sucz jakich mało
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sucz jakich mało
-
5 dębowych też robię w 2 minutki :O
-
Ale to mój wiecznieprzyszłynarzeczony, więc mi się nie należy, muszę prosić :O I wstawał w nocy do młodego, to i ciśnienie rano było złe...
-
sorki Tomku, to wszystko przeze mnie - nie trzymałam, bo się zdrzemnęłam z młodym i jak się obudziliśmy to już było po ptokach :( wybaczysz...?
-
może to i lepiej, dość mam swojego :P będę zatem trzymać bezinteresownie :)
-
mów mi tu zaraz jak się będziesz odwdzięczał, to może też potrzymam...
-
sranie i rzyganie dalej niż widzenie :O
-
Witaj Tomaszu :))))) Wpadnę tu za tydzień, no chyba, że się już rozsypię. Całusy!!!
-
Nie wiem i wolę o tym za bardzo nie myśleć, se spokojnie poczekam, po zośce się zagadka wyjaśni. Tak radzi Zośka, a ja jej słucham (i czasem Ciebie), bo ona ma przecież baaaardzo bezpośredni dostęp do wiedzy nadprzyrodzonej :O
-
Żeby mi się jajo przegrzało??!! Masz pomysły...
-
Się lansowałam w Galaxy :O Niech mi wolno będzie zasięgnąć Twej porady: czy grill u zimnej zośki w pończochach czy też w spodniach jak rozsądek podpowiada? Dodam tylko, że w razie dojmującego wieczornego chłodu mogę liczyć na jego łapy na mej doopie...
-
Byłam w Twoim Szczecinie, widziałeś mnie? Bo ja Ciebie nie
-
Jak Ty możesz tą siwą pić, nie rozumiem, mi to od małego nie wchodzi. Idę w miasto, bo już mnie doopa od siedzenia boli. Ciao caro mio, a presto.
-
Taaa, znaj me dobre serce i usłużną paszczę :O Try migi to więcej niż dwa migi a mniej niż pół ef szesnaście.
-
Nogi mam w sam raz jak na moje 165. A, pończochy nie pomogły :( W długi weekend spróbuję na krótkiego pieska. Aniu, bardzom wrażliwa na pieszczoty, więc nie kuś, bo zrobię się namolna :P
-
Zapakowali Cię biedaku w kaftanik :P Jaki to kolor miniaszkowy?
-
Se zobaczysz na żywca. Też bym się obraziła, bo pasjami wprost uwielbiam jak mnie smyra zarostem po różowościach :P Trochę mnie mdli. Jak sobie pomyślę o rybie na obiad.
-
W erekcji zachodzą lekko na czoło, a w zwisie (jak ryczę) to łaskoczą mnie w dziurki od nosa (i ryczę jeszcze bardziej). Masakra mówię Ci :(
-
Przecież wiesz gupi misiu, że to było do Półki :) Że Ciebie kocha to ja dobrze wiem. Już przez to wszystko sama Cię trochę kocham :O
-
O, to nie jest stała ilość?? Ty jej doopę przecież ciągle oglądasz, to weź sobie zapamiętaj :P Dla mnie 4 rano to strefa śmierci, nic mnie nie rusza, więc robi co tylko chce :O Ech, starość :(
-
Ludzki pan :O
-
Mi już zapowiedział, że albo obcy, albo bemowo Może z nim pogadasz? Ale jak jesteś niższy i lżejszy to lepiej nie :O
-
O jezu, Tomek :D Muszę pamiętać, żeby Cię omijać z daleka :D
-
Nie strasz gadzie Mam nadzieję, że jego głęboka wiedza pochodzi z mojej szuflady. W komodzie. W sypialni. MOJEJ!! No i z miziania się w przymierzalniach...
-
Tego jak kutasek się w kutasa zamieni to ja już pewnie nie dożyję Zapas pończoch to ja mam, spokojna głowa - tak chciałam tylko trochę fermentu wprowadzić. A dlaczego Półko nie wyślesz człowieka do sklepu, myślisz, że sobie nie poradzi? ;)