black halo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez black halo
-
No wiec musze jednak powiedziec, ze chociaz waze duzo - ponad 90 kilo, ale nie mam wagi, to kolezanka w pracy dzisiaj zauwazyla, ze ... odmlodzila mi sie twarz. Nie mialam czasu sie przyjrzec ale tak faktycznie to jakby zeszlo troche opuchlizny, pewnie to ta woda co schodzi w pierwszych dniach diety i faktycznie ze szczuplejsza twarza wygladam mlodziej. Juz nie posypuje niczego popiolem tylko melduje, ze wzielam sie garsc i zrobilam sobie pilling kawowy - boska sprawa. I wtarlam maslo do ciala coby zaczac porzadna walke z cellulitem, ktora zawsze sobie odpuszczam jak tylko zejdzie widoczny. Nigdy nie probowalam ricotty ze slodzikiem ale rozmyslam nad serkiem mascarpone i takim oszuknym tiramisu. Moze zapach rumowy plus posypac kakao ... Ale moze byc i ricotta. Od jurtra znow walcze bo efekty po trzech dniach zobaczylam nie tylko ja ;d
-
Czuje sie fatalnie, objedzona jak prosiak. A juz bylo tak fajnie. Kompulsy to straszna rzecz. Jutro wracam na plaze i postaram sie nie wychodzic z niej conamniej dwa tygodnie albo pociagne pierwsza faze nieco dluzej. jadlospis na jutro: sniadanie: salatka z salaty, mozzarelli, czerwonej cebuli i pomidorow z oliwa 2sniadanie: serek homogenizowany naturalny z lyzka kakao lunch: warzywa na patelnie i kawalkiem piersi z indyka podwieczorek: sama nie wiem co kolacja: mam nadzieje, ze uda mi sie kupic kalmary i zrobic gulasz sobota : mam nadzieje, ze maz nie bedzie sabotowal snidanie: jajecznica 2 sniadanie: serek lunch: salatka albo moze zrobie zapiekanke warzywna podwieczorek: moze orzeszki ziemne? kolacja: miesko i fasolka szparagowa
-
Mnie sie wydaje, ze 1% czy 2% tluszczu chyba az tak wielkiej roznicy nie robi. W kazdym razie nie dla mnie. Staram sie sprawdzac etykietki i porownywac, np. widzialam odtluszczone niby mleko sojowe. Okazalo sie, ze ma tylko 1,2% tluszczu, normalne az 1.9% a roznica w cenie to jakies 40%. Ale np. mozzarella light ma tylko 8.5% tluszczu a zwykla az 45%. Grunt to nie przesadzac.Im mniej tluczczu tym wiecej weglowododanow niestety.
-
Nili- mozna stracic duzo jak sie ma duzo w talii. Ja wtedy mialam na poczatku ponad 90 cm a po jakos zeszlam do 85. Polecam, od dzisiaj sama sie za to zabieram. Mysle, ze od lyzki masla nic sie nie stanie, szczegolnie, ze wiekszosc i tak zostaje na patelni. OOo zapiekanka warzywna to mega dobry pomysl - moze musaka? Wlasnie kupilam promocyjne cukinie i rozmyslam co dobrego zrobic. Przedwczoraj zrobilam zapiekane z serem brokuly - boskie do wszelkich mies.
-
caludina - co do szostki to sie nie zgodze. Wiekszosc osob z osiadlym trybem zycia ma nie tyle tluszcz na brzuchu co sflaczale miesnie. Ja kiedy robilam i po calej serii zrszlo mi z talii az 7 cm chociaz nic z wagi nie zlecialo. A wiadomo, ze plaski brzuch ogolnie poprawia wyglad. no i mocne miesnie sprawaiaja, ze nie wywala brzucha po jedzeniu. Dlatego zachecam, zarabiram sie do a6w od nowa bo zaniedbalam i znow mam bebech jak kobieta w dziewiatym miesiacu. A w ogole to nie podoba mi sie Twoje podejscie do nas. Z calym szacunkiem, jesli tak latwo jest na diecie to niby dlaczego musisz sie odchudzac? Ja mam napady kompulsywnego jedzenia chociaz tak normalnie to jem dosc zdrowo.,A na tej diecie jest mi troche trudno bo lubie slodkie i zawsze cos slodkiego jadlam a teraz musze te wszystkie warzywa, chudy nabial, wedlinki .... Jajek nie cierpie. Wedlinek tez nie a salaty szczerze nienawidze. Papryki tez nie lubie. Cos mnie wzdyma i niestety wczoraj zgrzeszylam - zjadlam malego wafelka w czekoladzie. Myslicie, ze moge sobie kupic napoj probiotyczny o smaku naturalnym? A w ogole sprzedaje przepis na dobre jedzenie: Ugotowac cykorie na miekko - do wody trzeba dodac tak z pol lyzeczki cukru i pol soli ale nie wiecej, bo cykoria strasznie wchlania smaki ale z drugiej strony jak sie nie doda to ma niedobry gorzki smak. Po ugotowaniu odcedzamy. W miedzyczasie wrzucamy do garnka lyzeczke masla. Na to cykorie i dusimy kilka minut - z cykorii wyplynie jeszzce sporo wody wiec bez obaw, nie spali sie. Kazda kolbe zawijamy w plaster szynki. Wkladamy do naczynia zaroodpornego. Posypujemy serem i zapiekamy az ser sie roztopi. W oryginale jest jeszcze sos beszamelowy ale niedozwolony wiec ...
