NowaTu24

Iggaa dzis raczej nie, ale moze jutro :) No zesz, Patyska od rana kaszle :( Zapodalam jej odrazu berudual. Jutro mamy kontrole w szpitalu. A juz bylo tak super!!!

Dzieki Iggaa, a Adas slodki. A starszy brat juz go do pudla zapakowal, hehhe :D

Hehe, no logiczne ze mialam wyrzuty, az tak zimna s---- nie jestem :P Jak Patryska zasnela juz na dobre, to poszlam i przeprosilam, ale powiedzialam, zeby pamietala na przyszlosc, ze jak patyska marudzi to lepiej, zeby nie wchodzila do pokoju :) Poprosze o proporcje na zupe. Czyli ile czego. :D

Kurcze, no mam nadzieje ze to zeby. Patyska dala 30min koncert. Wisk, placz, az zasnela dopiero. No i oczywiscie cudowna babcia musiala wpasc do pokoju z haslem- Ania, a jej co? - W zlosci odpowiedzialam- Jajco...- jakbym ja wrozka byla i wiedziala co jej jest. Wkurzaja mnie takie teksty. Ciekawe o ktorej teraz wstanie.

Hejka. A ja jakos wogole nie mysle o tym glutenie. Ale chyba bedzie trzeba zaczac :) U nas sie troszke godz. spania przestawily. A wiec Patyska zasyna po 15 spi min do 17. Potem zasynya po 19 do 20. Wiec inhalujemy, jeszcze szaleje i kapiel po 20.30 butla i dopiero o 21 lulu. Naszczescie zasyna bez problemu. Na jedno to i dobrze. Bo zaraz przestawiamy zegarki, dluzej bedzie widniej wiec i moze tak zostac. Bo przynajmniej spi do 7 heheh :P Sloiczek caly je ale ten 125g.

Helo. Z rana UP, potem spacer, zaszlam do ojca z Patyska. I niedawno wrocilam. A teraz HIT!!!! PATYSKA POGARDZILA OBIADEM!!!! Po 2 lyzeczkach sie roziszczala i nie chciala dalej jesc. Nei przewidzialam tego i do ojca nie wzielam mleka, wiec dalam sok. Wydundzila 200ml. I odziwo nie plakala, ale zabralam sie do domu. Po drodze usnela w wozie i do tej pory spi. No i wiem, ze na bank zeby albo kurcze ten skok, taka maruda ze O MAJ GAD!!!!

Dziewczyna z nadzieja pisz co i jak. Kurcze naprawde duzo tej wit. D. A najsmieszniejsze jest to ze na zachodzie jak sie dzieko karmi mm to juz sie wogole nie daje tej witaminy. Ja zaraz pedze do Urzedu Pracy. Uwielbiam te dlugasne kolejki i brak jakiejkolwiek propozycji z ich strony. No, ale mam nadzieje ze nic mi nie dadza dopoki bede na kuroniu to nie chce do pracy, wole z Patyska posiedziec. Potem ona do zlobka a ja spokojnie do pracy.

HAHA!!! Bylaam aazaspana teraz zajrzalam do skrzynki nadawczej. Mam cie wpisana WERA a druga kolezanke WERNA. I do niej wyslalam!!!!

Hehe. Normalnie sie usmialam. Ktora jest za rownouprawnieniem??? JA myslalam, ze mamy. A te feministki ciagle walcza. Dojdzie do tego ze nam dorzuca do emeryturki 5 latek, do dzwigania ciezarow z 15kg i wogole. Jak mnie te baby wkurzaja. Dobra i sprytna kobueta bez przedstawien sie ustawi i bedzie zarabic 5 razy tyle co facet. A co jak byc na rowni to w kazdym calu. :P

Bo to chyba dlatego, ze ogolnie z wami sie zgadzam, a wokol mam osoby ktore ciagle mowia PRZESADZASZ!!!! No procz mojego eM, dla niego to na wszystko jest za wczesnie hehe/

Hehe, dziewczny ja napisalam o SOBIE. I wlasnie nie chodzi mi tu o slodzenie sobie na wzajem. Poprostu zastanowilam sie jakbych sie zachowywala nie majac neta i tej wiedzy o wszystkim. Oczywiscie, ze chce dla Patyski wszystkiego co NAJ, ale pomyslalam o tym paczku. Przeciez jej nic sie nie stalo a ja wrecz sie oburzylam :P Czy moja reakcja bylaby taka sama.... Nie wiem. :P Chodzi mi ogolnie, ze moja podswiadomosc tak dziala. Nawet jak cos zrobie to zaraz mysle... eee czy to napewno dobrze i wogole. Przeciez wy nie stoicie mi nad glowa i nie krzyczycie- ANKA NIE TAK!!! ;) A propo slodkosci- kupilam sobie wczoraj paczke michalkow- przychodzimy do domu i nie ma, zostalam poinformowana przez tesciowa, ze corka szwagierki wszamala. DZIEKUJE!!! Bede zdrowsza ;/ WERA SMS WYSLALAM O 5.30!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Klaudik, ale ja sie nie denerwuje, tylko tak chyba mi te nasze forum na mozg padlo :P

Hejka. Produkty J&J na poczatek nie sa najlepsze. Ja teraz uzywam sleep&play na noc. Dla nas sa ok. Teraz zakupilam babydream, szalu nie ma, nie sa zle, ale podobna cena do pampersow w promocji. Slyszalam, ze dada zmienila sie na lepsze. Moze kiedys zakupie mala paczuszke na probe.

