Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NowaTu24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NowaTu24

  1. Hejka. Dziewczyny jestesm zirytowana, zbulwersowana i wogole. Bylam na rozmowie o prace. na poczatku milo i wgole, a potem... Babka do mnie- Pani jak dlugo mezatka jest?? A dzieci pani ma?? A planuje?? A moze juz pani jest w ciazy?? Ludzie!!!!! Myslalam, ze padne. W oczy jej powiedzialam, ze nie mam w planach dziecka. To tak w dzisiejszych czasach wyglada rozmowa, o prace?? Boze!!! Powiesic, sie tylko zostalo. Zero taktu, tupetu i inteligencji u tych ludzi. Musialam sie wygadac...
  2. dziewczyny jestem zabiegana, zalatana i wogole. Gienio w nastepym tyg. @ mija bezbolesnie, jakbym wogole jej nie miala. Dzis pol dnia spedzilam w Erze, boo net mi nie chcial chodzic. Ah, pozatrudniaja jakis niedoluczonych i potem wszystko wychodzi w praniu... ;/ Pzdr.
  3. Malawronka zostan na 2. kazda bedzie miala nadzieje, jak bedzie patrzyla ile tobie zajelo staranie :)
  4. za tydzien do gienia na wizyte. Bede robic badania, a jak wyjdzie wszystko ok to meza wysle. Bede stawac na glowie, jak bedzie trzeba.... Eh juz noromalnie bylam pewna, a tu taki zonk ;/ Trudno...
  5. Leze i opycham cie ciastkami... :D Nie wiem co ten moj organizm wyprawia. Jutro 35 dzien cyklu. Paczkowa, moze twoj maz ma racje, zebys nie wkrecala sobie. Ja sobie ciazy tez nie wkrecam :) bo mam nadzieje, ze ona jest :D
  6. Malawronka rozumiem cie, ze bylo ci ich szkoda. Moj jak pracuje z ojcem przy drzewie, to tez non stop latam z kanapkami, obiadkiem, kawusia. Bo wiem, ze taka praca nie jest lekka, tak samo i remont. U mnie narazie cisza, dalej @ nie ma. Hehe najgorsze, ze zapomnialam, ze dzis sklepy pozamykane. No i siedzimy bez pieczywa. Potem gdzies pojde poszukam jakiegos otwartego sklepiku. Chcialam dzis kupic i test, aby jutro powtorzyc. Ale apteki na moim osiedlu tez pozamykane. Wiec jutro kupuje i we wtorek znow testuje. Teraz to poczekam do porannego moczu. :) Oczywiscie, brak zadnych oznak na przyjscie @. A moze lepiej isc i zrobic z krwi... Niby 15 zeta roznicy a tylko 1% sie roznia. hehe. Nie wiem... :)
  7. Weekendzik sie zaczal. Na dzialke nie pojechalismy, bo maz pracuje, a i pogoda kiepska. @ dalej nie ma. Zycze milego weekendu.
  8. Mam nadzieje, ze to testy sie pomylily i brak @ nie jest objawem czegos zlego. Tylko nawet jak odstwilam tabsy to mialam ok cykle, potem roznily sie, ale nie az 33 dni. W weekendzik nie zrobie, bo wyjezdzam, ale jak do poniedzialku nie bedzie to znow test. Dziwnie, tak czekac jak test wykazal 1 kreske...
  9. Trudno... szczerze mowic juz sie przyzwyczailam albo do @ albo do 1 kreski. Wiem i tak, ze kiedys zostaniemy rodzicami!!! Grunt to nie popadac w paranoje.
  10. Kupilam test. I tak jak myslalam juz mnie korci aby go zrobic. ALe schowalam go gleboko do szuflady.
  11. Martusia... nie wiem co ci napisac. Ja juz naprawde myslalam, ze wam sie udalo. Ja czekam do jutra. Dzis zakupie test, ale zrobie go jutro rano. Bo jutro popoludniu wyjezdzamy na dzialke i tam juz nie bede go robic. Wiec jutro, jak @ nie przyjdzie.
  12. Kurcze, ja sama sobie nie wierze, ze wytrzymuje. Ale jeszcze wole pozyc w nadzieji niz nie daj Boze sie rozczarowac.
  13. Dziewczyny jak ja mam wytrzymac do tej soboty. Maz juz mnie meczy zebym zrobila. Ale ja uparcie mowie NIe. Sobota i juz. Teraz ogladam sobie meczyk, a maz sprzata akwarium. Kurcze ciezko tak wytrzymac w niepewnosci. Wiem ze test mozna wykonac o kazdej porze dnia, po spodziewanej @, ale ja chce z porannego, zeby miec 100% pewnosc.
