NowaTu24

hehe te hormony i nastroje w ciazy :D

dziewczyny co to za sprzeczki :P Koniec tematu o fajkach. Maja szwagierka wreszcie urodzila slicznego chlopca :D W czwratek jade w odwietki. Maz juz byl, a ja przez ta prace i tych lekarzy nie mam czasu. :D Chyba zacaluje go :D Co do monitoringu to lekarz mi powie np. ze dzis mam sie kochac :P Bo nie wiem hehe. Jesli np. bedzie ok z moja owulacja. Ja to w goracej wodzie kompana juz bym chciala wszystko wiedziec, chociaz moja blond glowka nie zapamietuje wszystkich informacji hehe. Jestem padnieta ide lulu... :) Buziaki.

Robie tak. Rzucam nie pale przez jakis czas, a pierwszy stres, zdenerwowanie, lapy chodza jak u narkomana i juz mam fajke w gebie. ostatnio nie palilam 4 miechy, niestety w moim rodzinny domu nie jest zbit dobra atmosfera i przez to czesto sie denerwuje a fajek to tak na uspokojenie. I nie wiem kiedy i znow pale normalnie. Znow rzuce i po jakims czasie znow wracam... Probowalam gum, i innych bajerow i nic. Jedynie to jem jak nie pale, no i wtedy jak nie palilam przez 4 miechy przytylam 5 kilo. Co i tak mam troszke za duza wage. WIc i tak zle i tak nie dobrze.

Hejka. Bylam lekrz... Eh neutralny. Ale odrazu jak sie kapna ze to 8dc to polozyl mnie na usg. Powiedzial, ze w lewym jajniku jest juz spory pecherzyk. Jutro ide na badania rozmazu. W czwartek na monitoring. W sobote na kolposkopie. Siedzialam u niego chyba z godzine. Wsyztsko mi tlumaczyl. Ale szczerze malo co zapamietalam. Powiedzial, ze na bierzaco bedzie mi mowil co dalej bedziemy robic w tym kierunu. Ze to nie musi byc cos powaznego. Wystarczy maly stan zapalny a juz plemniki nie dojda tam gdzie trzeba. Ale uprzedzil, tez ze moze zajac tez to trochce czasu. Na koniec jak sie umawialam na wizyte powiedzial, ze to ja mam sie do niego dostosowac a nie on do mnie. ;/ Nie bylo to mile, ale dosc milych lekarzy ktorzy mowili, ze jestem mloda i mam czas. Moze i byc nie mily aby dobrym lekarzem byl. Wkoncu to mi zalezy na ciazy a nie jemu :D A co do meza to powiedzial, ze jak juz zaczynamy monitoring cylku to narazie meza zostawimy w spokoju. Niech sie facet nie stresuje :) Boze jak wczoraj poczytalam o nim na znanym lekrzu bylam gotowa nie isc. A teraz jestem przeszczesliwa, ze wreszcie cos sie ruszylo. No i mam jesc witaminki, zdrowo sie odzywiac. Zjechal mnie za fajki ;( No wiem, ze ma racje , ale przez te nerwy gorzej rzucic. Ale sie postaram!!! Dziewczyny jestem przeszczesliwa, ze wreszcie cos sie zaczelo ruszac. WIecej nadzieji w nas. Pzdr.

Nicol myslisz?? No ale przeciez on nie spr ile czasu kocham sie baz zabezpieczenia. A boje sie, ze jak powiem ze starania rok a bez zabespieczenia 15 miechow to mnie splawi ze za wczesnie na jakiekolwiek badania. Ja ide na nfz.

Jutro mam wizyte u gienia. Bede krzyczec jak sprobuje mnie splawic. Aha i co myslicie, aby powiedziec, ze sie staramy juz 2 lata. :) Takie lekkie klamstwo, zeby jednak stwierdzic ze czas na badania. Napiszcie czy zle zrobie jak sklamie. Chyba nie...

