tymbarkowa

noie verus ja mieszkam w polsce;-)ale jakbym ja zlapla to nie wiem ubila bym ja psa.... u nas w polsce to ciezko o dobra nianie bo mlode studentki takie lekcewazace sa z now stare baby to pewnie by chcialy aby maluszek tylko spal;(

to nie na moje nerwy;( najpierw bym jej po mordzie natrzaskała a pozniej zadzwonilabym po policje, a ja myslalam ze po macierzynskim Marcelkiem zajmie sie niania a ja wroce do pracy... co sie dzieje...

verus czytalam na jakims topiku o twoim rozstaniu, ale jak widac dajesz sobie rade - silna babka z ciebie;-)

jak ja chorowalam to bardziej domowe srodki stosowalam, syrop z cebuli i amolem skronie nacieralam. jest taki syrop specjalny dla kobiet w ciazy prenalen, sprobuj moze ci pomoze;-) a co do apapu zamienilabym go na czysty paracetamol.

czyli bedziesz miala coreczke? a jezeli chcesz zeby ten link do foty pojawial sie z kazdym twoim postep do wejdz w preferencje i tam go wkopiuj;-)

verus mi w szpitalu poiwedzieli ze mam przyjechac jak odejda mi wody lub jak zaczna sie regularne skurcze... lub dwie rzeczy na raz;-)

aneczka nie mam tu przyjaciol niestety;( a moj misiek w trasie;( jedyna osoba na ktora moglabym teraz liczyc to kolezanka ale ma dzisiaj nocke;-) z reszta nie wiadomo kiedy urodze ale ogarnal mnie taki strach, nawet sama nei wiem czego sie boje...

ja wiem ze postepuje powoli ale kazdy porod jest inny i bije sie ze mu np tapicerke wodami zaleje;)

anneczka a tego dnia przed porodem olenka byla raczej spokojna czy ci dokazywala?

aneczka a ty rodzilas w polsce czy w uk? wiesz ja to taka wyluzowana bylam a teraz jakis strach mnie naszedl i koniec...

szczesliwa troche dluga podroz jak dla malego dziecka ale jak nie masz wyjscia to co zrobic... ja mam jakies glupie przeczucie ze urodze niebawem, jak mojego miska nie bedzie w domu, wiecie jaka wystraszona chodze... w sumie pocieszam sie ze moje przeczucia rzadko kiedy sie sprawdzaja ale napiecie jest... nienawidze jego pracy, ale gdyby nie ona nie moglibysmy byc na swoim;-( moja mama ma przyjechac jak sie maly urodzi ale to i tak nic pewnego bo nie wiadomo czy dadza jej urlop w pracy, i czuje ze zostane sama z moim malym syneczkiem zdana tylko na siebie... ;(

ja tak samo planuje wziasc na wyjscie dla marcelka body pajacyka i czapeczke, jak by bylo chlodniej to welurkowy dresik i kocyk i starczy, przeciez nawet w foteliku jest okrycie na nozki...

ale macie ladne brzuszki moje kochane brzuchacze;-) a ja jakos sie nie chwale, mam pelno szpecacych rozstepow;( gosiu kolorki sliczne wyszły;-) a nie pisalas mi o tych obrazkach z allegro przyszly ci juz? szczesliwa widzialam ten wozeczek na zywo i prezentowal sie bardzo ladnie, ciekawe jak w uzytkowaniu;-) ja wybralam coneco toledo bo jak dla mnie byl najzgrabniejszy z takich do 1000zł;-) a powiem wam ze x-landery wygladaja identycznie jak te coneco toledo tylko ze cena o ponad 500zł wyzsza;( placi sie za marke;-( a ja poodkurzalam cale mieszkanie, pomylam podlogi, poscieralam kurze ktorych nie bylo;-) czekamy az cos sie ruszy, ale mowie wam rano mi serce tak walilo na widok tego czopa ze masakra;-) ciekawe czy ulcia juz wyszla do domku? catarinka a moze tym razem nie masz przeczucia i moze sie udało a jak nie to pomalutku az do skutku trzeba bedzie probowac;-) wiecie jak tak sprztaalam i weszlam do pokoju marcelka to takie uderzenie poczulam, ja bede mama!!! ja mama!!! i zaraz mysli jak on bedzie wygladal, jak bedziemy chodzic na spacerki, jak bede sie nim opiekowala i normalnie az sie jak glupia poryczałam... niby tydzien zostal ale nie wiadomo jak bedzie... zastanawiam sie co mi lekarz w czwartek powie jak pojde na wizyte;-)

