softis
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez softis
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i ruszyło ... na szczęście bo już marnie to wyglądało ja korzystam z faktu że Milenka śpi więc piszę. Niestety śpi króciutko rano tylko około 1/2 h pozniej z 1 h i jeszcze ma 1 drzemkę też godzinną ale moja Weronika też mało spała a jak skończyła roczek to w ogóle nie spała już w dzień więc pewno to rodzinne:) Milena jest kochana i taka radosna :) jedyne co mnie martwi to kupki które od 2 tygodni są bardzo rzadko bo 1 x w tygodniu. Lekarka kazała mi wprowazdzię szybciej pokarmy obciążające układ pokarnowy i tak zrobiłam nie wiem czy słusznie:( mała je cały czas pierś i od kilku dni zupe szpinak z ziemniakami , jabłuszko i soczek jabłkowy .Zobacze czy to poskutkuje. Ja natomiast męczę się z moją wagą wprawdzie do wagi sprzed ciązy wróciłam bardzo szybko bo po 1miesiącu ale wówczas miałam nadwagę wiec nie jest dobrze a ja fatalnie czuje się w moim ciele. Poza tym wypadają mi włosy garściami i wszędzie je znajduję:( Wiosna nie nastraja pozytywnie bo wciąż leje deszcz a mnie się chce wówczas tylko jeść i jeść ...Pozdrawiam was wszystkie i dzieciaczki też :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no niestety .... może by jakoś go ożywić -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
CZESC!!!! Po pierwsze wielkie gratulacje dla Kamili i Dori :) życzę Wam i Waszym kochanym bobaskom samych radosnych chwil , dużo zdrowia radości i uśmiechu. OJJJJEJJJEJ witamy Titka Fisię Motylka tak się zachomikowały że strach ale mam nadzieję że wiosna idzie ( teoretycznie , patrząc na sytuację na dworze:( ) i oddtajają nam dziewczyny i będą trochę pisać. U mnie tez doły zimowe ale mam nadzieję ze miną. Milena to najgrzeczniejsze dziecko świata ma teraz 2 miesiaće i 2 tygodnie praktycznie nie płacze za to ciągle się śmieje i wierzcie mi że to najcudniejszy uśmiech świata. Na pogrzeb córeczki kuzyna nie poszłam nie dałabym rady ... wyłabym jak bóbr.Była moja mama i mówiła że widok ojca niosącego na rękach małą białą trumienkę jest najgorszym co widziała w swoim zyciu.... Hania dobrze że z serduszkiem nie jest żle.Na pewno będzie wszystko dobrze głowa do góry!!!! -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie chciałam nikogo zasmucić i może nie powinnam pisać o tym własnie tu jak Wy czekacie na maleństwa ale niestety takie też jest zycie okrutne i niesprawiedliwe ale.... na szczęscie więcej zdecydowanie więcej jest szczęsliwych rozwiązań i tego Wam wszystkim życzę:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane dziewuszyska!!! Negra ja tez ostatnio wróciłam na tamto forum o którym piszesz żeby dodac otuchy dziewczyną które starciły maleństwa i żeby dac im trochę wiary i siły ja tez po stracie aniołka dzis tulę do siebie jego siostrę:) Ja mam cholernego doła bo własnie się dowiedziałam że córeczka mojego kuzyna zmarła ... tak na nią czekali a ona żyła tylko 2 dni. NIe wiem co było przyczyną jej śmierci bo dziś miała byc sekcja zwłok ...Nie potrafię sobie nawet wyobrażić ich bólu cierpienia .Cięzko mi nawet pisac o tym więc kończę konkluzją że nawet nie zdajemy sobie sprawy ze szczęścia jakie mamy wycierajac naszym dzieciom pupki, ucząc ich pierwszych słów i kroków, słuchając perlistego śmiechu i słysząc tupot małych nózek ... pozdrawiam Was wszystkie -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć wszystkim:) gRATULUJE nowym mamuśką:) i zyczę starajćym się upragnionych II kreseczek Ja dziś choruję na maksa dziwne to ale odkad urodziłam Milenkę 1x w misiącu mam dziwne napady