NowaTu24

Ja na szybkiego... Okno umyte, prasowanie zrobione, zaraz pedze odebrac firaneczke :D Myslalam, ze Patinka juz urodzila. Znaczy pewnie urodzila ale nie ma czasu napisac :D

Niecty oj jak ja ci zazdroszcze spotkania z mama... Ja swojej nie widzialam juz 5,5 roku... i na dzien dzisiejszy zobacze za 2 lata. Po planuje juz powrot. Ale jeszcze moze wiele sie zmienic.

Oj dzieje sie dzieje :P Ja juz ugotowalam zupke, w miedzy czasie sklep (zapomnialam o smietanie :P) i natarkowalam marchew do mrozenia... A teraz jak usiadlam to malo nie placze. Nogi wchodza tam gdzie kregoslup traci swa szlachetna nazwe, brzucho cos ciagnie... oj chyba za duzo jak na dzis. Wiec juz ide do wanny lezec :)

Patinka odychaj... razem... wdech i wydech... Trzymamy cie za reke!!! No nie nie ugotuje zupy, bo Patinka rodzi... Powiem dla meza ze musialam byc przy porodzie :D

a teraz pojde ugotuje zupke... a co nalezy mi sie cos dobrego od zycia hehe... A tak na serio dla mezuska obiecalam talerz zupy :P

Patinka- nie no bedziesz zdawac relacje na bierzaco... ale fajnie :D Jak bedzie AAaaaaaaaaaaaa!!!! TZn ze przesz ?!:D No i u mnie coraz blizej konca. Jestem z siebie taka dumna :D Jutro umyjemy okno... bo z rana odbiore new firaneczke... No i wstawie jedna albo 2 pralki i wszycho!!! No i oczywiscie to wszystko wyprasuje piknie :P

anna jak odejdziesz to tak jakby polowa mnie... bo ja Anna i rocznik 1985!!! Wiec mi sie nie wasz!!!! Poprasowalam... ja pierdu juz coraz blizej konca az milo:) Zaraz wezme sie za uporzadkowanie kacika z gadzetami dla Niunki. Bo kupowalam, kupowalam i wszystko zwalalam i sie niezly burdel zrobil.

He ale ja szybka bylam w rossmanie i aptece. Zakupilam pampersiki sobie i niunce. Wkladki do cycuchow, butelke, zestaw do manicuru dla malenstwa ;) gruszke, termometr, herbatke,... No i zostalo kupic jeszcze Niuni reczniczek, kocyczek i ciuszki na wyjscie ze szpitala :D A teram pytanie, kupilam te podkady ginekologiczne w aptece sztuk 10 chyba zdecydowanie za malo?? Co?? I one sa bez kleju nie beda mi sie majtac :D

Wcinam chlebek turecki. Pola- dobry ten czarny humor :D Patinka- mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK trzymamy kciuki... Czsarnaiwcia- patrz ktora najblizej mieszka i ma miec core :D Ja zaklepuje u Iggii hehe, blisko i moja dziewucha bedzie mogla wybrac posrod braci :D a ze maz przystojny, maly slodziutki to i pewnie 3 men dla Iggi sie udal :D Tylko zeby moja przypadla do gustu :D

Mirasiaa- no to dobrze ze juz ok, niech Maly jeszcze troche posiedzi, jeszcze zdzycie sie naciszyc :D U mnie juz pierwsze pranie schnie, drugie w pralce... Oj znow dzionek prasowania. Co do snow, mi dzis sie snilo ze pilam za przystankiem piwo :P aaaa takie zimne bylo :D Czarnaiwcia- buziaczki dla was :) A ja jak juz wywiesze cale pranie to pojade na zakupy. Mam nadzieje, ze dzis juz wszystko zakupie. Tylko musze liste nowa napisac, bo na starej tylko bazgroly :P

Poszlabym juz sobie od was... ale nogi mi zdretwialy i musze poczekac az mrowki odpuszcza :P

Beacisko nie bojta sie :) A ja jutro wybiore sie na dalsza czesc zakupow...

