NowaTu24

A moj dalej siedzi z tym pilotem weku i- Kochanie... ale Kochanie, wez Kochanie... No zobacz Kochanie... Zygac sie chce :P

A ja sie przespalam... i juz lepiej... Nie chodzi mi o te zwolnienie. Ja tam moge chodzic do pracy, no ale bez przesady. Najlepsze jest to, ze brygadzistka moja jest w ciazy. Przyniosla zaswiadczenie jak jest juz w 6 miesiacu... I ona zapierdala. I ona powiedziala dla mistrzunia, ze ciaza to nie choroba i jak ona zapierdala to i ja moge. Tylko jej ciaza to WIELKA wpadka, kobieta z 2 dorastajacych dzieci, z bezrobotnym mezem, przed 40... No i jej moze sie daje, ze zajsc w ciaze to nie problem. Ale dzisiaj ja uswiadomilam, ze sama ciaza nie choroba, ale mowic to ktos mi moze kto sam przezyl to co ja... lekarze, badania, stres, przez poltora roku. I nie mam teraz zamiaru swiadomie sie przemeczac. Jakbym chciala truc Malenstwo, to bym fajek nie zucila... Ah, ale patrze te nasze spoleczenstwo, to masakra... Fajna stronke sobie znalazlam wydrukuje i przedstawie... wkoncu nafikac mi moga :P http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/jestes_w_ciazy_poznaj_swoje_prawa_i_przywileje_w_pracy-a_7162.htm Kate... trzymaj sie. Te nasze klotnie z mezami, to czasami przechodza ludzkie pojecie... Ja wlasnie tlumacze dla swojego jak kanaly na tv poustawiac, bo cholera wcisna automatyczne dostrajanie i sie pomieszaly. A on, juz pol godziny, ze nie wie, ze nie umie... Facet-30 na karku, a on kanalu na miejsce nie umie wcisnac ;/ Fifi- bezrobocie jest wszedzie, sama sie przekonalam szukajac pracy... No, ale jak juz troche sie ma latek, to gorzej. Moja mamus dawno by juz wrocila z USA, ale co jak ma 50 lat, jest pelna energi- ale kto ja zatrudni... Moj ojciec jest na rencie- dostaje 600zl :D Poprostu zaszalec mozna... Wczesniej jak sie nie polamal, to pracowal w firmie dla inwalidow i niezle wychodzilo, bo razem z renta mial prawie 2000 (zczego 1000 przepijal :P) No, ale jak sie polamal to pracowac nie moze i dupa-600zl, ani tu przepic ani przezyc... Ale sie rozpisalam :D

http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/jestes_w_ciazy_poznaj_swoje_prawa_i_przywileje_w_pracy-a_7162.htm Fajna stronka ;) Szukam swoich praw. Bo dzis bylam w pracy i moj szefuncio wymyslil, ze moge dalej byc na staram stanowisku pracy. Lutowanie, czyli 7 i pol godziny w oparach cyny :D Mysllam, ze padne... Ale dowiedzialam sie tego i owego i moze mi nafikac... Dzis tez zapierdalalam jak glupia... a teraz padam...

Dziewczyny- PADAM!!! Prawie cala noc nie spalam... w pracy... ech to tylko takie gadanie chyba o lekkiej pracy... Nogi to mi w dupsko wlaza ze piz*** SOrki, za wtrazenia ale nie wyrabiam... Wymslil miestrzunio zebym dalej siedziala na starym stanowisku- lutowanie!!! Nie no, nie ma to jak powdychac opary z cyny :/ Noromalnie, brak mi slow... I jeszcze te glupie pytanie- No to przeciez chyba lekkie stanowsiko?? Bo siedzisz... Zasmialam sie ironicznie i nic nie odpowiedzialam... :( Zal... tego swiata... tesciowka bardzo zadowolona- :P

Igaa juz sie umowilam do innego ginekologa. Do tamtego juz nie zawitam. Tylko nie wiem co do duphastonu... no bo gienio dal mi prawo wyboru... Mi sie koncza we wtorek -wizyta u nowego w czwartek i co mam dwa dni przerwy miec. No zawsze moge isc do rodzinnej poprosic o wypisanie recepty... No kurcze nie wiem... Ale chyba lepiej wziac te 2 dni...

Paczkowa- wlasnie cholera nie wiem co z tym duphastonem... We wtorek mi sie konczy, a w czwartek mam wizyte... Wiec moze nie bede brala, a w czwartek powiem dla nowego gienia co i jak i on zedecyduje... Nie wiem no cholera. A moze isc do rodzinnego wykupic i te 2 dni pobrac...

kate, a co ty z tymi yorkami i jamnikami wyskoczylas jak filip z konopi hehehe nie nie powiedzialam, wogole zatkalo mnie jak zacza na mnie krzyczec... no oby ten 2 byl fajniejsz...

