

NowaTu24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NowaTu24
-
patrze spokoj na bazie :) Ja robie pranie i oczywiscie sprzatam powoli... mula mam jak cholera :D ale juz blizej niz dalej. Popoludniu do bratowej na kawusie i ciacho trzeba sie rozerwac :P
-
Iggaa nie mam pojecia hehe z ta sprzedaza, ale wlasnie te portki kupilam i to nowe :) Trzymam mocno kciukasy za badania. Napewno bedzie wszystko ok... A pogoda faktycznie marna nic sie nie chce robic, a cos trzeba.
-
Konwalia, to tak jak bylo u mnie ze slubem, jak juz sie hajtam w wieku 23 lat to pewnie wpadla. A jak mowilam, ze nie, to wielkie oczy i pytanie To po co?? A ja Bo Kocham, ten i zaden inny wiec po co czekac!!! Ale niestety jest taka Polska mentalnosc, i dziwny tok myslenia. I to nie u starszych ale przewaznie u mlodych osob... Czasami jak poslucham moich znajomych to masakra... zal 4 litery sciska i tyle...
-
Ja tak nie mam, ale czasami tez zaczyna mnie w kroku ciagnac. Ale to w roznych pozycjach. Czasami jak chodze, siedze, chyba tylko jak nie leze to nic mnie nie ciagnie...
-
A ja sprzatam, gotuje botwinke :D, i Niunce chyba sie nie podoba jak sie schylam co chwila i podnosze bo kopniakami mnie czestuje :P Annaa1985- sliczna Niunka... Co do imion my jakos ciagle, ze chlopak bedzie :P Co do Korneli- mam kolezanke i zle mi sie kojarzy :P, Konstancja- absolutnie nie. ALe widomo sa gusty i buisty :D
-
Padaczki nie da sie wyleczyc, ale przy regularnym przyjmowaniu lekow i stalej kontroli lekarza ataki mozna zminimalizowac do zera. u mojego ojca czasami ponad rok nie ma ataku, a czasmi w ciagu miesiaca ma 3. Kiedys to byl koszmar. Nie bylo takich lekow, i pamietam ze mial nawet 2 razy dziennie... Te leki teraz sa strasznie mocne... Oczywiscie ze jak nieryzykujesz to nic nie masz... Ale ja moze tak pisze bo wiem, jak np. u mojego ojca wygladaja te ataki... Do dzis jak go lapie to mnie strach ogarnia i stoje jak sparalizowana... Co do sklepu mozna tam swoje przynosic :), co do dostaw to sie kurcze nie spytalam... ale na necie jest tez nr. tel wiec moze warto zadzwonic i sie zapytac...
-
Wrocilam do domu... Bylam w tym komisie i kupilasm swietne spodnie :D za jedyne 65zl i to nowe!!! Jestem przeszczesliwa, wrzucam foty na poczte, aha i bucikami sie pochwale... Tak wiec Iggaa sklepik godny polecenia. Bluzki nie zaciekawe, ale spodni maja, bylo kilka fajnych rybaczkow ale wszystko dla mnie na styk i sie balam ze za miesiac juz nie wejde wiec nie kupowalam :) Niezastanawialam sie jeszcze na monitorkiem i waleczkiem... wogole jakas ja taka ze na wszystko mam czas i jeszcze nie mysle hehe :P Dzis jak bylam z ojcem u lekarza, to byla mloda kobieta w 4 miesiacu ciazy a taki brzuchol miala hehe... ALe jak pomyslaam jaka to odwazna kobieta, bo ten lekarz to od leczenia padaczek wiec pewnie ona ja ma, ja bym chyba sie nie mogla zdecydowac na ciaze majac ta chorobe... Bala bym sie ze cos zrobie malenstu jak bylby atak. Naszczescie ja nie mam co sie martwic o genetyka, bo moj ojciec ma powypadkowa, spowodowana urazem glowu i jakies tam czesci mozgu... Konwalia wspolczoje zatrucia, ja to jak mam problemy z zoladkiem to moglabym plakac... Kiedys dopadla mnie grypa zoladkowa wisialam nad sedesem i plakalam i CZemu JA!!! hehe nie cierpie tego uczucia!!!
