NowaTu24

Te testy owulacyjne mnie denerwuja. Wyszly mi 2 kreski, ale takie blade. Zaraz ide powtorzyc test. Najgorsze, ze mojego Misia zlamala choroba. Przychodzi po pracy i idzie odrazu spac. Nawet nie je jest tak oslabiony.Az mi go zal jak patrze. Faszeruje go witaminkami. Ale uparciuch nie chce isc do lekarza. Gorzej niz z dzieckiem :) PZdr.

Kasiek z tego co ja wiem to po jednym pomiarze tem. nie mozna nic powiedziec. Nie wiesz jaka mialas tem. wczesniej, wiec i nie wiadomo, czy byl skok. Kiedy spodziewasz sie @. Moze idz na badanie krwi. Ja zaraz lece robic test owulacyjny. Wczoraj zrobilam, ale nic. Wiec dzis. Chociaz, nie czuje ze sie zbliza. A co do twojego zabiegu zapytaj sie lekrza. Czy wplyw jego nie zaszkodzi ciazy. On napewno ci powie.

Faktycznie cisza... :) Ja wyjezdzalam. Zdeczka przesadzilam ze sloneczkiem i teraz piecze mnie dekolt. Staranka co 2 dni jak w zegarku. Paczkowa ja to wiem, ze nam sie uda. Nie ma zmiluj!!! Pzdr.

Lala szansa na ciaze jest pol na pol. Ja od razu po odstwieniu tabsow wspolzylam bez zabespieczenia i choc duzo sie mowi o wzmocnionej owulacji ja jej nie mialam bo w ciaze nie zaszlam. Wiec szanse sa rowne na tak i nie. Poczekaj zrob test i bedziesz wiedziala. :) Chcialam, zaczac prowadzic wykresy zeby dokladnie okreslic dni plodne ale jakos nie mam determinacji. Do tego wrocilam do fajek. ;/ Zucilam 2miesiace temu. Ale z tych wszystkich nerwow znow zaczelam. Wiem, ze to szkodzi no ale kurna nie potrafie. Gdybym byla w ciazy to na bank bym rzucial... ale tak to nie mam motywacji...

ja mam takie bole przed@

Witam i ja. ALe pogoda kiepska ;/ Mamy teraz z mezem labe. Mieszkamy z tesciami. Ale teraz sa na urlopie i wyjechali. Na cale 2 tyg. Zyc nie umierac. Szalejemy jak kiedys. Zaraz jade na zakupy. Chce zrobic nam romantyczna kolacje. Dawno juz nie mieslismy takich chwil. Jedynie w weekendy jestesmy sami jak jezdzimy remontowac nasz domek. Ale po calych dniach roboty nie mamy sily na przytulanki. A teraz... Jeszcze troche i bedziemy na swoim. Oby w 3 :D

paczkowa wiem wlasnie i dlatego bez dolu. Brak mi pracy tylko z jednego powodu. Szlak mnie trafia od tego siedzenia w domu. No ale coz szukamy dalej...

Kicha dalej bez pracy... Ale pogoda piekna wiec nie ma powodow do dolowania sie :) Martusia tak jak ty ja tez licze ze w dniu matki zostane mamusia :)

Po weekendzie. Zmeczona. Ale pogoda dopisala :D @ sie skonczyla wiec znow zaczynamy starania. A co tam u was dziewczyny. Wypoczełyscie? Ja jutro ide na rozmowe w sprawie pracy. Trzymajcie kciuki. Pzdr. :)

WItamy. Narazie udalo sie 2 dziewczynom z naszego topiku. Ale mam nadzieje ze grono zaciazonych sie powiekszy. Jak juz pisalam uzywam testow owulacyjnych. Ale jak narazie bez wiekszego rezultatu. Zazywam falvit i kwas foliowy. Robilas moze juz jakies badania. Ja juz wybieram sie do gienka, bo wole byc pewna ze wszytko ok niz ciagle myslec, ze cos nie tak.

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ pączkowa.................23.................4 .......... ..........06.05.2009 NowaTu24.................24................8.......... ......... 25.05.2009 maja1981..................27...............8(2zCLO)..... ...27-31.05.2009 martusiaa26..............26.................8........... .........28.04.2009 kate1025..................25.................2.......... . .........20.05.2009 karla83....................25.................6......... .......... 21.05.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 jenny9779.................29.................2.......... ...........21.05.2009 ZACIĄŻONE ............ tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka.............6...............07.12.2009......? ????????????????????? ona0.....................8................29.11.2009.... ..?????????????????????

Przyszla i do mnie. Kolejny miesiac w plecy ;/ Ale to nic. Skonczy sie i dalej dzialamy. Do gina zadzwonic mam w polowie maja bo wtedy beda mieli grafik na czerwiec.

trzymam kciuki. U mnie okresu dalej brak. Najdziwniejsze, z bole krzyza i podbrzusza zniknely. Moze to znak, ze @ zaraz przyjdzie. Aha dotego popelnilam blad, bo @ powinnam dostac 25. Czyli 2 dni spoznienia. Nie wiem co o tym sadzic. Czy test naprawde mogl sie pomyslic. Miałam juz 4 rowne cykle. Myslalam, ze to znak ze sie @ unormowal. Ale chyba jednak nie. Jak do srody nie dostane to pojde i zrobie test z krwi. paczkowa a moge wiedziec ile wazysz i ile masz wzrostu. Ja tem mam lekka nadwage. Znaczy tam mysle, ze lekka. Przy wzrosie 175cm waze 80kg. A jeszcze 3 lata temu wazylam 60 ;/

No coz jak nie przyjdze to pojde na ten test. Ale stracilam nadzieje. Jak @ sie pojawi to dzwonie do gienia i umawiam sie nawizyte.

