nowa81

lola czsami to jest nawet tak, ze okres dostaniesz pomimo,ze owulacji nie bylo.ja sama w ty cyklu nie wiem kiedy ona wystapila.dziwnie jakos bylo, dlatego w przyszlym miesiacu nic nie bede mierzyc.

klaudia poki co tempka caly czas 37.1, ale u mnie 1 dzien i wszystko sie moze zdarzyc.do tego mam dzisiaj straszne wzdecia.po prostu jakis koszmar.no i od 2dni normalnie zasypiam na siedzaco.nie wiem czy to przemeczenie?moj synek 12.04. konczy 3 latka, dlatego chcialabym, by jeszcze w tym roku dostal na swiea braciszka lub siostrzyczke.i tak juzza dlugo czekalam.a tobie klaudia zycze oczywiscie, by to byla fasoleczka.aha i tempke mierz o tej samej godzinie.tylko wtedy jest prawdziwa.bo ja rano zawsze mam 37.1 a po poludniu nawet 37.5.

REA dziekuje.ten bol krzyza to na pewno nie pbjaw ciazy,za szybko na niego.podejrzewam ze to @ zbliza i daje mi sie odczuc.no nic, pozostaje mi kolejny cykl prob.

klaudia ja zawsze mierze o tej samej porze.od kilku dni jest podwyzszona 37.1 w pochwie.tez mam bole krzyza.normalnie teraz jak siadalam to mysllam ze padne z bolu i bola mnie boki.tak kluja, a sluu tez mam troche bialego.ale ja sie nie nakrecam bo czuje ze @ juz nadchodzi, a jak twoje przeczucia?

REA co ja bym bez ciebie zrobila?zawsze odpowiadasz na pytania i wspierasz.dziekuje:)piersi mnie kompletnie nie bola, nawet sie nie powiekszyly.dni to juz sa chyba nieplodne(tylko ta szyjka otwarta-dziwne)a i tak bylo wczoraj bzzz.takie fajne bo nie z obowiazku.

no to pozniej ci przesle REA.musze napierw znalezc plyte z fotkami.a ja z ta szyjka to juz zglupialam.wlasnie ja sobie zbadalm tak z ciekawosci.jest eraz nisko i otwarta.czy jestem jakas inna?normalnie jest albo nisko i zakmnieta albo wysoko i otwarta.i jeszcze ten sluz.bialy i gesty.wszystko sie u mnie poprzestawialo.o co chodzi z ta szyjka?

ja ogolnie ciezko przechodzilam porod.mialam naprawde straszne bole, takze krzyzowe.pierwsze bole dotalam o 3 nad ranem, o 7 pojechalam do szpitala.podlaczyli mnie do maszyny zeby sprawdzac bicieserca maluszkaod czasu do czasu badali rozwarcie.tak okolo 13 weszlam do anny, bo polozna widziala ze inne sposoby n zlagodzenie bolu nie dzialaly.ja nawet nie mogla isc do toalety tak mnie wszytko bolalo.jak wchodzilam do wanny to z bolu zwymiotowalam.w wodzie dopiero zrobilo mi sie lepiej(jesli tak mozna powiedziec).mowia ze ciepla woda lepiej rozkucza macice.no mi pomoglo.to jest duzawanna a po bokach ma raczki zebys mogla przytrzymac sie przy parciach.to jest bardzo dobra metoda dla dziecka.przez 9 miesiecy maluszek przebywa w odac i kiedy wychodzi na swiat nie doznaje takiego szoku bo z wodu wpada do wody.podobno dziecko mniej sie stresuje.o 14.52 na swiat przyszedl moj synus i perwsze co to szukal cyca:)taki byl glodny.jak chcesz na maila podesle ci zdjecie tej wanny i w ogole sali porodowej.

dziewczyny ja ja chodzilam w ciazy z synkiem to mialam konflikt krwi i musialam dostac specjalny zastrzyk, ale wszystko bylo ok.termin mialam na 17.04 a urodzilam 12.04. synus zdrowu 10pkt, waga 3360 i 52 cm.12 h sie meczyl ale w koncu urodzilam w wannie.tak przy okazji to polecam.porod w wodzie jest latwiejszy.przynajmniej mi brdziej odpowiadal.

