myszka102

hej. dziewczyny jak to jest z tyciem w ciazy? zaczynam sie martwic ze cos ze mna nie tak. zaczynam jutro 20 tydzien ciazy, brzuszek ledwo widac a na poczatku ciazy wazylam 53.6kg a teraz 55kg. piaty miesiac ciazy za pasem. ruchow tez zadnych nie czuje choc czasem mi sie wydawalo ze moze cos ale od tgodnia zero (bulgotania pod skora). juz nie wiem. za 1.5tyg usg ale do tego czasu chyba zwariuje. jak ogladam brzuszki na necie i licze na kalkulatorach bmi to powinnam teraz wazyc 62kg. niby 0.5kg na tydzien tyc. co o tym myslicie? podjechac do szpitala i powiedziec ze zle sie czuje zeby mi zrobili usg albo zobaczyli czy serduszko bije? czy niepotrzebnie sie przejumje. pierwsza to dzidzia moja i nie wiem co o tym sadzic.

mam pytanie do was mianowiceie do tych ktore otrzymuja platny 39tyg macierzynski od pracodawcy. dzis dostalam z pracy list ze pierwsze 6tyg 90% zarobkow i kwote jak bede otrzymywac podal brutto wiec rozumiem ze od tego odciagnie tax i nin wiec na reke zostanie ok 40F mniej. a przez kolejne 33tyg podal mi 123F ale to tez brutto kwota?? i od tego jeszcze odciagaja nin i tax?? czy te 123f to bedzie na reke tego co dostane?

dzieki za rady. ja ponoc mam miec chlopca a slyszalam ze chlopcy rodza sie wieksi. moj tez jet wysoki wiec dzidzia moze byc dluga. moze tak kupie po 5 par zeby miec. a potem sie zobczy. sama nie wiem. nie chce przesadzic a z drugiej strony zeby nie zabraklo. tez nie wiem jak to bedzie bo dzidzia rodzi sie w listopadzie wiec na zime radzej za wiele z domu nie powychodze z takim malym dzieckiem. lepiej sie zabezpieczyc w niezbedne rzeczy. teraz mam piaty miesiac ciazy i zaczynam o tym myslec powoli. ps. w ktorym miesiacu zaczal wam rosnac brzuszek bo po mnie jakos tego nie widac za bardzo. i kiedy pierwsze ruchy poczulyscie? czy to konkretne kopniecia czy delikatne laskotania? mam 19 tydz ciazy od jutra

drogie mamuski. ile kupowalyscie ubranek dla dzidzi tu w uk? wiadomo ze sa inne zestawy niz w pl. 3pak spiochow czy body. albo (8pak komplet na wieszaczku spiochy,body,pajacyk,kaftanik,czapeczka,rekawiczki itd.) ja mam z pl narazie po 1szt kaftanik, 1szt, pajacyk, 1szt body z dlugim rekawem,czapeczka i pluszowe spiochy po 2szt. wszystko rozmiary 56, 62, 68. i zastanawiam co co i ile dokupowac tu w angli? i czy rozmiar 0-3m czy te beda male i brac 3-6? bo tez slyszalam ze czasem te sa za male?

a moj przypadek jest taki. planowana 100% dziewczynka, testy owulacyjne kupione w aptece, stosunek 2-3dni przed testowa owulacja, stosunek bez orgazmu, pozycja klasyczna,kalendarz hinski, metoda parzysta nieparzysta krwi pokazywaly dziewczynke a tu niespodzianka bo usg pokazalo- chlopak i jak tu wierzyc w metody planowania plci?

Jestem 4.5miesiaca w ciazy i dzis ze wzgledu na czeste omdlenia i wymioty zawieszono mnie w pracy do czasu przejscia na macierzynski i maja placic normalna wyplate. a potem mam przejsc na macierzynski. tu moje pytanie. bo kobitka z HR pokazala mi ze mam 6miesiacy macierzynskiego a ja sie spytalam czy kwalifikuje sie do SMP 9miesiecy. byla troche zdezorientowana i powiedziala ze musi to sprawdzic i mam wrazenie ze miala stare informacje. czy mial ktos podobny przypadek? nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze od momentu przejscia na macierzynski powinni mi placic 90% przez 6tygodni a potem przez kolejne 33tyg. 123F. zatrudniona jestem u tego samego pracodawcy od ponad 1.5r. a to ze mnie zawiesil to tylko dlatego ze nie jest w stanie mi stworzyc innego stanowiska pracy bo boi sie ze zemdleje i sie poobijam. ale zatrudniona jestem nadal. nie wiem czy dobrze rozumie. teraz jako zawieszona nadal jestem zatrudniona tak jakbym pracowala na tasmie czyli na zawieszeniu bede do 11 tyg przed porodem po czym macierzynski. czyli mam status pracujacej na tym zawieszeniu i bede na nim do 15tyg przed porodem. bo pracowalam do dzis( momentu zawieszenia) 1,5r u pracodawcy. czyli zawieszenie traktowane jako praca normalna? tylko ze nie sa w stanie mi zapewnic innej pracy to wybrali taki wyjscie?

Jestem 4.5miesiaca w ciazy i dzis ze wzgledu na czeste omdlenia i wymioty zawieszono mnie w pracy do czasu przejscia na macierzynski i maja placic normalna wyplate. a potem mam przejsc na macierzynski. tu moje pytanie. bo kobitka z HR pokazala mi ze mam 6miesiacy macierzynskiego a ja sie spytalam czy kwalifikuje sie do SMP 9miesiecy. byla troche zdezorientowana i powiedziala ze musi to sprawdzic i mam wrazenie ze miala stare informacje. czy mial ktos podobny przypadek? nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze od momentu przejscia na macierzynski powinni mi placic 90% przez 6tygodni a potem przez kolejne 33tyg. 123F. zatrudniona jestem u tego samego pracodawcy od ponad 1.5r. a to ze mnie zawiesil to tylko dlatego ze nie jest w stanie mi stworzyc innego stanowiska pracy bo boi sie ze zemdleje i sie poobijam. ale zatrudniona jestem nadal. nie wiem czy dobrze rozumie. teraz jako zawieszona nadal jestem zatrudniona tak jakbym pracowala na tasmie czyli na zawieszeniu bede do 11 tyg przed porodem po czym macierzynski. czyli mam status pracujacej na tym zawieszeniu i bede na nim do 15tyg przed porodem. bo pracowalam do dzis( momentu zawieszenia) 1,5r u pracodawcy. czyli zawieszenie traktowane jako praca normalna? tylko ze nie sa w stanie mi zapewnic innej pracy to wybrali taki wyjscie?