NowaTu24

I jeszcze mlodzi jestesmy to tez chcemy gdzies wyskoczyc... A nie chce wegetowac.... beee chyba sie porycze :P

Nasz poziom zycia nie jest wysoki :P Noromalny. Raz na zakupy wydam 50zl, a raz 10, bo tylko pieczywko... My z mezem zarabiamy razem 2800tys. Nasze wydatki teraz to 500zl naszych rachunkow i 200 czasem 300 dla tesciow. Wiec 2tys nam zostaja. odkladalismy na autko. to teraz mamy 15tys. Chcielismy kino domowe , kupilismy... ja laptopa- mam. No ogolnie to juz nam ze sprzetu nie trzeba. Ale jednak nie przejmowalam sie brakiem kasy, bo zawsze bylo... nawet rezerwowa. A teraz bedziemy wychodzic na czysto od 1 do pierwszego. A gdzie kupic jakies portki, buty... i to nie dla checi a z potrzeby :( Wiadomo, ze spokoj jest bezcenny... ale czy znow nie osiwieje od ciaglego stracha czy kasy starczy...

Iggaa no nic chociay ty mnie rozbawilas tymi meilami hehe

No, ale nic... Grunt zeby dobrze wziac sie za armie twojego mezuska :) Dobry general doprowadzi do zwycienstwa... JA w to wierze!!!! :) I lepiej , ze sobie poplaczecie w ramie niz duscic to w sobie... to by bylo najgorsze wyjscie...

Chciejka no to szalejecie z zakupami :D No i narazie nie dalismy babce odp. W nocu zaczelam za duzo myslec na ten temat i juz mam watpliwosci czy podolamy :( Kurcze dlaczego ja nie potrafie byc spontaniczna :P Zaczelam kalkulowac co i jak. Potem wydatki na Niunke... no i sie przerazilam... Pytam sie meza, a on, ze damy rade... a ja wlasnie boje sie ze nie damy :( Zostanie nam 1200zl na zycie... bosz przeciez to malo!!!! JAk dojda pieluchy, chusteczki, kremiki, toz to wszystko kosztuje... Teraz zyjemy ja PANY wkoncu mamy pona 2tys na samo zycie. Troszke odlozymy. Ale moge pozwolic sobie na troszke szalenstwa. A tak 1100zl dla kogos zamiast dla siebie... Dziewczyny co robic??!! Pomozcie!!!!!! Bo zwarjuje... kurcze a taka napalona bylam... za duzo mysle... no ale trzeba zeby nie bylo ze za pol roku znow wyprowadzka bo nie stac nas na NIC!!! Chyba ojca wypierdziele z mieszkania... :P

Szarlotka a ja mam takie niedyskretne pytanie. Pierwsza cora to twojego meza. Bo jesli tak, to mysle ze dobra regeneracja zolniezykow da pozytywny efekt :) Sat no wlasnie zaczelam rozgladac sie za taka poducha... A jak ty sie czujesz?? Kiedy poznasz plec :) Ja dzis mam wizyte na 13 zobaczymy co u malej slychac. Dziewczyny trzymajcie sie... POwtorze po raz enty nie poddajemy sie :)

Iggaa no to i tak jeszcze tanio... bo potrafia nawet 1500zl plus oplaty... No u nas rachunki nie sa duze. Mamy raptem 500zl. Ale z wynajem juz 1600zl bedzie.... i wez tu czlowieku czegos sie dorob w zyciu...

