NowaTu24

Oj tak kiedys tu byl sajgon :), teraz taki spokoj. Wczesniej panowala burza hormonow, teraz burze to my mamy w domu hehe z dziecmi :) U nas dzionek ok. Niespacerowy, bo wiatrzysko ze kapelusze zrywa z glow. A swoja drogo, kurcze gotowanie dla Patyski jest mniej pracochlonne niz dla nas. Pierwszo na pare wrzucam miecho, po czasie warzywa, potem do kubla zalewam troche wody, oliwa i jazda blenderem. Wszystko trwa 3 min. Bo samo sie gotuje heheh. A propo dzis robilam piers z indora ze sliwa suszona na parze. Wreszcie moje eM powiedzial, ze mu cos posmakowalo z tej pary :) Do tego brokuly i sosik tatarski, wiec juz tak zdrowo i lajtowo nie bylo. Musze jechac do krefula :P pampki na promocji. Eh eM z ta noga nic nie moze ciezko tak. Niby pol dnia byl w pracy, ale zawsze ta druga polowka zajmowal sie Patyska, albo innymi sprawami domowymi.

Dziewczyna z nazieja- my mielismy zielone kupki po bebilonie pepti, ale to noromalne po tym mleku-niby. Jesli nie ma inncyh objawow to moze zle dobrane mleko, a dajesz koperek, bo esli tak to stawiam na niego.

Gryka Pianka Kokos. Co do nowego forum. Jestem za i przeciw. Tu mam swoj wrzesniowy watek wiec zagladam codziennie. Mam inne forum pryw. i tam bywam zadko. Jak dla mnie za malo przejrzyste. I znow, tutaj moze jeszcze ktoras mama z bialego sie pojawi. Ale to fakt ze narazie udzielaja sie tylko pare konkretnych dziewczyn nikt pozatym.

HEjka. Co taka cisza??? Ja mam dwojke dziieci w domu. eM poszly wiazadla w kolanie, ma gips po sama dupe. Super ;/

Mam teraz dwoje dzieci w domu. eM ma gips po dupe :P

Cob to niezrozumialam :( buuuu A moja w dzien nie spi w lozeczku. Nie zasnie, wieri sie kreci i juz. wiec albo bujak, albo u nas na lozku, tarza sie, jak widze ze juz zmeczona, daje smoka, przytulanke i zasyna. Lozeczko tylko na noc. Moze kladz sie obok Oli i czekaj az usnie. Nie na rekach.

No u nas zdecydownie bardziej zbite bo zupkach. Takie dorosle... nawet zapach juz nie ten... eh. teraz jak zaczyna stekac, mam ochote ja na sedes posadzic, wytrzec tylek i spuscic wode1!! :D

Strzyga SPIDERMEN cie wkuzyl??? :D

Strzyga- 40 H ... wspolczoje.... Kasiek- super ze pierwszy dzien zlecial bezproblemowo. Zreszta inaczej nie moglo byc. Tak jutro chlape w calej polsce zapowiadaja. Wiec pewnie bedziemy domowac, a ja moze posprzatam lazienke, bo juz jak to moja babcia mowi- CHADKO PATRZEC :)

Asiulek ja bym odstawila. ZObaczyla czy kupa ze sluzem dalej bedzie, jak nie to znow bym podala, jak sie pojawi to znaczy ze gluten. Dzieki za odp. na temat tych kaszek z glutenem.

Hejka. My juz po spacerku. Pogoda w deche!!!! Wlasnie sie dziwie, ze Iggaa zaklada rekawiczki. Moja nie ma rekawiczek i raczki cieple. A dzis to chyba z deczka ja za cieplo ubralam. Nie byla spocona, ale wrecz goraca hehe. Dziewczyny kuzna napiszcie mi jaka to kaszka ta z glutenem. Chcialam dzis kuopic i wszystkie na mm. Wasze tez??

Lapia OK, o tej porze napewno bede w domu :) Asiaa mi zostalo po Patrysce i sprzedam Lapi taniej :P Ona oszczedzi ja nie strace :)

HEjka. DZIS UGOTOWALAM ZUPE DLA PATYSKI. Smakowala jej. Jestem z siebie dumna. :P No i teraz powiedzcie, jakim sposobem po zupce ze sloiczka buziak Patyski musialam szorowac, bo byl pomaranczowy, a po naszej nic. Wilgotna pieluszka i czysta. :P Afera pomaranczowa... ktora to juz z koleji w naszym kafe zyciu. Dziewczyny wy sie martwicie ze was moga rozpoznac po wpisach. Ja mam fote w stopce. OLEWKA!!!! chcialabym taka madrale w realu spotkac. Usciskalabym ja. Moze biedna czuje sie odrzucona, nikt na nia nie zwraca uwagi... Kocham Was pomaranczowe, bez was kafe by zajerzdzalo nuda, lizaniem dupy i wogole. Eh jednak kolory w zyciu sa potrzebne, a nie my tylko tak wszystko na CZARNO widzimy :) Spacer zaliczony. Ja w pantofelkach na obcasch. I dalam rade. W tyg m oze skocze na wioske po rower, trzeba posmigac zawsze to moze z pare deko spadnie.

