NowaTu24

A my z mezulkiem troche poszalelismy przy muzyce. Oswajalismy Mala z klimatami ballad rocowych. Wiec poszlo w ruch troche perfektu, lady pank i mojego ukochanego zespolu guns n'roses. Malej chyba sie podobalo :D No i dolaczam do dziewczyn z rozstepami. Brzucho czysty, ale co sie na udach dzieje to jeden Bog wie... i ja to co zdolalam wylukac.

K_ulciak Mala nauczy sie ssac, wkonu mamy wszyscy to w krwi :) Probowalam sosu i se jezor poparzylam... brrr Nelli sie chyba zabujala na tej hustawce :D

Anna ja gdzies wyczytalam, ze jak dziecko jest marudne, to wziac je i polozyc po prawej stronie tak zeby sluchalo serduszka mamy. Pisali, ze ten dzwiek uspokaja dzieci, bo to jedyny znany im dobrze dzwiek, wkoncu sluchali jego przez 9 miesiecy :)

Karinka- glaby to golabki :D Gosia- no figurak kuzynki figlarna, male to chude :P, ojciec dziecka tez taki mizerny, to i dziecko malutkie :D Anna- daj sobie troche czasu, a nawet niezdarzysz sie obejrzec jak bedzie DOBRZE na calej linii...

Gosienka chcialm cie pocieszyc. Moja kuzynka urodzila mala ktora wazyla niecale 2400, w 40tc. Kruszynka nie z tej ziemi, a po 3 miesiacach BABA :D

w 33 tc moja wazyla 2000 :) z groszami

Glaby sie pichca. Nelli- moj jest typem domownika. Moze raz czy dwa wyszedl beze mnie. A ja ja to lubie zaszalec. No, ale tylko raz mi sie zdazylo naduzyc tego zaufania. Co do kasy to my mamay dalej oddzielne konta. Ale maz zawsze przynosi mi wyplate, jakies drobne bierze sobie. A ja rzadze. A to dlatego, ze: - ja pilnuie rachunkow (on nawet nie wie do kiedy jest platna jego komorka :P) - ja robie zakupy - ja kupuje mu fajki i jak widze ze sie koncza to zawsze kupuje. - ja wiem kiedy sie konczy proszek do prania, plyn do naczyn - ja pilnuje ubez. auta i przegladu - ja wiem kiedy sa urodziny imieniny rocznice - wszystko ja :P No, a jak cos mu trzeba to przychodzi do MNIE w laske :) Jedyne kase sobie trzyma ta co zarobi na "lewo"

Iggaa to pewnie juz jecie. ja z mamuska na telefonie zawislam... Pedze robic obiad!!!

Gosienka poradzilabym ci zrobic to samo co on. Isc z kolezankami i sie napic i wrocic o bog wie ktorej, ale to nie realne... narazie brak pomyslow :)

A ja dzis popadlam w lenistwo i z wyrka wyszlam po 11 :P Mezus w pracy. Tesciow nie ma..., nuda wiec po co wstawac hehe. Ale juz bylam w sklepie. Na obiad glaby :) She- kalkikator mi sie zgadza. Nie wiem co moj mezus musialby zrobic, zebym sie wyprowadzila. Nie raz mnie zawiodl. Ja zreszta pewnie go tez. Ale grunt to pogadac i wiedziec o co kaman. Ja kiedys poszlam ze znajomymi z pracy do knajpy. Obiecalam, ze bede do 12. Zjawilam po 4 w stanie niewaszkosci. Pomyscie, co moj maz pomyslal, baaa a co tesciowie. Ale to akurat mialam gdzies. Ale przed mezem bylo mi glupio. Na glowie stawalam, zeby mi przebaczyl. A on tylko- To byl twoj pierwszy i ostatni raz. I na tym temat sie konczyl. Ale wiecie, bylo mi cholernie milo, bo wiem, ze chodzilo o to, ze bal sie ze go zdradze!!! Czyli jest zazdrosny!!! Fakt takiego numeru nigdy wiecej juz nie odwalilam... Ale inne grzeszki tez pewnie by sie znalazly... Nawet tesciowa mi kiedys powiedziala, ze jakby ona tak sie zachowywala to jej maz kopna by juz dawno w dupe... No, ale na moje szczescie moj maz jest inny :) Konwalia- moja bratanica tez uwielbiala ksiazki, baaa do dzis je uwielbia. Nie zabieraj jej. Wrecz odwrotnie pielegnuj te zainteresowanie, bo to juz zadkosc ze rodzicie czytaja dzieciom, ze dzieci same chca... Wiec ja bym tylko probowala rozpalic tez zar zainteresowania ksiazkami.