choroby. Objawy są takie: silny ból krtani,gorączka, najpierw dreszcze potem obelwają mnie siódme poty, czuje się tak słaba że nie daję rady wejśc nawet po schodach i to trwa 1 dzień i znika . . . Dziś mnie tez dopadło ale już w nocy więc najgorsze przespałam i teraz wrcam do zycia. Milenka jest jak aniołek pieknie śpi pięknie je i taka grzeczna że jakby dziecka nie było:) Spokojnie moge robić wszystko poczynająć na prasowaniu a kończąc na czytaniu. Skolei Weronice wypadają górne jedynki i będziemy mieć w domu '' szczerbaczka'' ooooooo pochwaliłam Milenę wieć się własnie budzi zmykam buziaki dla wszystkich -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i pięknie:) jak Was opieprzyłam to od razu widać efekty :) ja dziś pierwszy raz od miesiąca wyspana bo moja gwiazdeczka wstawała w odstępach co 3 h w nocy więc zrobiła mi super prezent. Gratulacje dla Asik wieeeeeeeeelkie chłopisko Ci sie trafiło :) No i piszcie kochane piszcie piszcie:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześc widze że mrozy zamroziły tez i ten topik:( wstyd wstyd wstyd !!!!!!!!!!ja tylko na chwil parę ... chciałam poczytać ale nie ma co :( chyba Wam palce pozamarzały:( u nas ok ale dzis młoda wstawała co 40 minut w nocy do cycora i jestem tak jakby mnie nie było mam dośc ale jestem szczęsliwa :) pozdrowionka dla wszystkich -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Matysha gratuluję ślicznego dużego synka:) Wierz mi że choć poród był dla Ciebie okropnym przeżyciem za chwile o tym zapomnisz tzn. będziesz wiedziała że był to horror ale nie przeszkodzi Ci to w tym by pomyśleć o rodzeństwie dla Filipa :) U nas ok. Milenie rośnie już druga broda bo je strasznie duże ilosci mleka piersi bolą nadal okrutnie ale nie poddaję się. A propos imienia Lena została Mileną ze względu na mój brak asertywności:( mój tato pomstowała że jego wnuczka nie może się nazywac jak rzeka na Syberii i tyle mi truł że zrezygnowałam z Leny na rzecz Mileny a i tak w skrócie mówię Lena. Pysia trzymam kciuki za testowanie:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześc kochane ja tak w przerwie pomiędzy karmieniem sprzątaniem i praniem :) dziękuję Wam wszystkim za życzenia i gratulacje dla mojej panny. Dziś mija tydzień życia mojej kruszynki więc to już wieeeeeeelka kobietka:) nadal męczymy się obie z karmieniem pokarm jest tylko jakoś płytko chwyta sutek i jest to nie do wytrzymania ale jak pisałam będę dzielna i będę walczyć:) Matyssha nic sie nie bój ja po cesarce myślałam że umrę że nie dam rady tego przeżyć a dziś po tygodniu śmigam już jak samolot może jeszcze nie odrzutowiec a raczej poczciwy stary antonow ale .... z każdym dniem coraz to lepiej będzie :) Wiem że to strach i ból ogromny ale potem taka nagroda że naprawdę warto. Aniu K Weronika jest zachwycona bo wreszcie jest starszą siostrą:) oczywiście nie obyło się bez zgrzytów bo dotąd ona była gwiazdą i pępkiem naszego świata no a teraz wiadomo ale bardzo się staram żeby nie odczuła że jest ''na boku'' staram się w wolnej chwili byc z nią nawet kosztem tego że chciałabym odpoczać ale coż taki los mam :) Dori Kamilka Cebulka Ania Matyssha jeszcze raz dziękuję :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) :) :) :) :) itd, itd, moje drogie dziewczynki hmmm przed wigilią informowałam Was o moim styczniowym planie urodzenia no ale cóz... nie wypalił 26 grudnia na szczepana urodziła się LENKA :) w Bożo -Narodzeniową noc dostałam skurczy męczyłam się z nimi całą noc a rano pojechałam do szpitala na cięcie. Znieczulenie w kręgosłup wiec widziałam mój rozwalony brzuch odbijający się