starrr

Ok,dzięki Wam za info:)a ekg czy jakieś takie inne przed cc robią?A i jeżeli chodzi o anestezjologia o którym widzę jest dużo nie najlepszych komentarzy to chciałam zapytać czy tylko on tam jest anestezjologiem?innego nie ma?Kurczę DGgosc teraz juz nie wiem czy zostać przy tym doktorze Zalewskim czy nie....:/różnie to widzę jest,niektóre dziewczyny chwala go i ciecua jakie robi, inne znow dr.Manderle...sama nie wiem juz....No ale nic,zobaczymy:)póki co wielkie dzieki :)

Onka88 ja mam termin na początek czerwca,chce cc a umowiona jestem na 10.15 tez do dr.Zalewskiego.A na która Ty?daleko wogole masz?-ja ok.80 km...

Ja też mam pp na 26 kwietnia :)

No pewnie,ze lepiej a,ze ja mam nadplytkowosc-nie za wielką ale mam(co myślę,ze może mieć też znaczenie) to tym bardziej chce tego dopilnowac:)

Onka88 a masz nadplytkowosc czy tak pytasz?ja właśnie na wizycie pp musze o to zapytać bo zawsze płytki krwi(PLT)mam zawyzone....

Ja mam termin na początek czerwca(ale cc to i tak troche wczesniej)i dziś dzwonilam zapytac kiedy się umówić. Pani z recepcji powiedziala,ze na wizyty pp w kwietniu czy maju już zapisuja i mi zaproponowała i zapisała wizytę na 26 kwietnia.

No właśnie ewelin29 ja tez sie nad tym zastanawiam no opinie widze są rozne:/

Goscmama Ty to masz przynajmniej o tyle dobrze,ze na miejscu;)to chociazbys zaczęła rodzić to zdążysz na bank;)

Dzięki za odp.Na pewno wszyscy są dobrze wyspecjalizowani,w to nie watpie:)ale chodzi mi też o podejście do pacjentki,itd:)jeszcze mam troche czasu to sie zastanowie,w każdym bądź razie dziekuje za odp.:)

Gośćmama no wcale Ci się nie dziwię,ja to nie wiem co to będzie ze mna,wolę nie myslec:/to zostanę przy tym lekarzu:)a to jakiś starszy lekarz?

Czyli też tak jakby za cc nie był wywnioskowalas?ja też chce tylko i wyłącznie cc ale myślałam z kolei nad tym dr.Zalewskim bo dużo dziewczyn go chwali a właśnie dr.Manderle to różnie...A termin pod uwagę biorą ten który masz od początku w karcie ciąży?

Mówisz,ze fajny lekarz? A na kiedy masz termin?

Ooo,to Ty juz na koncowce:)ja to nawet nie chce wiedziec jaka bede na tym etapie,chyba bede spac w aucie pod esculapem,hehe:)ja mam termin normalnie na 15 czerwca ale z ostatnich prenatalnych na 8-ego,wiec tak mysle,ze może na 1 czerwca bedzie cc-nie wiem:)a Ty z pierwszą ciążą czy już masz jakieś doświadczenie w tej kwestii?;)i tez cc?

No ja właśnie mimo,ze bede mieć zaświadczenie(tez w razie "W" gdyż do eska mam 80km)wolę tam właśnie min.że względu na to,ze pewnie nie odczuwa się tam aż tak szpitala no i może przez ten czas przebywać mąż.Każdy odczuwa inaczej,dla mnie to po prostu strach niewyobrażalny,jeszcze nigdy zresztą na szczescie nie byłam w szpitalu więc tam przynajmniej mam nadzieje sama atmosfera trochę człowieka rozluzni niż w panstwowym bo tam to pewnie jeszcze większej paniki bym się nawabila....:)

No Hubert fajne i też w modzie,ja z kolei myślę nad Kamilem albo Szymonem;)a możesz mi jeszcze napisać którego lekarza Ty tam polecasz?czytając opinię ja myślę nad tym dr.Zalewskim,mialas może z nim styczność?

A no tak bo jak juz pierwsza mialas cesarke to teraz też możesz ale masz racje-w panstwowym to roznie ponoc bywa.A pierwsza mialas z wyboru?Ja jakos od poczatku zakladalam ze bedzie synek no i jest :)jeszcze nad imieniem trzeba pomyśleć;)

A jeszcze jedno ewelin ...Twoj lekarz Ci wyznaczyl termin cc piszesz,tzn.że czy w esku czy nie tak czy tak byś ja miala?

