Cześć Dziewczyny!
Jestem 6 dni po laparoskopii.Moje wrażenia z pobytu w klinice są jak najbardziej pozytywne.Po zabiegu bolał mnie brzuch, ale szybciutko dostałam pyralgynum dożylnie i było już ok.Zabieg miałam ok. godziny 16., a wyszłam do domu na drugi dzień o 8. Pytajcie lekarzy o możliwość przeprowarzenia zabiegu w prywatnej klinice, która ma umowe z NFZ, bo opieka jest 1000 razy lepsz niż w przeciętnym szpitalu!
Okazało się, że miałam prawie całkowicie niedrożne jajowody, ale udożniono je w trakcie zabiegu.Z tego co czytam to są podzielone zdania na temat skuteczności tego zabiegu. CZY KTÓRAŚ Z WAS ZASZŁA W CIĄŻE PO TAKIM UDRAŻNIANIU JAJOWODÓW?