

NowaTu24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NowaTu24
-
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
A ja sie usmiechnelam i powiedzialam Super :D -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Justys doczekasz sie :) -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Sat... u mnie ok, Niunka tez ok. Wlasnie sie przewraca i nie daje mi zjesc :D Dzis zakupilam pierwsze ubranka. 2 pary bodow. A ty juz cos zakupowalas?? Wiesz jaka plec... A ty jak sie czujesz, jedyne u mnie zmiany to siara i powiekszajacy sie brzuszek. No i wreszcie jestem pelna energii, i moge jesc :D -
Hehe coberrosa zdaje sie ze jest duzo uniwersalnych, ale ja jakos nie moglam znalesc :D Odrazu patrzylam i np. wiedzialam ze chlopcowi nie baardzo. te 2 akurat takie neutralne :) Ale wiesz jak zobaczylam tego zielonego dino to odrazu pomyslalam o twojej krokodilli :D
-
Zawiozlam meza na wioske. Po drodze sie poklocilam, wracajac zajechalam do sklepu kupilam sobie 2 bluzki i 2 body dla Niunki. Pierwszy moj zakup dla dziecka. Foto juz na poczcie :D Uniwersal bo niewadomo jaka plec :P Nelli- czy uwielbiam wioske..., ciezko powiedziec :D Ale tak mamy tam domek, wies polozona raptem 10km od miasta :). Wolimy wziac kredyt na remont tego domu i splacac sobie go powoli niz, brac 200tys na mieszkanie w bloku i jeszcze placic czynsz... tak poprostu bardziej sie oplaca... A ze latem zawsze jezdzimy to juz dlatego ze tam mozemy pobyc sam na sam hehe :P Teraz wrocilam bo jutro musze jeszcze zalatwic pare spraw, a maz i tak z tesciem do lasu porzadki robic...
-
Konwalia ale ja nie zostane zwolniona. Umowa mi sie konczy ja bede na macierzynskim i pracodawca nie ma obowiazku przedluzenia i ja wiem ze nie przedluza mi... Lece zawiesc meza na wioske... bede wieczorkiem...
-
Konwalia wlasnie czytalam podobny artykul, ale mi wogole nie o to chodzi :P Bo to ciagle mowa o osobach pracujacych, a ja bede bezrobotna :P
-
Coberrosa dzieki za odp. tyle ze mnie nie zwolnia a poprsotu nie przedluza umowy wiec bede bez pracy ale jeszcze 2 miechy na macierzynskim. Tyle wiem, ze jeszcze bedzie mi placil ZUS, a potem pojde na kuronia, w wrzesniu moze zalapie sie na zlobek i wroce do jakiejs pracy... no ale to jeszcze daleka droga :P Chodzi mi o zalatwianie swistkow bo ja nie TRAWIE BIUROKRACJI, a niestety ona u nas goruje... Ide z psem poszwedac sie :P
-
Nie zamierzam isc do lozka zanim nie nakarmie brzuszka :D A te z krokodilla hehe nie no super :D
-
Ta dokladnie, taki wstrzas :) Ej dziewczyny ja mam pytanie odnosnie papierkow... Mam umowe do konca roku. Potem macierzynski te 2 miesiace zaplaci mi zus... ALe : 1. Czy trzeba cos skladac do zakladu pracy o urlop macierzynski. Kiedy zaczynamy urlop. Jak jest ze zwolnieniem... No bo tak naprawde nigdy sie nie wie kiedy sie urodzi czy 19 czy 20 czy moze 15... 2. Pyt. Urlop bedzie nam przyslugiwal 20tyg plus 2 tyg. Ale czy jesli bedzie placil mi ZUS ja bede juz bezrobotna to bedzie mi sie nalezec te 2 tyg czy bedzie musial wykorzystac je mazus.. :P 3. Pyt. kiedy mam isc sie zarejestrowac do urzedu pracy, po zakonczeniu umowy ze swistkiem ze jeszcze jestem na macierzynskim czy po...macierzynskim... Moze ktoras zna odp chociaz na jedno pytanie :D
-
Konwalia- ja tez nie zaluje... tyle ze po 6 latach juz jakos moglabym zosatwic meza na 3 miechy i powakacjowac w Stanach hehe ale teraz to juz nie czas i nie pora :D Czasami sie zastanawiam co by bylo gdyby, chyba jak kazdy... Bedac z jeszcze nie moim mezem ponad poltora roku rozstalam sie z nim... Mialam dosc. Strasznie chcial mnie ograniczac, wiecznie cos mu nie pasowalo, kazda moja decyzja byla GLUPIA i dziecinna... Nie mogl zrozumiec mojej sytuacji rodzinnej, mojej tesknkoty za mama i wogole. Wszystko sie zebralo, skumulowala i powiedzialam DOSC!!! Wydzwanial, pisal sms, przychodzil, a ja nic... Wreszczcie po ok miesiacu zgodzilam sie na spotkanie... Pogadalismy. Obiecywal poprawe i spelnil obietnice. Zakochalam sie w nim na nowo :) A myslalam ze juz nie bedzie inaczej... Do dzis wie, ze mam swoj charakter, decyzje ktorych nie zmieniam... Bylo nam to potrzebne..., ale ciekawe jakby dzis wygladalo moje zycie, jakbym niezgodzila sie na spotknie, jakbysmy sie nie zeszli...
-
Hej. Ja chodze do Soszki :P Tyle ze ja w ciazy. Co do tabsow nie wiem, ogolnie jest milla sympatyczna, ale slyszalam ze zabradzo nie lubi pchac rak miedzy nogi... Wiem napewno, ze Wasilewski jest nastawiony anty tabletkowo...