Iggaa a wiec 2 pokoje, 38m2, zycza sobie 1000zl plus prad i gaz czyli ok 1100zl jak nie bedziemy szalec :P Fakt, ze to prawie cala moja wyplata. Za meza bedzziemy musieli zyc i oplacic jeszcze komorki i takie tam... Niezle pasa bedzie trzeba zacisnac. Ale cos za cos. Co do forum, moj tez sie dziwi, ze non stop cos bazgrze. I pyta z kim gadam (gg) a ja ze z nikmi, ze na forum... A foty mowie, ze to dla nas na pamiatke... hehe :P ALe i tak jak sama zrobie to lepiej wychodzi :D

A ja na kolacje zjadlam czeresnie :P Jutro wizyta u gienki. Ciekawe co mi powie, pewnie nic hehe... Posluchamy serduszka Niunki i tyle znajac zycie. No nic grunt, zeby Mala miala sie dobrze, a chyba ma bo skacze w brzuszku jak Kangurek. No i musze rozjerzec sie za jakas sliczna bluzeczka na wesele, ktore mamy za 2 tyg. No i moze jakies fajne portachy... i buty... Łooo... dobrze, ze mezus tego nie widzi :P

No i obejrzelismy meiszkanko. Sliczne, przytulne. Jeden pokoik dziecinny. Sliczna tapeta. Mamy sie namyslic i dac znac... no i jutro napisze ze OK :) Tyle, ze babka ma jeszcze tam kogos chetnego wiec z jej odpowiedzia bedziemy czekac do konca tygodnia. Mam nadzieje, ze sie uda. I od lipca bedziemy na "swoim" a jak nie to bedziemy dalej szukac.

Razej przerwa wakacyjna... Cycochy, zazdrosc mojemu mezowi, ze ma za co potrzymac, hehe bo ja to bym chciala z 2 numerki mniejsze :D

Wiolcia czujemy sie swietnie... :) Gdyby nie bol kregoslupa, ktory juz potrafi niezle dac w kosc. No i ta pogoda, albo upaly, albo pizdziocha...

Hej dziewczyny. Monius strasznie mi przykro..., ale mam nadzieje, ze szybko staniecie na nogi i zaczniecie dzialac... Czekajaca no to jeszcze 2 op. i dzialamy :D Szarlotka zle wyniki to nie koniec... przeciez facetow tak samo sie leczy jak babki :) Wiec trzymam kciukasy za zolnierzyki twojego mezulka. Kamila i jak testowalas, testujesz czy czekasz az brzuch urosnie :P

wyslalam jeszcze 2 foty brzucha, lepiej widoczne :D Iggaa twoj brzusio przoduje :D

Hej. Ja z rana wybylam na miasto. Zmoklam jak kura!! Przybylam zmarznieta... brrr ale pogoda paskudna. Juz te upaly wole. Cob- niedoszlam do poczty... utro sie postaram :) Iggaa- foto kiepskie bo fotograf kiepski (mezus) :P Juz nie moge sie doczekac ogladania stancji.... :P Ciesze sie jak na swoje mieszkanie oj glupia baba hehe :P

Ani opalac sie ani plywac :D Taka pogoda, ze w cieniu siedzialam, ale w stroju. No i wiaterek pieknie mnie opalil :D Brzucho blady, bo zaslanialam jeszcze wilgotnym reczniczkiem. Ale dekoldzik, plecki i raczki pieknie mi sie opalily... ;) Wasze foty super. Strzyga slicznie wygladalas... ba wygladasz :) Iggaa tobie ciaza tylko uroku dodaje :) Anna tez fajne foty...

Hejka przyblam i ja :) Potem nadrobie czytanko. U nas juz pogoda zbastowala :) Wysylam fotke z ełsi :P