dzieki M_M.no a w przszlym cyklu tez przestane z tym badaniami wlasnego ciala.bede strzelac na slepo.jeszcze dodam ze od dziia bardzo mnie bola plecy, ale to pewnie na @:(

no wlasnie w zeszlym cyklu tez mialam takie obolale, szczegolnie po bokach i juz myslalam ze to to, a tu nadeszla @.M_M a jak u ciebie bylo ze sluzem>?no i jaka mialas temperature?aha no i ta nieszczesna szyjka maccy?badlas ja sobie?

FOLIK w zeszlym cyklu to 29dc przyszla ta paskudna @.a tempke tez mierzylam.tylko jakos ladniej sie ukladala.tzn.po owulacji caly czas utrzymywala sie na poziomie 37.0 - 37.1 dopiero 28dc sadla na 36.9. a teraz to widzialas moj wykres?skacze tak troche.3 dni temu 36.9 a od 2 dni 37.1.no i kazdy narzeka zawsze na te piersi a u mnie kompletnie nic.a mozliwe jest zeby tempka skoczyka w gore a owulki nie bylo?

FOLICZKU bardzo bym chciala miec juz moja fasolke, ale cos mi podpowiada zebede misiala jeszcze na nia poczekac.u mnie dzisiaj 29dc.ta wstretna @ powinna juz przyjsc albo najpozniej w piatek.i tak na pewno bedzie bo ja zadnych obawow ciazowch nie mam.zero bolu piersi, co normalnie zawsze mnie bola po owulce.sluzu tez nie za duzo.w zeszlym cyklu to sie ze mnie lalo do dnia przed @.a tym razem tylko troche bialego sluzu.jedynie tempka dobra bo 37.1 i szyjka w miare wysoko, ale to nic ni mowi.wg mnie kazdy cykl jest inny. a kate to naprawde mi zal.zreszta wspolczuje wszystkim kobietom ktore traca swoje upragnione dzieciatka.czasami zycie jest niesprawiedliwe.niektore kobiety maja kilkoro dzieci, niektore 1 coc pragna wiecej, a jeszcze niektor w ogole.a najbardziej nie moge scierpiec tego kiedy kobieta zachodzi w ciaze i usuwa ja, bo nie jest jeszcze gotowa.

hej kobitki.ja na temat testow tez nic nie wiem, ale po obserwacji objawow owulacji to u mnie nie zawsze wystepuje w tym samym dniu.w tym miesiacu to juz w ogole sie pogubilam.poki co tempka 37.1 wiec owulka chyba byla.dziwna tylko ta szyjka macicy.nadal wysoko a zawsze u mnie po owulce byla nisko.no ale tak jak mowilam ten cykl jest jakis pogmatwany. wiecie co?caly czas mysle o kate.chociaz nie mialam okazji jej za bardzo poznac to i tak bardzo mi przykro, ze jej sie to przytrafilo:(

Asik gratuluje!wiec jednak ci sie udalo?:) a jak bylo u ciebie z piersiami, sluzem itd.jakies objawy ciazowe w ogole mialas?pozdrawiam

masz absolutna racje REA.musze do tego nabrac dystansu.poza tym wierze w to co powiedzialas.bedziemy w ciazy kiedy nadejdzie odpowiednia chwila. KATE nie chce nic zapeszac ale mi to wyglada na ciaze.a jak masz z tym sluzem?duzo go?a piersi?zawsze cie tak bolaly czy czujesz ze teraz sa inne.ja w zeszlym cyklu przeszlam chyba wszystkie objawy.nawet piersi wydawaly mi sie inne.w ten cykl rozni sie od poprzedniego tym ze nic nie czuje wiec, wiem ze sie nie udalo, ale takze tym ze sie nie zalamuje i czekam na kolejne proby. dobrze ze jestescie babbolki.razem latwiek przez wszystko sie przechodzi. CHCIEJKA ciesze sie ze z M sobie wszystko wyjasniliscie i z dzidzia checie jeszcze poczekac.mowia ze na dziecko zawsze przyjdzie czas.najwazniejsze by urodzilo sie w rodzinie ktora go pragnie.

