gisia4

hello dziewczyny, ja to już w ogóle nie mam czasu:( troche się naczytałam:( nie wyobrażam sobie jak to bedzie jak będę siedzieć w pracy do 16 a potem nauka, chłopak szkoła, kurcze szkoda że doba nie trwa 36 godzin:P acha też postaram się załatwic jakieś zdjęcia to wysle, tylko że teraz to nie wiem kiedy się odezwę póki co buziaczki.... i do następnego.....:P

Madziu--- wszystkie naj naj naj najlepszego Słońce, Wesolutka--- pogadaj z Twoim chłopakiem co on o tym mysli i jeżeli się zgodzi to np. jak zadzwoni jego siostra to Ty odbierz telefon i powiedz że Andrzej nie ma czasu, oczywiście bedzie oburzona ale lepiej zacząć otwartą rozmowę niż się meczyć, jeżeli Andrzej nie chce z nią pogadać to TY to zrób, w końcu będziesz z nim żyć a nie ciągle z jego siostrą na głowie. Wiem wiem że to troche drastyczne posunięcie ale ja bym tak zrobiła. Ja mam pierwszy wolny weekend od 1,5 miesiąca i to z moim chłopakiem, nareszcie bedzie troche spokoju:) acha Madziu czasami jak masz osłabioną odporność to co dziennie jedz jogurt naturalny, podobno po czasie flora się odbudowuje, zresztą jak się bierze antybiotyki to powinno się jeść, tak mi lekarz powiedział 3majcie się dziewczyny cieplutko

Teoria-- będę pracować w CKU (Centrum Kształcenia Ustawicznego) będę tam zajmowac się administracją ale nie napiszę Ci co się pod tym kryje. wiem napewno że będę musiała układać listę komisji maturalnej, listę maturzystów, terminy, i korespondencja z kuratorium- tego najbardziej się obawiam bo jeden błąd i obrywam:( wszystko wyjdzie w praniu, jeszcze tydzien mam wolnego:) ostatnio w domu to jestem gościem:( zaraz idę do mojego chłopaka i pewnie wrócę wieczorem. MOja mama mówi że dom traktuje jak hotel gdybym nie odezwała się to życzę SUPER UDANEGO WEEKEDNU

hello kochane:) ja ostatnio w ogóle nie mam czasu, dzisiaj załatwiłam w końcu badania do pracy:) i za tydzień będę pracować, cieszę się że w końcu jakaś kasa będzie ale z drugiej strony się obawiam, czy sobie poradzę. MoniSSka-- ja kupowałam lactovaginal za 25 zł:( też tak samo jak Ty upierałam sie że mam jakieś zapalenie to lekarz przypisał własnie ten lek buziaczki dla Was,

MoniSSka-- mnie też często bolało podbrzusze- tak jakbym miała dni płodne:P a już nie wspomne o wydzielinie. Jak się pytałam gina to po badaniu stwierdził że nie mam czym sie martwić i przypisał lactovaginal, narazie się nie denerwuj- tym bardziej że wkrótce masz wizyte:):) Letti-- ja uczę niemieckiego i tez nie było tak źle na praktykach, ale nie wiem jak to będzie już na stałe:) zresztą jeszcze długa droga Wesolutka--- zgodzę się z resztą dziewczyn, że jesteś zajefajna:) ale ta Twoja szwagierka przegina i uwierz mi, w końcu i Twój chłopak to zauważy, moja siostra miała podobnie, a teraz jej mąż stoi po stronie mojej siostrzyczki:) Gratuluje okresu oczywiście coś zawsze popsuje mi nastrój, znowu pokłóciłam się z moim chłopakiem i to przy jego mamie- porażka ale tak sie cieszę, że dostałam okres więc chyba sobie coś dzisiaj wypiję:) udanego wieczoru

DZIEWCZYNY STAWIAM BIG, MEGA, OGROMNĄ FLACHĘ:P dostałam okres, boli dosyć mocno ale i tak się cieszę. sorrki ale nie mogę więcej pisać bo lecę do dentysty miłego dzionka postaram się jeszcze wieczorkiem przyjść

kurcze troche tekstu mi wcięło:(

hello dziewczyny, ja mam dzisiaj koszmarny dzień:( od samego rana problemy-- najpierw musiałam zapłacić 50 zł za badania (do pracy), potem okazało się że rentgen nie działa i muszę czekać, a potem czekałam 30 min do okulistki która mnie nie przyjęła, a na dodatek zapomniałam komórki i nie mogłam się z nikim skontakować. Poza tym skończyła mi się kasa a okresu nie mam. Juz mnie to wszystki wkurza, no a najbardziej się tym że pokłóciłam się wczoraj z moim chłopakiem, dzisiaj był u mnie a mnie oczywiście nie było, więc dzwonił do mnie a telefonu nie miałam więc teraz nie odzywamy się oboje do siebie. I też musze się Wam do czegoś przyznać, STRASZNIE PANIKUJE, NORMALNIE CHYBA NIE WYROBIE:( Wesolutka-- zgadzam się z Gossienką, wydaje mi się że akurat ona nic nie ma do gadania, chociaż wiem ze taki typ może nieźle wyprowadzić z równowagi. Głowa do góry i muszę uciekać bo co nieco mam do przepisania Gorące buziaczki dla Was dziewczyny