-
Wyslalam foto brzuszka w spodniczce zakupionej na allegro :D
-
A mi to sie chyba mozg wylaczyl. Albo za duzo nachuchali na mnie :P Czytam czytam i kiszka nic nie moge zapamietac, albo trace watek. Patinka- fotki sliczne, dzieci jeszcze Sliczniejsze... ale i ty bys nam sie pokazala :D Ja to sie naspacerowalam, nawdychalam swiezego powietrza. Ale wogole sie nie wyspalam masakra jednym slowem... Mezus juz spi, a mi jakos szkoda, wole jutro dluzej polezec w wyrku... Co do wieku... Uwazam ze nie ma idealnego wieku do rodzenia dzieci, trzeba byc samemu na to gotowym i juz. My z mezem mowilismy, ze chcemy odrazu po slubie. Ja mialam 23 lata on 28...Zaszlam po poltora roku, zanim owulacji... Urodze jak bede miala 25 a moj mezus 30 :)... Ciesze sie ze odrazu zdecydowalismy sie na dziecko. Co by bylo jakbysmy niechcieli, mialam raptem 23 lata a juz leczyc sie musialam... A zawsze sie smialam,. ze ze wzgledu ze mezus juz nie taki mlody... No a tu pikus... Naszczescie sie udalo.
-
Iggaa- Kołłątaja 65 lok 6 to na TBS wiec bedziesz moga sobie spokojnie skrecic z szosy... :) Narazie tyle potem doczytam dokladnie i napisze... jestem zmeczona na maksa po weekedndzie :P
-
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ide do wannyy... jestem padnieta po dzisiejszym dniu... Ale kupilam sliczne buciki sobie :D Trzymajcie sie dziewuszki... Przez weekendzik mnie nie bedzie... buziaki wam :) -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Pamietam ze jak poszlam do gina w piateym tyg to powiedzial Gdyby nie dobry sprzet to bysmy nawet nic nie zobaczyli. WIec wiadomo sprzet to podstawa!!! -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Albo Berbelek cos pomotala ze stresu, albo on naprawde wie tyle co i my z inetrnetu!!! Jak nie mniej... -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
dokladnie justys... mi sie cos zdaje ze ten gienio to o kant dupy -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Kamila noromalnie ZGADZAM SIE Z TOBA LEKARZ DO DUPYYY!!!!!!!!! -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Mysle ze u ciebie wszystko ok, beta ok,test ok, niedenerwuj sie pamietaj ze lekarz tez czlowiek, palna cos a ty teraz zamartwiasz sie bez sensu, a jak nie to do szpital... kto to widzial takie bzdury plesc. To ja bez studiow madrzejsz,.... BUUUUUUUUUUUU -
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Berbelek sorki, ale twoj gin chyba cie tylko niepotrzebnie zestresowal... Bo pecherzyk ciazowy widac i po tym gdzie sie ulokowal!!! Wiec jesli to pozamaciczna to by widzal go ale nie w macicy a gdzie indziej. Zawsze trabia ze wystarczy zrobic USG i wtedy mozna wykluczyc ciaze pozamaciczna. Twoj gienio pewnie ma slaby sprzet i dlatego kij co widzial. Na USG widac caly obraz od jajnikow, po macice, jajowody... i potym poznaja ciaze pozamaciczna, ze pecherzyk jest w jajowodzie a nie np. wmacicy. Zlkecaja szybko operacje, bo cioaza pozamaciczna moze prowadzic do peknieca jajowodu a nawet smierci pacjentki. Twoj GIENIO jest niepowazny mowiac ze to moze byc pozamaciczna i wysyla cie do domu!!! Idz do innego... Az mnie nosi/..... -
Hej, jestem padnieta... Bylam na zakupch i jedyne co zakupilam to przesliczne butki w CCC, cos w stylu balerinek, ale piknie leza na mojej stopce :P Iggaa- bylam w auchan na hetmanskiej i tam nie ma zadnego sklepu z odzieza ciazowa :( potem musialam zawiesc tesciow na wioske, wiec juz nie mialam jak zajechac gdzies...zreszta nie milam sil... Ten w Kwadracie jest niby czynny do 21, ale zanim przebije sie przez przekowpy, wykoppy to i bedzie po... Ale znalazlam hehe na necie komis odziezy ciazowej rzut beretem ode mnie... Wiec po weekendzie tam zawitam... Teraz leze i odpoczywam, bo naprawde mialam zaganiany dzien... Mezus tez niedawno zawital, umyl sie, zjadl i juz drzemie...
