Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tosia1807

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. cheris. od 2 m-cy \\\"leczę się\\\" u angielskich lekarzy, poki co wciąż u GP tzn. powtarzano mi badania krwi. Ostatnio wykazały mi dwukrotnie podwyzszoną PROLAKTYNĘ. Wczesniej progesteron w 21d.c. za niski, ale tym nikt specjalnie się nie przejął/za kazdym razem trafiam do innego lekarza, nawet jesli mam umowione spotkanie z moim, wchodzę do gabinetu i patrzę a tu jakis inny, no coments/Na pytanie dlaczego to wszystko- badania, diagnoza, skierowanie do specjalisty- tak długo trwa uslyszalam ze NHS nie ma kasy...a ja pięc lat placę tu podatki, niby taki rozwinięty kraj. Na powrot do kraju na razie nie mogę sobie pozwolić. Chociaz jedna GP spytała kiedy jadę do Polski, gdyz tam mogłabym odwiedzić gina, ręce opadają. Ale niewatpliwie gdy pojadę dowiem się więcej po jednej wizycie niż tu po roku narzucania się lekarzom. Ale na temat, zaczęlo się od tego ze będąc w Polsce 3 m-ce temu gin po badaniu stwierdzila ze nie ma jajeczkowania, bo widzi ze pęcherzyki Graafa nie pękają a to byl 23d.c. moze to tylko ten jeden raz, ALE od pol roku rozpoczelismy bezskutecznie starania...razem od pięciu lat, od czterech bez tabletek. Potem powrot do UK, w Polsce zadnych więcej badan nie zdązylam zrobić...A tu jak pisalam wyzej. Dodam jeszcze ze tutejsi lekarze twierdzą ze jak miesiączkuję to przeciez mam owulację!!!!!!!!!!!!!o my god! Teraz po tych wynikach z prolaktyną czekam na skierowanie do specjalisty..ciekawe jak długo? aaaaa ta sama lekarka /ang./ powiedziała ze tarczyca nie ma z tym nic wspolnego. Trochę przeraza mnie ta jej /nie/wiedza. Mam nadzieję ze specjalistow mają tu lepszych niz lekarzy rodzinnych. Do dziewczyn w kraju cieszcie się ze macie wybor wsrod naprawdę dobrych lekarzy, tu naprawdę trzeba nalgac zeby lekarze zwrocili u wagę na twoj problem. pozdrawiam wszystkie rozchustane hormonki
×