HEjka. Wczoraj troszke pobalowalismy. No i leb juz nie ten. Duzo nie wypilam, a jak sie polozylam spac to mialam samoloty. :P Dziewczyny tak sobie ostatnio myslalam i analizowalam to i owo. No i wlasnie doszlam do wniosku, ze chyba za duzo biore do glowy z tego naszego forum. Mianowicie chodzi mi o te niby ZŁE rzeczy dla dzieci. Herbatki granulowane- smietnik, cukier. Wogole wszystko co zawiera cukier jest zle. Oczywiscie, ze wiadomo, ze cukier nie jest niczym zdrowym, ale chyba bez przesady. Wiem, ze jeszcze te nasze brzdace najedza sie w swoim zyciu cukru. Ale czy to znaczy, ze mam ciagle obserwowac kupiony towar, czy w nim nie ma przypadkiem cukru. Ciezarowka no wlasnie kaszki- chemia... czy ja wiem. Chyba smakolykow dla niemowlat nie patrzy sie pod katem swoich smakow. Bo na to wychodzi ze mm nie powinnam dawac, bo mi nie smakuje i szczerze tez chemia zajerzdza. My jestesmy przyzwyczajone do glutaminianu sodu, ktory nam tak wyostrzyl kubki smakowe, ze jak cos jest delikatne i inne w smaku to juz nam nie smakuje. Zastanawiam sie tez czy tak samo bym zareagowala na sytuacje z paczkiem jakbym nie miala stycznosci z forum. Duzo dajemy sobie rad, ale chyba JA z deczka popadam w paranoje. To nie, tamto nie, a tego to juz wogole, bo./... bo wy dziewczyny tak napisalyscie. Ja wiem, ze to sa tylko iwylocznie dobre rady. Ale czy naprawde zrobie dzieku krzywde podajac herbatke granulowana albo kaszke. Napiszecie, ze nie, ze tylko w tak robicie i piszecie jaki wy macie plan zywienia, wychowania itp. dla swoich dzieci. Czasami czuje sie gorsza, bo nie jestem tak idealna jak wy. To tylko takie moje ostatnie przemyslenia. Zaraz spadamy na spacerek, a potem do brata na obiad. Milej niedzieli :)

Hejka ja tak na szybkiego. U nas chyba zeby naprawde ida. Patryska marudna jak nigdy juz 3 dzien i uwielbia gryzc gumowa zabke, ale robi to z takim nerwem... Ja mam cos niby stawiac :P Jak nowa strona tysieczna to NOwa osoba powinna jak zaczac, a kto tu zawsze jest NOWY?? :P Gratulacje pol roczku :) Zaraz obiad, potem brat z bratowa wpada bedziemi PIC, a co.... tylko wiecie tak kulturanlnie, eh nie to co kiedys :D Aaaa kupilam DYWAN, po roku nieobecnosci takiej szmatki w naszym pokoju, zakupilam. eM sie smial, ze troche za jasny jak dla nas. Ale mi sie tam podobal. No i pare setek mniej w kieszeni.

aaha ;

Ja plastyczka, hehe, polak ok, chemia nawet nawet, biologia tez. MAtma makabra- chociaz nie wiem czemu bo liczyc umiem i to szybko :P Moze dlatego ze nie nawidze GEOMETRI!!! Za to prawdopodobienstwo lubie i liczenie z jedna lub dwoma niewiadomymi. Ale teraz to wogole inna bajka, niz to co nas uczono. Juz sie boje ze moja Patryska bedzie musiala sie uczyc histori WIELKIEJ KATASTROFY W SMOLENSKU!!! Wtedy jej powiem- wiesz ludzie plakali, rozpaczali, a twoja matka jak codzien i tak musiala psa na kupe wyprowadzic :P

Duzo robi mieszkanie. U rodzicow cala zime latalam na boska w tiszircie :P i krotkich portkach. 4 pietro blok 20 letni. Tutaj parter, pizdzi od piewnicy, blok 30paroletni nie ocieplany, chodze jak eskimos opatulona. U mojego brata w nowym mieszkaniu, mieszkanie po srodku 2 pietro, grzejniki zakrecone, a term. wskazuje 25 stopni. Cieplo jak cholera.

jumbo paku hjest 92!!!

A ja cale zycie po SWOJEMU, wkurza mnie to w szkole ze nie rozwijaja kreatywnosci. Musisz liczyc tak i juz, bo inaczej zle :P

Ciezarowka 5 min u mojego brata w domu i by ci futro nie pomoglo :D

nieciekawilo :P Co gorsza rodzic na naszej wywiadowce, czy my na wywiadowcwe naszych dzieci. Mam nadzieje ze zawsze bede mogla powiedziec to co moja mama. - Mamo i jak bylo na wywiadowce?? - Ok. Nie musialam sie za ciebie wstydzic :P Az... do 3 kl. LO ;)

eh a ja mam tak ze jak cos mnie nieciekato i chocbym na antku sie uczyla to by mi nic nie wlazlo...

Ciezarowka to ja pisalam ze rajtopy i spodnie, ale na dwor!!!! Chyba zadna jeszcze az tak nie zdurniala :P

?! ni wiem :D