NowaTu24

Hejka. Nocka udana. Mala zasnela po 23 jak zawsze i znow kimala az do 9. Teraz zmeczona lezy i ciaga smoka. Bo taka dyskujse prowadzilysmy :D Gumki- narazie musze im ufac. Konwalia- napewno nie bedzie sladu. Ja mam poparzona wew. stron dloni. Jak mialam 3 lata dotknelam piekarnika. chcieli robic przeszczep skory z uda ale mama sie niezgodzila. I chwala jej za to bo na udzie bylaby widoczna blizna a na wew. stronie dloni nie widac :) Napewno bedzie ok :)

Tak to emolium a od wczoraj nive dla niemowlat

Ja juz tez sie wymoczylam !!! :P

popatrz na stronie we dwoje

Na TBS jest komis z odzieza ciazowa. Kupilam tam nowiusienkie spodnie z materialu ciazowe za 55zl. Spodni masa, bluzki akurat zwykle tuniki ktore mozna wszedzie kupic i to taniej. W kwadracie faktycznie sa super ciuszki, ale spodnie za taka cene?? "na raz" Nie dziekuje :)

Na czykawke zakryc ciemiaczko, albo podac troszke wody, lub cyca zalezy jak kto karmi.

Wczoraj Patryska uspokoila sie dopiero podczas kapieli. Zaraz zasnela, potem pobudka na amu amu o 23 i spanie do 10!!! Chyba dzionek odsypiala. Kurcze no musze ja przestawic bo je ostatni posilek o 23, jak zrobic zeby buyl wczesniej.

Wczoraj mielismy swoj pierszy raz. Chyba za dobrze mnie zszyli, bo ciasnawo. I jakos dziwnie. Bylo milo, ale bez orgazmu. No i pierwszy raz w zyciu gumki. Zakupilam durexy elit. Bylo ok :) Klaudik mi w szpitalu tez powiedzieli zeby nie ruszac warg. A jak przyszla polozna do domu to powiedziala, zebym przez miesiac przemywala woda gotowana. Delikatnie rozchylic i przemywac, bo samooczyszczanie swoja droga. Ale jednak, uzywa sie pudru, kremu, pampersow. I tak tez robilam. A moja szwagierka nie bo wlasnie w szpitalu powiedzieli ze nie i potem, zeobaczyla ze mala dziwnie sika. Zaszla do lekarza a tam sklejone wargi. Naszczescie pomogl krem jakis i delikatne odklejanie reczne, ale jakby nie pomoglo to miala isc pod noz. Nieprzemywanie warg bo same sie oczyszczaja, to stara szkola- tak powiedziala mi mloda polozna i lekarz.

Oj chyba Patrysce cos boli... Bo lezy gada, usmiecha sie a po chwili placze. I potem znow spokoj. tesciowka wziela mala, przychodzila i Dajce mi ja, odpocznijcie... :P No to masz. ALe pewnie zaraz odda :P 3 dni i 3 noce spokoju, co za duzo to nie zdrowo...

No i jak bedzie taki wieczor jak popoludnie, to se poostatkujemy :P Kafe, uzaleznienie jak nic.

Znow obudzila sie z wrzaskiem. Znow jakis placz, spokoj, lament, marudzenie. I teraz znow spi, ale ciezko wzdycha tak przez sen sie zanosi. O co kaman?! Mikolajki. Prezenty?? Nie my prezentujemy tylko na BN. Mikolajki tylko po jakies slodkosci dla dzieciakow.

Ej, chyba takim brzdacom nic sie nie sni. Czy sie myle. Patryska po 15 z takim wiskiem sie obudzila. Z 15 min ja nosilam zanim sie uspokoila. A potem marudzenie, placz-taki zal, zasyna i znow placz. I tak w kolo. dopiero jak nakarmilam po 17 to sie uspokoila i teraz proboje zasnac. Iggaa- u mnie roznie sie gotuje. Zalezy, kto ma ochote. Czasem sa 2 obiady. Bo tesciowa ma ochote na kotleta, a ja na spagetti.

Wszystko zaliczone :D Nelli- tak kremy, np sudokrem moze powodowac sklejanie, niepilnowanie i nie oczyszczanie.czyli codzienna higiena. Moja szwagierka mial tak ze swoja corka. Naszczescie obylo sie bez krojenia. Masc pomogla i odklejania z deczka na sile. A teraz trzeba brac sie za porzadki. A jak wy ostatkujecie. Ja mam 2 butle wina, zakupilam wreszcie gumki... hehe i bedziemy ostatkowac :P

SMialo byc: Smile- moja za 3 dni konczy 2 miesiace :D

Smile na 3 dni skonczy 2 miesiace :D

3 nocka miodzio!!! :D I nawet zrobila kupe bez wysilku. Naewt nie wiem kiedy, tak szybko jej poszlo :) Bez stekania, marudzenia, tylko pryyyyy i juz :D Ja pije kawusie. Potem w planach, karmienie, ubieranie, spacerowanie wraz z zakupami. Pogoda sliczna -3. Mozna maszerowac. Czapeczki juz tez n ie zakladam. Po co ma mi krzyczec hehe :D Mejb moja niecierpi smarowania kremem. Wy macie problemy z siusiakami, a my z cipciami. tez trzeba pilnowac aby wargi sie nie skleily.

Cob juz Ci wyslalam haslo :)

Beacisko- za chiny bym Ci nie dala hasla, taka prosba to nie prosba :D:D:D

No i wszystko sie zgadza... Juz ciemno :(

Igga zgadzam sie. Moja tez wyrywa sie czasem jak do siadu. Ale to nieznaczy ze mam ja odrazu posadzic!!!

Tak czasami patrze jakie byki wale ze az przychodzi mi do glowy, zeby slownik ortograiczny poczytac. Bo jak ja dziecku w przyszlosci w nauce pomoge?! (skurze-?!;))

wyslalam meila z prosba o haslo :P No zebym ja prosic musiala!!!!:P

Wiesz Igga zastanawiam sie wlasnie nad tym ulewaniem. Moja bratowa mowila, ze jej Zuzka non stop ulewala, po karmieniu (cyc) raz duzo, raz malo. I jej powiedzieli zeby sie nie martwila. No i Zuzka ma 8 lat i nic jej nie bylo. Zadnych problemow z brzuszkiem. A z tego co bratowa pamieta mowila, ze dosc dlugo ulewala bodajrze do pol roku a zaczela jesc stale posilki. Wiec juz sama nie wiem jak to jest. Naszczescie moja Patryska tylko ulewa jak musze ja przewinac zaraz po jedzeniu.

pogoda cudna. Spacer zaliczony!!! Az do domku sie niechcialo wracac, ale Patryska juz zaczynala marudzic- glod przycicsna :P 2 nocka super. No, ale 2jaskolki wiosny nie czynia. No wlasnie takie pytanie, ile jaskolek czyni wiosne?? :D SylwiaKa- u mojej Patryski tez sie skura luszczy na brwi...

Smile ale zes walnela monolog, zem sama zmienila zdanie i jestem za zmiana hasla :D