Mejb- ja zakupilam smoczek tez Nuka uspakajajacy, co do laktatora. Mam po szwagierce aventa recznego. Narazie nie bede kupowac elektroniczego. JAk stwierdze ze recznym daleko nie pociagne to wtedy zakupie elektryczny. Bosz toz ja tez musze zakupic herbatke :) A dla Niuniek kupujecie jakies, antykolkowe czy uspakajajace herbatki??

Jeszcze chwila i wszystkie tu urodzimy bo wody nam odchodza :D Moze zmienimy topik na PANIKUJACE WRZESNIOWKI :D

Faktycznie zmiany nastrojów mam diabelne- ostatnie slowo przeczytalam debilne :P Nie no zabciu, rybciu... jeszcze jakies pomysly :D

To Ty moze tak na porod reagujesz... inne krzycza a ty jak po glupim jasiu :D

Joalik ty sie nie smiej :P

Nie no ja jutro zakupie te wkladki, gienia mnie nastraszyla, wy straszycie...

No i shizujcie shizujecie... , ja juz zaczelam sie zastanawiac czy nie mi nie spierdzielaja a moze je mysle ze sluzem. ;/

Ja tez sluzu ma sporo... ale jak ty nie mialas tak wczesniej to lepiej zapytaj sie gienia.

Nie znam sie... jak nie jestes opewna dzwon do gienia.

U mnie roznie,od 2 os. do 6os. Kurcze myslalam, ze moge rodzic gdzie chce, a tu zonk, bo tam mam jechac gdzie spital ma dyzur. Chyba ze dostane skeirownanie do wybranej placowki... a niech to :P

To wiecie, juz nie o to chodzi ze sie rozplakala. Ale mogly powiedziec, ze ciocia chciala dobrze, ze nie ma powodu do placzu, bo nic sie nie stalo. A one wlasnie zaaregowaly jakby wlasnie stal sie koniec swiata :D Oczywiscie nikt z nas nie chce popelniac bledow wychowawczych i miec rozwydrzonego dzieciaka :D ale jak patrze na szwagierke, to chyba jej odpowiada. Ostatnio tez zwrocilam uwage, bo brzydko mowila do babci (tesciowej) i nikt nir zwracal uwagi. A ja powiedzialam, ze nie wolno tak mowic, bo to brzydko i taka tam paplanina. A oni co, ze ona jeszcze za mala i nie rozumie... Hehe a te dzieci wiecej rozumieja niz my :D

Dziewczyny napisze wam fajne zachowanie mojej szwagierki i tesciowej :P Siedzimy w niedzielny poranek w kuchni. Jemy sniadanie. Nie liczac ze kuchnia wyglada jak pobojowisko, bo wszedzie zabawki, od rowerkow, hujunogow, hustawek, po drobne... :) (kuchnia wielka bo jak na wsi w domku ) Starsza strasznie walila zabawka w zabawke, noromalnie nie bylo mozna myslec a juz nie mowiac o pogadaniu. Maz z kawa uciekl do pokoju... hehe :P No to ja prosze, ladniem cieplym glosem, z usmiechem na twarzy- Kochanie, czy moglabys ciszej stukac, bo cioci glowka boli. Oj... juz po jej minie widzialam, ze zle zrobilam i juz po pol sekundzie cala wies slyszala, ze krzywda sie stala dziecku. Mala zaczela wiszczec w nieboglosy, zanosic sie plakac wogole histeria nie z tej ziemi... I co tesciowa ze szwagierka zaczely mowic, ze ciocia nie dobra, ze moze stukac, ze nie musi, sluchac cioci, ciocia ble , fleee... Ale to nic nie dalo bo mala juz wyla i jej tak dobrze bylo :P Wkurwilam sie i odeszlam od stolu, mowiac ze wpajaja dla dziecka glupoty, ze ja neidopbra, bo co uderzylam, nakrzyczalam... Masz rozpieszczonego dzieciaka i niech cie w dupe kopie, bo nic nie mozna powiedziec!!! Tesciowa oczywiscie ze szwagierka, ze zobacze jak bede miala swoje i wogole... Tylko kurwa co ja takiego zrobilam to do dzis nie wiem... Mala ma 4 lata i uwazam ze juz niezle rozumie. Ale mnie wkurwily tym, ze ciocia niedobra... Ah juz sie pozalilam :P

pFUUUU WYPLUC. sorki za blad wrzesniowa mama...