Najsmieszniejsze jest to, ze ja zawsze sie kloce o swoje. I nie pozwalam sie tak latwo splawic... A tym bardziej traktowac mnie jak dziecko i krzyczec... no, ale widocznie hormony przejely nade mna wladze i tylko lzy w oczach mi stanely... Oj przy mezu napewno by byl milutki, ale mezus pracuje... Teraz poczekamy, zaswiadczenie zanioslam od niego do pracy, ale juz wiecej tam nie pojde...

NICK-------------------W-----DZ---OST@-------T.PORODU- ------TC ----WAGA---SKĄD wrześniowa............26....1 ....27.11......4.09.2010.........9......0.....trójmiasto wrzesniowydzidzius...............29.11......4.09.2 010.................. chromka 36......................................4.09.2010........... .. agacia83................26....3....28.11.......5.09.2010 ................. Lidia-....................28.....1.................5.09. 2010........................Wrocław nescafe87..............22.....0....29.11.......6.09.2010 .........9........0..UK Aneczka Kropeczka..27......1....30.11......6.09.2010..........9....< br /> zalza123............21......0....18.11......8.09.201 0.........9......0...... Legionowo patinka26...............27....2....01.12.......8.09.201 0.........9.........UK agiks24...............................2.12........9.9.2 010................. mika_do.................28..........27.11......11.09.201 0................-1 Jussstyśka24.........24.............04.12.....11.09.2010 .........6......0 KarolinaF.......................2..................12.09 .2010........5........ iggaa....................28.....1.....6.12.......13.09.2 010.........8.....0....podlaskie konwaliaaa.............26.....1.....7.12.......14.09.201 0......................dolnośląskie edi1.....................21............8.12.......15.09. 2010.................0 Kasiek1975............35.....1.....14.12.......20.09.201 0........7.. chciejka26...........................14.12.......21.09.2 010................ edzia87.................23.....1.....6.12........22.09.2 010.........7/9........0 NowaTu24..............24...........17.12........23.09.20 10........7 ...........Białystok airda....................29............17.12..........09 .2010........4...... Gosiuniaczek.........................21.12.......28.09.2 010.......5......-2 ....UK Nicety..................23.............24.12.........30. 09.............5.........Śląsk myszsza.................28........2.........13.12....... ......20.09.....8 Termin porodu wpisuje narazie jak mi kalkulator w necie wyliczyl

Myszsza chodzilam do niego pol roku. Pomogl zajsc nam w ciaze i myslalam, ze zrozumie ze dmucham na zimne po tak dlugim staraniu. A on zrobil ze mnie gowniare ktora wpadla i nie wie na jakim swiecie jest. Ogolnie jestem osoba taka, ze jak cos mnie wkurzy to zaczynam krzyczec zeby ze mnie durnia nie robili... Kloce sie o swoje!!! Ale chyba hormony mi nie pozwolily..., bo wyszlam i tyle tylko plakac mi sie chce, ale nie placze...

Dziewczyny totalna porazka... Ryczec mi sie chce... A wiec... Napoczatku USG, lekarz pokazal mi Malenstwo i jego pukajace serduszko. Bylo milo i sympatycznie... Ale jazda sie zaczela jak zeszlismy na temat zaswiadczenia do pracy, L4 badan i wogole. Mowie, ze chce zaswiadczenie do pracy... A on, ze- Zaraz, pali sie,... To dopiero 7tydz. Ale polozna wypisla zaswiadczenie. I dala skierowanie na badania krwi, moczu i glukozy... Powiedzialam, ze potrzebuje L4 bo non stop pracuje na rano i kiedy mam je zrobic. A on, z morda do mnie jak do dziecka. Ze juz wymyslam, zebym sobie wolne zalatwila i w zadnym wypadku. On wypisuje L jak jest naprawde potrzeba..., a wymioty mdlosci to noromalnie i juz, mam sie z tym pogodzic... Potem pytam sie (juz calkowicie zdenerwowana) jak z duphastonem, a on ze jak uwazam moge sobie brac jak zle sie czuje, albo i nie zalezy odemnie. Rozumiecie zalezy ode mnie !!!! DOstalo mi sie ze nie umiem sobie cisnienia zmierzyc... Dobrze ze mi USG sam zrobil... Plakac mi sie chce. Powiedzial z pogarda ze jak juz wszystko to moge isc. No i wyszlam... i nie wiem kiedy mam teraz sie zjawic, baaa... nawet terminu porodu nie znam... Ale juz sie umowilam do innego na czwartek... mam nadzieje, ze bedzie dobrze.... i tamten bedzie noromalny...

Oj... ja juz od 6 nie spie... denerwuje sie wizyta... Pewnie jak przyjde to bede spala... Bo nic sie nie wyspalam... Paczkowa, a ty gdzie??? Wczoraj cie nie bylo, nawet na chwile. Fifi jak nowa praca, mam andzieje, ze tu zajrzysz i napiszesz nam jak wrazenia :)...

Mala, pewnie ze mam i to pelno, ale kolejki wieksze niz za czasu PRL po kielbache... Zobaczymy jutro jak mi nie wypisze elki to sie wkurze. Moze jak zadzwonie i powiem ze jestem w ciazy to mnie gdzies wcisna... Nie wiem... niby najllepiej miec spr. gienia w sprawie ciazy...