czesc dziewczyny, ja dzisiaj też zrobiłam sobie wolne od szkoły, oczywiście okresu nie dostałam:( ale już nie mam zamiaru czytac informacji w necie i się nakręcać Madziak--- Wielkie dzięki za info:):) ja robiłam test, na którym było napisane że wykrywa ciążę po 7 dniach od zapłodnienia, a zanim go zrobiłam minęło 10 dni od ostatniego sexu więc powinieni wyjść. Ale mysle że zrobię ponownie test zanim pójdę do gina a wybieram się w czwartek. Dziewczyny jeszcze raz dzięki za wsparcie, kurcze gdyby Was nie było to nie wiem co bym zrobiła. acha coś mi się przypomniało: ostatnio byłam na zakupach i spodobała mi się torebka, więc zadzwoniłam do mojego misia i się pytam czy nie chce mi zrobić prezentu na gwiazdke, a on na to że zastanawia się nad pieluchami a nie nad torebką:P

wesolutka-- jeżeli miałabym robić z krwi to dopiero w przyszłym tyg wiem wiem że organizm może sie rozregulować. zaczął mnie jednak niepokoić śluz, jest go pełno a podobno tak się dzieje jak jest się w ciąży:( czytałam że jest taki kremowy- wszystko się zgadza:( juz nawet wolałabym żeby to było jakieś zapalenie:( kurcze nie wytrzymam chyba do następnego tygodnia i najchętniej poszłabym już do lekarza, we wtorek mogę iść najszybciej:(

wczoraj juz robiłam test ale jakoś tak nie jestem przekonana, a to był amil czy jakoś tak i tam jest że od 7 dnia od zapłodnienia, ale i tak panikuj:(

czesc dziewczyny, dzisiaj w ogóle nie miałam czasu usiąść do kompa:( nulkowata-- nie marwt się tymi plamieniami, orgaznizm tak zareagował przez zapomianą tabletkę, myslę, że wszystko jest ok. Zrobiłam dzis rano znowu test- negatywny. tylko jest jedno ale: wyliczyłam sobie że ostatni raz kochałam się jakięs 10 dni temu, więc nie wiem czy test jest wiarygodny. Juz sama nie wiem co robić:(

Groosia--- moja mama też mnie ciągle szantażowała żebym znalazła sobie prace i sama siebie utrzymywała, a jak chciałam pracować to oczywiście lepiej żebym siedziała w domu. Swoją droga słyszałam takie coś że rodzice Muszą opiekować się swoim dzieckiem nawet do 25 roku życia, pod warunkiem że się uczy, inaczej można ich zaskarzyć. Czytałam to kiedyś w książce do Wiedzy o Społeczeństwie. wiem wiem, że troche to drastycznie brzmi, ale zdarzały się takie przypadki. Wydaje mi się tez, że Twoi rodzice z jednej strony chcą żebyś była samodzielna a z drugiej to wolą żebyś siedziała w domu. A mam takie pytanie: kto zajmował się Twoją siostrą jak chodziłaś do szkoły? Przecież też miałaś wtedy swoje obowiązki? ja nadal czekam na okres, kupiłam test ale zrobię go rano papapcie:P

kurcze nie było mnie tylko kilka godzin a już tyle do czytania, Wesolutka-- wiem co czujesz mówiąc o tych plamieniach, ja przed braniem tabletek miałam okres po 16 dni potem 10 przerwy i znowu dwa tygodnie potem np 2 miesiące nic, czasami bywało że nawet dwa dni miałam tylko przerwy, na szczęście wtedy jeszcze nie uprawiałam sexu ale jak tylko zaczęłam to poszłam do gina po tabsy. Leti-- ja też mam nadżerkę I stopień, jak zapytałam się gina od czego, to mi powiedział że może być od wczesnego współżycia, w sumie podał mi tylko ten jeden powód. Byłam u niego pierwszy i ostatni raz, w końcu 20 lat to nie jest wczesny wiek kiedy traci się dziewictwo. nadżerkę może powodować wiele czynników, może być nawet wrodzona ale najlepiej wpisz w googlach to napewno otrzymasz szczegółowe informacje. Teoria--- wiem że okres może się tak spóźniać ale i tak jestem panikarą, a najgorsze jest to że było kilka niebezpiecznych sytuacji:( chyba idę spać licząc na to że rano dostanę okres Dobranoc, słodkich snów

Śnieżynka-- no własnie nie biore tabletek i dlatego tak panikuje:( mam nadzieje że to spóźnienie nie oznacza nic złego Za radą Deneiry idę na spacer do koleżanki, potem będę się wygrzewać. to uciekam, papa

Deneira-- dzięki wielkie za radę, tylko mam duuuuży problem, nie mam wanny tylko prysznic, ale mam taką poduszkę elktryczną więc będę się tym grzać:)