w lampie na sali operacyjnej, byłam świadoma tyle że nie czułam bólu ale co się odwlecze to nie uciecze teraz ledwo żyje bo po cesarce wypuścili nas w 3 dobie , ledwo zyję ledwo chodze ale jestem szczęsliwa. MOje szczęscie ważyło 3100 i mierzyło 56cm jest lustrzanym odbiciem swojego taty czarne włoski ciemna skóra jest poprostu kochana . Usiłuje karmić ją piersią i będę dzielna choć na razie boli mnie jak cholera ale to nic Aniu K miałaś racje nie ma na świecie siły ktora matce nie pozwoli kochać dziecka teraz już się nie przejmuję że to nie chłopczyk tylko wkurzają mnie znajomi dziwiący sie że to ona a nie on :) Będe kończyć bo piszę też ledwo ledwo .Pozdrawiam Was :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki:) Ja już w zdecydowanie lepszym nastroju zaczynam się juz przyzwyczajać że to jest Lenka :) tylko wkurza mnie szafka z ciuchami przygotowanymi dla chłopca ale cóż takie życie:) Podjęłam ryzykowną decyzję że jednak chcę rodzic w styczniu bo tak byłaby z 29 grudnia cały rok do tyłu a tak to będzie styczniowa panienka :) jezeli wytrzymam to mam rodzic 5 stycznia ale cóż ryzko jest że może się zacząć wczęsniej a u mnie to była masakra:( a niestety czuje skurcze przepowiadające co tydzień chodze na KTG a na nim nic nie widać. Martwie się bo zamist przytyć to schudłam 1,5 kg i boję sie że to może odbić się na dzidzi, poza tym mam wrażenie że brzuch mi już nie rośnie i w ogóle mało przytyłam bop co to jest 10 kg.Paranoja w pierwszej ciąży sie martwiłam ze za dużo przytyłam a teraz martwie się ze za mało:( Pozdrawiam Was wszystkie :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziekuję Wam za słowa zrozumienia bo juz głupiałam od tych myśli że jestem wyrodną matką:( wczoraj miałam ochotę zrobic rogaliki ale tak bardzo spuchły mi stopy i ręce .że niestety musiałam obejśc się smakiem:( Ale może za tydzien będzie już po :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziubasek dziękuję:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześc kochane ! Na początek gratulacje dla Tylki,p rawda że warto było czekać:) A ja jestem rozbita wewnętrznie przez 4 miesiace moje dziecko było chłopcem w mojej świadomosci bo gin powiedział mi że na 90% chłopiec a 3 dni temu powiedział że chyba dziewczynka. Czuje się bardzo bardzo dziwnie tak się zżyłam z myslą o tym że to on że teraz mam problem z zaakceptowaniem sytuacji że to ona .Aż samej mi wstyd za siebie ale musze się bez bicia przyznać że bardzo się cieszyłam ze to on a teraz czuje się rozczarowana az się boje czy będę ją kochac tak jak bym kochala jego:( do porodu prawdopodobnie 9 dni i musze się oswoic z myślą że to ONA. Tak bardzo sie boje że mogę ją skrzywdzic nie dająć jej tyle miłośći na ile zapewne zasługuje. Jednym słowem mam doła i nienawidzę siebie za te głupie myśli . Gdy rok temu straciliśmy dzidziusia dałabym wszystko wtedy za żywe dziecko niezaleznie od płci :( a teraz mam taki mętlik w głowie ehhhhh..... -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześc kochane !!!! Przede wszystkim ogromne GRATULACJE dla motylka co urodziła wielkiego motyla!!!! No nieżle takie wielkie chłopisko:) trzymajcie się cieplutko i zdrowo:) Ja byłam w poniedziałek na Ktg i Usg i skurczy nie widac, dzidzius wazy 2130 póki co :) ale motylkowego giganta nie prześcignie napewno bo to już 34 tydzien.Ja sama przytyłam 9kg wiec dziecko tez gigantyczne nie będzie. Mam problem z terminem porodu bo mam 2 opcje: 1.bezpieczna - idę się pociąć 21 .12 żeby wyjśc na świeta do domu z małym. 