

NowaTu24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NowaTu24
-
Patrysia usnela. Zasnela nam biedulka po 19, zbudzilam ja na zmiane pamka i butle i sciaganie glutow, a potem spac nie chciala. Mam nadzieje ze jutro przyjdzie ten aspirator do nosa elektryczny i ze bedzie OK. Bo mi juz pluca bola od tej frify, no i patryska sie meczy. Ale masc majerankowa OK. No i zrobilam jej dzis 2 razy inhalacje z soli. No i jeszcze wyzej materacyk podnislam, zeby glowka wyzej byla. Narazie oddycha OK, ale pewnie po kilku godzinach znow sie gluty zbiora i zacznie rzezic. Em mowi zeby isc do lekarza, ale to tylko katar a boje sie ze w tej przychodni tylko wiecej zarazkow sie nalyka. Poszlybyscie czy nie??
-
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://zapodaj.net/28e2b3f3667f.jpg.html To suknienka jaka mialam na sobie. Odcinana pod biustem, leciutki zwiewny material do kolanka. Nie byla wtedy w ciazy, ale potem ze 2 razy ja nakladalam super brzuszki w nim wygladal. A na weselu mialam dluzsza tuniczke i ledżinsy ;) jak bylam w 6 mies. -
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka. Bylismy u tescia w szpitalu. Jeszcze nie ma tych cholernych wynikow. Nasz kochany NFZ ;/ Kupialam malej masc majerankowa, smrarujemy, oczyszczamy nosek i wkraplamy nasivin. Oby szybko to cholersto przeszlo. A moze na wiosne zrobimy zlocik na plantach :?? :) -
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas katar znow sie pojawil u malej. Co do szczepionek. Szczepie tylko podstawow na NFZ. Dziecko poplacze i przestanie. Nie to, ze nie boli mnie jak placze. Ale ja jakos swoich szczepionek nie pamietam hehe. Dla mnie to jest czyste nabijanie rodzicow na kase. Zreszta szczepionka to jest wirus. I tak w jednym wkulciu wszczepic 5 roznych wirusow. Ciekawy artykol: http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm#5 Ja nie jestem ani za ani Ale przesadne szczepienie malcow dla mnie nie ma zadnych ale to zadnych logicznych wyjasnien. -
Mejb vit C od 3 tyg podawana. j poprosze jakas fote z tych lezew ;)
-
Mejb wietrzymy. A w pokoju zreguly jest okno na tzw./ wietrzeniu nic. Zamowilam ten aspirator.
-
My juz po spacerku. Em ma wolne wiec dzis on sie silowala z zaspami :D, ale ja nioslam 2 reklamowy zakupow hehe. Sie smial ze same chcialysmy rownouprawnienia :D Mejb- heheh zapomnialas, ze narzekalam na duzo wilgoc ;) i tak sie zastanawiam czy to nie przez to, przeciez duza wiglosc sprzyja rozmnazaniu sie wierusow, roztoczy i innego cholerstwa. zakupilam masc majerankowa i smaruje. Nasivin i jakos dzialamy. Chyba musze zakupic ten sciagacz bo ta frida na katar dla mnie to g*** warta. http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-do-nosa-wklady-kurier-24h-i1410877485.html
-
U nas kicha. Patryska ma katar, ze hoho. O 5 rano nie wytrzymalam i wyjelam ja z lozeczka aby sciagnac te gile!!! A ona sobie spala. Nie wiem jak moglo to jej nie przeszkadzac. No i o 5 rano sciagalismy fluki i byl wisk znow na cale osiedle. Biedna :( Najgorzej ze oddalam ten juz do odkurzacza, chyba znow musze sie usmiechnac. Co jeszcze moge zrobic zeby latwiej jej sie oddychala????
-
Poczatek: A moze dzis patrycha...
-
A mz dzpacha kiepsko spala bo widze ze katarek jej sie robi. Sciagnelam flukasy i zapuscilam nasivin. Moze juz w nocy gorzej jej sie oddychalo.
-
Kasiek no to super ze przesylka doszla. Niby biegunka to nie biegunka. Bo 2 kupy byly zbite a trzecia noromalna. Potem tak pomyslalam heheh. Ale po jablku pierdziala jak stara :P Jutro znow dam tylko troszke. Wiec pewnie wiekszosc sloika podzie do kosza ;)
-
Ciezarowka dr. odziwo nie krecila nosem. Powiedziala zebym najpierw dala soczek marchewkowy, potem jablkowy, potem mieszany i wtedy dania. Ale bylam w kilku sklepach i jak na zlosc nigdzie nie bylo soczku z samej marchewki. No wiec kupilam obiadek marchewka :) Dzis dostala jabluszko. Potem marchew z jabluszkiem. Juz kupilam ziemniaczki ze szpinakiem kolor wczesniejszej kupy Patryski hehe. Potem jakies dyniowe itp. co inne dziewczyny. Potem zkupki jarzynowe itd. itp. Az sie rozkrecimy na maksa.
-
Czytalam o biegunkach. Powyzej 3 i zmienia sie konsystencja. Ale narazie taka sama jak byla. Moze te jabluszko. Zobaczymy co bedzie potem.
-
Kurcze moja juz 3 kupa zrobila. Pierwsza z rana, potem ok 13, i teraz. ;/ Ok 13 dalam troszeczke jabluszka. Mmmyy, oby zadna bieguna!!!