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ malawronka..............25................22............ .........03.03.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 kate1025..................25.................5.......... . .........02.08.2009 jenny9779.................29.................3.......... ..........16.06.2009 agbr.......................32.................3......... .............19.06.2009 martusiaa26..............26................12........... .........19.09.2009 maja1981..................27...............9(3zCLO)..... ...27-30.06.2009 NowaTu24.................24................12.......... ......... 23.09.2009 karla83....................25.................9 (3zCLO).......... 04.09.2009 Fifi 140000................28.................1.................. ...17.07.2009 ZACIĄŻONE ........... tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka............26...............07.12.2009....... .... synek....... ona0.....................23..............26.11.2009..... .?????????????????????? Nicole1234...............4..............28.03.2010...... ....... .......... pączkowa...............5...............23.04.2010....... ...?????????????????? Przyszla wstretna @ ;/ Martusia staramy sie obydwie tyle samo. Ja od czerwca 2008 roku kocham sie bez zabespieczenia i kcha. Czyli juz 15 miesiecy czy jakos tak. Eh ide polezec...

Ale sie umorodwalam na tych zakupach :D Ale brzucho przestal bolec, ale teraz plecki zaczynaja jak leze. Jutro jak nie bedzie @ to kupie test, ale w srode wykonam przed prac:) Pzdr....

Dalej nic... cisza, ale po kąpieli wrocily bole na @ Ide zaraz spac, bo ledwo siedze. Oczy mi sie same zamykaja. A nogi wchodza, hehe dobrze wiecie gdzie. Opuchlizna troche zeszla, ale mam strasznie ciezkie nogi, jakby ktos mi betonem oblal. Kolacja i lulu... Milego tyg zycze.

@ jeszcze nie ma. Nogi mi spuchly i jestem strasznie senna, zmeczona i nie wiem czy to przed @ czy moze brakiem @ :D Nie dziekuje, aby nie zapeszyc.

Dziewczyny padam na twarz... Posprzatalam, ze hoho :P Az zapomnialam, o bolu przed @. Maz mowi, mi ze teraz sie udalo, ze czuje to, ze "zrobil" syna :P I najchetniej juz dal by mi test. A jak wychodze z wc, to robi wielkie oczy. Ja mowie, ze nie a on Bo ja ci mowie, ze synka mamy :) No, ale ja czekam jedna na @ A u was patrze weekendzik pelna para. Ja jutro do roboty na 6. WIec lece. Buziaki.

@ zbliza sie wielkimi krokami czuje to w kosciach ;/ ide sprzatac ze zlosci :(

Paczkowa i Nicol badzcie na dwoch listach jak malawronka. :) Ja czekam... na @

Dziewczyny chyba jakis len we mnie wlazl. Spalam do 9, a sie nie wyspalam. Ciagle mnie muli. Mialam posprzatac, zrobic pranie i nic. Nie chce mi sie tylka ruszac. chcociaz pogoda sprzyja, zeby sie ruszyc. No, ale coz jutro tez jest dzien :D Zaraz do pracy... Cala rodzinka czeka na rozwiazanie mojej szwagierki. Termin ma na 23. Wiec tylko tydz. Niedawno zaszla w ciaze, a Maly zaraz bedzie na swiecie. Jak ten czas leci. Dziewczyny wpisujcie sie do zaciazonych. Sierpien to chyba miesiac plodnosci :) Moze i nam sie udalo... Pa!

Paczkowa!!! Gartulacje!!! Noromalnie telepatycznie cie sciskam. To Cudownie. Az myslalam, ze sie polacze. Ja po odpoczynu. Jutro do pracy. @ za tydzien. A moze, jego brak... :) Ide sie kompac i lezec. Buziaczki! Paczkowa jeszczze raz wielkie Gratulacje. Wyobrazam sobie jaka musisz byc szczesliwa :)

paczkowa a jak zrobimy te badania nasienia to gin mi powie czy sa ok czy juz np na wynikach bedzie napisane ze wszystko w normie.