-
Paluszki krabowe mam z Lidla, niemrozone i niepanierowane. Ale nie mieszkam w Polsce, zapomnialam dodac ;D Zdaje sie, ze Lidlu w Polsce tez sa i to calkiem niedrogie. Jak to jest z tym nabialem? A w ogole po dwoch dniach diety widze postepy - brzuch jest bardziej plaski ale musze zaczac cwiczyc brzuszki bo po jedzeniu szybko mi wywala i spodnie robia sie ciasne. Ale dzisiaj moje jeansy pierwszy raz nie zwinely sie pod brzuchem tylko zostaly na swoim miejscu ;d
-
Gratuluje wszystki, ze tak sie dzielnie trzymacie. Ja chyba musze powiedziec o diecie mezowi bo bez tej wiedzy on strasznie sabotuje moje wysilku. Kochanie, moze zrobisz dzisiaj ten pyszny makaronik z sosem curry ... Tak, moj maz jest nie miesolubny a makaronilubny. Ja zreszta tez ale glownie slodyczolubna. Czy fruktoza jest dozwolona na pierwszej fazie? Kupilam slodzik ale moim zdaniem ma fatalny smak. Ja na codzien uzywam cukru trzcinowego ... Ogolnie jakos mi idzie, dzisiaj mialam troche rozwalony dzien. Najwiecej wcinam paluszkow krabowych. jadlospis z dzisiaj: sniadanie: 6 paluszkow, plaster zoltego sera, pol lyzeczki sosu koktajlowego lunch: zupa pomidorowa czysta (znaczy cebula, czosnek na oliwe, przecier pomidorowy, woda, jedna kostka rosolowa warzywna, pietruszka i troche zmietany), serek homogenizowany z lyzeczka kakao przekaska: kostka czekolady i duza garsc orzeszkow ziemnych kolacja: kurczak duszony w warzywach przek
-
Nie jem zbyt duzo piersi z kurczaka, w ogole nie lubie miesa, wole ser. Troche mam utrudnione niestety :/Zreszta teraz cukier jest we wszytkim niestety.
-
ooo Inesis - serdeczne gratulacje i duzo szczescia !!! Ja dzisiaj walcze od nowa. Nie wiem jak wypic kawe bez cukru. Ja pije taka zbozowa ricore - zastanawiam sie czy ona jest dobra, bo jednak jest zbozowa a zboza nie sa dozowolone na diecie. Chyba bede musiala zapomniec o niej na jakis czas. Jadlopis na dzis: sniadanie: salatka z mozzarelli i pomidorow przekaska: kawalek sera pleniowego koziego lunch: moze zupa krem z zielonego groszku? podwieczorek: jakies orzeszki kolacja: schab z kalafiorem jutro: nie mam pojecia co moge zjesc na cieplo ale nie moge sie zmusic do zjedzenia jajek zadnym sposobem. jakis czas temu robilam jajko na twardo i tam byl kurczacek, taki w polowie rozwoju i nie ... nie ma mowy zebym sie zmusila do zjedzenia tego. sniadanie: moze lodeczki z cukorii z jakims twarozkiem? przekaska: orzeszki lunch: zupa albo salatka podwieczorek: moze kakao? czy moizna dodac slodziku? kolacja: losos wedzony i salatka Czy czerwona fasola jest dozowolona?
-
A czy ktoras z was slyszala o stewii - roslince slodzacej, ktora jest duzo slodsza od cukru wiec uzywa sie jej mniej a jednoczesnie nie rozregulowuje trzustki? Zastanawiam sie czy nie bylaby to dobra alternatywa dla cukru w kawie. Wprawdzie pije kawe tylko w sobote i w niedziele no i chyba ze jakis dzien pracuje w domu, ale bez mleka i cukru nie da rady. Zreszta i tak pije tylko zbozowa, ricore. Co myslicie, moge na diecie czy nie?
-
Nie za bardzo moge bo w parcy nie mam gdzie podgrzac jedzenia a jeszcze gorsze jest to, ze jak wstawie cos do lodowki to mi ktos zaraz zawinie, niestety. Nie wiem co z tym zrobic :/ Wolalbym zjesc bardziej sycace sniadanie ale nie mam pojecia co.
