NowaTu24

Mezus bedzie :D Zdecydowalam sie na te za 180zl. Nie ma co oszczedzac 50zl, a wiecej wiedziec i miec spokoj. Tylko jeszcze na CD sie zastanawiam... Z jednej strony bym chciala, zeby chociaz mamie kopie zrobic i wyslac... ale z drugiej jak mowisz ze 4min...

Igga na bank bedzie burza. Ale my popoludniu w domu. Bedziemy mieli misje- akwarium. Czyli przestawienie akwarium. Musimy cale oproznic ponad 120litrow i jakos rybki na pare godzin przekoczowac, zeby nie zdechly. Bo teraz gdzie akwarium stoji bedzie stalo łozeczko.

Ja juz po kawce. Zaraz zjem sniadanko i do wanny. Iggaa mozemy zarezykowac i umowic sie na Upalna, najwyzej potem o nas w porannym przeczytamy :D A ja zapomnialam sie pochwalic, ze dzieki ciazy i witaminkom mam super paznokcie. Zawsze mialam krotkie, bo strasznie mi sie rozdwajaly, a teraz wrecz jak tipsy wygladaja dlugie, pieknie pomalowane. Az moja kosmetyczka oczy wywalila bo uwiezyc nie mogla ze to moje :D

Dziewczyny pol nocy nie spalam, chyba ze stresu przed badaniami... No, ale jeszcze 5h... Juz nie o plec chodzi, ale czy z NIunka ok. Iggaaa- pogoda u nas przednia :D, a co do Upalnej, chyba zalamali sie jakbysmy tam 2 razem wpadly. Bo ja to taka maruda do zakupow. A jeszcze do takiego hehe. Kiedys jak szukalam kiecki na wesele brata. To kobieta juz na mnie prola, zszywala zeby dopasowac do biustu. A ja na koniec i tak- NIE... pewnie sie wkurzyla hehe :P

Oj postalam na podworku az milo. SLoneczko w plecy grzalo... a ja w domku... Iggaa- ja to juz wiem jak wybiore wozek, ty jak juz bedziesz wiedziala na 100% to daj linka ja kupie taki sam... bo tak jak ty wybierasz to nikogo nie znam :D bede wiedziala ze dobra decyzja :)

Conberrosa z brzydkiego kaczatka piekny ŁABĄDZ wysrosl- hehe zart... Bedzie dobrze... ide na spacer z psem :P

Coberrosa u nas samo USG 3/4 to 130zl. Co do twojej krokodili- hehe smieszne foty bo wiekszy obszar zfotografowany. Jakby zrobic tylko zblizenie na glowke to by wygladala jak reszta... A ze z dalszej odleglosci to taki kosmita, nasze tez takie kosmiczne :P A u mnie Niunka juz tak skacze,, ze brzuch podskakuje. lerze mysle wezme kom i nakrece jak brzuchol warjuje, ja wciska nagrywanie i co... i masz Matka fige... :P Niunka sie uspokoila. Ale nic 5 min. trzymam dalej nic. Odlozylam kom i znow wrjuje!!! Ja jej powiem w przyszlosci heheh :D

Coberrosa dawaj a nie mi tu... :P

Tak chociaz nie sklamies ze te kosci policzkowe (bo je widzisz) to po tacie :D WIecie ja kiedys czytalam, ze dzieci dziecicza tak po matce waga po ojcu wzrost... no to juz ja sie martwie :D

Haha- mala brzydka czacha jak u mnie... Coberrosa to sprzet i juz :D

Zrobilam przerwe, bo troche sie namachalam tym praniem... Mejb samo USG 3D nie jest drogie i tylko na pamiatke. Ja ide tak jak Iggaa na prenatalne USG czyli wszystkie pomiary, spr. narzodow, serduszka, kosci. I na takie badanie najlepiej isc ok22-28tc... Co do twojego linku ja juz powinnam wazyc ok90 kilo!!! Naszczescie waze 83 :) Przed ciaza wazylam 85kilo. Schudlam do 80 i teraz przybylo mi z tamtych 3. Wiec sie ciesze. Wiadomo, ze osoby grubsze powinny mniej przytyc. Ja mam nadzieje ze 90 i finito!!! A nie tak jak wg tej wagi ponad 100kilo... o zgrozo... Plackow sie odechciewa :P

