Własnie wstałam. Sorki ze dzis rano (wczoraj) nie odpisałam ale juz spałam. Tu teraz jest piatek 7.40 rano. Wlasnie szykuje sie zeby isc pobiegac albo chociaz polazic po plazy- dobre cwiczonko na nogi. Na sniadanko znowu musli jakos najlepiej sie na nim czuje a pozniej jeszcze nie wiem. Jezeli chodzi o jedzenie w australii to jest całkiem niezle. Jedzenie ktore u nas kosztuje naprawde duzo tu jest calkiem tanie(np. sushi, wszelkie azjatyckie potrawy, ryby). ale znowu to co u nas tanie tu drogie(jogurty, chleb, jabłka)
*perełka mojego chłopaka mysle ze wage masz dobra nie powinnas sie przejmowac dieta tak bardzo bo spowolnisz sobie przemiane materii i wtedy cokolwiek zjesz ponad twoja diete mozesz przytyc.