Ale nas tu przybywa. Ja jeszcze jutro do pracy i weekendzik wolny. Musze noromlanie odpoczac, bo wysiadam. 13 dni pracy pod rzad ;/ Mam nadzieje, ze pogoda dopisze. Bo jak narazie jest strasznie zimno i deszczowo u mnie. Paczkowa mam nadzieje, ze te CLO nie bedzie ci potrzebne. A co do gienia, to rozmawialam z mezem. Oboje stwierdzilismy, ze to juz najwyzsza pora isc i zobaczyc co w trawie piszczy. Czekamy na @ i tel do gin. A jak sprobuje mnie splawic to zrobie taka jazde, ze caly Białystok, a moze i dalej beda wiedziec, ze bylam u Gienia. Place skladki wiec wymagam. A jezeli wyjdzie cos nie tak to pojde prywatnie. Ale podstawowe badania, przeciez mam prawo zrobic na NFZ. Milego weekendu. Buziaczki... :)

Martusia grunt to dobre nastawienie, no i chociaz wiesz o co chodzi. Ja chyba podswiadomie odwlekam wizyte u gienia, bo boje sie diagnozy. Nie wiem, czy lepsza jest niewiedza i nadzieje, ze wreszcie sie uda. czy swiadomosc, ze jest cos nie tak, leczenie i w ogole. Nie wiem... I niwe wiem co by bylo gorsze, problemy ze mna czy z mezem... Ciagle mam nadzieje, ze oboje jestesmy 100% zdrowi, i poprostu Bog jeszcze nie daje nam tego Wielkiego szczescia, jakim jest dziecko. Nie wiem, sama co myslec. Zawsze mowilam, ze jestem stowrzona do bycia matka :) Ze posiadanie dziecka jest najwiekszym priorytetem. Ze tylko po to biore slub (hehe to dla zartow) A teraz... Wielke czekanie... WIelka niewiadma.... I czasmi sie zastanawim, czy my sie kochamy,bo mamy ochote na seks, czy tylko po to ze, a noz moze sie wreszcie uda...... Moj maz bylby cudownym ojcem..., i mysle, ze ja bym nie byla zla mama... Wiec dlaczego... Tyle pytan. Oh... Dola lapie. Ide spac jutro na 6 do roboty. Buziaczki!!!

hejka dziewczyny. ALe sie rozpisalyscie, az milo, ze znowu topik ozyl. U mnie pauza... Maz na urlopie siedzi na dzialce. Jezdze do niego co pare dni. Teraz ja zapierdzielam... Postanowilam nie rezygnowac z tametj pracy. No i dopiero wolne mam w weekend. teraz ide sprzataci zrobic pranie. Pzdr.

Dziewczyny jak czytam to noromalnie, zazdorsze wam (sorrki ) Za 3 tyg rodzi moja szwagierka. jak to szybko zlecialo. Nie moge sie doczekac. Juz mam cale pudlo, spioszkow, grzechotek i innych rzeczy. chyba, sie poplacze jak przyjdzie na swiat. My dzialamy i rozmawiamy. Ale juz 15 miesiac bez zabespieczenia, 11 pelnych staran i nic...

Hej lekarz na yrlopie do konca miesiac... ;/ Kate gratulacje!!!!!!!!!

kate zrob 2. Ja bym nie wytrzymala. Rob i juz. Przeciez co ma byc to i bedzie wiec zrob. Ja na 14 do roboty. Zaraz dzwonie do gienia i umawiam sie. tak jak radzila Paczkowa.

No widze ze podajecie samych prywatnych a moze na nfz znajdzie sie jakis. Wkoncu place po jakas cholere te skladki ;/ Nie wiem dawajcie dalej.A ile biera ci lekarze z Bociana ???

Paczkowa. Eh ja nawet nie mam swego gienia. Mialam przez 4 lata jak bralam tabsy. potem chodzilam do innego na osiedlu. Teraz poszlam do kliniki na nfz no i babka mnie splawila. Zastanawiam sie nad powrotem do gienia do tego co chodzilam po tabsy. Ale nie wiem jakie ma podejscie jesli chodzi o staranka. N o a na razie niestac nas na prywatnego ;(

podnosze pytanie o dobrego gienia ktory mnie nie splawi spr staranek o dzidzie