2. ryzykowna - idę się pociąc 1.1.2010 ale moge do tej daty nie wytrzymac i może mnie złapac wczesniej a u mnie naturlany poród nie wchodzi w gre wiec nie moze się żacząć zwłaszcza że do szpitala szmat drogi bo rodzę w innym szpitalu bo z naszym nie wiadomo czy będzie jeszcze istaniał tak wiec mam dylemat póki co:( Kama szkoda że póki co nic nowego :( a mąż ziółka pije nadal? Karolina patrzę na nk na zdjęcia a TY rozkwitasz:) Dori , Hanna , Kamila - te pierwsze ruchy są słodziutkie ale poczekajcie na te po których żebra bolą :) Matyssha jak Twój dzidzius ? my idziemy prawie łep w łep :) Pozdrowienia dla Ani K. która wpada tu od czasu do czasu Sylwia to naturalne że topik się zmienia, świeżo upieczone mamy mają już inne problemy i chroniczny brak czasu :( Jeszcze chwilę i znikniemy zapewne i my a zastapią nas nowe dziewczyny. Ale oczywiście od czasu do czasu kazda z nas tu jeszcze zaglądnie :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Matyysha jak przeczytałam to co napisałaś to się uśmiechnnęłam do wspomnień. Ja przed urodzeniem Weroniki też własnie zabrałam się za robienie sweterka dla dzidziusia.I też własnie szalik był moim jednym wcześniejszym osiągnięciem. Sweterek skonczyłam w nocy dzień przed wyjazdem do szpitala a teraz ten sweterek nosi miś mojej córeczki :) Pozdrawiam Was wszystkie:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MInia gratuluje z całego serca i bądz dobrej myśli . Co do wielkości zarodka to nie pamiętam bo jak byłam na pierwszej wizycie to mi tylko pisze CRL-4mm= 6 i nie wiem czy to długośc całego zarodka chyba nie bo coś mała by była , więc nie mogę ci pomóc .Ale nie stresuj się wszystko bedzie dobrze .Pozdrawiam:) CZAS ZLECI SZYBCIUTKO zobaczysz:) tyllla motylek matyssha :) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj pusto pusto ... Dori super że poczułaś te ruchy to przezycie nie do opisania:) U mnie w 32tyg powiem ci że tez nie do opisania ehhhh jestem tak obolała wewnętrznie chyba mam żebra połamame czy co:) ale jestem szczęsliwa pod wczoraj nie chodze już do pracy więc mogę poleniuchowac ale w domu jak to w domu zawsze robota jakaś jest:) Ruszcie się babeczki i piszecie coś:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Matyssha tO CAŁKIEM NORMALNE odczucia tez je mam i pewno każda z nas ma Ja wczoraj byłam u mojego gin.Jestem w 30 tyg przytyłam 8 kg pomału zaczynam odczuwac wszystkie dolegliwości ciązowe :) Mój gin kazał mi wybrac czy chcę rodzic po świetach czy przed świętami ze względu na cesarkę mam te możliwość wyboru. No i teraz zaczynam o tym myśleć ehhhhhhhhhhhhh z jednej strony chcialabym szybciej a z drugiej strony boję się. ale jakoś to będzie:) Pozdrowionka dla was wszystkich no i życzenia dla motylka:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hellołłłłłłłł alez paskudna pogoda brrrrrrrrr a ja jeszcze w pracy no ale jeszcze tylko 4 dni i będę się wylegiwać w łóżeczku ehhhhhhhhh. Coś bierze mnie przeziębienie ale jedyne co moge to pic to cieplutkie mleczko z miodem masłem i czosnkiem i grzac stopy przy kominku. U mnie już prawie 30 tydzień :) przytyłam 6 kilosów więc żle nie jest. Z Weronika przytyłam 17 kg i potem musiałam sie trochę napracowac żeby je zrzucić pomimo intensywnego karmienia piersią łatwo nie było, teraz więc rozsądnie dawkuję sobie czekoladki:) czuje się w miarę dobrze,chociaż mały daje mi tak solidne kopniaki ze czasami prawie płaczę, wczoraj zaś byłam z weroniką lakować ząbki i mało nie zemdlałam sama nie wiem czy to ze względu na przeziębienie czy z innych powodów. Rzeczy dla dzidziusia trochę kupuję ale przyznam się ze oczywiście trochę się obawiam. Łóżeczko np pozwolę mężowi rozłożyć dopiero