Hello. A ja zaniedbuje fb i kafe. Ale coz zrobic jak dziecko domaga sie obecnosci mamy i to najlepiej 24h na dobe. Dzis ok poludnia wybywam do brata (tego 2 ktorego zadko widze). eM robi porzadki domowe= wielki sajgon; tesciowie na wiosce. Wiec spadam, zeby mu sie nie platac :D Ktoras byla w kinie na SALI SAMOBOJCOW szlyszalam ze film ostry. Moze sie wybiore we wtorek z bratowa. eM sobie posiedzi z Patyslka. Dawno juz w kinie nie bylam. Pogoda WIOSENNA. Narazie jest 4stopnie, a ma byc nawet 10. No i slonce. Wiatru chyba nie ma. Za ok 2h wybiore sie z Patyska na spacer, a potem do wieczorka mnie nie ma. Zycze wam milego weekendu. KAsiek u nas maruda a zebow brak. Dobrze, ze nocki ladnie przesypia.

Hejka. Kasiek bedzie dobrze!!!! Ja dzis przywiozlam spacerowke. Patyske w nia zapakowalam. Slonce piekne, wreszcie nie w kombinezon. Wyszlysmy. Jak zawsze pierwszo zakupy a potem spacer. No i po ok 15min wychodze ze sklepu i co??? Ciemno, deszcz, wiatrzysko jak cholera. Ledwo wozek dopchalam do domu. Czyli tyle nacieszyli sie spacerem. No a teraz znow slonce. Ale patyska usnela po obiedzie wiec nie bede jej budzic na spacer no przeciez :P

Asiulek moge powiedziec, ze u nas 2 jest bardziej syta. Przesypia znow ladnie nocke, i co najwazniejsza przestala ryczec jak sie butel konczy. A je tak rano 210, 150, 180 i 180 na noc z kleikiem.

hejka, my juz po kontroli. Wszystko OK. Kaszel nie zwiazany z gardlem, bo ma czysciutkie. Prawdopodobnie slina ja drazni, a ma jej hetrolitry :) Nastepna kontrola za miesiac. Iggaa- kurcze no wspolczoje dla kolezanki i wogole strasznie duzo dzieciaczkow ma teraz te zapalenie oskrzeli alergiczne, albo refluksowe. Z rana bylo sniegu od kija, teraz juz chlapa.

JUTRO 11.15 wizyta u PUMOLOGa trzymajcie kciuki, bo Patyska znow dzis caly dzien kaszle!!!

Lapia napisz mi na NK nr. tel. napisze ci adres i sie umowimy :)

Lapia nie mam nic w planach wiec pewnie w domku. :)

Hejka. Dziewczyna z nadzieja- to super ze wszystko OK. :) No i fakt pogoda dopisuje, ale dzis bylo mylnie bo wiatr cholerny. My jutro mamy kontrole w szpitalu. No i Patyska jakby wyczula. Dzis zaczela kaszlec. Nie wiem czy to od nadmiaru sliny, czy znow jakies cholerstwo sie przyczlapalo. Kazdy jej kaszel wywoluje u mnie ciarki na plecach i strach. A nadomiar zlego, polamalam zeba. I to tak ze nadaje sie tylko do usuniecia. Narazie mam zalozony opatrunek. Co do samotnych matek- to fakt szacun, jak nic. Ja bedac z patyska w szpitalu niewyobrazalam sobie nie miec pomocy meza. Zmienial mnie i wogole. A takie same sobie pozostawione- masakra....

Zuzko nie wiem zaspiewali mi ok1500zl z porcelany. Kurcza znieczulenie puscilo i boli jak cholera. Juz wzielam 2 tabletki przeciwbolowe. Masakra :(

Zeby bylo jeszcze weselej polamalam na tic taku.

Cos zabawnego: Dzis polamalam zeba, z siekacza zrobil mi sie kiel, poszlam do dentysty, zalozyl opatrunek i stwierdzil- Albo usunac, albo leczenie protetyczne koszt ok 1500zl. Fajnie nie...

Dziwczyny aha jeszcze jedno pytanie. Lepiej warzywa "swierze" ( w cudzyslowie, bo niewiadomo) czy mrozone z hortexu. Nie mam jakis sprawdzonych warzywniakow. W tym roku robie ogrod na wsi wiec juz latem bedziemy mieli swoje warzywka. A teraz?? Aha Iggaa po zupce dajesz mleko? Wlasnie moja tesciowa stwierdzila, ze patrysce zaraz bedzie mozna odstawic calkowicie mleko. ?! Smiac sie czy plakac??