-
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja sama robila testy wychodzily 2 kreski, a jak potem sie okazalo ze wogole owulki nie mialam... no to sory.... nie wierze... :P Pomiar tem, sluz itp. tak ale same testy to nie... -
Jaak ja mialam 3 latak poparzylam sie dotykajac piekarnika no i do dzis mam pikna blizna na wew stronie dloni... o niekt nie wie chyba z sama wywale lape :) Ale patrze, z nie tylko ja zrezygnowalam z czegos dla mzulka. U mnie kazdy dostawal zaproszeni do USA od ciotki. Brat byl 2 razy, drugi ni zdazyl po wpadl :P, a ja powiedzialam ze nie chce bo nie zostawi swojego chlopaka na 3 misiace... hehe a teraz bym se pojchala...
-
Spadam... Ide sie myc bo o 21 Chirurdzy :P no i trzeba polezec hehe... Milego wieczorku wam...
-
Neli- mnie to w nocy bzyczenie przeszkadza... lata i lata i bzzzz bzzzz :P Coberrosa- nie no brzusio jest, ale malutenki slodziutki taki sterczacy :D U mnie mezus juz sie swietnie opalil. Ja sie chowalam od slonca i teraz wygladam przy nim jak trup... a ona ma taka piekna opalenizne!!! Och moze chociaz wiaterek mnie opali...
-
Ja jescze nic nie zakupilam... Za tydien wiyta i jak sie dowiem jaka plec to odrau kupie pierwsza rzecz zeby bylo wiadomo cy chlopak czy dziewczyna :D
-
A u mnie brzycho nie faluje i z zewnatrz nie da sie wyczuc ruchow... No, ale z czasem pewnie przyjda. A ja sie cala drapie. Komory mnie sciely na wiosce i siedze w bablach. Pije wapno, ale kiszka swedzi jak cholera. A jak juz wejde pod wode... moglabym sie zadrapa na smierc. A mowili, ze po takiej zimie komarow, meszek, kleszczy nie bedzie... ach...
-
Mejb, Neli - swietne fotki, swietne brzuszeki :) Iggaa- zakupy sie nie udaly bo sobie piete optarlam i szybko do domku wracalam :D Co do slubu i nie formalnych zwiazkow..., zeby nie trudnosci zwiazane z nieformalnym zwiazkiem np. konto bankowe, wizyta w szpitalu, informacje, dzieci i bla bla bla pewnie niespieszylo by mi sie do oltarza hehe :P Eh mi to szczerze wsio rybka byla, wiedzialam ze to ten jedyny, a ze on chcial to niech ma chlopina chociaz raz niech bedziec cos po jego mysli :D
-
A ja bylam na miesci. Mysle wybiore sie autobusem, bo jak zawsze nie bedzie gdzie zaparkowac... a ze ladna pogoda, mysle tez pochodze po sklepach... Droga do centrum byla ok, ale do domu!!! Tlum ludzi starszych. Naubieranych jak na zime... spoconych jak swinie, a okna pozamykane. Myslalam ze padne!!! A ja w krotkim rekawku sobie z potem na czole. Wreszcie dorwalam sie do okna i je otworzylam. Babulka do mnie- wezmie pani te okno zamknie bo mi kark przewieje. Babka w golfie :/ A ja moge zamknac chyba, ze jednak pani nie chce wiedziec co jadlam na sniadanie!!! Babiczka sie popatrzyla krzywo i wcisnela sie w glab autobusu!!! Nigdy wiecej!!1 Wole poszukac o 2km dalej parkingu, ale wracac jak czlowiek... No i dostalam wyplate usiadlam na neta oplacilam rachunki hehe i juz prawie pusto... :P
-
Hejka... Ja juz na nodach. Musze jechac na miasto i pozalatwiac kilka spraw. Iggaa- no ja na temat wozka sie nie wypowiadam, bo jak juz wczesniej pisalam kupimy tylko spacerowke na wiosne..., ale ten twoj z linka jest ciekawy :) Siedzialam na wsi, to wygrzebalam ze sterty gazet jakas gazetke z przed ponad 2 lat bodajrze mamo toj ja... I tam pisalo o porodach i o nacinaniu krocza... ZE wykonuje sie je z rutyny, a nie z potrzeby. Ze wcale nie ma zadnych potwierdzen ze pekniecie goji sie gorzej niz naciecie. Bardzo ciekawy arytkol. I ze mozna powiedziec, a nawet napisac orzeczenie, ze jezeli nie bedzie zagrozenia zycia niezgadzacie sie na naciecie. To nie prawda ze pierworodka zaszem musi byc nacinana. Ja sama mam 2 kolezanki ktore nie byly... Trzeba pogadac z polozna i ludzmi w szpitalu tak tam pisalo, a jesli chciaz jedna osoba mowi, ze naciecie krocza ulatwia i zeby sie zgodzic. TTrzeba se zastanowic nad zmiana... No , ale sie rozpisalam... :D
-
Juz w miescie... :) 2 fotki poszly na poczte :D
-
Anna- hehe ja mam zeza, opierdziele mame ze w judasz zagladala :P
-
Konwalia daj jej w leb wmyslach hehe... Niektorzy ludzie to zamiast mozgu nie powiem co maja w glowach :P Zjadlam piekna porcje lodow, a teraz objadam sie herbatnikami holenderskimi w czekoladzie... buu a dupsko rosnie :D
-
hehe!!! Konwalia pychotka jak nic... az lody sobie pojde podjem :D