Od ponad dwóch lat staramy się z mężem o dzidziusia i nic nam z tych starań nie wychodzi. Ostatnio dowiedziałam się że mam tyłozgięcie macicy, do tego mam nawracające się stany zapalne szyjki macicy i nadżerkę. Czy może to być powód naszych problemów?? Dodam jeszcze że zawsze po stosunku od razu szłam do łazienki się podmyć a może
nie powinnam tego robić zaraz po tylko położyć się i pomóc dotrzeć plemnikom do celu?? Sama już nie wiem co o tym myśleć,pomóżcie proszę:-(