jak się dzidziuś urodzi. Dzis oglądałam księżniczkę Jadziuni :) usteczka jak angelina joli oj oj laseczka bęzie z niej że hej:) Karolinka- fajnie że wróciłaś gorzej że rozpadł sie twój związek ale głowa do góry :) Kama - pisałam Ci o tej adopcji i nic nie wspomniałam o tym że nie trzeba tracić nadzieji ale sądzę że wiesz o tym:) Mattysha , tyllka zaczynam się trochę już obawiac porodu zwłaszcza po moich przejściach z weroniką , jak tam u Was? Pozdrowionka dla całej reszty:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kama, kochanie tak trudno coś radzić jak się samemu przez to nie przeszło. Wiem jednak że pomysł z adopcją jest wspanialy bo jestem przekonana że nie jest matką ta co urodziła tylko ta co obdarzyła bezgraniczną miłoscią i wychowała. Wiem na 100% ze będziesz cudowną matką i że dziecko które trafi do Was będzie szczęśliwe i Wy tez patrząc na nie jak rośnie. Moim zdaniem nie ma co czekać jezeli już teraz Wasze dziecko juz może na Was czekać. A to że moze nie byc podobne do Was fizycznie , cóz z tego :) przecież jak go wychowacie to ono będzie waszym odbiciem. A dziadkowie jak je zobaczą to gwarantuje że pokochaja je :) Bądz dobrej myśli zamiast zadręczac się daj sobie i temu maleństwu ktore już na Was czeka szczęscie. -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i jeszcze mi się przypomiało a propos imienia moja werusia miała byc Amelką ale jak ją zobaczyłam to poprostu wiedzialam że to nie jest Amelka. Teraz myślimy nad Wiktorem Dawidem i Jasiem cóż wybór znów trudny ale mam nadzieję że jka się urodzi to znowo spojrzę i będę wiedzieć co to za ''gościu'':) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
matyysha fajnie ze u Ciebie i dzidziusia wszystko dobrze :) co do szp[itala to mam obawy bo rodząc Werusie nie wiedziałam jak to jest ja to mam odczuwac te skurcze itp itd i wyjechałam trochę za pózno do szpitala a po drodze był jeszcze 2 x przejazd kolejowy zamknięty więc miałam nerwówkę a znajoma mojej kolezanki szukając szpitala w którym by ją przyjęli urodziła dziecko w aucie do dresów :) pozdrowionka:) -
ciążowe staranka
softis odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki , codziennie wchodze tutaj i nadal pustki a więc aby trochę przyczynic się do przeskoczenia na kolejną stronę -piszę :) Ja jeszcze w pracy 2 tygodnie i mam kupę roboty bo muszę podopinaĆ sprawy i przyuczyć nową koleżankę która mnie zastapi na czas mojej nieobecności. Czuję się dobrze, dzidziuś wierci się jak mała rybka w brzuszku zaczyna mi dokuczac jednak ból kości miednicy i czuję krzyże. Martwię się tez sytuacją w naszym szpitalu bo jest kosmos wszyscy lekarze złożyli wypowiedzenia na ginekologii i polożnictwie oddział zamknięty no i jakby co to trzeba będzie jechac do sąsiednich szpitali okolo 30 km dalej. Poza tym mam problem natury medycznej bo nie mam chcrząstki w spojeniu lonowym tylko kość i u mnie poród naturalny nie wchodzi w grę ale zgubiłam karte informacyjną ze szpitala którą otrzymałam po urodzeniu weroniki a tam bylo to napisane i teraz się boję jak ja to udowodnię że to nie są moje wymysły. cEBULKO fajne to raczkowanie tez miło je wspomiinam tylko ze w wykonaniu mojego dziecka to te konczyny były raczej pulchniutkie:) Tituś zaginął chyba w jakiejś akcji:) A Fisia to pewno dalej pierze po wczasach po jej tez nie widać:) Tyllka to już ostatnie chyba Twoje wolne chcwile leniuchowania Matyssha a co tam u Ciebie ? Wymyśliłaś i mię dla synka bo ja jeszcze mam z tym problemy. piszcie kochane bo naprawdę kiepsko będzie z tym naszym topikiem
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7