1 kreska jak wol. Zadnej innej mniej widocznej. ;( Zostalo czekac na @ i znow siie starac...

No wlasnie wiem ,ze najlepiej z rannego. Ale nie mam testu wiec bede musiala isc kupic. A troche ciezko wstac sie umyc ubrac i isc po test nie zalatwiajac sie :) Ale moze jak jest juz po terminie moge zrobic test pozniej. Martusia. Trzymam kciuki za was. Oby nam sie udalo. :)

Wrocilismy ze spaceru. Ale tak szczerze, ani na chwile nie przestalam myslec. Boje sie, ze po prostu mi sie przesuna znow i tyle z tego. No ale jak jutro nie bedzie to po tescik i wszystko sie wyjasni. Aha myslicie, ze bede mogla go zrobic o kazdej porze jesli juz jest po terminie. Czy najlepiej rano. Pzdr.

Dalej nic. Nadzieje rosnie jak na drozdzach :) Chociaz podbrzusze pobolewa ale nie tak jak 2 dni temu. I sutki strasznie mnie bola. Nie piersi ale sutki. Dziwne.Niech malpa nie przychodzi hehe :) Po obiadku idziemy do praku odstresowac sie tym czekaniem :)

1 dzien... 24h... i test... nadzieja... oby... wierze, tak niesamowicie wierze ze nam sie udalo...

2 dni... Niestety czuje, ze dostane. choc w glebi duszy jest jeszcze nadzieja. Co do tych ciaz kilkanascie lat temu. Moja babci stracila dwoje pierwszych dzieci. Nie mowiono sie o tym. Wiadomo, ze przezywaly te najsilniejsze. Moze pamietacie ale kilka set lat temu z dziecka cieszylo sie dopiero jak skonczylo 5 lat, gdyz do 5 roku moglo umrzec bez jakiejkolwiek w tamtych czasach przyczyny. Nie mowiono o tym to i nie bylo problemu. Teraz sie mowi i chwala nam za to , ze zyjemy w takich czasach. Chociaz, niby mamy 21 wiek niby wszyscy sa wyrozumiali i wogole. Ale tak naprawde chyba kazdy jest sam w tym cierpieniu... Dlatego tu jest te formu ten topik. Bo gdybysmy mialy prawdziwe wsparcie u rodziny u przyjaciol nie rozmwaialybysmy tu. Ale wiadomo, ze nikt nie zrozumie lepiej nas jak osoba ktora ma taki sam problem. Wiec niby sie mowi o tym glosno, ale kazdy jest sam z tym problemem. Pzdr.

Cisza... caly dzien :) U mnie jeszcze 4 dni i wyjasni sie. Ale nie zwazajac na to, ze sa to dni nieplodne kochamy sie. Zresza to sama przyjemnosc :D Dzis mialam dziwny sen ;/ Snilo mi sie ze urodzilam dziewczynke. Ale byla u rodzicow w domu i czekalam na meza, ktory nie przychodzil. Do tego zaczelam wybierac, zele na rozstepy i wogole. Chyba popadam w jakas paranoje, ze juz zaczyna mi sie to snic. Ogolnie samopoczucie mam ok. Nie boli mnie brzuch jak na @, chociaz juz tydz wczesniej odczowalam bole krzyza. jedyne co mam jak zawsze to jem wszystko co wpadne w reke. Wiec akurat to u mnie nie swiadczy o zaciazeniu. Ale 4 dni i zobaczymy... chyba bym padla z wrazenia jakbym zobaczyla 2 kreseczki. Ba, nie chyba a naepwno. I bym pojechala do meza do pracy powiedziec mu i wogole... Zreszta same dobrze wiecie. Pzdr.

Hejka. Ja mam dostac @ za tydzien. I tak jak ciebie maja korci mnie zeby zrobic test. Ale nie poczekam bede silna. Bo jakos w glebi duszy czuje, ze niestety dostane. Jesli teraz dostane to zadzwonie do gienka i sie umowie. Bo juz szczerze mowiac trace cierpliwosc. Najgiorsze jest to ze do mojego gienia trzeba czekac na wizyte az miesiac No ale coz jak trzeba to trzeba. Jakbym byla w ciazy to tak jakbym nieba dotknela...

Hejka. dziewczyny nie martwcie sie o becikowe. Ta ustawa wchodzi od listopada. Wiec kobiety zaciazone do konca pazdziernika nie maja co sie bac :) Robilam w tym tyg testy owulacyjne i powiem tak albo ja cos nie halo albo te testy. Niegdy mi nie wyszly takie same kreski. Jedna jasniejsza jedna ciemniejsza. Nie wiem co o tym sadzic. No ale nie zwazajac na to kochamy sie jak kroliczki :D W dlugi weekend majowy mamy 3 imprezy. Ur tesciowej, 30lecie tesciow i ur szwagra 30. Maz sie smieje, ze bede za fajera bo kobieta w ciazy nie pije. Oby!!!!!!!!!!! :D

Witamy i zapraszamy. Co do tego poczecia chlopca czy dziewczynki to ja tez nie wierze. Wiadomo kto pierwszy ten lepszy. Jesli plemniczek y dojdzie pierwszy to chlopiec a jaesli x to dziewczynka. Niby zalezy to od sluzu czyli przed jajeczkowaniem x maja wieksza sile przebicia. A podczas jajeczkowania y. Stosunkowo najwiecej rodzi sie dziewczynek niz chlopcow. Ale to tylko statystyki. Buziaki. Dla mnie najwazniejsze aby bylo :D

poprawka co 2 dni a nie 2 razy dziennie, senna juz jestem to i nie wiem co pisze :D