Deneira-- ja jakoś na sex nie mam ochoty:(, chociaż przyznam szczerze że zastanawiałam się nad tym ale i tak by nic z tego nie wyszło,

Deneira-- okres powinien trwać normalnie, ale zdarza się że jest krótszy lub się wydłuża, mój okres trwał tylko 3 dni. Pamiętaj tylko że przy pierwszym opakowaniu mogą wystąpić plamienia.

czesc dziewczyny, ja zaczynam panikować na maxa, cały czas nie mam okresu i się chyba nie zapowiada żebym go dostała:( boli mnie jedynie żołądek:( wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która mi powiedziała że jak robiła test to wyszedł negatywny chociaż była już w ciąży i zrobiła go jak już okres się jej spóźniał. Normalnie chyba nie wytrzymam tego napięcia:(

mam nadzieje że coś zrozumiałyście z tego co pisałam:P

wiecie dziewczyny ja z tą jego była tez niby w dobrych stusunkach jestem, ale i tak się odwdzięczyłam i przepraszał jak zwykle, a jego była i tak nie przyszla bo na to pytanie z tym piwem to powiedziałam że może przyjść ze swoją dziewczyną, a ona to słyszała, w końcu lepiej ją traktował niż mnie. On ją już zna dobrych kilka latek i byli ze sobą jakieś 5 lat temu ale i tak byłam zazdrosna że do niej mógł iść a do mnie nie. ale dobra było minęło- chyba nauczył się czegoś bo teraz już wie kto jest ważniejszy

ja byłam wkurzona jak mój misio miał do mnie przyjść a nie chciał i w ogóle, a za chwile dzwoni że do mnie przyjdzie i to ze swoją byłą dziewczyną i się mnie zapytał \"Czy nie wypije sobie z nimi piwa\" nie czy wypijemy sobie razem tylko czy ja z nimi, a byłam tak wkurzona bo namawiałam go żeby przyszedł do mnie to nie chciał a z byłą to odrazu, w końcu u niej już siedział. Wtedy byłam zazdrosna na maxa. Już się zastanawiam kiedy dostanę ten okres, ile można czekać:(

oj ile czytania:) u mnie po staremu czyli okresu brak, tak zaczęłam się stresować że nawet mój chłopak doła załapał i dzisiaj kupił mi test, chciałam go zrobić jutro rano ale już nie wytrzymałam i zrobiłam przed chwilką- wynik negatywny:):):) ale nie wiem czy się cieszyć bo w końcu nie był to poranny mocz. Ja ostatnio strasznie się zawiodłam na moim chłopaku:( W sobotę zorganizowałam małą imprezkę- miało być maxymalnie 8 osób a było 14- nawet nie było miejsca do siedzenia. Byłam taka wkurzona bo większość przyszła sobie do mnie nawet ze mną się nie witając, jakby w ogóle nie wiedzieli że to umnie, poza tym nie byli zaproszeni. Potem chcieli pojechać na dyskoteke- ja nie mogłam bo rano chrzsciny i jakoś tak odechciało mi się , a mój misiek, który zapierał się że beze mnie nie pojedzie, odrazu się zgodził i chciał mnie zostawić z tym całym bałaganem żeby SAM sobie pojechac na impreze. czułam się wtedy strasznie, wszyscy widzieli że byłam nie w humorze, zresztą o 22 wszyscy się wyniesli a misiek został i mnie przepraszał, postawił się w mojej sytuacji. teoria-- ja zawsze boję się że złapie welon, czy podwiązkę. Chyba trochę wierzę w te przesądy:P Gossienka--- u mnie takie plamienia zdarzały się krótko po krwawieniu albo jak niestety nie byłam zbytnio nawilżona i trochę przy stosunku się poocierało:( tylko wtedy to było tylko jednodniowe plamienie. Jednak przy najbliższej wizycie u gina zapytaj się czy jest to możliwe.

Kotlinka--- jesteś zabezpieczona już od I tabletki więc jeżeli brałaś tabletki regularnie to w ciązy nie jesteś, w 7-dniowej przerwie tez jesteś zabepieczona dziewczyny ja już panikuje:( wczoraj powinnam dostać okres a tu nic, nie denerwowałabym się tak mocno gdyby nie fakt że było kilka niebezpiecznych sytuacji. Dziewczyny powiedzcie mi co mam o tym mysleć?? zaraz idę na chrzest ale cały czas mysle o tym. Help:(

Wesolutka--- wypij herbatkę z miodkiem i cytrynką, a na gardełko to czosnek:P podobno jest dobry, możesz też zrobić sobie syrop czosnkowy, moja koleżanka robi i mówi że jest świetny, tylko troche śmierdzi:( szkoda że nie znam przepisu. u mnie tak jak od ostatnich kilku dni to samo:( ciągle do miasta po zakupy, praca, chłopak i spanie ale w niedziele to wszystko się skończy:) teraz znowu muszę uciekać bo obiadek robię papa dziewczynki