-
Mnie najbardziej przeszkadzaly mdlosci i zwroty glowy, czulam sie jakbym dostala w glowe jakas lopata. Musze przyjrzec sie dokladnie jadlospisowi i dzisiaj jem tylko pol-plazowo. Sniadanie: kanapka z kozim serkiem i pomidorkiem Lunch: salatka z feta przekaska: garsc orzechow przekaska2: kawalek pleniowego serka koziego kolacja: warzywa na patelnie z kurczakiem
-
Niestety wczoraj poleglam: po drugim dniu mialam bol glowy i nudnosci, sama nie wiem skad. czy to mozeliwe, ze z braku cukru? Wieczorem zjadlam pol gofra i popilam szklanka soku, zrobilo mi sie troche lepiej ale i tak bylo fatalnie. Czy kiepskie samopoczucie zawsze wystepuje na poczatku tej diety? Chyba musze sobie zrobic kilka dni przygotowania, cos w rodzaju minimum cukru ale troszke. Dzisiaj tez nie czuje sie najlepiej niestety :/ Od rana meczy mnie bol glowy i lekkie nudnosci chociaz juz zjadlam garsc orzechow i kawalek chleba razowego.
-
Laski! Jestem zachwycona po jednym dniu. Nie umarlam z glodu a co najlepsze wieczorem brzuch byl plaski a nie wzdety jak zazwyczaj. Po prostu cud chyba jakis. To daje mi motywacja do dalszej diety. Dzisiaj: Przekaska: garsc orzeszkow (fistaszkow) Sniadanie: salatka z paluszkow krabowych i ogorka, herbata z dzikiej rozy bez cukru Lunch: salatka z pomidora i mozzarelli Przekaska: Serek kozi 2-3 plasterki, pol pomidora Kolacja: Tortilla hiszpanska ale bez ziemniakow
-
Nie zalezy mi za bardzo na kilogramach a jedynie na centymetrach bo pojderzewam, ze ponizej pewnej wagi i tak pewnie nigdy nie zejde ale jesli smieszcze se w rozmiar 38/40 to bedzie ok. Diete zaczynam jednak od jutra bo mam w domu ekologiczne truskawki, ktorych maz nie tknie a mnie szkoda wyrzucic bo sezon krociutki. W kazdym razie na sniadanie zjadlam jajecznice ale tylko dlatego, ze mam dzisiaj wolne i w ogole jem sniadanie. W pozostale dni niestety nie moge jesc sniadan bo z rana biore leki i musze odczekac minimum 40 minut po kazdym z nich. Myslicie, ze moge zjesc sniadanie ok. 9.30 w pracy jak zawsze? Potem mam przerwe na lunch ok. 12.00, potem o 14 znow przerwe na kawe, ok. 17 jestem w domu i moge cos malego przekasic a potem o 19 jemy z mezem obiado-kolacje. Mam jeszcze pytanie: mam w domu serki homogenizowanie 100 gram - 88 kcal, czy mozna jesc? Waniliowe. Czy paluszki krabowe sa dozwolone? Czy jak raz w tygodniu zjem spaghetti u tesciowej to bardzo to zaszkozi diecie? Raz moge sie wykrecic od tego symulujac jakis bol brzucha ale koljeny nie przejdzie. Wolalabym o diecie nie mowic bo nie zniose tych komentarzy w rodzaju \"przeciez nie musisz chudnac\". I ciagle podsuwania mi slodyczy, ciasteczek i chipsow bo przeciez jeden nie zaszkodzi, prawda? Chce schudnac bo nosze rozmiar jak tesciowa a brzuch bede niedlugo miala wiekszy od tescia i szwagierki. Jestem zaszokowana, ze moj maz sie w tej rodinie wychowal bo jest strasznie chudy.
-
Dzieki dziewczynki, bardzo mi zalezy zeby schudnac pare kilo do wyprzedazy i odswiarzyc garderobe i wcisnac sie w spodenki sprzed 12 kilo w ktorych wygladalam jak miss plazy ... poludniowej. Pomimo 80 kilo. Glowny cel to 70 kilo, 65 to juz bedzie rewelacja wszytko ponizej to dar niebios. Z ruchu, jesli sie zmobilizuje to mam 2-3 razy w tygodniu basen. Czytalam, ze produkty light moga byc ale przy zawartosci tluszczu ponizej 6% a moja mozzarella light ma zz 8.5% .. Rozmyslam nad jadlospisem na poniedzialek: sniadanie: jajecznica z cebula z 2 jajek + pomidor przekaska: moze kawalek jakiegos warzywa lunch: salatka z cykroii, pomidora, ogorka, czerwonej cebuli, moze troche sera moze? plus lyzeczka majonezu i pol musztardy przekaska: nie wiem? kolacja: piers z indyka plus fasolka szparagowa Kurde, zaweza mi sie mozliwosc wyboru jedzenia bo w pracy niestety nie moge jesc przy biurku, a przerw tez nie mam za wiele - nawal pracy. Co malego moglabym zjesc za biurkiem tak zeby nie przyciagac zbytnio uwagi?