Majamizia dziękuję za odp.W takim razie chyba jednak wybiorę się do dr.Zalewskiego.Ja bede z mezem bo skoro jest taka opcja to jak najbardziej mi to odpowiada zwłaszcza,że mamy dość daleko.A słyszał ktoś może o dr.Krasnodębskim?-bowiem,że tez tam jest ale widze,że o nim mało kto pisze...Pozdrawiam:)

To kiedy najlepiej sie wybrac na ta wizyte pp?czyli dzwoni sie do szefa klinika i mówi do jakiego lekarza?w dalszym ciągu nie wiem czy dr.Zalewski czy dr.Manderla bo widze,że opinie są podzielone....

A czy koronki można mocować na słabych z natury korzeniach długo leczonych kanałowo czy lepiej jednak zainwestować w tytanowe wkręty??

Ja kompletnie przestałam wierzyć, że pozbędę się raz na zawsze kłaków, dlatego tak bardzo liczę na to, że depilacja cukrowa i porządna pielęgnacja dadzą rezultaty...Chcielibyśmy z M. jeszcze jedno bobo, a boję się, że jak zacznę mieszać w hormonach, to się nie uda. Inna sprawa, że ciąża była dla mnie okresem zbawiennym, twarz gładziutka, włosy na nogach i pośladkach zupełnie do zaakceptowania, mało podrażnień po depilacji... Teraz jestem na etapie zapuszczania i gojenia. Jeszce tydzień i znowu witaj kobiecości :) Może pogoda dopisze i pokażę trochę więcej niż kostkę ;)

No to chyba jednak się do lekarza wybiorę skoro jest alternatywa :) Inna sprawa, że trzeba być jak buldożer, poczytać dużo o hormonach i nie dać sobie kitu wcisnąć...;)

Aha, wybieram się na kontrolne badania hormonalne, ale zastanawiam się czy gdyby było coś nie tak czy warto iść do endo (do tej pory wszystko miałam w normie, tylko testosteron w bardzo górnej granicy). Z tego co piszecie, Diane 35 to standard, innej alternatywy nie ma...

zapomniałam_niku_swego, jest kilka produktów na tej stronie, spróbuj pod tym linkiem: http://www.hammam-spa.pl/produkty.html Głównie są to produkty firmy Alepia. Można je też dostać na Biolander.com Mam nadzieję, że po kilku m-cach regularnego stosowania włosy przestaną mi aż tak bardzo wrastać. Bo na to, że będzie ich mniej już nie liczę... Wpadło mi też w oko mydełko, może chociaż zmniejszy podrażnienia? http://www.helfy.pl/mydlo-trwale-usuwajace-wlosy-ziolowe Tak czytam te Wasze posty i mam wrażenie jakbym czytała o sobie. Niby mam M., dziecko, powinnam być szczęśliwa, ale nie potrafię, kłaki sprawiają, że rezygnuję z bardzo wielu rzeczy...Ale ostatnio mam totalnego doła, bo czym innym jest jak człowiek sam się boryka z problemem, a co innego jak mój problem wpływa na jakość życia rodzinnego...:( Czuję się jak niezrozumiany przez nikogo śmieć. Do szału doprowadzają mnie lawiny pytań typu czemu zawsze chodzę w spodniach albo znowu się nie kąpię nad jeziorem (jeżdżę poczytać książkę)...Jak kiedyś wspomniałam koleżance, że nie jestem wydepilowana, to odpaliła, żebym nie przesadzała, że przecież w 2 min. można ogolić łydki :/ I jak tu się przyznać, że potrzebuję dwóch godzin, żeby wyglądać jak człowiek...? Najlepsze jest, że jak już mi się włochy przebiją i się wydepiluję, to przez tydzień jestem inną osobą, czuję się kobieco, zmysłowo. Może kiedyś spróbuję laserem podziałać, póki co brak kaski...

karla.asta dlaczego rozjaśniacz Sally Hansen do ciała odradzasz? Może poparzyć jak ten Joanny? Herbatę miętową piję od dawna i nic.. Nie pomógł olej z krokosza. Na podrażnienia pomaga folisan domowej roboty i maść z wit. A za 3 zł z apteki. Tyle mojej statystyki, a wypróbowałam już mnóstwo kremów :) Jesienią przez kilka m-cy ruszam z rytuałem depilacyjno -pielęgnacyjnym Hammam pochodzącym z Turcji. Tam kobitki mają czarne włosy a jakoś nic im nie wrasta... Tu jest link gdyby ktoś był zainteresowany: http://www.hammam-spa.pl/historia.html