  14. Wlasnie wrocilam od lekarza. Wyniki sa ok, ale jeszcze nie sa dobre. Wszystko spada. Powiedzial, zeby z dzieckiem poczekac najlepiej do pazdziernika, bo tak z pol roku trwa pelne wyleczenie. Powiedzialam, mu co i jak. Ze juz prawie rk sie starmy, ze tera mi sie spoznia. I nie wyobrazam sobie jak cos zabespieczac sie. Powiedzial. Ok. Ma pani wykryta, jestesmy ciagle umawiani na kontrole. Wrazie pojawienia sie ciazy bedziemy podawac dla pani leki przez caly okres ciazy. Trzymam kciuki. Mily lekarz. @ nie mam... Juz chcialam kupic test. Ale jednak zrezygnowalam. Jeszcze poczekam. Martusia daj znac odrazu. Ciekawosc mnie zrzera
  15. Hejka. Zaraz pedze do lekarza. Juz dobrze sie czuje, ale wczoraj myslalam, ze nie wyrobie. @ nie ma. Objawow tez. Jesli nie dostane do piatku. To kupuje test i w sobote rano testuje. 30 dzien cyklu. Ostatnio dostalam w 31. Wiec narazie sie nie nakrecam. Martusia nie korci cie juz, bo mnie bardzo, z tym testowaniem. Paczkowa obys miala dobre przeczucie . :)
  16. Nie moge spac jest mi strasznie nie dobrze. Mam zgage i strasznie mnie wzedlo ;/ Mecze sie juz ponad 4h. Bralam tabletke, ale jak narazie nic nie dala. Musze zasnac bo jutro z rana mam wizyte u lekarza w sprawie toxo. Trzymaja kciuki aby wyniki byly ok/ Dobranoc
  17. A jak sie wrozy z obraczki?? Dzieciaczki spia... Mam chwile. Boze jakia energia w tych maluchac siedzi. Hehe ledwo nadarzam za nimi. :D Ide obiadzik szykowac... Marusia jak nam razem sie uda teraz, to noromalnie musimy sie spotkac na lampke soczku juz wtedy :D Buziaki wam!!!
  18. Martusia a co tam u ciebie. Nie odzywasz sie. Przypomnialo mi sie, ze termin @ mamy ten sam. Wiec jestem ciekawa jak tam u ciebie. Ja narazie czuje sie ok. Ale teraz nie bede leciec odrazu po test. Poczekam kilka dni, zeby znow sie nie rozczarowac. Ale dzis chyba z 10 os. powiedzialo ze chyba jestem w ciazy. :D Mam nadzieje, ze maja USg w oczach i widzieli to czego ja jeszcze nie czuje hehe. :D We wtorek bede dzwonic do mojej kochanej mamusi. Chcialabym, jej w tym dniu powiedziec Mamus zostaniesz babcia!!! Boze chyba by padla... Ja zreszta tez... Ale jak narazie marzenia... Poczekamy zobaczymy... A teraz chwila relaksu przy Kosciach :) Buziaki dla was dziewczyny!!!
  19. Dziewczyny ta mamka to jakas prowokacja, bo nie wierze ze sa az tak glupi ludzie na swiecie. U mnie 1 dzien do @. Brak jakichkolwiek oznak, ze ma przyjsc. Trzymajcie kciuki!!!
  20. Mamkka pewnie masz racje. W koncu dzieci maja tylko swieci np. ksieza, zakonnicy... ah... szkoda slow...
  21. Kurcze dzis myslalam, ze sie porycze przyjechala szwagierka z pieknym brzuszkiem. Jak na nia patrzylam to az w gardle sciskalo. Wyszlam z domku posiedziec na podworku. Taki wielki zal mnie ogarna... :( 2 dni do @ I boje sie, ze ten smutek byl przyczyna nadchodzacej @. A moze Dzien MAtki od teraz i dla mnie bedzie wazny. Boze, wszystkie pieniadze swiata oddalabym za to zeby byc w ciazy... Czekam... moze nie przyjedzie...
  22. Kasiek wiemy co czujesz. Ja ciagle mam nadzieje, ze juz sie udalo. Za nie caly tydzien dowiemy sie czy nastepny miesiac staran nie poszedl w plecy. Ah...
  23. kasiek trzymam kciuki :) U mnie jeszcze 5 dni i albo znow rozczarowanie, albo wielka radosc. Relaks na dzialce dobrze nam robi. Jestesmy wypoczeci i odstresowani. 27 mam wizyte u lekarza od toxo mam nadzieje, ze wyniki sa ok.
  24. Hejka. Ja z mezem relaksujemy sie na dzialce. Maz ma urlop wiec tak siedzimy sobie. Duzo ostatnio sie dzieje. Paczkowa trzymam kciuki. Napewno wszystko bedzie dobrze. Pzdr.
  25. Kasiek nie nastawiaj sie ani na tak ani na nie. Tak nie mozna. Poczekasz i zobaczysz :) Dobrze ci radze. Ja to mam teraz dylemat, kolezanka zalatwia mi prace (duze prawdopodobienstwo ze ja dostane) no i teraz tak pomyslalam. Jak ja dostane, a zaraz zajde w ciaze, to bedzie glupio. Co?! Chociaz, znow to jest taka praca, ze spokojnie moglabym pracowac. No, ale juz sama nie wiem co robic. Wkoncu praca i dziecko jest wazne. Bez pracy nie wydolamy z jednej pensji przy dziecku. ALe, znow teraz odkladac, wiedzac, ze nie jest tak latwo zajsc. Eh nie wiem...
×