gosiu ja sie nie przejmuje, ogolnie to bym na nia zlała ale jakoś mnie pokorciło aby odpisac;-) czekamy na fotke;-) a ja ide poodkurzac;-)

jezeli jestes zainteresowana tematem do dolacz do nas a nie sledzisz i wcinasz swoje piec groszy jako pomarancza;-) a przelew za zegar przyszedl dzisiaj rano dla twojej informacji;P

no bo jebne!!!

odwazylam sie i poszlam na poczte, bo ta baba by mi spokoju nie dała, z reszta juz dzwonila czy jej wysłałam;-) sa ludzie i ludzie;-) czuje sie oki, ale taki strach jest, czop sobie odpadl i nic sie nie dzieje, teraz blagam marcelka zeby czekal grzecznie na tatusia... karaoke sa duze szanse ze poznasz plec o ile gin ma dobry sprzet i maluszek sie ładnie odwróci;-) nie martw sie bedzie dobrze;-) ooolll wiem ze jestescie ze mna i za to wam dziekuje kochane moje ;*

anneczka przeslicznie olenka wygladala;-) cudownie;-) no ja tez mysle ze bedzie duzy, 30 kwietnia wazyl prawie 3,5kg;-) najwazniejsze aby byl zdrowy;-)

aneczka ja mam ruchu nawet w miare, sprzatam odkurzam, myje okna i podlogi bez problemu, ale wczoraj to byla masakra wchodzilam i schodzilam na 4 pietro az 5 razy i nachodzilam sie po sklepach jak glupia, moze dlatego w nocy bylo ciezko;-) seks tez z abardzo nie podziałał... ach tylko czekac nam pozostało;-)

anneczka no to witamy z powrotem!!! slodko musialo to wygladac jak olenka sie odwdzieczala za \"miłe\" traktowanie;-) a ja czekam i czekam, może coś się ruszy...

tak gosiu mam te krowkowe i mam jeszcze śmietankowe;-) wiec pozwole ci na szaleństwo i możesz sobie wybrac;-)

olenkia juz chyba za dobrze nie pamiętam co stało sie twojemu mezowi (chodzi o to że został uderzony deską i ma kołnierz), ale bardzo wspolczuje pewnie on biedny cierpisz a ty sie stresujesz;( nie łam się niczym musisz być silna i wierzyć że donosisz ciążę;-) nie ma róży bez kolcy jak mawiają, u nas tez zawsze coś nie tak jest ale nie wolno się poddawać;-) ja juz zrobilam obiadek, lody trzyamam dla gosi i sie nudze;( pogoda przecietna;( buziaki;*