Nelli- na akurat u mnie jest tak, ze ja zadko sie kloce, tylko moj mezus. Wiadomo to jego rodzice. Ale zawsze, ale to zawsze staje po mojej stronie jak cos. Tyle, ze to wiesz chodzi o caloksztalt. Placimy rachunki, a zawsze biedolenie ze duze... Kurna rozumiem jakbysmy sie nie dozucali. Ale przeciez placimy. Ale zawsze jest. Oj oszczedzac trzeba... No sory moze mam po ciemku srac w wc :P Ale to jeden z wielu przykladow. To poprostu sie sumuje w jedna wielka frustracje. Nie liczac, ze teraz bedzie nam na reke. Bedziemy mieli 2 pokoiki. A nie jedna naprawde klitke i w drugim z wielka lacha pozwolili nam trzymac pare swoich rzeczy. To mowie, tak sie zbieralo, zbieralo... Ja chcialam sie wyprowadzic, ale mezus... ze po co na co... A klotnia o psa to juz dodatek :) Ja sie ciesze na sama mysl, ze wreszcie nikt nie bedzie mi trul. A remont bedziemy zaciskac pasa i dzialac :)

ja tez po obiadku leze w chlodnym zaciszu domku... Ale pot i tak sie leje. Jeszcze jakis nerwobol mi wlazl, bo jak dycham to w zebrach kloje. Dziewczyny co to bedzie w lipcu i w sierpniu... zdechniemy :P

Cob- nie ma sprawy ja tez wysle Ci po weekendzie :) A moja Niunka chyba nie lubi tych upalow. Wierci sie i upycha swoje konczynki gdzie sie da... A ja to odczowam jako koszmarny bol... Teraz przyszlam do domku, zeby wstawic kuraka. Mezus zrobil chlodniczek do obiadku... Ale nie wiem czy bede wstanie wogole cos przelknac. Pierscionki i obraczki jeszcze spokojnie moga siedziec na moich paluszkach. JRR- a moge sobie byc wyrodna synowa... wazne ze jako corka dla swojej mamusi nie jestem wyrodna :D Tylko i tak sie smieje, ze ciekawe jak tesciowka dlugo da nam pozyc, bo ta stancje co bedziemy ogladac to 2 ulice dalej :P Ale specjalnie szukalam na NAszym Osiedlu... tak juz wszystko znajome i bede miala wszedzie blisko... i do gienia i do bratowej i do ojca...

JRR- juz mam przygototwana mowe :P na ich A DLACZEGO?? Ze swiety spokoj jest wazniejszy niz dobra materialne ... Wole chleb z woda jesc i spokoj niz szynki i siwa byc :P Tylko zeby wypalilo z tym eM bo sie tak napalilam jak szczerbata na suchary...

Oj a ja tak pol godzinki na podworku pol w domku. Laktator dostalam po szwagierce reczny aventa. A jak bede miala nawal pokarmu to kupie elektryczny. Narazie nawet jak bym nie dostala to bym nie kupowala. Bo pfu wypluc wiadomo jak to bedzie z tym pokarmem. A jednak taki elektryczny to troszke kosztuje.

Iggaa- tesciowie nic, bo nic nie wiedza :P Nie chcemy mowic. Zeby potem jak nie wypali to niebylo gadki, ze tylko tak gadalismy i juz... Bedziemy sie wyprowadzac to sie dowiedza. A wczesniej po co robic im nadzieje hehe :P

Spalam kapitalnie zle :( Niby chlodniej niz w bloku. Ale tak mnie bok napierdziela, ze ledwo czlapie... No a deszczyku jak nie bylo tak i nie ma. Nescafe zycze aby wam sie udalo z praca tutaj :) Wozeczek fajniusi... zreszta jak kazdy hehe... Nie wiem gdzie mam wlezc. Tak to juz bym sie pewnie opalala, lezac plackiem. A teraz tylko nozki moge wystawic na sloneczko.

Zbiera sie cos na burze i na deszcz... no mam nadzieje, powietrze lzejsze by sie chociaz zrobilo... Nelli to do plytek. Ja mam jakos plytki z przed 10 lat i chodza jak burza. Oczywiscie trzeba uwazac, aby nie porysowac i takie tam... Wiec jak narazie ja tez wszystkie foty i inne bajery zgrywam na plytki. A pendraiv sluzy mi tylko do wymiany :) Uwazam, ze szybciej dysk ci padnie, niz plytki sie nie odczyta.