

NowaTu24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NowaTu24
-
Co kas mannej i glutenu widzialam to cos w sklepie : http://www.nynek.pl/product_info.php/products_id/711?osCsid=745a09389156d3e1732fe9
-
Ostatnio 300gr na 2 tyg. Ona wg lekarza przybiera prawidlowo, ale za duzo wazy. ale nie patrzy chyba ze ona urodzila sie prawie 4kg!!! No i pospala!!! Powystrzelam te dzieci!!! :P ;)
-
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja jest od srody na marchewce. 30 stycznia skonczy 4 miesiace. Dzis zakupilam jabluszko i kleik. Spacery codzienne. Nawet jak miala katar i te dusznosci to lekarz wrecz nakazal. I faktycznie malej na podworku odrazu lepiej sie oddychalo. -
She no to sie masz. Ale napewno bedzie gitara!!! Patrycha zasnela wreszcie. A juz taka marudna byla, ze hoho. Ale pewnie zaraz wstanie bo wrzaskuny przyszly... A placz przy braku marchewki niesamowity hehe. kupilam jabluszko i kleik ryzowy.
-
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak mamy podlozony kocyk pod materacyk i mala spi ze glowka i plecki wyzej niz pupa :) Ja tez sie zdziwilam ze to refluks, bo patrryska nie ulewala nie miala zadnych klopotow z brzuszkiem procz nieszczesnych kolek, a tu cherchotanie i taka opinia. My na spacer wychodzimy zawsze po jedzeniu. Patryska 15 min czowa a potem wali kime. I tak do 50min potem sie budzi i albo uciekamy do domu bo juz jej nie wygodnie, albo jeszcze z 15min spacerujemy. Zamiera nasz topik!!! Wiec dziewczyny dzialajcie :) -
BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się
NowaTu24 odpisał mamaAnia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam przy weekendzie. U nas juz za nami 2 tura szczepienia. Patryska zniosla je na 5 z + potem w domku juz nie bylo oznaki ze cokolwiek sie wydazylo. Zuch panna. Ogolnie ok. Te cherchotanie to wynik refluksu. Jedzenie jej podchodzi i rzezi w przelyku. Od srody mala wcina marchewke. Posmakowala jej. Wczoraj byl placz jak sie skonczylo lyzeczkowanie. Dzis 3 dzien marchewki i pauza. Mysle o wprowadzeniu keilku. Bo Patrysce apetyt dopisuje, a zanim wejda stale pokarmy to troche minie. A nie chce jej zwiekszac dawki mleka bo wg. lekarza i tak duzo pije. Moja wazy 7600 ola Boga. ;) -
Iggaa jest w polowie hehe. Juz przed swietami odlozylam i nie wrocilam. Ale chyba bedzie trzeba strasznie mi sie podoba. Ale jak 80%czasu zabiera mi Patryska, a 20% forum i fb. Jakby nie bylo czatu na fb to bym wieczorem ksiazke czytala a nie czatowala hehe. Ale jak chcesz cos ciekawego poczytac to Holownia podal kilka linkow w ksiazce na jakies ciekawe artykuly i opowiesci z kosmosu :D
-
Witam przy kawie :) Nocka udana do 5.30. Potem 6-8 i teraz zasnela. Zastanawiam sie jednak czy nie wprowadzic tego kleiku. Patryska juz chce wiecej mleczka. A zanim wejda te stale posilki to troche minie. Iggaa jak robisz ten keik do butelki. I jaki kukurydziany czy ryzowy. Mysle ze bede podawac jej na noc albo rano. Marchewka ladnie sie przyjmuje. Kupki byly. :) Dzis 3 dzien marchewki. Wiec mysle dac kleik, a potem jabluszko. Po jablku znow wrocic do marchwi tyle ze juz z czyms. Wczoraj pisalam na FB. Zakupilam lusterka do auta. Dalismy do malowania i wymiany. I lewe lusterko okazalo sie lewe ;/ Nie podnosi sie. JEdyne co w nim widze to asfal i swoje tylnie kolo samochodu. A BUUUUUU!!!!!!!!!!!! Jedynie mnie pociesza fakt ze malowanie i wstawienie bylo po znajomosci za symboliczna polowke. Ale sam fakt. Kasy pewnie nie odzywskam. Wiec 70zl poszlo w pindu. A mowilam dla em zeby kupic orginaly, to NIE!! ;)
-
no wlase tez tak myslalm heheh :D
-
Dziewczyny pyt. JAkie macie lyzeczki plaskie czy glebsze. JA mam mala glebsza i 2 palskie duze. No i ta chyba za gleboka. Ale nie wiem ktora lepiej uzywac. Doradzcie :)
-
My juz po spacerku, wrocilam nie mal jak balwan. Niby maly snieg a swoje robi hehe. Cicociu KAsiu przesylka w drodze. Znajdz tylko spolszczenie ulotki w necie, chyba ze pieknie wladasz jezykiem angielskim hehe :) Cizarowka post jej na FB :P www.zdrowystartwprzyszlosc.pl mozna zamowic probki. Dostalam gazetke informacyjna w aptece i tam bylo napisane. U nas nocka juz lepsza, Patrysia obudzila sie o 5.30 zasnela o 6. Potem pobudka po 8 ale tylko 10min potem sen do 9.30 :)
-
Hehe no to ja tez 15min przed jedzeniem. AL dzis patryska sie obudzila glodna. Dalam jej to i ta w bek bo nie ma mleczka. To dla mnie te 15min jak wiecznosc :P Zbieramy sie na spacer trza dla ciotki Kaski lista wyslac, bo zanmi dotrzemy to zeby dla Bartola bez masci wyjda hehe :D
-
Iggaa jak podajesz debridat. W czasie posilku przed??