wiec melduje sie;-) dzisiejsza noc tragedia, ciagle czuje taki ucisk w pochwie, i mam nieregularne skurcze;( mam nadzieje ze juz nie bede czekala za dlugo bo ledwo co chodze, a bol plecow jest tak niesamowity ze nie potrafie tego opisac;-) gosiu wybralismy niebsieki taki morski bo byly 2 odcienie i mysle ze ten mi sie najbardziej podobal, bo pozniej jakb juz maly byl w domu niei wiem czy mialabym sile chodzic po sklepach i szukac, ewentualnie allegro by zostało;-) chociaz wczoraj niezly maraton po wszystkich mozliwych skepach i hurtowniach zrobilismy i powiem ze ceny zawrotne, gdzie niegdzie promocje ale to i tak zabój... baby merc na allegro ze wszystkim jest chyba za 600zł a w tych sklepach jakas podrzedna machina bez nosidelka minimum 800zł, cenia sie ludzie jak nie wiem... wiesz z tym wozeczkiem z komisu ci sie udało bo my tez o kilka zahaczylismy i ludzie sa smieszni bo wstawiaja wozki mocno wyeksplatowane i rządaja minimum 3/4 ceny rynkowej, no chyba ze komis sobie narzuca taka marże. bede do was zagladac, a teraz spadam nastwaic ziemniaki bo mojemu miskowi marza sie kopytka;-) i zrobie jeszcze pieczen z karkówki z sosem pieczeniowym i buraczkami, wiec jak ktoras ma ochote zapraszam - gosiu mam tez lody;-)

a ja nadal w dwupaku;-) caly dzien dzisiaj zabiegana;-) miło ze sie tak o mnie martwicie, pwoiem wam ze mam juz takiego nerwa ze masakra, jeszcze zadzwonil kolega mojego miska ze maja juz swoja mala coreczke a nasz marcelek nas w konia robi;( dzisiaj prawie caly dzien mialam skurcze takie silniejsze po 2-3 na godzine i chyba odszedl mi czop ale nie jestem pewna bo byl przezroczysty nie podbariowny krwia ani nie brunatny, ale moze sie myle;( odebralam wyniki z laboratorium i sa oki nie ma zadnych bakterii w moczu i morfologia jeszcz elepsza niz z poczatku ciazy;-) dzsiaj tez pojechalismy po wózek bo tak na ostatnia chwile i nic mi sie nie podobalo i w ogole, ale w koncu kupilismy coneco toledo to co mi sie tak podobalo na poczatku pozniej nie a teraz znow sie podoba, juz czeka na marcelka;-) za niecaly 1000zł mamy wozek dwufunkcyjny i mnostwo dodatkow, miedzy innymi przesliczna posciel do wozka;-) ja kiedys czesto robilam te babeczki doktora hektora (wiem ze o\'etkera czy jakos tak ale mialam sasiadke co doktora hektora kupowala) i sa naprawde tanie i pyszne;-) ciekawe jak tam uclia pewnie juz lada chwilka wyjdzie ze szpitala;-) gosiu a ja mam lody o smaku krówki i sie moze na nie skusze zapraszam jak macie ochote;-) no i jeszcze poprawiam tabelke;-) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. Ulcia87...........21........Wysoka........Zosia......... .....11.05.2009r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. tymbarkowa....21.....Szczecin.......39/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............22......Białystok.......31/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....33/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........30/21.07.09.....C- Anita/Nina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........31/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........23/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem Asienka478......21......Koszalin........19/06.10.09..... .----------- olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......n ie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzeni e Karaoke87............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu Gosiaak................21maj........wizyta (stres) tymbarkowa...........21maj........wizyta, jak zdążę;-) szczęśliwa87..........30maj...........wizyta+ogólne badania krew mocz, coombs kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan

gosia powiem ci ze jestem wyluzowana bo juz sie nie moge doczekaz az przytule mojego marcelka kochanego ( a w nocy mi sie snilo ze urodzilam hanusie i bylam na zakupach i pakowalam do koszyka wszystkie rozowe ubranka). nie boje sie bolu nie wiem w ogole sie nie boje... chociaz jak mnie dzisiaj tak na zakupach lapaly skurcze to balam sie ze mi wody w sklepie odejda i bedzie wstyd;-) ale nie bylam sama, bo teraz sama juz sie nigdzie nie wypuszczam a tak swoja droga zatanwaiam sie kiedy ja urodze, czy przed terminem czy po;-)