kat e bardzo, ale tobardzo mi przykro.choc nigdy tego nie przechodzxilam i ma nadzieje, ze nie bede, to jestem sobie w stanie wyobrazic co czujesz.wiem, ze teraz przechodzisz ciezkie chwile i wolisz zostac sama ze swoimi myslami, ale jak tylko troszke sie podniesiesz to wroc prosze do nas. dziewczynki a tak wyglada moj cykl 7dc - 36.7 8dc - 36.7 9dc - 36.7 10dc - 36.7 11dc - 36.7 12dc - 36.6 13dc - 36.7 14dc - 36.7 15dc - 36.7 16dc - 36.7 17dc - 36.8 18dc - 36.7 19dc - 36.9 szczyt sluzu 20dc - 36.8 21dc - 36.8 22dc - 36.8 23dc - 37.0 24 dc - 36.9 25 dc - 36.9 wieczorem straszny bol lewego jajnika 26 dc - 37.1 mleczno-bialy sluz ale nie duzo i klucie w lewym boku ale nie nakrecam sie bo i tak wiem ze nic z tego nie bedzie. kate u mnie jak widzisz tempka skacze nawet juz nie wiem czy owulka w ogole byla czy nie i jakiego dnia.czuje sie bardzo dobrze, nawet piersi nic mnie nie bola.a szyjka macicy dosc wysoko i zamknieta, wiec pewnie @ zbliza sie wielkim krokami.no nic postaramy sie w kolejnym cyklu.postanowilam sobie e nie bede sie juz nakrecac i wyszukiwac w sobie objawow ciazowych, bo to tylko mnie stresuje.ostatnie dni chodzilam tylko i myslalam dlaczego nie moge byc w ciazy.ale ak nie mozna.musze zaczac zyc normalnie.w koncu kiedys ujrze te II kreseczki na tescie.musze byc tylko cierpliwa a na pewno bedzie ok.pozdrawiam was wszystkie i zyce duzo zdroweczka.

rea i folik powrocily na forum i od razu strony se zapelniaja:)przez ostatnie dni taka tu cisz byla.u mniepewnie znowu nic, zreszta to nie nowosc. cykle staran na nic.od czego to zalezy ze u niektorych to tak hop siup i ciaza a niektore tak pragna i sie staraja i nie mog?ja staram sie nie poddawac, ale powoli trace juz nadzieje.nie chce by roznica miedzy momi dziecmi wynosila 5 lat.czym szybciej tym lepiej.gdybym tylko wiedziala ze bede miala poblem z zajsciem to staralabym sie juz wczesniej.jak zwykle czekalamza dlugo:(a tak w ogole to jak jest z ta szyjka macicy w ciazy?wysoka niska twarda miekka?bo zamknieta to wiem ze na pewno.

asik ja staram sie od stycznia tak jak ty i od tamtego wlasnie miesiaca obserwuje swoje cykle.na poczatku badanie szyjki macicy bylo dla mnie czarna magia ale po 2 miesic zrozumialam o co w tym chodzi.jak bedziesz miala jakies pytania to mozesz smialo pisac.no niby mowia ze przecietne starania o dzieck to 6 miesiecy.ja staram sie juz 3 i ccialabym by to byl ostatni.no ale niestety czuje ze i tym razem sie nie udalo.zero objawow.a u ciebie?jaki masz sluz, bol piersi itp?

w dni plodne przed owulacja szyjka macicy jest wysoko, miekka i otwarta.po owulacji przed miesiaczka staje sie twarda,zamknieta i jest nisko.przynajmniej u mnie tak to dziala.asik a jak dlugo starasz sie o dziecko?

