelke to ty jesteś bardzo szczupła chciałbym miec taką wagę
  9. Hej a ja dzisija zgodnie z wiara i tradycją poszczę ,przed wyjsciem do pracy wypiłam herbatke i zjadłam bułkę grahamkę a teraz kawa tez postna bo bez mleka jak dam radę to zjem tylko coś jeszcze jak wrócę po pracy do domu i koniec!!!
  10. powiem wam ze oglądałąm wczoraj super progaram i dowiedziałam sie ze czasami na wadze nie wiadc spadku kilogramów jak sie zmnieni diete i dołączy ćwiczenia to rozbudowuje sie masa mięsniowa ciało jest wyrzeźbione widac notomiast jak ubywaja centymetry wiec mysle ze ze mna włąśnie tak jest :-))))
  11. jak czytam moje wypowiedzi to wiedzę błędy pozjadałam lierki przepraszam:-)
  12. Dzień dobry!!! Witam panie u mnie waga jakby w miejscu no moze jeden kilogram mniej sam juz nie wiem bo moja waga chyba coś szwankuje. Nie odzywałam się bo w pracy mam zatrzęsienie wczoraj byłam tak podnieta ze jak wróciłam z pracy to poszłąm spać Biegam narazie 20 minut ale super się czuje i ubrania luźniejsze. a dzisiaj piękna wiosna i humor lepszy wiec moze na powietrzu troszke poracuję . Pozdrawiam i gdyby nie wy napewno dawo już bym poległa.
  13. powiem wam ze łykam BIO CLA z zieloną herbata co prawda od tygodnia i jedno co zauwazyłam to to że mniej chce mi się jeść i mój brzuszek stał się jakby bardziej płaski. Zobaczymy co bedzie dalej
  14. HEj dziołchy. Ja jestem bardzo zadowlona z wczorajszego dnia miałam tyle energi az sie sama sobie dziwię w pracy podgoniłam parę spraw do przodu, jak wróciłąm do domu to zjadłąm pyszny obiadek mojej mamusi ( no może niezbyt dietetyczny) posprzatałm i mój wielki sukces zmoblilizowałam sie do biegania zaczełam wczoraj od 20 minut a po biegach jeszcze zrobiłam prasowanie stałm przy zelazku jakieś dwie godziny wieć troche kalori tez spaliłam oby tak dalej
×