Ok to moze jakas kaczke upieke ;) Mrowki w piersiach nie ale pod piersiami takie lekkie dretwienie... Ide ogladac szosty zmysl...

Wiecie, moze nie wiem co mowie, ale juz mam dosc tego lezenia do gory brzuchem. chce wreszcie ruszyc bez bolu swoje 4 literki. A teraz nawet do ojca podjerzdzam autem bo mi ciezko. I wiecie, moja Mala to tylkow prawym boku siedzi. W lewym wogole jej nie czuje. Iggaa- moi tesciowie wybyli na wies, wlasnie z mysla o grzybkach. Jak tydzien temu chasalismy z mezulkiem po lesie to znalazlam AZ dwa podgrzybki, a maz kurki. A co do twojej kolacji... wpadlabym na te kanje :D

Ksemmma ja Ci dam- nikt za mna nie tesknil... A za mna ktos teskni :P Anna to noromalne. Takie male niewinne istotki. Kto ma je chronic jak nie my :)

Patrze, ze tylko my urzedujemy na forum.

Anna pewnie przez ta histerie nalykala sie powietrza i zwrocila wszystko... napewno nic powaznego.

Oj chyba sie zezloscila i zazdrosc bo kilka razy mocno przywalila mamusce. Musze uwazac na to co mowie..., baaa mysle :D

Bosz jakie to malenstwo w tym lozeczku :) slodziutko spi... Ah az mi sie mojej chce!!! A Ona tylko piety na matke wypycha :P

Anna slodziak jak nic... tylko schrupac te wasze pociechy :D Maz mial pomysla :)

Anna - mala cwaniara ci rosnie, juz rece w kieszeni :D

Gosienkaaaa az tak... uuu. Ale moze rozlaka dobrze wam zrobi. Ty pomyslisz i moze ON przemysli...

Oj ale sie obrzarlam. Piszta cos bo sie nudze :P

A dziewczyny. Na temat laktacji. gadalam z bratowa. Powiedziala mi, ze jej polozna powiedziala, ze na laktacje jest dobry szampan albo ciemne piwo. Wiadomo, ze nikt nie bedzie pil portera bo ma ponad 10%, ale karmi jak najbardziej wskazane. Ale najbardziej szampan. Wiadomo, ze nie butle na raz, ale odrobinka nie zaszkodzi a moze pomoc. Moja bratowa to stosowala. Wiec moze cos w tym jest.

She nadrabiaj bo jest co :)

Radia piekny ten twoj AZYL!!! I odzywaj sie. Czas na rozpakowanie jeszcze mamy :) Cob to odrotnie niz u mojego. U niego ostatnio ulubione haslo- Mamy czas ;/

Hehe dziewczyny przypomnialo mi sie cos. Dzis w nocy z now mialam glupie sny. Snilo mi sie ze wpadlam w jakas czarna ciemna dziure i krzyczalam. Po chwili maz mnie budzi i mowie, ze czego sie dre!!! Ja przez sen?! Nigdy tak nie mialam... Makabra. Mowie, ze koszmar mialam i sie przytulilam do meza i zasnelam. Ale troszke sie zeschizowalam. :P