Białystok... No moze na slasku lub zachodzie jest inaczej... My to z podlasia bardziej duchowni niz materialisci ':D (nie obrazajac nikogo :D)

Dziewczyny mam dylemat... Otoz gadalam ze szwagierka ktora mi powiedzial, ze jej kumpela z pracy chodzi do tego gienia co ja. Ona jest w 6 miechu. I ze mi go odradza. Jej juz jest zapozno na zmiane, ale ja jak moge to zebym zmienila... A wiec ona miala dopiero 3 razy USG, zwolnienia wogole nie chce wypisywac, i przyjmuja raz raz i nastepna... Nie wiem co na ten temat myslec... Zobaczymy jutro...

I znow sie spotykam na forum, ze na chrzest daje sie kase... Naprawde pierwsze slysze... Na ile chrztow byla to na zadnym sie nie spotkalam zeby dawac kase.... Ostatnio jak bylam to rodzice zazyczyli dobie gowniene prazenty- PAMPERSY i puszki mleka. matka nie miala pokarmu, a jednak takie mleko nie nalezy do najtanszych... No i tak zrobilismy... :)

Ej dziewczyny mam ostry dylemat... Wlasnie gadalam z moja szwagierka na gg. Powiedziala, ze u niej w pracy jest panna w 6miechu co chodzi do tego samego gienia co ja i ze jest FATALNY. Miala dopiero 3 razy robione usg... o zwolnieniu nie mam mowy, wszystko na odwal jak przychodzi... Raz raz i nastepna... Nie wiem jak to bedzie... zobaczymy jutro. Chcialabym jeszcze z tydz na zwolnieniu pobyc... ale jak nie da :( Jak cos mam czas aby zmienic gienia. Ale kolejki sa wielkie... Nie wiem...

Trzesz ziemniaczki na tarce, maczka jajeczka pieprz, sol troche cebulki i do piekarnika na ok 1,5 h :) Jesz cieplutka z mleczkiem... Ja juz po kosmetyczce... wreszcie wygladam jak czlowiek :D

W caizy nalezy sie darmowe badanie na toxo... Ale wlasnie ci lekarze po co dawac, pacjentki same zaplaca nieswiadome ze moga zrobic bezplatnie ...

Kochana ja chorowalam na toxo ponad rok temu. Z kilka miesiecy sie bujalam po laryngologach z powiekszonymi wezlami. Mowilam zeby dali mi skierowanie na badanie krwi na toxo. Moja pani dr rodzinna powiedziala, ze nie moze mi dac chyba ze jestem w ciazy... :P Nie bylam. Poszlam zrobilam sama. 35zl jedna jednostka czyli igg, a 2 tez pewnie 35zl. Ja placilam ok 80zl wlasnie za Igg i Igm... wtedy wiadomo czy choroba byla, czy jest czy nie... :) U mnie byla w najwiekszym stadium dostalam skierowanie do poradni odzwierzecej i juz tam dostalam antybiotyk i robilam te badania na NFZ :) Czyli wiem co mowie ... lece do kosmetyczki...

Na toxo tez powinnas dostac bezpatny- co za bzdura... Noromalnie na NFZ... Ciezarne maja prawo zrobic na NFZ... Nie ciezarne jesli dostana skierowanie od specjalisty, a placisz tylko wtedy jak sama sobie robisz. To drogie badanie sama robilam platnie... WIec poszlabym jeszcze raz do rodzinnej :)

Nicety- ja biore duphaston 2xdziennie. I tez sie zastanawiam kiedy odstawimy. Moja znajoma brala raz dziennie do konca 3 miesiaca. No, ale zobaczymy... Wazne aby Malenstwo bylo zdrowe... Ja jutro mam wizyte... strasznie sie denerwuje. Ale napewno wszystko bedzie dobrze. :) Wreszcie poczuje ze jestem w ciazy. Zalazymy karte, gienio powie mniej wiecej date narodzin... Milo bedzie... :) A teraz wstawilam babeczke ziemniaczana. Mam wstret do miesa i wedlin wiec babeczka mnie uratuje :D... Na 15 do kosmetyczki, bo brwi mi zarosly :P

No, ja sie o tym nie przekonalam, ale wiem ze wiele osob na forum pisalo ze jest swietny. Ze poprawial sluz i bylo widac ze to napewno dni plodne :)

Wiesiolek kupujesz w tabletkach. Jest nie drogi. :) Bierzesz 2xdziennie od 1dc do owulacji ... Ja nie zdarzylam... Przez branie CLO mialam ostre suchoty wiec postanowilam sobie zkupic... no ale juz sie nie przydal

Kate nawet nie mysle inaczej :) Co do pogody... :P U mnie taka wichura. Jak wyszlam z psiakiem to myslalam, ze mi glowe zwieje :D Az niechce sie wychodzic. No, ale umowilam sie juz do kosmetyczki to rusze dupsko :D