Witam miłe panie. Jestem na portalu pierwszy raz. Mam nadzieję, że poradzicie mi co robić. Po szczegółowych badaniach i USG okazało się, że mam dużego mięśniaka na tylnej ścianie macicy, jest on usytuowany blisko ujścia szyjki. Zdaniem "mojego" lekarza powinnam mieć usunięty trzon macicy z zostawieniem przydatków. W 1995r miałam operacje - podniesienie narządu rodnego z plastyką szyjki. Po pół roku, powtórka,powód - okropne zrosty. Mam 43 lata i strasznie się boję tej operacji. Bardzo źle się czułam po dwóch pierwszych. mieszkam w okolicach Warszawy. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.