ja sie nie gniewam lola.naprawde cie rozumiem i wiem jak ci ciezko.ja czekam na @ ale juz dzis wiem ze przyjdzie.zero jakichkolwiek objawow ciazy.nawet piersi mnie nie bola.dzisiaj szyjka macicy nisko, twarda zamknieta czyli tak jak przed @.i jak tu sie nie zalamywac?w przyszlym miesiacu zaczynam 4 cykl.staram sie nie poddawac ale jest mi coraz trudniej.tak wiec pamietaj lola nie jestes sama.ja bardzo sie ciesze ze trafilam tuta bo w ciezkich chwilach moge do wasnapisac i wiem ze zawsze mnie wesprzecie:) asik ja mialam podobnie jak ty w zeszlym cyklu.tempertura 37.1 i @ spozniala mi sie 6 dni, ale niestety przyszla.jednak mamnadzieje ze do ciebie nie pzyjdzie i wkrotce zostaniesz szczesliwa mama.

lola fajnie to mi sie nie mowi i latwo tez nie.ale forum jest po to by sie wspierac nawzajem.wolalabys uslyszec ze niemasz sie co ludzic bo i tak w ciazy nie bedziesz.wierz mi ja wiem dobrze co ty czujesz.myslisz pewnie ze jest mi latwiej bo mam juz jedno dziecko.to nieprawda.jest mi nawet ciezj.bo bardzo ale to bardzo pragne by moj synek mial rodzenstwo.dla mnie kazde przyjscie @ jest wielkim bolem przez ktory nie moge spac.chodze tylko i rozmyslam co sie ze mna stalo ze nie moge zajsc w ciaze.i kiedy patrze na kobiety w ciazy albo kolezanki oznajmiaja mi ze zostana mamami to lzy kreca mi sie w oku.wiec nie mow prosze ze fajnie mi sie mowi.ja tylko probowalam ci pokazac ze nie jestes sama i ze mozesz na nas liczyc.

lola nie zalamuj sie.wiem, ze ci ciezko.kazda z nas pragnie dziecko i kazda z nas na swoj sposob to przezywa.pomysl sobie ze medycyna stoi teraz na wysokim poziomie i jak tylko trafisz na dobrego lekarza to na pewno ci pomoze w ujrzeniu twojej fasolki.ja mam juz jedno dziecko i teraz staram sie o drugie.i tez nie wiem czy wszystko ze mna ok bo w pierwsza ciaze zaszlam blyskawicznie a teraz cos nie moge.i od czego to zalezy?pamietaj grunt to sie nie zalamywac i gleboko wierzyc w to ze wszystko bedzie po naszej mysli i wkrotce my zjedziemy na sam dol tabelki:)

hej dziewczyny.u mnie tempka dzis 36.9.juz nie wiem jak odbierac ten cyk.poki co piersi zaczynaja mnie pobolewac ale bardzo lekko.a szyjka macicy jest wysoko i zamknieta.mialam nawet trudnosci ja zbadac.zawsze mi sie obnizala a tu nadal tak wysoko.sluzu tez nie za wiele.niesamowita tu ostatnio cisza.a no i witam nowa staraczke.

wlasnie o tym mowilam klaudia.podobnie to wszystko przechodzimy:)no ale razem to razniej.przedstawie wam moj wykres w tym cyklu i jesli kto z was bedzie mial czas rzucic na to okiem i powiedziec cos na ten temat to bylabym bardzo wdzieczna.a tak w ogole to faktycznie jakos ucichlo na tym aszym forum.gdzie sie wszystkie podziewacie babolki?tak smutno tu bez was:( 7dc - 36.7 8dc - 36.7 9dc - 36.7 10dc - 36.7 11dc - 36.7 12dc - 36.6 13dc - 36.7 14dc - 36.7 15dc - 36.7 16dc - 36.7 17dc - 36.8 18dc - 36.7 19dc - 36.9 szczyt sluzu 20dc - 36.8 21dc - 36.8 22dc - 36.8 23dc - 37.0 to z dzisiaj, szyjka nadal wysoko ale sluzu juz malo.a na pewno to nie jest sluz plodny.i co wy na to?myslicie, ze mialam owulke w ty cyklu?bo ja juz sama nie wiem.

kacha zycze ci wobec tego wszystkiego najplepszego i obe cie ta @ nie odwiedzila.dobrze ze jestes taka optymistka to bardzo w zyciu pomaga.ja trzymam mocno za ciebie kciuki i wierze ze wkrotce ci sie uda:)pozdrawiam.