-
Hehe u mnie to norma, ze zmieniam plany jak rekawiczki... zakupy za ok poltora gadzinki :P Stwierdzilam, ze potrzebuje doradczyni, zreszta nie lubie chasac sama po sklpeach wiec czekam az bratowa skonczy prace i jedziemy :P Ona ze mna po butikach, a ja z nia do ogrodniczego po stol do ogrodu :D Hehe... Mezus, mezus do nocy w pracy... Kij ze burdel w domu... I tak wszyscy wyjezdzaja na majowke moze byc :D Iggaa jutro bede niedaleko ciebie bo jade odwiedzic babcie i na cmentarz do wujka i dziadka...
-
HEj... Patrze ze ja wyjatkowo pierwsza :D dzisiaj mam mega plany hehe... Wybieram sie wreszcie na zakupy. Musze zakupic jakies botki no i zobaczyc wreszcie te portki ciazowe :) No a potem wielkie sprzatanie, bo pobojowisko to niezle mamy w mieszkaniu...
-
Iwoziel- no ja do samego konca bylam przekonana ze bede miala dochod mniejszy o pare stowek bo jak nie patrzec 1350zl brutto to 1000zl netto i to niecale... a tu pikus :D
-
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
U mnie buredl w mieszkaniu kupilismy nowe wyrko przemeblunek i wogole temu dzis sie nie udzielam... ALe widze ze wiadomosci od Berbelka brak, oj nie ladnie tak trzmac w nas w niecierpliwosci.... -
Hejka, ja mam balagan ostry w pokoju, w mieszkaniu i wogole!!! Teraz mezus pojechal z kolega stare graty wywiesc wiec mam chwile spokoju... Iwoziel- 100% w ciazy jest naliczane tak 12 miechow razy to co zarobilas przez 12 miechow podzielic na 12 :P Ja mam na umowie 1350zl brutto plus premia uznaniowa 500zl. Zarabialam przez caly okres 1400zl wiec i teraz tyle dostaje. Nie 1350zl brutto... Tez myslalam ze to sie tylko liczy od stawik zasadniczej ale pani kadrowa wyjasnila mi ze nie. Wiec jesli zawsze mialas premie to i teraz ja bedziesz miala :) Klaudik- widze ze wiesz tyle co ja, hehe nie martw sie nie jestes sama :D
-
Iggaaa- dokladnie, ogolnie ciesze sie z badania 3/4 D ale w srodku modle sie aby wszystko bylo ok, bo tak naprawde jeszcze nie mialam konkretnego badania USG... Co ma byc to bedzie, ale stresa sie nie pozbedziemy az do dnia badania...
-
Joalik moja psina ma ponad 15 lat i czasami jak mnie wkurzy mowie A juz bys zdechla... ale tak naprawde bede ryczec jak bobr jak nadejdzie jej pora... Wspolczoje bo co to dopiero 3,5 roku... przywiazac sie mozna jak cholera ale to jednak zakrotko zeby sie soba nacieszyc... Ja jak mialam 13 lat i zdechla mi swinka morka tydzien ryczalam... Wogole uwielbiam zwierzaki... nawet jak rybka nam padnie to mi smutno :(