-
danr bilingowe to dane potrzebne do faktury?? tak?? Bo jak kupowalam lusterka do auta to zaznaczylam ze chce fv i podalam dane a ze firmy nie mam to nie mam regonu i nip ale przeciez dla zwyklych ludzi tez sie wystawi a fv. A facet mi pisze meila ze nie byly to dane do faktury dlatego mi nie wystwil ;/
-
Dziewczyny napiszcie mi co to sa dane bilingowe. Ja mam swoja teorie, ale ktos mi mowi ze ze mysle. :)
-
Eeee, nocka do kitu. Jestem nie wyspana. Wczoraj jak ucieklam z FB, mala zasnela. Potem 1.03 pobudka, dalam smoka, 1,48- pobudka, smok. 2.15- smok!!! Mowie do meza ze bierzemy ja do siebie. A on twrady i mowi, ze nie i ze mam isc pod okno, on bedzie wstawal. 2.50-smok, 3.20- smok, 3.55-smok, potem juz przed 7, o 7 butla. Zansela odrazu i do 8.30- zbudzilo ja wiercenie w scianie i kupa. Wiec juz nie bylo mowy o spaniu. Nie wiem co to zaprzyczyna takiego lekkiego snu u patrysi. No, ale coz nie moze byc wiecznie kolorowo hehe. TEraz pije kawe. Patrysia w bujaku. DObrze ze maz mial na popoludnie to mi pomog. Ale inaczej wzielambym ja poprostu do siebie hehe.
-
W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ
NowaTu24 odpisał majeczka87 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Hejka. Sorki, dziewczyny za nie obecnosc. Ale w srode znow nasza pani dr. nastraszyla, bo znow mala cherchotala. Zapytalam sie jej czy to mozliwe, ze po jedzeniu, bo bylismy zaraz po posilku. Ona, ze tak. Poszlam w czwartek przed mleczkiem i bylo OK. Czyli refluks dostalismy syropek. Patrysia od 3 dni pozera marchewke, mleczko z kleikiem. Jutro dostanie jabluszko. Wszystko ladnie przyjmuje. Robi kupy jak wczesniej wiec ulga... jak narazie :) Kluska moja wazy juz 7600. Dostalam tez smutna wiadomosc. Eh... nie wiem co napisac wiec nie pisze. Trzymaj sie Berbelku. Tesciu- bez zmian w szpitalu czeka na wyniki biopsji. -
U nas wlasnieyszla 2 kupa. Bezproblemu i noromalna :)
-
Dlatego robie delikatnie po swojemu :) Byla dzis kupa marchewkowo-kleikowa. Nie to co samo mm. Troszke postekala, ale wydusila wreszcie to z siebie i widac bylo po niej ze odrazu lepiej sie z tym poczula hehe. Ja narazie bede dawac po 1 lyzce keiku. No i wczoraj zauwazylam gesciejsze na dnie butli. Dzis bede machac hehe. Beacisko, bedzie ok. :) I super, ze super lekarze.
-
Hej. U nas spanie do 7. Zasluga kleiku czy znow zbieg okolicznosci. Sniegu nawalilo. I nie wiem co ze spacerem bo chodniki nie odsniezone. Mam ochote gdzies wyjsc, ale em chce odpoczac po 6 dniach pracy.
-
Ja uzywalam tego laktatoraa. 2 rzeczy, dobrze skrecic i dobrze przylozyc do cycki. Nacisnac i powinno leciec i leciec.... :)
-
A moja dzis gadala jak nakrecona. Bosz pozytywka by sie zmeczyla. A ta gada i gada. Malo spala, ale to nic :P Juz myslalam, ze zie problem ze spaniem, bo taka nakrecona byla hehe. Ale nie, kapiel, butla, bekanie, odlozylam do lozeczka poszlam zaniesc butle wracam a ta juz smacznie chrapie. Chyba jednak byla zmeczona, ale robila dobra mine :D Dodalam lyzeczke kleiku do mleka. Ale zbytnio nie zgestnialo. Ale zobaczymy jak brzusio zeraguje. Ale przynajmniej nie plakala jak sie mleko skonczylo, ale nie wiem czy to zasluga kleiku czy zbieg okolicznosci ;) Slyszalam, ze jak juz dzieci tak porzadnie zabkuja, to juz nie gaworza tak. U nas zima powrocila na calego. Sniegu napadalo i pada. Minusowa temperatura. A najwieksza pozytywna wiadomosc, to to ze mam wreszczie noromalny okres a nie wodospad :D
-
Karinka ale ja nie chce jej robic takiego gestego kleiku. Tylko troszke zeby zagescic mleczko. tak jak robi to Iggaa. A co rozpychania zoladka. To chyba wszystko rozpycha w nadmiarze :) Jakos Polencja Mejb nie zaczela jesc wiecej po kleiku :) to i moze moja nie zacznie hehe.
-
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My jestesmy na mm. Ale ostatnio czytalam artykul ze juz nie sa wszyscy tacy zgodni co do samej piersi az do 6miesiaca. Hehe pewnie to sie zmieni, jak zawsze. Jeszcz kilka lat temu gluten powinno sie wprowadzac po 8m.z. a teraz juz po 4 ;)