-
Dziala. Naprawilam juz ;)
-
Zarezykuje i napisze post. Bo jak narazie widze tylko niki :) Ale skopjuje na wszelki wypadek :) A wiec pojechalysmy do lekrza. Tak jak sie umowilismy bylismy ponad 3,5h po posilku. Dr. osluchala obejrzala i stwierdzila- Miala pani racje to jest zwiazane z jedzeniem. Teraz znow cisza! Wydumala ze to refluks.. Tyle ze patrysia nie ulewa. Jedzenie jej sie cofa do gardla a nie dalej i stad te dziene odglosy. Mamy podawac debridat 2x dziennie. Zapytalam sie o rozszerzanie posilkow. Powiedziala zeby zaczac od soczka z marchewki ta tydzien potem jabluszkowy soczek znow tydz potem polaczyc itd. Nie mamy wprowadzac kelikow i kaszek, bo to jest tuczace a patryska i tak dobrze wyglada. Zaszlam do jednego sklepu do drugiego. I nie bylo zadnego soczku marchewkowego. Wiec wzielam marchewke z gerbera. A tam lekarz ma sie znac na zdrowiu a nie na tym co ma moja cora jesc hehe. Ktoras tak zreszta juz pisala :) Marchewka Patrysce chyba posmakowala. Pierwsza porcja zostala wypluta z niezlym odlotem, mialam ja na twarzy. Ale potem juz z gorki. Hehe o tyle dobrze, ze Patrysia zawsze otwiera buzie jak cos sie do jej buzki zbliza i nie bylo problemu z przyjeciem przez usta lyzeczki :D Ciag dalszy. Iz Patrysia nie jest chora wreszcie ja zaszczepilismy. Zuch Panna, jakich malo. 3 lekkie placze i to nie przy wkluciu a wpuszczaniu szczepionki pewnie ja piekla. Potem tylko 2min narzekanie na mame pielegniarke i caly swiat. A juz w taxi smiechy i hihy. W domu butla i lulku. zachowuje sie tak jak zawsze czyli na 5 z + . Jednak przetrwalismy te pobojowisko. Aha zostala znow zwazona w ciagu 2tyg. przytyla 300gram. wiec czy to tak duzo??
-
Uff oczko noromalne. Czyli sobie natarla az tak mocno. Teraz kima w bujaczku. Ale i tak mam przeczucie ze nie bedzie szczepienia. Czy wogole mozna zrobic jakies badania na tle tego charchotania. Czy wszystko ma sie odbywac moze to moze tamto, sprobujemy tego, potem tamtego.
-
zabawki a nie zabki :)
-
Nie wiem alergi. Ja tez tak pomyslalam, ze trze a ze nie ma za czystych bo to raczki obslinione, kocyk pieluszka, zabki a jednak oczka sa delikatne. Ale patrze wlasnie ze juz slabsze. Wiec pewnie jest tak jak myslimy.
-
Bo to za duze porcje jak na taki brzuszek ;/
-
Zrobilam foto oczek : http://zapodaj.net/f04811b7ab28.jpg.html
-
No zesz!!!! Patryksa obudzila sie o 4, nakarmilam ja o 5, zasnela o 6. Wstala o 9 z wielkim zalem ze glodna. Zamiast dac jej 180 to dalam jak lekarz nakazal 150. Nie bylo porannych spiewow i usmiechow tylko zlosc. Teraz tez dalam 150 i wielki placz ze juz nie ma. I ciaga namietnie smoka. NAwet sie do mnie usmiechnac nie chce!!! Do tego wszystkielo przylaczylo sie zaczerwienione oko. Myslalm ze sobie natarla od placzu, biore patrze tam cala powieka gorna i dolna w malutkich przyszczykach i w kacikach oczu. Wszystko czerwone. Tylko jedno oczko!!!! Odrazu podalam zyrtec i przemylam rumiankiem i woda. Wiec pewnie nici ze szczepienia nawet jak osluchowo bedzie OK. Zalamke mam i nic mnie juz dzis nie pocieszy...
-
Ja wiem, ze to dobrze ze lepiej 5 razy zbadac niz wogole. Ale to sie robi irytujace. Ta ich niewiedza i zgadywanie. Do tego, moja cudowna pani dr. od piatku idzie na urlop, i oznajmila mi ze bedzie mnie inna prowadzic jak jutro stwierdzi ze nie hallo. No i juz sie kuzna boje, ze tamta cos wymysli. Albo co lepsza pojde pewnie do tej pierwszej i zgnije jak ta powie ze OK. Kasiek napisz mi czy twoj em mial jakies skutki uboczne po tych tabsach. Kubek Mejb pisala ze juz zakupila, chyba z TT od 4 miesiaca. Ale moge sie myslic :)
-
A najgorto ze dzis siamy auto na warsztat i jak my jutro pojedziemy do dr. :( busik?? Zaden busik nie jezdzi tam bo to miedzy blokami. A jutro ma byc wstretna pogoda. Jak nie urok to ... NArzekam bo okres mam !!!!- to takie sprostowanie ;)
-
Kasiek oczywiscie ze tez tak uwam. Ale to jakies nie halo ze dziecko raz chore raz zdrowe :P Ja mam 68%!!!! Patryska kima przy balkonie w foteliku. Juz ponad godzine. Woli chyba to od spacerow hehe. KAsiek- Dzis dostalam masc od mamy wiec juto moze wybiore sie na poczte i Ci wysle.
-
U mnie przyszedl w poniedzialek.narazie ok. tylko zawilgotno mamy w pokoju. Makabra. MAmy pochlaniacz wilgoci, ale doopa. A to wszystko przez cudowne plastiki w starym budownictwie!!!1