Mejb a wpadaj pomiescimy sie :D Bo ja to jestem taka bab ziemniaczana, uwielbiam wszystko co z ziemniakow. Moj mezus tez, wiec babki, kiszki, kartacze, placki, frytki, ziemniaki zapiekane z chlodnikiem to u nas noromalne w piatki :D Tym brdziej ze mezus nie trawi ryb (chyba ze łowic) a mi sie dla samej nie chce robic :D wiec w piatki zawsze cos z ziemniaka :D Co do wagi u mnie narazie stoji w miejscu, ale nie rozpaczam, i tak mam kilkanasie zbednych kilo i zeby mi jeszcze inne przybyly... oby jak najmniej :D Ide sprztac i zrobic pranie reczne :)

No wiesz ryzyko. Ale np. ja z mezulkiem zaryzykowalismy i bylo super :D... no ale moze nie bedzie tak zle wkoncu jeszcze rok :)

Berbelek no z sala najgorzej, potem juz z gorki... :)

s28 trzymamy kciukasy :D Nadia, nie zalujcie sobie hehe :D

Nadi atakuj meza w drzwiach... !!!! Berbelek a na kiedy wyznaczyliscie date??

No czyli tak jak mowilam, posiedziec na sloneczku tak, lezec plackiem i sie opalac- NIE :D

Nicety trzymaj sie :) Moj wojcio mieszka w Krakowie i tez go zalalo...

Co do opalania, jeste przeciwna, ale posiedziec na sloneczku i owszem. Chodzi o to aby nie przegrzewac brzuszka...

No moze CLo tak zaburza wyniki tesu. Ja jak bralam to juz nie testowalam bo wlasnie mialam monitoring. Zreszta dziwie sie ze wy nie macie, bo CLO czesto doprowadza do torbieli i juz ze wzgledu na to trzeba obserwowac czy wyrosniete pecherzyki nie zmienia sie w torbiel. Wiolcia no to do niedzieli...

Nescafe- wozek, zdecydowanie za male kolka!!! Zima spacer, wychodze na nasze pieknie odsniezone chodniczki i co... i pewnie nic :D U mnie pogoda oczywiscie przypikna... az milo. a dzis to chyba placuszki ziemniaczane z mlodego zimeniaczka zrobie bo cos laza za mna... :D

Wiolcia jak u ciebie nie testujesz?? :) Nina ja juz pisalam, mialam testy z allegro tez taki 2pak ;P i kicha nie polecam. Jedynie z pateki z atestem. Monika no to jak po owulacji to teraz czekac na pozytywne wyniki :D Mysia... no kurcze ciezko u ciebie. jakbys miala monitoring to by bylo latwo, ja mialam przy CLO i duphastonie...

A dzis dawalam eLke dla kolezanki z pracy. I sie pytam czy nasza kolezanka z pracy juz urodzila. Okazalo sie ze jej corka ma rozczep kregoslupa, wodoglowie. I w jakies sklai na przerzycie ma 4, a 5 to juz smierc odrazu po narodzinach... Zal mi dziewczyny, a dokladnie kobiety... ale jak ja przynioslam eLke to ze mnie sie smiala ze robie z siebie kalectwo, ze ciaza to nie choroba i takie tam. Sama napierdzielala, ciagla wielkie kojce z pudlami, schylala sie i uciskala na brzuch, no i wogole nie dbala o siebie... no ale zal jakby nie bylo to tragedia...

Kasiek no to sie zbieraj i do domku... hehe no to wpadajcie na kapusniaka rozrusza wam zoladek :D

Wy tu o zaparciach, a ja zjadlam kapusniak ze swiezej kapusty i latam do kibla co chwila. Wyszlam z psem, a po chwili wrocilam dalam smycz mezowi, a sama na WC hehe :D Co do czystosci. Nie mam problemu z mezem z rodzinka... wiec nie narzekam. Ba nawet nauczylam mezulka golic sie pod pachami. Wczesniej mowil, ze to takie gejoskie, a teraz sam juz nie wyobraza zeby nie podgolic wlosow... :) A ze od niektorych wali jak z murzynskiej chatki to juz inna bajka :D